ewa 31.07.2002 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2002 Będę wdzięczny za uwagi dotyczące podgrzewaczy elektrycznych.Interesuję mnie podgrzewacz do zasilania wielu punktów.Mam na oku podgrzewacze firm: stiebel-eltron, siemens, kospel.Który wybrać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomgor 31.07.2002 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2002 Sebo nie znam innych oprócz siemensa, ale najważniejsze jest aby ogrzewacz przepływowy był elektronicznie sterowany. jest on droższy ale zdecydowanie lepszy i bardziej ekonomiczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 31.07.2002 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2002 Problem w tym, że wszystkie te firmy mają model elektronicznie sterowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomgor 31.07.2002 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2002 To sprawdź ile kosztują, pooglądaj jakość wykonania, użytych materiałów i kupuj ten, który wzbudzi największe zaufanie. Jak dobrze się przypatrzysz to może się okazać że pochodzą one z jednej fabryki i różnią się tylko etykietką, za którą płacisz.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawpiwo 31.07.2002 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2002 Seba, są dwa rodzaje przepływowych podgrzewaczy wody które istotnie są elektroniczne. Jednak różnica pomiedzy nimi jest dosyć istotna najtańsze z nich nie posiadaja elektronicznej stabilizacji temperatury( nie masz stałej ustawionej temperatury). Firma Kospel produkuje 2 rodzaje przepływowych podgrzewaczy wody tańszy nie posiada tego, natomiast droższy Bonus posiada elektroniczny stabilizator temperury. Bonus z tego co się orientuję jest najtańszy w swojej klasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 31.07.2002 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2002 Problem jest chyba w różnicy w cenie. Kospela zachwalał nam gościu w sklepie i nie wiemy czy można mu wierzyć. Ten najlepszy kosztuje ok 800 gdy tymczasem Siemens o podobnych parametrach jest o 1000 droższy. Kospel ma niższą temperaturę załączania, Siemens "osłonę" grzałek czy coś takiego. Znowu ktoś kiedyś wymienił jeszcze tą trzecią firmę. I stąd dylemat. My chcemy podgrzewacz ekonomiczny i solidny. A różnica w cenie warta zastanowienia, nawet jeśli 1800 nie jest jakąś astronomiczną kwotą. Także prosimy o pomoc w podjęciu decyzji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
higgins 03.02.2004 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2004 Ja uzwyam obecnie dwoch: Kospel i Siemens (oba 18kW). Jeden mam w domku letniskowym (Kospel) a drugi w mieszkaniu. W zasadzie oba grzeja....ale.... Przy Kospelu od razu byly klopoty z zalanczaniem na najwyszy poziom grzewczy, ciagle regulacja regulacja regulacja... , potem poretlo od ustawienia II stopnia grzania zaszelo szwankowac (potem odpadlo ) , czasem zdarzalo mu sie kapac troszke... :evil: (teraz pekl glowny element grzejny, ale z mojej winy bo wody nie spuscilem i przydzedl mroz... ) A siemens nic. dodam ze oba kupilem jakos w jednym czasie ale dobrych 5 lat temu. Nie wiem jak teraz, ale roznica technologiczna miedzy tymi co ja mam to przepasc! to widac nawet golym okiem po zdjeciu obudowy!!! (w siemensie zdjelem ja z ciekawosci, hehe ). Jedno jest pewne-zrazilem sie do Kospela i juz go wiecej nie kupie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damis 03.02.2004 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2004 Jetem użytkownikiem przepływowego podgrzewacza firmy BIAWAR z Białegostoku model Kaskada OP-18 o mocy 18 kW. Podgrzewacz pracuje od lata 1998 roku. W grudniu 2003 roku wymieniono w nim regulator (zawór) wodny (przeciekał). Fachowcy (handlowcy) doradzali mi wymianę całego podgrzewacza na nowy gdyż koszt wymiany cieknącego elementu szacowali na 300 PLN + robocizna. Wymiana kosztowała mnie 140 PLN (wraz z wysyłką pocztą zamówionego w BIAWARZE elementu). Poza tym jednym uszkodzeniem/awaria nic się z podgrzewaczem nie dzieje. Grzeje wodę aż miło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rml2 03.02.2004 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2004 O mocy 18 kw ale mechaniczne ( wczesniej było brak kasy na elektroniczne). Przymierzam sie do elektronicznego i też Simensa bo te mechaniczne uzywam od 2 lat i jak do tej pory wszystko OK. Tzn. przy wannie zostawiam mechaniczny bo i tak woda grzana na maxa , ale do grzania do zlewu i umywalki to jednak elektr. bo grzeja wode bez względu na ilośc jaką zadajesz ( przy mech. muszę zawsze startować na maxa i dopiero potem zmniejszam ciśnienie wody- a to jak wiadomo kosztuje ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sta28 03.02.2004 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2004 Właśnie rozważam grzanie wody przepływowym ogrzewaczem... (chyba ok. 20 kW ? dwie łazienki – parter, pietro). Jaki macie „przydział mocy” ? Ile kW ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 04.02.2004 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2004 Po różnych przemyśleniach dałem sobie spokój z przepływowymi ogrzewaczami i zamontowałem bojler Nibe-Biawar z serii Viking, 100 litrów. Zasila cały dom, choć na razie nie funkcjonuje łazienka na poddaszu - ciepłej wody nam jeszcze nigdy nie zabrakło. Bojler ten ma ładną obudowę i nie szpeci łazienki (przede wszystkim nie jest okrągły!!!) i ma niewielkie straty. Jak będę miał pozwolenie na użytkowanie i dwutaryfowy licznik, będzie grzał tylko w nocy - jak zabraknie wody, przewidziałem obok miejsce na drugi taki sam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rml2 04.02.2004 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2004 Nie mam przydziału mocy i wszystko funkcjonuje - jedne ale- nie moge równocześnie używać obu ogrzewaczy bo wywala główne korki -ale wszystko to kwestia zgrania domowników- chociaż od czasu do czasu zdarzają się wpadki - szczególnie nerwowo jak stoisz rano pod prysznicem a córka zaczyna korzystać z drugiej łazienki - moment i nie dość ,że masz zimna wode ( lodowatą ) to i stoisz w ciemności jak święty turecki , klniesz i jeszcze następuje licytacja kto wyjdzie na podwórko załaczyć korki - istny Sajgon . Jakbym jednak miał miejsce na ogrzewacz ze zbiornikiem to nawet bym sie nie zastanawiał - przepływowy zostawiłbym jednak do zlewu kuchennego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.