Madzia90 20.01.2018 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2018 Czyli widać że od razu był problem i dlatego zakryli "problem" płytami i myśleli że problem "zniknie" , chociaż do czasu sprzedaży .. Nie dojdziesz .. Trzeba zrobić "odkrywki" na ścianach i za pomocą mikro kamery znaleźć przyczynę (grzyb/pleśń , itd). Najpierw trzeba znaleźć "problem" a potem go usunąć ... Już pomine epitety jakie cisna sie teraz do ust. Znacie kogos ze śląska co mógłby mi pomóc?Zlokalizować źródło? Jakiś fachowiec/firma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 30.01.2018 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2018 Sama lokalizacja i usunięcie grzyba to nie wszystko. Oczywiście grzyba trzeba zlikwidować bo on jest źródłem smrodu, poza tym jest rakotwórczy, ale to nadal skutek a nie przyczyna. Skoro jak piszesz w lecie problem słabnie , nasila się w sezonie grzewczym to z całą pewnością masz skopaną wentylacje która nie działa jak powinna, i nie odprowadza odpowiedniej ilości pary wodnej, to jedno. W lecie wietrzysz więc jest lepiej. Drugie to woda. Skąd się może brać? W twoim przypadku za najbardziej prawdopodobne uznałbym dwa źródła. Jedno to przecieki wody deszczowej i roztopowej z dachu, ale wtedy raczej pojawiłyby się jakieś zacieki, drugie wielce prawdopodobne w starym bloku to skopana termoizolacja i mostki termiczne co w połączeniu z niewydolną wentylacją powoduje wkraplanie wilgoci. Masz płyty GK na stelażu więc wilgoć wykrapla się na ścianie zewnętrznej za płytą, spływa sobie po ścianie, rozlewa się po płycie stropowej pod podłogą i tam grzybki mają królestwo. To że śmierdzi najbardziej z gniazdek i ze szpar przy podłodze potwierdzałoby tę teorię. Początkowo płyty GK zamaskowały problem ale długofalowo tylko go nasiliły, bo powstała przestrzeń gdzie wymiana powietrza jest żadna a dodatkowo tworzy to warstwę izolacyjną od środka czyli przesuwa punkt rosy do wewnątrz. Nie chciałbym być złym prorokiem, ale składa mi się to w logiczną całość i śmierdzi bardzo gruntownym i drogim remontem. Oczywiście najlepiej byłoby gdyby blok został solidnie docieplony od zewnątrz, ale to niestety działanie w skali całej spółdzielni / wspólnoty czy co tam macie i w odniesieniu do jednego mieszkania zwłaszcza na ostatnim piętrze i "po taniości" w grę nie wchodzi.Zacząłbym od paru odkrywek co jest za płytami GK, kamery termowizyjnej i pomierzenia wilgotności ścian, zwłaszcza na ścianach zewnętrznych, przy szybie windy itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.