azylybyly 23.01.2018 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2018 Witam, mam pytanie. Historia bedzie dluga ale opowiem. Bedziemy brac kredyt. Na poczatku plan byl kupna dzialki i budowy domu pod klucz. Dzialka miala byc wkladem wlasnym. Mielismy 120 tys gotowki. Poszedlem do banku podpytac co i jak. Kredyt na budowe domu. Zdolnosc na 730 tys. Chcielismy dobrac jeszcze 650 zeby bylo z nadwyzka i ewentualnie ostatniej transzy nie wyplacac. Dogadalismy z doradca ze kredyt dostaniemy ale na razie za wczesnie, mamy kupic dzialke i wrocic. Ale w trakcie szukania dzialki znalezlismy oferte na kupno dzialki z domem w stanie surowym zamknietym z elewacja. Ok zadatek wplacony 80 tys. Na wklad wlasny. Na umowie przedwstwpnej kwota 400 tys. 30 tys zawyzona na zapas. Dom maja skonczyc do ssz do kwietnia tego roku ale w miedzy czasie domowilem juz kilka dodatkowych opcji jak rolety, wieksze okno itp i dodalo sie prawie 20 tys. Ale ok. Pytanie teraz jak wyglada sprawa z kredytem na taka 'sytuacje'? Wychodzi na to ze jak chcialem 650, wylozolem juz powiedzmy 100 to musze wziac 550 tys, z tego 320 dla dewelopera, i zostaje mi 230 tys na wykonczenie domu i ewentualne zagospodarowanie dzialki. Do tego moge sprzedac dzialke rod za okolo 20 tys i mysle ze odloze jeszcze z 20 tys gotowki czyli mam 270 tys. Czy w tej kwocie wyrobie sie z instalacjami i wykonczeniem? Czy z kasy na kredyt hipoteczny moge kupic meble, deski na taras, wykonczyc lazienki itd? Jak np rozliczac sie z bankiem jak vede niektore czynnosci wykonywal sam i bede mial np towar bez rachunkow. Np deski na taras moge miec bez rachunkow, styropian na podlogi itp. Chce rowniez sam zrobic ocieplenie podlog i zrobic tarasik. Jak to wyglada w praktyce. Dobrze to rozumuje? Pozdrawiam i licze na pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz Zalewski 01.02.2018 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 W jakim banku złożyłeś wniosek kredytowy?Na jakim etapie jest proces? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NataliaGrzegorz 28.02.2018 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2018 (edytowane) Hm... A czy Waszym zdaniem warto korzystać z kalkulatorów kredytowych? Czy uważacie, że np. coś stąd byłoby dobrym wyjściem https://finanse.rankomat.pl/kredyty/kalkulator-gotowkowy Co o tym myślicie? Edytowane 18 Marca 2018 przez NataliaGrzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 28.02.2018 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2018 Hm... A czy Waszym zdaniem warto korzystać z kalkulatorów kredytowych? Absolutnie nie warto - nic nie dają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mendium 02.03.2018 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2018 gotowki czyli mam 270 tys. Czy w tej kwocie wyrobie sie z instalacjami i wykonczeniem? I tak i nie, zależy jak ten dom będziesz wykańczać. Zależy jak duży jest. Jeśli w miarę standardowo to powinniście się zmieścić. Jak np rozliczac sie z bankiem jak vede niektore czynnosci wykonywal sam i bede mial np towar bez rachunkow. Np deski na taras moge miec bez rachunkow, styropian na podlogi itp. Chce rowniez sam zrobic ocieplenie podlog i zrobic tarasik. Jak to wyglada w praktyce. Dobrze to rozumuje? Pozdrawiam i licze na pomoc. Każdy bank ma swoje zasady rozliczania. Jedni podchodzą mniej restrykcyjnie inni bardziej. Ja mam do rozliczenia 60%transzy na fakturach. 40% mogę rozliczyć na oświadczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz Zalewski 04.03.2018 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 j. Ja mam do rozliczenia 60%transzy na fakturach. 