Laczak 13.07.2018 22:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2018 Gdy przyszedł dzień zalewania pogoda zaczęła płatać figle. Raz padał deszcz raz świeciło słońce. Tak wyglądała budowa 2 godziny przed zalewaniem. Już się nawet zastanawiałem czy wszystkiego nie odwołać, po tym jak się z tej chmury puściła 15 minutowa ulewa. Jednak zaopatrzony w burzowo.info stwierdziłem, że za 2 godziny powinno być ok. I gdy zaczęło się lanie pogoda wyglądała tak. Płyty nie zalewałem sam. Pomógł mi znany tutaj Sławek (vega) ze swoim wspaniałym pomocnikiem, za co mu bardzo dziękuję. Ja też mam udział w zalewaniu i razem z ojcem zawibrowaliśmy całość. Pozostało tylko zawibrowanie do końca i zacieranie. Całość poszła bardzo sprawnie. Gdy jedna gruszka się opróżniała kolejna już czekała w kolejce. Dodatkowo betoniarnia nie oszukuje na betonie bo to co zamówiłem na zapas nie poszło i nie musiałem za to płacić. Pomocnicy też mają to lanie obcykane. Leją od razu na gotowo do lasera, potem wibrowanie i zacieranie. Całość (oprócz kawałeczka gdzie kończyli i jest nieco wyżej) wyszła z dokładnością do niecałego centymetra. Dzięki temu wszystkiemu od początku do zatarcia trwało to 45 minut. Myślę że to bardzo dobry czas. A po zakończeniu wyglądało to tak. Pogoda była chyba idealna na lanie, nie było za gorąco i pod wieczór beton był jeszcze niezawiązany. Jeszcze zaznaczę, że lałem B30 bo był tylko dychę droższy od B25, więc w sumie czemu nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 15.07.2018 22:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2018 Jak już pisałem, że w czasie lania płyty pogoda była idealna to jeszcze lepiej było potem. Następnego dnia przed praca rano podlałem płytę, a potem przez 4 dni padało. Dzięki wypuszczonej troszkę wyżej opasce pionowej, beton był przez 4 dni cały czas przykryty cienką warstwą wody. Myślę, że to idealne warunki dla dojrzewającego betonu. Po tych 4 najważniejszych dniach już nie było takiego parcia na podlewanie i robiłem to w wolnych chwilach. Pomagało mi czasem 2 młodych pomocników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 15.07.2018 23:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2018 I po jakiś 10 dniach od wylania płyty przyszła pora na pierwsza warstwę ścian. Po rozstawieniu sznurków okazało się, że w wielu miejscach podczas obsypywania szalunku z płyt xps nachyliły się one na niecały centymetr do środka, i nie wyparł tego beton podczas zalewania. Dobrze, że oba wymiary płyty były większe o 2 cm i dzięki temu był manewr aby idealnie ustawić wymiary ścian. Na pierwszy rzut poszły 4 bloczki w narożnikach. Udało się je ustawić w każdej płaszczyźnie z dokładnością do 2 mm. Na koniec mierzenie przekątnych dało wynik z dokładnością do 1 mm. Jak dla mnie to bardzo dobra dokładność.Bloczki układane na zaprawie cementowej z worka, z małą ilością plastyfikatora. Bardzo się staraliśmy aby pierwsza warstwa była ułożona idealnie, bo dzięki temu kolejne idą dużo łatwiej. Niestety pierwszej warstwy nie dało się skończyć w sobotę bo puściła się ulewa i na płycie znowu zrobiło się małe jezioro. Mam nadzieję, że nie miało to zbyt negatywnego wpływu na niezaschniętą jeszcze zaprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil_ 16.07.2018 04:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2018 Czekamy na więcej EXTRA! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walec7_7 16.07.2018 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2018 Super to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 17.07.2018 07:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2018 Przyszła pora na kolejne warstwy. Długo rozważałem czy murować na klej z worka czy piankę. Chociaż bardziej miałem parcie na tą piankę. Jednak wybrałem w końcu na spoiny poziome klej z worka, a na pionowe piankę, bo łatwiej się nakłada. Teraz wydaje mi się, że dokonałem dobrego wyboru. Murowanie na kleju jest proste i mamy możliwość małej korekty każdego bloczka, co nie było by możliwe na piance. Do pianki bloczki muszą być bardzo równe, a tarka będzie dużo częściej używana i nie może jeszcze wiać nawet średni wiatr. Co do kosztów to według moich obliczeń