uciu 16.01.2018 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Czesc, salon 28m2 i nie miało tam być dylatacji (prócz brzegowej). Niestety panowie od wylewek ją tam zrobili w takim miejscu: Mam coś z tym zrobić? Skuć wylewkę i dać peszle? Chyba nie ma sensu bo wtedy jak coś pęknie to i tak koło peszla na łączeniu starej i nowej wylewki... Może tą szczelinę zalać żywicą? Słyszał ktoś ogólnie by komuś rurka pękła podłogówki przez pracującą wylewkę??? Tak to jest jak nie ma inwestora przy pracach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 16.01.2018 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Kucie baz sensu, żywica chyba tylko dla Twojego lepszego samopoczucia Zostaw, jak jest - przy tych temperaturach, jakie daje sie w podloge szanse awarii sa znikome. Nie wygrzewaj tej posadzki zbyt gwaltownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uciu 16.01.2018 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 grzać dopiero będę na przyszły sezon.. chyba ze powoli wygrzewać (co to znaczy powoli???) jak mi PC założą w lutym/marcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 16.01.2018 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Taka dylatacja spowoduje niezależnie od sposobu wygrzewania i tak pracę posadzki w miejscu jej wykonania. Trochę niefortunny element tej powierzchni, tym bardziej , że salon jest z kuchnią i jest bardziej prostokątny. Ruch płyt posadzki, obecnie różnych może spowodować ścięcie podłogówki jej elastyczność wynika tylko z elastyczności zastosowanej rurki ogrzewania - więc niewielkiej. Kucie niewiele pomoże, ale żywica i owszem tylko ja bym zrobił troszkę inaczej. Moja propozycja: Wylewka ma ok 6 cm grubości nad rurkami- tyle powinna mieć, ponacinał bym w poprzek dylatację co ok 7-10 cm na szerokość 20 cm i głębokość 2 cm- 3 cm i wstawił drut np Q6mm w szczelinę wypełnioną chemią - np kotwą chemiczną - pracy niewiele ale....spowoduje to połączenie już oddzielonych powierzchni -wzmocni połączenie; powinno to zabezpieczyć przed ich niezależną pracą co mogłoby doprowadzić do awarii. Można będzie również położyć wykończenie ceramiczne na "dylatacji" chociaż wybór zależy od upodobań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uciu 16.01.2018 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 jeśli by potrzeba było:wzdłuż ściany kuchni jest dylatacjapodłoga salonu ma 4,2 m x 7,4m ( płyte w salonie nacieli tak, że jest 4,8m + 2,6m) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 16.01.2018 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 jeśli by potrzeba było: wzdłuż ściany kuchni jest dylatacja podłoga salonu ma 4,2 m x 7,4m ( płyte w salonie nacieli tak, że jest 4,8m + 2,6m) Nie, nie chodzi tu o wymiary . Piszę to co widzę, dwa duże okna na jednej części bez żadnej strefy brzegowej, pomieszczenie z ułożonymi obwodami tak, aby były równe obwody bez pomysłu i projektu ułożone w odstępie co15 cm. Nie piszę że grzać nie będzie bo będzie i to dobrze tylko odnoszę się do dylatacji i jeśli zrobili ją tak jak narysowałeś tą linie to popełnili błąd gdyż ta dylatacja jeśli już powinna być zrobiona wzdłuż tej mokrej linii na ścianie po podłodze pomiędzy oknami! Teraz chciałbym Ci pomóc, aby to naprawić i takie coś wymyśliłem, Posadzka podczas normalnej eksploatacji będzie się zmieniała, a utworzona dylatacja spowodowała , że wyznaczono jej konkretne miejsce tego ruchu. Dla Ciebie najważniejsze staje się uchronienie rurek przed rozerwaniem lub ścięciem. Niezależnie jaką podejmiesz decyzję czy będzie to przezbrojenie czy wykucie i likwidacja dylatacji musisz ją podjąć. Pozostawienie jej w takim stanie jest "proszeniem "się o kłopoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uciu 16.01.2018 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Teraz chciałbym Ci pomóc, aby to naprawić i takie coś wymyśliłem, Posadzka podczas normalnej eksploatacji będzie się zmieniała, a utworzona dylatacja spowodowała , że wyznaczono jej konkretne miejsce tego ruchu. Dla Ciebie najważniejsze staje się uchronienie rurek przed rozerwaniem lub ścięciem. Niezależnie jaką podejmiesz decyzję czy będzie to przezbrojenie czy wykucie i likwidacja dylatacji musisz ją podjąć. Pozostawienie jej w takim stanie jest "proszeniem "się o kłopoty. rurek niestety nie uruchomię szybciej niż w lutym - montaż pompy ciepła - mam zabiegać u instalatora o szybszy montaż??? Szew mogę zrobić już ale czy taka żywica czy kotwa chemiczna może być lana na wilgotne podłoże? Znasz jakąś sprawdzona chemię, czy każda będzie dobra? W projekcie miałem rurki co 20cm ale wydawało mi się to za mało wiec dałem co 15 a w strefach brzegowych co 10cm. Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 16.01.2018 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Znam przynajmniej dwa domy z dylatacją zrobiona tak, jak powyzej i nic sie nie dzieje.Oczywiscie, to nie jest reguła, bo liczy sie jeszcze, jak zostal ulozony styropian, czy dylatacja jest faktyczna, czy to tylko cięcie kielnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uciu 16.01.2018 11:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Znam przynajmniej dwa domy z dylatacją zrobiona tak, jak powyzej i nic sie nie dzieje. Oczywiscie, to nie jest reguła, bo liczy sie jeszcze, jak zostal ulozony styropian, czy dylatacja jest faktyczna, czy to tylko cięcie kielnią. Styropian położony na ścisk i dodatkowo zakotwiony kołkami wiec na pewno się nie ruszy Dylatacja to tylko cięcie kielnią - cieniutka sznita - głęboka na około 4cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 16.01.2018 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Znam przynajmniej dwa domy z dylatacją zrobiona tak, jak powyzej i nic sie nie dzieje. Oczywiscie, to nie jest reguła, bo liczy sie jeszcze, jak zostal ulozony styropian, czy dylatacja jest faktyczna, czy to tylko cięcie kielnią. Masz rację, jak dylatacja jest zrobiona tylko kielnią niekiedy tylko do siatki zbrojącej to nic się nie dzieje. Jeśli natomiast dodane jest tylko włókno polipropylenowe, a nacięcie jest zrobione przez całość i do rurek, spotkałem się również, że zrobiono dylatację pianką przez rurki wodne i ogrzewania które nie miały na sobie nic stważa realne zagrożenie , że podczas przemieszczenia się oddzielnych "płyt"nastąpi do trwałego uszkodzenia instalacji. Przy zamieszkałym domu kłopot jest naprawdę wielki, a straty niewspółmiernie wysokie, do niewielkich na tym etapie budowy, a mogących temu zaradzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 16.01.2018 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Dylatacja to tylko cięcie kielnią - cieniutka sznita - głęboka na około 4cm Poszerzyć , odkurzyć zagruntować, zalać szczelinę wylewką samopoziomującą po związaniu przeszlifować i będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 16.01.2018 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Mam taką dylatacje miedzy kuchnią i salonem długości ponad 3m, brak peszli. Wygrzewałem do 45C rok temu, nic sie oczywiście nie stało. Grzeje drugi sezon. Jakby tam była jedna czy dwie rurki to może bym się bał ale ta dylatacje przecina z 20 rurek i sa jak zbrojenie. Wylewkarze robią te wylewki od X lat i nie słyszałem od nich żeby komuś rozerwało rurki na dylatacji wewnątrz pomieszczenia. Bardzo duży procent instalatorów podłogówki nie daje peszli na rurkach wewnątrz pomieszczeń bo nie mają pojecia gdzie wylewkarze zadecydują żeby dawać kreche. Zresztą peszle nie do konca chronią rurki, jak zaraz za peszlem rurki są wygięte (a prawie zawsze są) to beton i tak ciągnie na łączeniu. Te peszle to tak dla polepszenia samopoczucia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redblack 16.01.2018 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 jeśli by potrzeba było: wzdłuż ściany kuchni jest dylatacja podłoga salonu ma 4,2 m x 7,4m ( płyte w salonie nacieli tak, że jest 4,8m + 2,6m) Mam praktycznie takie same wymiary jednej płyty grzejnej w salonie. Dylatację (nacięcie przez połowę płyty) zszyłem żywicą Mapei Eporip Turbo za kilkadziesiąt zł. W zestawie są zszywki ale lepiej dać coś mocniejszego. Uwaga bo ten środek bardzo szybko twardnieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uciu 16.01.2018 13:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 gadałem z facetami co robili wylewkę i mówili żeby niczym się nie przejmować. Takie płyty pracują minimalnie w dodatku jak są takie małe. Zawsze tak robią nacięcia w salonach i nigdy nikt nie zgłaszał reklamacji... Pytałem o zalaniu żywicą/wylewką - powiedzieli, że teraz jest słabe miejsce, ze jak co to na pewno peknie w tym miejscu. Jak to zaleje i usztywnie to jak będą naprężenia i jak dupnie to siła będzie dużo wieksza i może uszkodzić rurki.... A wiec od każdego inna opinia redblack a jaki był u Ciebie powód likwidacji dylatacji??