40% mogę rozliczyć na oświadczenie. Zdecydowana większość banków faktur obecnie nie wymaga. Wśród wymagających są chyba tylko 3 - Credit Agricole, GNB oraz BPS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobek81 08.03.2018 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 Absolutnie nie warto - nic nie dają. Według mnie dają. Przynajmniej wiadomo, w których bankach są oferty zbliżone do naszych potrzeb. Moim zdaniem warto przykładowo porównać kilka kredytów, chociażby na https://direct.money.pl/kredytygotowkowe/ . A wziąć kredyt można oczywiście po rozmowie z doradcą i po wnikliwym przeczytaniu umowy, ale nie zgodzę się, że takie narzędzia jak porównywarki czy kalkulatory nic nie dają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz Zalewski 11.03.2018 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2018 nie zgodzę się, że takie narzędzia jak porównywarki czy kalkulatory nic nie dają. Absolutnie nic nie dają. Nie są w stanie uwzględnić wszystkich parametrów, a ich głównym (jeśli nie jedynym) celem jest uzyskanie danych kontaktowych do potencjalnego klienta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
giman 26.10.2018 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2018 Zaraz pewnie nam podpowiesz, który wart jest zainteresowania Ja też uważam, że zestawienia, kalkulatory są przydatne i pomogą wybrać 3-5 banków spośród dostępnej 30-stki do których warto się wybrać. Sam tak robiłem dwukrotnie i nie żałuję. Każdy ma swój sposób i swoje zdanie. Ja np. uważam, że nie ma sensu korzystać z usług sprzedawców kredytowych zwanych dla niepoznaki doradcami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz Zalewski 27.10.2018 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2018 Ja też uważam, że zestawienia, kalkulatory są przydatne i pomogą wybrać 3-5 banków spośród dostępnej 30-stki do których warto się wybrać. Sam tak robiłem dwukrotnie i nie żałuję. Każdy ma swój sposób i swoje zdanie. Ja np. uważam, że nie ma sensu korzystać z usług sprzedawców kredytowych zwanych dla niepoznaki doradcami. Nazwa "doradca" jest obecnie zakazana. Oczywiście każdy robi tak jak uważa. Ze swojego doświadczenia wiem, że rankingi w większości przypadków nie są w stanie wskazać optymalnej opcji. Pamiętam, gdy na drugim miejscu w rankingu znalazł się kiedyś Getin Noble Bank. Bank uznawany za jeden z najdroższych, zwykle dla desperatów nie mogących dostać kredytu gdziekolwiek indziej. Jak się później okazało to twórcą bądź zleceniodawcą tego rankingu (już tego nie pamiętam dokładnie) była firma powiązana z nim kapitałowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
giman 27.10.2018 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2018 Nazwa "doradca" jest obecnie zakazana. Oczywiście każdy robi tak jak uważa. Ze swojego doświadczenia wiem, że rankingi w większości przypadków nie są w stanie wskazać optymalnej opcji. Pamiętam, gdy na drugim miejscu w rankingu znalazł się kiedyś Getin Noble Bank. Bank uznawany za jeden z najdroższych, zwykle dla desperatów nie mogących dostać kredytu gdziekolwiek indziej. Jak się później okazało to twórcą bądź zleceniodawcą tego rankingu (już tego nie pamiętam dokładnie) była firma powiązana z nim kapitałowo. Dobrze, że uregulowano nazewnictwo. Nie było moim zamiarem, żeby ktoś z branży odbierał to osobiście. Ale z mojej obserwacji wynika, że rynek sprzedawców kredytowych jest bardzo niesymetryczny z dominującą grupą niefachową. Jak się ma kogoś z polecenia to może być bardzo dobra opcja ułatwiająca wiele. To samo z rankingami, porównywarkami - używać Internetu też trzeba umieć Internet to narzędzie jak się dobrze używa to jest bardzo pomocne. PS Jak już mówiłem, każdy ma swoje podejście i dla mnie sprzedawca kredytowy byłby świetną opcją gdyby wynegocjował mi warunki lepsze niż ja jestem w stanie zrobić to samodzielnie. Dla samego ułatwienia, oszczędności czasu i papierologi to nie warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.