pianka wyszła by troszkę drożej, ale to pomijalna różnica. Muszę jeszcze pochwalić bloczki Solbet, przynajmniej te moje produkowane koło Kolbuszowej. Trzymają wszystkie kąty i większość jest idealnie równa, co do milimetra. Zdarzają się czasem szersze o milimetr lub 2 na szerokość, co w niczym nie przeszkadza. Jedynie co około 30 sztuk trafia się jeden wyższy o 3 - 4 milimetry ale to od razu widać i się to tarką załatwia. Tak więc uważam że nie ma sensu dopłacać do ytonga, co w moim przypadku ze względu na transport było by sporo droższe. To może teraz trochę zdjęć. Od razu zaznaczam, że jest bałagan i niczego specjalnie nie sprzątam. Ostatnie 2 warstwy były murowane na ciemnej zaprawie i niezbyt estetycznie to wygląda, choć mi to nie przeszkadza. Murowanie w tej technologii nie jest trudne choć to ciężka praca, najbardziej bolały mnie palce od tych uchwytów. Już prawie doszedłem z relacją do momentu w którym się teraz znajduję. Potem będę się starał na bieżąco prowadzić dziennik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 17.07.2018 08:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2018 Mam jeszcze chwilę czasu więc coś jeszcze wrzucę. Moje ściany na chwilę obecną wyglądają tak. Muszę teraz zrobić nadproża. Zdecydowałem się samodzielnie je wylać razem ze słupami. Przez tą budowę założyłem haka i kupiłem przyczepkę, którą widać na jednym ze zdjęć. To Neptun 263x129x40 i jak na razie jestem z niej zadowolony. Mam dostęp do kilku ramek rusztowania warszawskiego i kupiłem w końcu do niego kółka, bo murowanie z rusztowania z bloczków stało się już niebezpieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walec7_7 17.07.2018 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2018 Ładnie rośnie Do tego prosta bryła to duży plus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 17.07.2018 18:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2018 Bryła idealna dla samoroba, tylko 4 narożniki. Niestety za niedługo będę walczył ze słupami i podciągiem przez całą długość domu. To już nie będzie takie proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil_ 17.07.2018 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2018 Słupy mogłeś robić z takimi ząbkami, nie na równo Ale jest i tak git Ładnie to wygląda, ten ciemny klej psuje trochę wizualizacje, ale przyjdzie tynk i styropian nie będzie śladu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 17.07.2018 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2018 O słupach to wiem. Akurat mi się udało, że bloczek mi się kończył kilka cm wcześniej i tak już zostawiałem. A drugą warstwę docinałem mniej więcej na ten wymiar. Przez to 2 słupy w ścianie będą miały 29 cm szerokości, ale chyba to w niczym nie przeszkadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 20.07.2018 22:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2018 Teraz takie małe ułatwienie przy docinaniu bloczka, przy użyciu tego co masz pod ręką. Pewnie koś już na to wpadł ale ja wcześniej u nikogo tego nie widziałem, więc zamieszczam u siebie. Aby równo dociąć bloczka wystarczy użyć innego aby zrobić sobie prowadzenie dla piły. A jak nie idzie równo do końca to trzeba najpierw naciąć w ten sposób po bokach, a potem mając prowadzenie ciąć od góry. A tu taki kadr z tęczą uchwyconą przy budowie. Docinałem otwory okienne tam gdzie nie wyszło mi równo przy murowaniu. Tu na zdjęciu akurat docinanie drzwi wejściowych. Mam nadzieją że wymiar 102x211 będzie odpowiedni dla drzwi 90? Może coś podpowiecie? Kupiłem również 1,3 m3 deski do szalowania nadproży i słupów. Chciałem 25 ale udało się wybrać tylko ładne 32. Generalnie dopiero w szóstym tartaku w okolicy do którego dzwoniłem deski były od ręki, a nie za kilka tygodni. Dzięki uprzejmości sprzedawcy mogliśmy wybrać te ładniejsze płacąc za nie 530 za kubik, co jest najniższą ceną w okolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil_ 21.07.2018 04:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2018 Ja pod drzwi 90 cm robiłem otwór 105 cm bo tyle miałem w projekcie Wysokość robiłem 211 w pokojach, ale wejściowe, te miedzy domem a garażem oraz wyjściowe z garażu na dwór zrobiłem 