Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zimnie powietrze z nawiewów wentylacji mechanicznej


Recommended Posts

Jasiek, a zobacz co napisałem wczoraj wieczorem - jeśli bardziej doświadczeni koledzy powiedzą "stary, nie ma sensu" to ja nie będę pchał się w robotę typu przeciskanie się te tunele

 

Napisz, jak jest zrobiona instalacja. Masz projekt? Jakie rury, jakie długości, którędy poprowadzone, jaka jest izolacja przewodów, jakie temperatury panują tam, gdzie idą rury do/z anemostatów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Panowie odświeżam temat, bo przy okazji innej pracy porozmawiałem ze specem w randze dyrektora robór w firmie od wentylacji i klimatyzacji (szanowana firma w regionie, ma w swoim portfolio spore inwestycje, nie robią lipy). Pooglądał tą moją instalację i powiedział że jest bardzo dobrze. Ufff. Pogadaliśmy o tych stratach rzędu 25% na anemostatach wywiewnych i czerpnych. Opinia była taka, że jest to ok i nie ma co się rzucać na cokolwiek innego. I teraz dwie rzeczy:

 

- fachowiec stwierdził, że ogólnie bez nagrzewnicy to rekuperatory w Polsce, w naszym klimacie, nie powinny być sprzedawane bo to bez sensu (mój Stiebel Eltron LWZ 270 plus takowej nie posiada) - rozumiem że chodzi tutaj o by-pass i wyłączanie wentylacji przy srogich mrozach.

- jeśli chciałbym podnieść temperaturę w anemostatach nawiewnych to on sugeruje zainstalowanie tam grzałki 1,2kW ze sterownikiem za rekuperatorem, w tunelach powietrza nawiewanego do pomieszczeń.

 

Pytanie czy to w ogóle mam sens? Zamontowanie tego za rekuperatorem oznacza, że by-pass i wyłączanie wentylacji w czasie dużych mrozów będzie następować. A z drugiej strony dogrzewanie powietrza grzałką elektryczną tylko po to aby nie wiało z góry zimnem, w momencie kiedy mam pompę ciepła... czy to ma ekonomiczny sens? Widzę jedną jedyną zaletę takiego rozwiązania - w sypialniach anemostaty znajdują się praktycznie nad głowami i tam potrafi zawiać w nocy...

 

Dodam, że grzałka 1.2kw z oddzielnym sterowaniem i robocizną to 1500 zl. Jeśli to faktycznie ma jakiś sens i np. po 5 latach się to zwróci, bo łatwiej w nawiewnym kanale podgrzać z 15 do 20 st. powietrze grzałką i jest to tańsze niż miałaby to zrobić pompa przez ogrzewanie podlogowe to proszę o taki wpis i zmotywowanie mnie do tej inwestycji. No ale przecież jakby tak było to instalowalibyśmy zamiast pomp i kotłów farelki nie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego piszę do Ciebie bo przez rok walczyłem z rekuperatorem zimą. Moja skromna rada. Jeśli nie zamarza Ci wymiennik ciepła to odpuść sobie nagrzewnicę. W moim reku przy mrozach rzędu -15st wymiennik zamarzał (niezależnie od funkcji przeciwzamrożeniowej polegającej na wyłączeniu wentylatora nawiewu) Zakładam, że masz wymiennik przeciwprądowy (nie chce mi się szukać w necie:) Obserwuj temperatury nawiewane do domu. Jeśli utrzymasz taki poziom jak teraz (czyli coś około 15st) przy ujemnych temperaturach na zewnątrz, to dobrze. U mnie jak wymiennik zaczął zamarzać znacznie spadała temperatura nawiewanego powietrza (nawet okolice 0 st) Jeśli będziesz miał podobne zjawisko kupuj nagrzewnicę bo będzie Ci wiało po plecach. Poza tym tworzenie podciśnienia w domu zimą przy jego minimalnym wpływie na niezamarzanie wymiennika ma jeszcze jeden minus, gdy masz kominek. Pewnie się domyślasz:) Tak naprawdę nagrzewnicy będziesz używał dosłownie kilka dni(nocy) w roku więc prądu Ci aż tak dużo nie naciągnie. Pozdrawiam i w razie wątpliwości pytaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie podepnę się pod temat. Mam taki problem, że reku używam drugi rok. W pierwszym roku na sterowniku pokazywało bardzo dobry odzysk bo z wywiewu 21, 19-20 na nawiewie.

Niedawno ekipa skończyła mi gładzie, podczas remontu zdemontowali mi anemostaty włącznie z wykreconymi dekielkami nie wiem po co.

Mam teraz problem z ich regulacją.

Aktualne temp to:

CZ: 7

WYW:21

NAW:13

Kiedyś czytałem gdzieś, żeby anemostaty poprzykręcać bardziej, tylko które, możecie coś poradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości - jest jakaś metoda na regulację anemostatów, która dostępna jest dla laika, czy taką regulację powinien przeprowadzić ktoś ze specjalistą wiedzą / sprzętem? W sumie ciekawe, bo przy remoncie też miałem demontowane anemostaty (podobnie jak kolega) i może to jest droga do odzyskania jeszcze 1 czy 2 st. C :). Chętnie bym to sprawdził.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To gdzie w takim razie moze być problem, skoro wiadomo, że zeszły rok bylo wszystko w porządku?

 

A wyłączyłeś reku na czas szlifowania gładzi ?

Jeśli nie, to wymiennik moze byc pokryty pylem.

 

Pierwsze co powinienes zrobic, to wymienic filtry na nowe i ew. zmniejszyc troche ilosc piwietrza nawiewanego, wzgledem wywiewanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości - jest jakaś metoda na regulację anemostatów, która dostępna jest dla laika, czy taką regulację powinien przeprowadzić ktoś ze specjalistą wiedzą / sprzętem? W sumie ciekawe, bo przy remoncie też miałem demontowane anemostaty (podobnie jak kolega) i może to jest droga do odzyskania jeszcze 1 czy 2 st. C :). Chętnie bym to sprawdził.

 

Weź specjalistę z annemometrem. Zapłącisz 60-100zł i ustawi ci na tip top. Pozdrawiam

PS. Albo pożycz i od znajomego jeśli ma i sam ustaw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...