Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wyrównywanie pacą styropianową i zacieranie gąbką tynku cementowo-wapiennego


Recommended Posts

Witam,

mam do wykonania niewielkie zaprawki po montażu głównych drzwi wejściowych do domu oraz niewielkie naprawy tynku powstałe w trakcie budowy. Na całości mam tynk cementowo-wapienny zarzucany maszynowo Alpola AT301. Tynk położony jest równiutko, nie będzie gładzi. Z uwagi na problem ze znalezieniem sprawdzonego wykonawcy, który zgodziłby się przyjść do takich "pierdółek", chciałbym te zaprawki wykonać samemu zarzucając ręcznie ten sam tynk maszynowy. Wykonałem próbę na niewielkiej powierzchni, jednak nie udaje mi się uzyskać ładnej, równomiernej, kamenistej strukturki tynku.

Proszę o wskazanie, gdzie robię błąd:

1. Zarzucam tynk z górką.

2. Po stwardnieniu na tyle, żeby tynk się nie rwał, ścinam jego nadmiar kawałkiem blachy (przy czym tynk nieładnie wykrusza się przy samym narożniku)

3. Wyrównuję pacą styropianową do uzyskania równiutkiej powierzchni (robię to na sucho, bez zwilżania wcześniej tynku wodą - może powinienem? taki przyszedł mi do głowy ostatnio pomysł)

4. Od razu po wygładzeniu pacą styropianową zacieram ścianę delikatnie pacą z gąbką (również na sucho - nie wiem czy można tak bezpośrednio po pacy styropianowej, czy nie trzeba znów odczekać?? może gąbka powinna być zwilżona?)

Wcześniej próbowałem zacierać pacą filcową, jednak efekt był jeszcze gorszy... materiał wałkował mi się pod pacą

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie podpowiedzi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pomogę, bo na wykończeniówcę się nie znam. Szukałeś może u Gips Karton ITD? https://www.youtube.com/channel/UCMZ-Uqa9nVTTLQfvm9fCqIQ gość sensownie opowiada o tego typu sprawach, śledzę go od niedawna, więc nie wiem czy znajdziesz odpowiedź na pytanie. Zawsze możesz do niego napisać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz w tym miejscu obrzutkę? Ogólnie zasada jest taka narzucasz czekasz o drugiego dnia ( bo mniej więcej tyle będzie schnął), następnie zdzieramy wierzchnią warstwę i zacieramy na mokro ( tzn spryskujesz mgiełką lub kropisz pędzlem i na to gąbką delikatnie zwilżoną zacierasz. Jeśli będzie się mazać to znaczy że masz za dużo wody i odczekujesz i poprawiasz. Jeśli chodzi o gąbkę to czarną jak masz wprawę to dasz radę a jak nie to brązową ( pomarańczowa jest do gipsów) - kolory oczywiście mogą się u producentów nieznacznie różnić. Jak masz pytania to wal śmiało :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za kompetentną odpowiedź:)

To dość nierówna, porowata część ściany... właściwie to głownie nierówny klej na styropianie tynkuję, więc podejrzewam, że z przyczepnością nie powinno być problemu, ale i tak profilaktycznie w najbardziej newralgicznych miejscach rzuciłem trochę szprycy, bo rozumiem, że to miałeś na myśli pytając o obrzutkę.

Ponoć ważny jest moment, kiedy po zarzuceniu tynku i zebraniu nadmiaru tak, aby następnego dnia było co zedrzeć jako warstwę wierzchnią można się zabrać do dalszej obróbki... I teraz pytanie kiedy jest ten właściwy moment. Napisałeś, że następnego dnia, ale jak zarzucę rano i do dalszego etapu zabiorę się drugiego dnia rano, to będzie ok 24 godzin, a jak zarzucę wieczorem, zaraz przed położeniem się spać, to może być to 8 godzin...Po czym poznać, że to jest właściwy moment,a może jesteś w stanie oszacować ten czas schnięcia dla tynku Alpola AT 301 w temperaturze ok 10 stopni?

