Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak najlepiej palićw piecu z sterownikiem i dmuchawą aby ustrzec się kłopotów.


Jacek-J129

Recommended Posts

Dobry wieczór wszystkim.

Mieszkam w domu zbudowanym dokładnie w 1972. Komin zbudowany tradycyjnie jak na tamte czasy ze zwykłej cegły o przekroju 20 x 16.

Od początku jest w nim ogrzewanie CO, wiadomo kiedyś nie było techniki takiej jak teraz więc był tam wstawiony zwykły piec bez żadnych pompek dmuchaw, ogrzewanie odbywało się na zasadzie grawitacji.

Piec wytrzymał bodajże 20 lat, później był kolejny i kolejny podobnej budowy.

Ale do sedna w kwietniu ubiegłego roku nasz stary posłuszny piec po prostu zgnił. Trzeba było wymienić na nowy, i tak się stało. Został zakupiony piec o mocy 25kW z dmuchawą, sterownikiem i pompką. Wszystko byłoby ok aż do dnia wczorajszego kiedy to komin stracił ciąg.

Patrząc lusterkiem prześwit był ale na tyle mały aby odebrać wszystkie spaliny, więc te wydostawały się do środka pomieszczenia przez wyczystkę zamontowaną na zamieszkałym poddaszu.

Długo nie myśląc zaprosiłem kominiarza który od góry wyczyścić komin - było w nim 3/4 taczki sadzy :bash: teraz komin ciągnie jak powinien i z wyczystki dym się nie pojawia.

Dużo czytam na temat "niewygrzanego komina, zbyt niskiej temperatury spalania itd." że o kreozycie na ścianach nawet nie chcę słyszeć gdyż mnie to przeraża.

W poprzednich piecach komin po dotknięciu był ciepły nawet przy połaci dachu, teraz na nowym piecu sterowanym dmuchawą ciężko go wygrzać, nie chciałbym mieć za rok plam nie do usunięcia na ścianach.

Palę węglem (orzech 25000 kalorii i drzewem - suche klapki zrzyny z tartaku).

Przez 45 lat nigdy nie było problemu z kominem, nie było też mowy o jakiś plamach na ścianach, czy to przez dobrze wygrzany komin ?

Teraz uczę się palić bez dmuchawy z otwartymi dolnymi drzwiczkami, chcę też zamontować miarkownik ciągu. Co o tym myślicie ?

Jakieś porady jak palić aby coś nie zaczęło się pojawiać na ścianach ?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj . W pewnym momencie edukacji kotłowej , mając jeszcze zasypowca , postanowiłem się upewnić jaką mam temperaturę spalin. Podpowiedź że pomiar temp. zewnętrznej czopucha mocno przekłamuje . Najlepiej wywiercić w nim otwór o średnicy miedzianej rurki ( taka jak hamulców w samochodzie) i w jej środek włożyć termoparę. Wskazania są dokładne , tylko trzeba wyłączyć miernik jak się nie odczytuje temp. bo szybko zżera baterię 9V.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypierdzielił bym tą dmuchawę na zbity pysk! to jest dobitny przykład.. ctrl+C i ctrl +V. Nie wiem gdzie urodził się pomysł dmuchaw.. ale za to powinna być..

https://www.cda.pl/video/50026a3 jaki problem trawi branżę kotłową ? a no że dostają drgawek jak by śrubki zabrakło..

a cały problem techniczny jest pomijany: nie dorobione wymienniki ciepła, dmuchawy, serowniki, miarkowniki itp..

Bufro + kocioł+ termostat = sukces.. Pod takiego buchaja potrzeba minimum 1300L wody.. akurat tyle mam w buforze. Ale powinno być około 2m3 jak nie więcej..

przy nie gaconej chałupie. Komin ? przecież jak leci przez piwnicę, leci przez parter i piętro.. to jaki niemądry człowiek gada o stratach w komin ?

komu się coś rodziło ? bo ciągle gdzieś te strute legendy krążą! a człowieka denerwuje.. bo tak łatwo można problemu się pozbyć.. tylko trzeba myśleć ani na nie, ani na tak.. otwartym na pomysły i dział to doskonale. Komin ceglany = tajny bufor ceglany.. w załączniku komin pod 26 latach..

teraz po nowym piecu.. nastąpiła potrzeba czyszczenia.. a na starym.. nigdy.

