Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podciąganie kapilarne -> czy ogrzewanie pomoże?


maciej.ko

Recommended Posts

Witam

Bez wchodzenia w szczegóły - kupiłem stary dom. Dopóki ktoś w nim mieszkał było ok. Właściciele się wyprowadzili, jedna zima bez grzania i ściany nabrały wody od gruntu.

Porządny remont i wykonanie izolacji nie wchodzą w grę - kompletnie się nie kalkulują.

Potrzebuję wykorzystać dom przez parę, może paręnaście lat, w sposób przy którym grzyby i mokre ściany nie będą mile widziane.

Czy mogę założyć, że jeśli w okresie letnim ściany wyschną, a przez okres zimowy część domu będzie normalnie ogrzewana, a w pozostałej części utrzymam ogrzewanie w trybie przeciwzamrożeniowym to problemy z wilgocią zostaną zatrzymane, albo przynajmniej spowolnione? /zakładam, ze domu nie ocieplam, nie doszczelniam itd./

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej opcji to raczej zbankrutujesz na opale , tryb przeciwzamrożeniowy ochroni tylko instalację , a pogorszy sytuacje z wykraplaniem wody na ścianach . przeciw podciąganiu wody musi być izolacja pozioma , między fundamentami a ścianami . bez ocieplania wiele nie zwojujesz z grzybem w chłodniejszych miejscach np naroznikach- punkt rosy będzie w ścianie i ciągle będzie się w niej pojawiać woda a wraz z nią grzyb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz problemu...

Podciąganie KAPILARNE jest skutkiem różnic gęstości (masy, wagi) materiałów, przy czym materiał ściany jest POROWATY.

Zmniejszysz je zwiększając stałą grawitacji.

Możesz?

(nikt nie może)

Zostaje odcięcie dopływu wody.

Inaczej - hydroizolacja pozioma pod ścianą.

Można ją wykonać też metodą injekcji specjalnymi środkami.

Zatykasz tak pory, którymi woda była podciągana.

 

Zostawisz jak jest to woda dostanie się z gruntu, dojdzie ta, co się skropli na zimnej ścianie i masz hodowlę pieczarek pewną!

Na to aby odparować tę wodę ze ściany to Cię nie stać.

Pisali... Zbankrutujesz na opale.

Izolację poziomą da się odtworzyć na kilka sposobów.

Nie da się tej wody odsunąć od domu?

Zdrenować okolice fundamentów...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak ściany raz się napiły to już pozamiatane ? Inwestowanie w izolację poziomą mija się w moim przypadku z celem, więc najwyraźniej zostaje mi tylko doraźna walka z drobnoustrojami.
nie jest pozamiatane , ale trzeba sporo zrobić by z tego wyjść ... inwestowanie w izolację poziomą nie mija się z celem , a z Twoimi założeniami ...by nie inwestować ...to po co się pchałeś w zakup takiego czegoś :bash: ? było wynająć lub kupić mieszkanie

 

też wszedłem w posiadanie starego domu , w którym dach przeciekał przy kominie i wyłaz na dach był nieszczelny , więźba w ich okolicy się zagrzybiła a na stropie od strony parteru również . zimą był szron na scianach wewnątrz . izolacja pozioma akurat była . zmieniłem dach , latem wietrzyłem na okrągło , strop popsikałem specjalnym specyfikiem , którego jeszcze mi zostało . zmieniłem okna na plastiki , zrobiłem kapitalny remont, zaczałęm grzać i od następnej wiosny zacząłęm ocieplać . mieszkam 6 lat i w domu zero grzyba , a wilgotnośc spada nawet poniżej 30% i muszę stosować nawilżacz

Edytowane przez cuuube
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie było nieco inaczej. Kupowałem dom 2 lata temu będąc w nieco innej sytuacji materialnej (gorszej). Dom oglądało kilku fachowców, z inspektorem nadzoru włącznie. Od właściciela wiedziałem, że jest zrobiona podcinka prawie wszędzie i zostało do zrobienia 30mb. Co więcej - właściciel mówił to w dobrej wierze, prosty człowiek o niewielkich wymaganiach i niewielkiej wiedzy.

Cała prawda wyszła na jaw po zakupie kiedy kolega zajmujący się osuszaniem na moją prośbę zrobił odkrywki w części podciętej. Okazało się, że podcinka jest zrobiona, a na połowę głębokości ściany (od zewnątrz), włożone jest coś papopodobnego co i tak już się rozpadło. Z zaprawy między cegłami został piasek, wszystkie ściany ciągną wodę i ogólnie jest kolorowo. Kolejny inspektor nadzoru przygotował zestawienie potrzebnych prac - wycena od potencjalnego wykonawcy pokazała, że doprowadzenie naszego nabytku do porządnego stanu deweloperskiego będzie 2x droższe niż budowa obok domku 100m2 z wykończeniem. Taka to krótka historia. Działka jest atrakcyjna, są media, garaż 70m2 zbudowany w roku 2000, więc ogólnie trochę wtopiliśmy, ale dramatu nie ma.

Budujemy obok starego domu nowy dom dla siebie (start w kwietniu), a stary pójdzie na potrzeby umiarkowanie dochodowego hobby powiązanego lekko z pracą. Część wyburzam, część zostaje. Jakbym miał zainwestować w izolację 30 000 zł + to jest to już przeinwestowanie- taka logika. De facto po wyburzeniu części obwód i ilość ścian do zaizolowania znacznie się zwiększy, może więc własną pracą z pomocą ww. kolegi od osuszania spróbuję coś zdziałać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...