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redblack 16.01.2018 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 redblack a jaki był u Ciebie powód likwidacji dylatacji??? Bo wg wszelkich poradników nie jest potrzebna: powierzchnia < 40 m2, stosunek boków płyty < 2:1. Ja co prawda miałem rurki w peszlach w miejscu dylatacji ale dylatacja przeszkadzała w rozplanowaniu płytek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 16.01.2018 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Czesc, salon 28m2 i nie miało tam być dylatacji (prócz brzegowej). Niestety panowie od wylewek ją tam zrobili w takim miejscu: [ATTACH=CONFIG]405079[/ATTACH] Mam coś z tym zrobić? Skuć wylewkę i dać peszle? Chyba nie ma sensu bo wtedy jak coś pęknie to i tak koło peszla na łączeniu starej i nowej wylewki... Może tą szczelinę zalać żywicą? Słyszał ktoś ogólnie by komuś rurka pękła podłogówki przez pracującą wylewkę??? Tak to jest jak nie ma inwestora przy pracach.... 7400mm x 10K x 0,12mm/mK = 8,88mm i to w przypadku podkładu o masie 2400kg, do tego charakterystyka rozszerzalności jest najmocniejsza przy rurkach a obok i nad nimi zdecydowanie słabsza. Dylatacja ma minimum 10mm po obwodzie, Zmniejszy się o około 3,5-4,5mm na obwodzie. W porządnie ocieplonym budynku temperatury grzania będą niższe... Kleje elastyczne i układanie nie na styk płyt, rozwiąze sytuację. Przed montażem okładziny podkład powinien mieć maksimum 1,5%, a nawet mniej, wilgoci resztkowej. Jednak zasadą jest przeniesienie takiej dylatacji na powierzchnię okładziny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 16.01.2018 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 A ja zapytam tak przewrotnie...Komu popękały rurki w podłogówce...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uciu 16.01.2018 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 7400mm x 10K x 0,12mm/mK = 8,88mm i to w przypadku podkładu o masie 2400kg, do tego charakterystyka rozszerzalności jest najmocniejsza przy rurkach a obok i nad nimi zdecydowanie słabsza. Dylatacja ma minimum 10mm po obwodzie, Zmniejszy się o około 3,5-4,5mm na obwodzie. W porządnie ocieplonym budynku temperatury grzania będą niższe... Kleje elastyczne i układanie nie na styk płyt, rozwiąze sytuację. Przed montażem okładziny podkład powinien mieć maksimum 1,5%, a nawet mniej, wilgoci resztkowej. Jednak zasadą jest przeniesienie takiej dylatacji na powierzchnię okładziny... Dzięki za wpis ale czy mógłbys początek przełożyć na język polski sorki ale nie rozumem :-/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cactus 17.01.2018 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 Nie bój się, nic ci nie pęknie. Kiedyś w ogole nie dawano peszli na podłogówkę na srodku pomieszczeń, te podłogówki działały wiele lat na o wiele większych temperaturach jak obecnie. Ile znasz przypadków choćby ze słyszenia o rozerwanych rurkach na dylatacji ? Ja żadnego. Słyszałem plotki że tak sie czasami działo na wąskich przejściach miedzy dużymi pomieszczeniami i dlatego zaczęto stosować peszle we wnękach drzwiowych ale potwierdzenia na zdjęciach nigdy nie widzialem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 17.01.2018 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2018 Dzięki za wpis ale czy mógłbys początek przełożyć na język polski sorki ale nie rozumem :-/ 7400mm długośc części pomieszczenia 10K- różnica temperatury podkładu między latem a zimą/ogrzewanie 0,12mm/mK-rozszerzalność cieplna podkładu cementowego 0,12mm na 1 m przy wzroscie temperatury o 1K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.