Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

parkowanie przed posesj?


Recommended Posts

Mieszkam przy nieutwardzonej drodze bez wydzielonego pasa drogowego i chodników. Naprzeciw budują się budynki wielorodzinne z niewystarczającą liczbą garaży. W efekcie tuż przy moim płocie regularnie parkuje kilka samochodów niejednokrotnie zastawiając wjazd. Jak w skuteczny i prawny sposób uniemożliwić parkowanie przed swoją posesją?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posadź kolczaste krzewy albo wykop głęboki rów (do spływu wód opadowych z drogi). Jak zastawią bramę dzwoń po policję. Kilka mandatów i nikt nie będzie zastawiać.

 

Czemu tak ostro ? Pytanie zmierzało (tak mi sie wydaje) do wskazanie czy moga tak robić (czyja to własność). A kwestia jak to wykonac to juz nastepny problem.

Bo niby dlaczego nie mogę parkować pod czyjąś działką ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25m wysokiego krawężnika na drodze gruntowej wyglądałoby dość ekstrawagancko. bliższy byłem w swoich przemyśleniach poysłowi z krzakami ew. drzewami (brzozy). ale czy można sadzić drzewa przed płotem. przyjdzie municypalny i trzeba się bedzie tłumaczyć (w najlepszym przypadku)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A płot masz na granicy działki czy "wewnątrz" działki?

Pytając inaczej, na czyim terenie parkują?

Jak na twoim, to wywieś planszę, że to teren prywatny i parkujące samochody będą odholowywane.

Po trzech dniach dzwoń po Policję i niech zabiera mienie porzucone bez twojej wiedzy na twoim terenie.

 

jak parkują nie na Twoim terenie, to wywieś kartkę i dzwoń po Policję jak zastawią wjazd.

na ewentualne pytania co do parkowania na terenie prywatnym, który nie jest prywatny odpowiadaj tylko Policji, że miałeś na myśli wjazd.

jak zholujesz kogoś z bramy to zaczną się martwić, ze tych spod płotu też i się wyniosą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z parkowaniem w bramie to sprawa prosta.

Chodzi rzeczywiście o inną kwestię. NOTO, niby nie ma nic złego w stawaniu przed nieswoim płotem. Tylko dlaczego tak wielu woli właśnie stawać nie przy swoim, a cudzym płotem. Z jednym sąsiadem możnaby się dogadać ale z sześcioma? Tłumaczyć aby stawali przed swiom domem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodnik oraz sama jezdnia nie jest Twoją własnością więc o ile nie ma zakazu parkowania to każdy może zaparkowac tam swój samochód w sposób określony w kodeksie drogowym. Parkujący samochód nie może zastawiać oczywiście wjazdu na Twoją działkę.

 

 

Czytając tych kilka "zajadłych" odpowiedzi w stylu: Z wulcami trzeba po wulcowsku, Posadź kolczaste krzewy albo wykop głęboki rów, dzwoń po policję ..... pomyślałem sobie, że identyczne w swojej "ostrej" wymowie odpowiedzi padłyby gdyby mr.moonlight napisał - sąsiad nie pozwala parkować moim znajomym przy swoim ogrodzeniu.

 

Były już tego dowody na tym Forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mr.moonlight, to Ty zyjesz?

Może jest na to jakiś przepis?

Jeśli nie, to może wyznacz duzymi kamieniami polnymi wjazd na posesję. Bedziesz mógł przynajmniej spokojnie wjechać do środka (garaż, podjazd).

Może kilka zostaw na poboczu tak, aby utrudniały parkowanie - na "ulicy" nie bedą przecież parkować.

A może można załatwić oficjalnie zakaz parkowania - bo, np. wąska ulica, gdy tak wszyscy parkują?

Albo w płocie ustawić śmietnik - też musi byc do jego dojście z zew. - może to trochę odstraszy kierowców.

A może to jednak Twój teren i wystarcza dwa paliki plus taśma ostrzegawcza?

I uważaj na kierowców, bo wiadomo, że to najdziksze zwierzaki - żeby w odwecie ktoś nie upiekszył np. elewacji.

Przy okazji zerkne co tam słychać na tej drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie: wyluzujcie!

Naprzeciwko mojej posesji jest poczta i siłą rzeczy parkuje w okolicy sporo pojazdów. Dopóki nie parkują na wjeździe (jeszcze tymczasowym) to trudno muszę sobie radzić i parkować gdzie kodeks zezwala.

