Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Przyznaję,że kiedyś pogoniłem jednego gościa.Ale wyobraźcie sobie:

niedziela,7:10 rano dzwoni domofon ,budzi roczne dziecko (wiadomo,już nie uśnie),mnie i żonę.Pytam grzecznie :Czego?

I słyszę:

ULOTKI CHCIAŁEM ROZRZUCIĆ!!!!

 

Pogoniłem go w kapciach,koszulce i majtach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23482-ech-ci%C4%99zkie-jest-%C5%BCycie-w-bloku/page/2/#findComment-428238
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 81
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To ja jeszcze tu pokażę, jakie było moje ciężkie życie w bloku - kawalerka na warszawskim Bródnie.

http://www.republika.pl/budzaj/Magda/2004-03-07.jpg

http://www.republika.pl/budzaj/Magda/2004-03-14_1.jpg

http://www.republika.pl/budzaj/Magda/2004-03-14_2.jpg

 

Dla wyjaśnienia - przed wstawieniem drzwi i okien do naszego domu to mieszkanie służyło nam za magazyn. Słabe?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23482-ech-ci%C4%99zkie-jest-%C5%BCycie-w-bloku/page/2/#findComment-428709
Udostępnij na innych stronach

Mieszkamy obecnie wprawdzie jeszcze nie w domu, ale sąsiadów mamy pięciu dokładnie - cisza i spokój. Niemniej jajonosze są wszędzie, tak jak i świadkowie Jehowy, przed nimi nie umkniesz.

 

Natomiast kiedy jeszcze mieszkałam w bloku, miałam sąsiada który przez cztery lata remontował swoje mieszkanie. Takie miał hobby. Przychodził z pracy i odpalał wiertarkę udarową (blok z wielkiej płyty, bez udaru do ściany nie podchodź), wyłączał ją na obiad, a potem znowu aż do wieczora. Codziennie. :roll:

Zawsze miałam ochotę zobaczyć to jego mieszkanie. Co on tam robił??? :o Chyba żadna ściana nie stała już na swoim miejscu...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23482-ech-ci%C4%99zkie-jest-%C5%BCycie-w-bloku/page/2/#findComment-429155
Udostępnij na innych stronach

A ja to na jakimś innym osiedlu chyba mieszkam, bo u mnie spokój, czysto, sąsiedzi fajni, zawsze można pogadać i dzieciaki się razem pobawią.Piękne podwórko,zielono.No i może dlatego nie spieszę sie z budową.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23482-ech-ci%C4%99zkie-jest-%C5%BCycie-w-bloku/page/2/#findComment-429756
Udostępnij na innych stronach

A ja pamiętam z moich blokowych ulubionych rzeczy :

* awarię wind (zawsze obie się psuły zamiast na zmianę :evil: ) i radosne podrygiwanie na 9 pietro

* zsypy na śmieci.

Dudniąca klapa i brzęk tłuczonego szkła rozpędzonego do nadświetlnej.

 

A jeszcze tak niedawno szczytem marzeń były mieszkania w bloku.

 

Dla coraz większej liczby ludków i te marzenia są jak lot wahadłowcem :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23482-ech-ci%C4%99zkie-jest-%C5%BCycie-w-bloku/page/2/#findComment-429790
Udostępnij na innych stronach

W OBRONIE "BLOKOWICZÓW"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mam spore mieszkanie w dobrej dzielnicy miasta, z dużą piwnicą, garażem w podziemiach, na parterze (tak, że przez okna widzę i drzewka ładne, i trawkę zieloną). Blok jest 2-piętrowy, ogrodzony, żyjemy sobie w "kameralnym" gronie wraz z kilkoma sympatycznymi sąsiadami za ścianą. Mieszka się rewelacyjnie. Mamy dosyć blisko szkołę, przedszkole, sklepy, basen dla dziecka itd,itp. A wyjście do znajomych, czy do kina nie jest wieeeeelką wyprawą. Super jest życie w bloku!!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23482-ech-ci%C4%99zkie-jest-%C5%BCycie-w-bloku/page/2/#findComment-430001
Udostępnij na innych stronach

Gdybym nie usłyszała nausznie , to bym nie uwierzyła.

Rozmawiam z siostrą via telefon. Nagle ona mówi, że się ktoś dobija domofonem.

'' Dywany z Kowar po cenie producenta"

Podziękowanie .

Mija 3 minuty.

"Kurtki zimowe z kaczym puchem "

Podziękowanie. Mijają 2 minutki.

''Sery wiejskie ...."

Podziękowanie.

Mijają maxymalnie kolejne 3 ( już straciłyśmy wątek rozmowy )

"Jaja..kurze..świeżuśkie"

 

Nie dość , że z dostawą pod dom to i pełen asortyment

:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23482-ech-ci%C4%99zkie-jest-%C5%BCycie-w-bloku/page/2/#findComment-430372
Udostępnij na innych stronach

A wczoraj to Czajka odgrzewane kawały opowiadał, jak se jeden gościu dupę siedząc na sedesie oparzył bo mu spółdzielnia źle zasilania podłaczyła i miał w spłuczce wrzątrek.

Pierwszy raz widziałem, spłakałem się.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23482-ech-ci%C4%99zkie-jest-%C5%BCycie-w-bloku/page/2/#findComment-430707
Udostępnij na innych stronach

My, starsi ludzie, to pół biedy, ale wyobraźmy sobie , jakie katusze musi cierpieć choćny mój półtoraroczny Krzych:

- wyjścia dozowane

- po wyjściu natychmiast włączam mu ABS - bo w przeciwnym razie od razu nadzieje się na produkty psiej przemiany materii

- terrorystycznie zakazujemy mu obściskiwania ścian koło klatki - znaczonych niewyschnietymi strużkami charakterystychnej cieczy,

- zakazujemy spożywania Matki Ziemi, wobec wrogiego usposobienia do potencjalnych lokatorów naszego synka

 

No to co to za dzieciństwo.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23482-ech-ci%C4%99zkie-jest-%C5%BCycie-w-bloku/page/2/#findComment-431600
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...