216 (tyle wyszło z warstwy Ytonga). W razie czego dokleję coś Czemu tak? Bo drzwi takie wejściowe potrzebują wyższy otwór, niektórzy wymagają nawet 213-215 cm Lepiej coś dokleić, niż kuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 21.07.2018 22:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2018 Na szerokość nie będzie wielkiego problemu powiększyć więc zostawię 102. Z tą wysokością to licząc właśnie z pełnego bloczka wychodzi mi prawie 211. Muszę poszukać jeszcze typowych wymiarów drzwi i ewentualnie trochę podniosę do góry nadproże. A u mnie związały się zbrojenia na nadproża i słupy, oraz przygotowały blaty do szalowania, większość już gotowa. Przyszły kółka do rusztowania i pierwszy raz z nich korzystałem z rusztowaniem warszawskim przy murowaniu warstwy na wysokości nadproży nad oknami. Tu akurat początek pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 22.07.2018 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2018 Docinałem otwory okienne tam gdzie nie wyszło mi równo przy murowaniu. Tu na zdjęciu akurat docinanie drzwi wejściowych. Mam nadzieją że wymiar 102x211 będzie odpowiedni dla drzwi 90? Może coś podpowiecie? Laczak, najlepiej, jakbyś wiedział, jakie chcesz drzwi, to wtedy na stronie producenta możesz sprawdzić wymiary tu zobacz np. drzwi Wikęd (akurat my pod te robiliśmy wymiary) - w zależności od wersji te same drzwi "90" będą miały różny wymiar, fakt, że można to w pewnym zakresie potem dostosować, ale IMHO to dodatkowa praca BTW, fotka z tęczą super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walec7_7 22.07.2018 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2018 Fajnie to rośnie Widać efekt, chce się robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 23.07.2018 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2018 Pięknie poszło... to najlepszy etap bo pięknie pnie się do góry Co do drzwi to chilli banana ma rację najlepiej wybrać już konkretnie a przynajmniej producenta wstepnie, bo inaczej to "..co kraj to obyczaj..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 25.07.2018 22:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2018 Tak by było najlepiej tylko załatw to teraz z moją żoną. Tak więc na chwilę obecną zostaje wysokość 211 (bo to łatwiej zmniejszyć niż powiększyć) i szerokość 103 (to powiększyć dam radę).Dziękuję wszystkim za rady i pozdrawiam wszystkich udzielających się w moim dzienniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 28.07.2018 23:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2018 Niestety w tym tygodniu pogoda zbytnio nie rozpieszczała. Cały czas kilka razy dziennie na przemian słońce i deszcz. Aż się nie chciało zaczynać na chwile pracy, bo za chwilę znowu padało. Wcześniej udało mi się zadziałać z przygotowanymi wcześniej zbrojeniami słupów i zacząć z nadprożami. To już moje 100 zamieszczone zdjęcie w tym dzienniku, przedstawia gotowe zbrojenia przywiezione na budowę Tak wygląda zbrojenie jednego ze słupów do podciągu. Trzeba oczywiście dodać brakujące strzemiona łączące startery z resztą zbrojenia. W moim przypadku dołem i góra mają być 2 razy gęściej. Pierwsze zbrojenie skutecznie połączone ze starterami. Razem tych słupów od podciągu będę miał 4. Dodatkowy słup w ścianie między jadalnią, a kuchnią. Przyda się tam bo są 2 duże okna, a mało ściany. I jeszcze 2 słupy przy wejściu do domu, które będą podtrzymywać balkon. Będę je jeszcze musiał przedłużyć bo powstały z odpadu z płyty. Zbrojenia nie trzeba jakoś szczególnie mocować, przynajmniej u mnie nawet te wolnostojące po kilku dniach dalej są na swoich miejscach. Pytanko do was. Czy łączenie zbrojenia słupów z zbrojeniem podciągu trzeba łączyć za pomocą elek czy wystarczy że druty będą wystawać w pionie do wysokości góry belki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MMark. 29.07.2018 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2018 Ładnie idzie, widać że samorób, wszystko estetycznie i równo. Z tego co wiem nie trzeba żadnych elek. Wystarczy jak pionowe pręty wyjdą do góry zbrojenia poziomego. Ale niech mnie ktoś poprawi jak bym się mylił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.