Jak już wykonam docelowe ogrodzenie to będzie prościej bo na 12m frontowego ogrodzenia 9m będzie zajęte na wjazdu do garażu i na działkę, więc w zasadzie ciężko będzie w zgodzie z przepisami przed moim domem zaparkować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodnik oraz sama jezdnia nie jest Twoją własnością więc o ile nie ma zakazu parkowania to każdy może zaparkowac tam swój samochód w sposób określony w kodeksie drogowym. Parkujący samochód nie może zastawiać oczywiście wjazdu na Twoją działkę.

 

 

Czytając tych kilka "zajadłych" odpowiedzi w stylu: Z wulcami trzeba po wulcowsku, Posadź kolczaste krzewy albo wykop głęboki rów, dzwoń po policję ..... pomyślałem sobie, że identyczne w swojej "ostrej" wymowie odpowiedzi padłyby gdyby mr.moonlight napisał - sąsiad nie pozwala parkować moim znajomym przy swoim ogrodzeniu.

 

Były już tego dowody na tym Forum...

 

dzwoń na policję, gdy zastawią wjazd - to chyba lepsze rozwiązanie niż próba samodzielnego znalezienia właściciela samochodu i poproszenie go o łaskawe odjechanie (wg mnie zastawienie komuś wjazdu jest zachowaniem co najmniej nagannym :wink: )

 

a wulc to mieszkaniec hotelu robotniczego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodnik oraz sama jezdnia nie jest Twoją własnością więc o ile nie ma zakazu parkowania to każdy może zaparkowac tam swój samochód w sposób określony w kodeksie drogowym. Parkujący samochód nie może zastawiać oczywiście wjazdu na Twoją działkę.

 

 

Czytając tych kilka "zajadłych" odpowiedzi w stylu: Z wulcami trzeba po wulcowsku, Posadź kolczaste krzewy albo wykop głęboki rów, dzwoń po policję ..... pomyślałem sobie, że identyczne w swojej "ostrej" wymowie odpowiedzi padłyby gdyby mr.moonlight napisał - sąsiad nie pozwala parkować moim znajomym przy swoim ogrodzeniu.

 

Były już tego dowody na tym Forum...

 

Własnie też miałem podobne przemyslenia. Npisąłem oględniej że warto rozpatrzyć to od strony formalnej a potem dopiero robic takie ruchy.

Nie zazdroszczę parkujących pod płotem, ale może to sprawa do innego urzędu ... może nie wybudowano odpowiedniej liczby stanowisk niz było w projekcie ... zaraz na biednych kierowców :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Mam bardzo podobny problem. Dom mam naprzeciwko kościoła. Najczęściej ignoruję zastawianie wjazdu, lecz kiedy mam w planie wycieczkę, staram się pilnować. Kilka razy zwracałem sie z proźbą o odblokowanie wjazdu, i zdarzyło mi się, że kierowca chciał mnie pobić. Może był zestresowany- to był pogrzeb. Od tamtej pory nie dyskutuję. Zwracam uwagę, i uciekam .:lol:

Mnie zastawiają w określonym czasie i nie dłużej niż na 1 godz. Chyba, że komunie- wtedy wystawiam samochód (jeżeli mam gdzieś jechać).

Marek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co zrobić jak mi sąsiad parkuje na ulicy pod moją działką dużego mana z naczepą i jeszcze czasami go naprawia na włączpnym silniku (ale pilnuje aby nie zastawiać wjazdu).

Czy jest jakaś możliwość aby parkował pod swoim domem?

Na moją prośbę o parkowanie gdzie indziej - odparł że jest to droga publiczna i parkować będzie gdzie mu się spodoba.

Może coś mi podpowiecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

księgowa, pod swoim plotem parkuj swoje auto - jedyna rada nie powodująca przyszlych zatargów z sąsiadem :D

 

Moi rodzice mieszkaja w gorach naprzeciwko wyciągu krzeselkowego. Ile to razy jakis palant zastawial wjazd, i to nie na godzine, a na cały dzień :evil:

Piszę palant, bo nie pomagalo zwrócenie uwagi, że tutaj jest wjazd i bedziemy chcieli wyjechac autem. Trzeba było wyciągnąć mocniejsze argumenty :oops: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...