Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, serwisant od pieca gazowego namawia mnie do wymiany wszystkich rur od centralnego ogrzewania. Rozmawiałem z nim że właśnie biorę się za remont i zaczął mnie straszyć żeby koniecznie zrobić nową instalację ponieważ taka 35letnia będzie mi ciekła za kilka lat i będę skuwał ściany w łazienkach jak mnie zaleje. Instalacje mam zrobioną w tynkach więc nie wiem jak wygląda. Mam pytanie, w jaki sposób mogę sprawdzić jej przepustowość? Zdjąć grzejniki i sprawdzić ile jest kamienia w rurach? Spotkaliście się żeby rury żeliwne puszczały na spawach i zalewały ściany? Z moich obserwacji na kotle jest non stop 1,5bara, grzejniki się nie zapowietrzają, nie trzeba też dolewać wody więc pod tym względem instalacja jest chyba szczelna. Martwi mnie jednak fakt kamienia oraz rdzy w tych rurach. Pierwszy lepszy hydraulik byłby w stanie określić stan rur?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/234715-w-jaki-spos%C3%B3b-sprawdzi%C4%87-kondycj%C4%99-35letnich-rur/
Udostępnij na innych stronach

Stare rury raczej ci nie pociekną, z doza raczej, a ja ci pociekną to co będziesz wtedy robił rozpierduchę. Jak teraz robisz remont wymień je na nowe będziesz miał spokój.

jeśli instalację masz szczelną i nie dolewałeś wody to kamienia nie powinno być zbyt wiele jeśli w ogóle . możesz kupić endoskop http://allegro.pl/endoskop-kamera-inspekcyjna-android-usb-5m-5-5mm-i7081225977.html

wylac wode z układu odkręcić czy to korek z grzejnika czy coś innego i sprawdzić jak to wygląda

Grzejniki będę najprawdopodobniej zmieniać więc będę mógł zajrzeć w rury które wystają ze ściany. Gdyby nie były mocno skorodowane i zakamienione to zostawilibyście je? Najbardziej ciekawi mnie wytrzymałość spawów na łączeniach, a im nie ma możliwości się przyjrzeć...
Ja bym zmieniał - 35 lat dla stali to już dużo, kamerką też wszystkiego nie sprawdzisz. Wymieniasz grzejniki, to już duża część instalacji - zapewne układ był układem otwartym, w rurach oprócz korozji i kamienia będzie jeszcze sporo mułu (zobaczysz po zdjęciu grzejników), teraz będziesz robił układ zamknięty. Wypłukanie wszystkiego to dużo roboty, a jeśli nie wypłuczesz dobrze, to w najlepszym wypadku będziesz często czyścił filtr siatkowy. Sporo z tym roboty a efekt niepewny - wiem, że kucie Ci nie w smak, ale ja bym wymienił rury (stare to pewnie większe przekroje - może uda się nowe "pexy" wpuścić do środka?) i zapomniał o i temacie.

Miałem podobną sytuację. Ja zmieniłem całość. A rury dałem nawierzchniowo w miedzi.

Średnice rur były zbyt duże do nowoczesnej instalacji, grzejniki stare żeliwne. Z ekonomicznego punktu widzenia ne miało sensu podgrzewać tyle wody szczególnie ze montowałem piec gazowy kondensacyjny. Montaż nawierzchniowy (bo włożenie rury w rurę to w moim przypadku absolutnie niemożliwe w do wykonania) faktycznie przeszkadza, ale tylko przez kilka miesięcy. Miałem nawet pomysł, aby zrobić osłonki drewniane. Ale po jakimś czasie po prostu mi przeszło.

Osobiście też zmieniałem stare rury na nowe , bo nie chciałem się zastanawiać czy już jutro pekną i zaleję dom.

Piwnice zrób w miedzi a na dom w pexach , koniecznie bez łączenia w posadzkach i scianach

Orientujecie się jak to wychodzi cenowo miedź-stal-pex? Chciałbym zrobić wszystko w miedzi. Chodzi mi o sam materiał bez kosztów robocizny jak to procentowo się przedstawia.
. Pierwszy lepszy hydraulik byłby w stanie określić stan rur?

 

Nie trzeba być hydraulikiem .

Jeżeli planujesz robić kolejny remont za kolejne 35 lat to lepiej wymien na pexala.

Orientujecie się jak to wychodzi cenowo miedź-stal-pex? Chciałbym zrobić wszystko w miedzi. Chodzi mi o sam materiał bez kosztów robocizny jak to procentowo się przedstawia.

 

Każda z wymienionych technologii ma jakieś cechy techniczne , nie cena jest najważniejsza . np pex można zalać w podłodze a połaczenia miedziane nie .A stal spawana czy skręcana.

Zalać w podłodze nie mogę ponieważ wszędzie mam parkiety których nie chcę zrywać (jedynie cyklinowanie) więc gdzie nie gdzie rury będą widoczne, resztę postaram się schować w ścianie, dlatego zastanawiam się raczej nad całością w miedzi.
Przeszło mi przez myśl jeszcze jedno pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi. Bo wiele osób straszy mnie tym że pociekną mi te stalowe rury w ścianach a co ze starymi blokami i kamienicami? Przecież tam nikt tych instalacji nie rozkuwał. Te pierwsze polskie bloki mają już sporo lat nie mówiąc o kamienicach. Wątpie żeby w blokach z wielkiej płyty wsadzali miedziane C.O.
Przeszło mi przez myśl jeszcze jedno pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi. Bo wiele osób straszy mnie tym że pociekną mi te stalowe rury w ścianach a co ze starymi blokami i kamienicami? Przecież tam nikt tych instalacji nie rozkuwał. Te pierwsze polskie bloki mają już sporo lat nie mówiąc o kamienicach. Wątpie żeby w blokach z wielkiej płyty wsadzali miedziane C.O.

 

41 letnie rury stalowe w blokach mają się świetnie. Myślę, że stalowe są trwalsze od miedzianych - nie ma tlenu w wodzie to i nie ma korozji + pewnie są stosowane jakieś inhibitory.

Witam, serwisant od pieca gazowego namawia mnie do wymiany wszystkich rur od centralnego ogrzewania.

... Spotkaliście się żeby rury żeliwne puszczały na spawach i zalewały ściany? Z moich obserwacji na kotle jest non stop 1,5bara, grzejniki się nie zapowietrzają, nie trzeba też dolewać wody więc pod tym względem instalacja jest chyba szczelna. Martwi mnie jednak fakt kamienia oraz rdzy w tych rurach. Pierwszy lepszy hydraulik byłby w stanie określić stan rur?

 

Serwisant może prozaicznie Cię wkręcać. Przecież dla niego to zarobek. Mój dom ma ponad 40 lat. Samodzielnie robiłem przeróbki instalacji, ale do głowy mi nie przyszło ładować się w koszty i zmieniać rury, W kilku miejscach wcinałem się w starą instalację i od środka rury jak nowe. Bo i co by się miało z nimi stać? Woda kotłowa robi się odtleniona i rurom nic się nie dzieje. Gdybyś tę wodę co raz to zmieniał, to co innego

Rada dla Ciebie: jak najmniej zmian i jak najmniej mieszania różnych metali w instalacji CO. Masz stal, to dodawaj też samą stal i żeliwo. Ja u siebie namieszałem różne metale i musiałem zastosować inhibitory korozji.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...