Specjalnie do zacierania zakupiłem pacę filcową i pacę z gąbką hydrochłonną (żółta) i pacę styropianową, ale jak robiłem doświadczenia, chyba najlepiej wyrównuje mi się kawałkiem miękkiego styropianu (ten z pacy jest twardy). Czy którąś z wymienionych pac dam radę to zrobić, żeby było "zgodnie ze sztuką"? A może najpierw na sucho styropianem, a później zwilżyć wodą i gąbką dotrzeć?

Nie wiem od czego to zależy, ale podczas próby pacą styropianową tynk ubijał się i rysował... może za świeży?

Dziękuję za poświęcony czas i proszę o możliwie jak najszybszą odpowiedź na ten post.

Edytowane przez Pascalt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Szanowny Panie,

często wykonując różnego rodzaju poprawki bardzo trudno jest uzyskać taką samą strukturę ściany. Proponuję na niewielkim fragmencie podłoża, na próbę, wykonać wyrównywanie i wygładzanie pacą styropianową po uprzednim zwilżeniu tynku/gąbki wodą (jeśli w karcie technicznej wyrobu nie ma ku temu przeciwwskazań). Jeśli efekt w dalszym ciągu nie będzie satysfakcjonujący, rekomenduję kontakt z producentem wyroby, który powinien udzielić przydatnych wskazówek

 

Pozdrawiam serdecznie,

E-rzecznik FFiL Śnieżka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wychodzi całkiem nieźle. Zwilżam pacę filcową i ścianę lekko i zacieram. Problemem są jedynie kamyki, które żłobią mi tunele pod pacą (rysują tynk). Więc zakładam, że gdzieś robię mały błąd. Bardzo będę wdzięczny za wskazanie tego niuansu doświadczonym użytkownikom.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadmiar chcesz zedrzeć na drugi dzień?

Tynkowałem piwnicę ręcznie tynkiem maszynowym Baumita. Robi się trochę w innej kolejności aniżeli piszesz w 1 poście.

Nadmiar ściągasz od razu po otynkowaniu fragmentu ściany. Jeśli będą ubytki, uzupełniasz je i znowu ściągasz nadmiar.

Na drugi dzień jest za późno. Nie da rady.

Po kolei:

Obrzucasz, nadmiar ściągasz Twoją "łatą". Po częściowym stwardnieniu, w zależności od warunków, skrapiasz wodą i lecisz rajbetką.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W karcie produktu tynku Alpola AT301 napisane jest, żeby zdzierać po 10-24 godzinach w zależności od warunków. Pamiętam, jak podpytywałem tynkarza, który tynkował mi cały dom, powiedział, że jak wieczorem zarzucę i z grubsza wyrównam, to rano mogę zdzierać (było lato - w budynku ok 20-25 stopni).

Tu już raczej mam opanowane. Jedyny problem w tej chwili jest taki, że przy filcowaniu robią mi się czasem spore "wżery", może za bardzo zwilżam... spróbuję jeszcze przy następnej sposobności zwilżyć tylko pacę, bez zwilżania tynku i odwrotnie - sam tynk, bez zwilżania pacy... może tu jest ten niuans...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W karcie produktu tynku Alpola AT301 napisane jest, żeby zdzierać po 10-24 godzinach w zależności od warunków. Pamiętam, jak podpytywałem tynkarza, który tynkował mi cały dom, powiedział, że jak wieczorem zarzucę i z grubsza wyrównam, to rano mogę zdzierać (było lato - w budynku ok 20-25 stopni).

Tu już raczej mam opanowane. Jedyny problem w tej chwili jest taki, że przy filcowaniu robią mi się czasem spore "wżery", może za bardzo zwilżam... spróbuję jeszcze przy następnej sposobności zwilżyć tylko pacę, bez zwilżania tynku i odwrotnie - sam tynk, bez zwilżania pacy... może tu jest ten niuans...

 

Musisz nadmiar ściągnąć np H-łatą. Tynk musi być równy.

Nie zatrzesz tego jesli będzie krzywo.

Zobacz na YT jak się to robi.

Jeśli nie będzie dla konkretnie tego tynku, będą filmiki dla innych tynków CW..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...