maciej.ko 20.01.2018 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2018 WitamBez wchodzenia w szczegóły - kupiłem stary dom. Dopóki ktoś w nim mieszkał było ok. Właściciele się wyprowadzili, jedna zima bez grzania i ściany nabrały wody od gruntu.Porządny remont i wykonanie izolacji nie wchodzą w grę - kompletnie się nie kalkulują.Potrzebuję wykorzystać dom przez parę, może paręnaście lat, w sposób przy którym grzyby i mokre ściany nie będą mile widziane. Czy mogę założyć, że jeśli w okresie letnim ściany wyschną, a przez okres zimowy część domu będzie normalnie ogrzewana, a w pozostałej części utrzymam ogrzewanie w trybie przeciwzamrożeniowym to problemy z wilgocią zostaną zatrzymane, albo przynajmniej spowolnione? /zakładam, ze domu nie ocieplam, nie doszczelniam itd./ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 20.01.2018 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2018 w tej opcji to raczej zbankrutujesz na opale , tryb przeciwzamrożeniowy ochroni tylko instalację , a pogorszy sytuacje z wykraplaniem wody na ścianach . przeciw podciąganiu wody musi być izolacja pozioma , między fundamentami a ścianami . bez ocieplania wiele nie zwojujesz z grzybem w chłodniejszych miejscach np naroznikach- punkt rosy będzie w ścianie i ciągle będzie się w niej pojawiać woda a wraz z nią grzyb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej.ko 20.01.2018 16:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2018 Czyli jak ściany raz się napiły to już pozamiatane ? Inwestowanie w izolację poziomą mija się w moim przypadku z celem, więc najwyraźniej zostaje mi tylko doraźna walka z drobnoustrojami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 20.01.2018 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2018 Nie rozumiesz problemu...Podciąganie KAPILARNE jest skutkiem różnic gęstości (masy, wagi) materiałów, przy czym materiał ściany jest POROWATY.Zmniejszysz je zwiększając stałą grawitacji.Możesz?(nikt nie może)Zostaje odcięcie dopływu wody.Inaczej - hydroizolacja pozioma pod ścianą.Można ją wykonać też metodą injekcji specjalnymi środkami.Zatykasz tak pory, którymi woda była podciągana. Zostawisz jak jest to woda dostanie się z gruntu, dojdzie ta, co się skropli na zimnej ścianie i masz hodowlę pieczarek pewną!Na to aby odparować tę wodę ze ściany to Cię nie stać.Pisali... Zbankrutujesz na opale.Izolację poziomą da się odtworzyć na kilka sposobów.Nie da się tej wody odsunąć od domu?Zdrenować okolice fundamentów... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 20.01.2018 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2018 (edytowane) Czyli jak ściany raz się napiły to już pozamiatane ? Inwestowanie w izolację poziomą mija się w moim przypadku z celem, więc najwyraźniej zostaje mi tylko doraźna walka z drobnoustrojami. nie jest pozamiatane , ale trzeba sporo zrobić by z tego wyjść ... inwestowanie w izolację poziomą nie mija się z celem , a z Twoimi założeniami ...by nie inwestować ...to po co się pchałeś w zakup takiego czegoś ? było wynająć lub kupić mieszkanie też wszedłem w posiadanie starego domu , w którym dach przeciekał przy kominie i wyłaz na dach był nieszczelny , więźba w ich okolicy się zagrzybiła a na stropie od strony parteru również . zimą był szron na scianach wewnątrz . izolacja pozioma akurat była . zmieniłem dach , latem wietrzyłem na okrągło , strop popsikałem specjalnym specyfikiem , którego jeszcze mi zostało . zmieniłem okna na plastiki , zrobiłem kapitalny remont, zaczałęm grzać i od następnej wiosny zacząłęm ocieplać . mieszkam 6 lat i w domu zero grzyba , a wilgotnośc spada nawet poniżej 30% i muszę stosować nawilżacz Edytowane 20 Stycznia 2018 przez cuuube Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej.ko 21.01.2018 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2018 No u mnie było nieco inaczej. Kupowałem dom 2 lata temu będąc w nieco innej sytuacji materialnej (gorszej). Dom oglądało kilku fachowców, z inspektorem nadzoru włącznie. Od właściciela wiedziałem, że jest zrobiona podcinka prawie wszędzie i zostało do zrobienia 30mb. Co więcej - właściciel mówił to w dobrej wierze, prosty człowiek o niewielkich wymaganiach i niewielkiej wiedzy.Cała prawda wyszła na jaw po zakupie kiedy kolega zajmujący się osuszaniem na moją prośbę zrobił odkrywki w części podciętej. Okazało się, że podcinka jest zrobiona, a na połowę głębokości ściany (od zewnątrz), włożone jest coś papopodobnego co i tak już się rozpadło. Z zaprawy między cegłami został piasek, wszystkie ściany ciągną wodę i ogólnie jest kolorowo. Kolejny inspektor nadzoru przygotował zestawienie potrzebnych prac - wycena od potencjalnego wykonawcy pokazała, że doprowadzenie naszego nabytku do porządnego stanu deweloperskiego będzie 2x droższe niż budowa obok domku 100m2 z wykończeniem. Taka to krótka historia. Działka jest atrakcyjna, są media, garaż 70m2 zbudowany w roku 2000, więc ogólnie trochę wtopiliśmy, ale dramatu nie ma.Budujemy obok starego domu nowy dom dla siebie (start w kwietniu), a stary pójdzie na potrzeby umiarkowanie dochodowego hobby powiązanego lekko z pracą. Część wyburzam, część zostaje. Jakbym miał zainwestować w izolację 30 000 zł + to jest to już przeinwestowanie- taka logika. De facto po wyburzeniu części obwód i ilość ścian do zaizolowania znacznie się zwiększy, może więc własną pracą z pomocą ww. kolegi od osuszania spróbuję coś zdziałać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.