 

6d56699c821d.jpg a tak od wejścia do komina. Kocioł 17 kW na 220m2 i palony drewnem.. gdzie wymiennik krótki, kocioł typowy węglak.. i na drewnie dawał sobie radę z niegaconą hałupą..

Kumin góra.jpg

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jak najlepiej palić w piecu z sterownikiem i dmuchawą aby ustrzec się kłopotów."

 

Palić tak, aby opał spalał się ciągle od włożenia do wypalenia z maksymalną mocą dla danego urządzenia. Żadnego kiszenia , żadnych przedmuchów. Ma się jarać na pełnej mocy od A do Z . Nadwyżkę energii zmagazynować w buforze i wykorzystać po tym jak w kotle zgaśnie. Ale o tym już przedmówcy pisali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dom to 3 kondygnacje. Piwnica (zamieszkała) parter oraz zamieszkałe poddasze. Razem daje mi to do ogrzania jakieś 270 m.

Powoli po tym wszystkim dochodzę do wniosku że piec jest zdecydowanie "przewymiarowany".

Teraz pogoda jest jaka jest, jak ustawię te 50 stopni na piecu to w domu za gorąco, jak ustawię 42 to się nie pali tylko tli, jak otworzę drzwiczki i pozbędę się dmuchawy to nie będę miał nad niczym kontroli.

Ostrzegano mnie przed zakupem nowoczesnego pieca z dmuchawą, nie wiem niektórzy palą i sobie chwalą, ja raczej chcę dmuchać na zimne za wczasu i nie mieć później problemu z kominem, ścianami. A więc narazie pale tyle ile się da - otwarte drzwi i heja.

Komin po dotknięciu jest nagrzany. Dodam też że zacząłem dodawać magicznego proszku w postaci sadpalu.

U mnie jest o tyle problem że muszę czyścić komin od góry i teraz czeka mnie koszt montażu stopnicy na blachodachówce. Zawsze robił to kominiarz z drabiny, ale teraz jest inny i nie chce za bardzo tam wejść (wysokość domu jakieś 11 metrow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martwisz się na uważam na zapas.

 

-masz 11 metrów komin ,zabudowany w domu ,ogrzewasz wszystkie kondygnacje wiec nie ma szans na wychładzanie się komina co prowadzi do powstawania skroplin i docelowo Kreozytu.

-Palisz dobrym węglem i suchym drewnem - kreozot powstaje przez spalanie mokrego drewna czy węgla.

-nie słuchaj ludzi zęby wywalać dmuchawę ona daje ci bezpieczeństwo i stałopalność o która pewno ci chodzi.

-a to ze kocioł poprzedni ogrzewał komin to świadczy jakie straty ciepła były czyli większość opalu traciłeś bo wylatywało kominem.

 

Słuchaj ja pale w piecu 23kw dom ma tylko 160metrów , mam komin na zewnątrz domu, który ma tylko 6metrów. Pale na 50 stopni a czasem dla sprawdzenia całego układu na 75 ale to sporadycznie.

Piec jest w środku suchy, pale od góry mieszanką węgla i eko groszku na piecu 50stopni na początku spalanie przebiega tak jak u ciebie sam dym prawie ale po dłuższej chwili ogień prawie znika piec grzeje żarem. w końcowej fazie po około 12 godzinach w piecu mam niebieskie płomienie a to znaczy ze spala się idealnie i stad suchy komin i piec po wypaleniu.

 

Czerwony: od 525 °C (977 °F) do 1000 °C (1830 °F)

Pomarańczowy: od 1100 °C (2010 °F) do 1200 °C (2190 °F)

Biały (niebieskawy): od 1300 °C (2370 °F) do 1500 °C (2730 °F)

 

Podstawa rozpalić piec i go zamknąć szczelnie i nie otwierać przez kilka godzi zęby mógł zajść poprawny proces spalania - zostaw cała robotę sterownikowi i czujnikom tylko dobrze ustaw przedmuchy i ciesz się piecem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...