Wahania ciśnienia dużej częstotliwości w instalacji c.o. przy pracującym kotle

[swistak40]

Dobry wieczór,

 

chciałbym prosić Was o poradę w pewnej kwestii. Otóż w domu rodziców mamy kocioł Vitodens 200-W zamontowany w łazience, który ogrzewa pomieszczenia oraz c.w.u. w zbiorniku na strychu. Instalacja jest mieszana, tj. ogrzewanie podłogowe w łazience na piętrze i na całym parterze za wyjątkiem garażu (grzejnik aluminiowy), zaś w trzech pokojach na piętrze grzejniki aluminiowe. Instalacja jest strefowa z indywidualnymi termostatami w każdym z pomieszczeń i elektrozaworami na rozdzielaczu.

 

Problem pojawia się, gdy termostat załączy ogrzewanie tylko w jednym z dwóch mniejszych pokoi, co niestety zdarza się często. W takiej sytuacji kocioł pracuje w takim cyklu, że grzeje przez kilkanaście sekund, a na następne kilkadziesiąt pracuje tylko pompa. Jest to zrozumiałe, bo pewnie ma zbyt wysoką modulację i przy odbiorze w postaci jednego grzejnika nie jest w stanie odpowiednio zmniejszyć płomienia. Niepokoi mnie jednak to, że gdy kocioł grzeje przez te kilkanaście sekund, ciśnienie w instalacji waha się ze znaczną częstotliwością (powiedzmy kilku herców), choć w stosunkowo niewielkim zakresie (przyjmijmy, że +-0,1 bara). Niemniej jednak jest to wyraźnie słyszalne.

 

I teraz pytanie do znających się lepiej na temacie - czy taki sposób działania kotła i wspomniane wahania mogą spowodować jakąś awarię, przyspieszyć zużycie kotła? Jeśli tak, to jak wyeliminować to zjawisko? Na moje oko (choć jestem elektrykiem) takie załączanie/wyłączanie nie wpływa najlepiej na kocioł, ale mogę się mylić.

 

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam,

MK

[gersik]

A sprzęgło jest?

[Konsultant Viessmann]

przyczyn może być kilka: naczynie wzbiorcze (pusta poduszka), filtry (brudne), źle podłączone rury (zasilanie podane pod grzybek zaworu)... wezwij instalatora co wykonywał instalację niech sprawdzi.

[CityMatic]

Mnie się wydaje, że nie ma poduszki powietrznej w zbiorniku lub jest nieodpowiednia dla tak małego układu zasilania- pompa wytwarza nadciśnienie i z chwilą jej zatrzymania spada co powoduje zadziałanie palników i tak cyklicznie. Albo zwiększ poduszkę powietrzną albo zwiększyć układ zasilania. Na pewno nie wpływa to dobrze na trwałość kotła

[swistak40]

Cała ta instalacja ma już 7 lat i od tego czasu, odpukać, pracuje prawie bezawaryjnie. Niemniej jednak firma (autoryzowany instalator Viessmann) popełniła co najmniej dwa poważne błędy, które potem sami musieliśmy usuwać (jeden dotyczył pracy pieca po załączeniu obwodu grzewczego, ale jeszcze przed otwarciem elektrozaworu, zaś drugi powodował, że instalacja solarna była zupełnie nieefektywna). Stąd moje pytanie na tym forum, ponieważ raczej straciłem zaufanie do tej firmy.

 

Co do częstego załączania palnika - to tłumaczę sobie tym, że kocioł nie jest w stanie na tyle zmniejszyć mocy grzewczej, żeby utrzymać nastawioną temperaturę (50 stopni), ponieważ grzejnik jest stosunkowo mały. Natomiast bardziej niepokojące są właśnie te wahania ciśnienia, gdy palnik jest załączony.

 

@gersik, nie, nie ma sprzęgła, bo jest tylko jedna pompa (ta w kotle).

[CityMatic]

Wahanie ciśnienia bierze się stąd, że piec nim się wyłączy grzeje wodę o dużo więcej , wraz ze wzrostem temperatury wzrasta ciśnienie pompa nim się zatrzyma spowoduje wzrost ciśnienia w układzie, jak staje ciśnienie się wyrównuje wzrost,spadek i wyrównanie powoduje zmiany ciśnienia w instalacji która jest po prostu "skromna"

 

Nie wiem jak to dokładniej wyjaśnić ...to coś takiego jak powstaje w układzie z manometrami.....dlatego zwiększa się pojemność przed manometrem stosując spiralnie skręcony rurociąg....w celu tłumienia tętnień. Gdyby układ Twój miał większą pojemnośc sytuacja powinna się uspokoić.

Edytowane 31 Stycznia 2018 przez CityMatic

[swistak40]

@CityMatic, czy na pewno dobrze się rozumiemy? To nie jest tak, że ciśnienie się waha, gdy pompa się włącza i wyłącza. Ciśnienie się waha (z dużą częstotliwością, jakieś kilka razy na sekundę, wskazówka sobie dość szybko "lata" w zakresie +-0,1 bara) tylko wtedy, gdy załączony jest palnik. Pompa chodzi cały czas, a gdy palnik nie działa, ciśnienie jest stałe.

[CityMatic]

@CityMatic, czy na pewno dobrze się rozumiemy? To nie jest tak, że ciśnienie się waha, gdy pompa się włącza i wyłącza. Ciśnienie się waha (z dużą częstotliwością, jakieś kilka razy na sekundę, wskazówka sobie dość szybko "lata" w zakresie +-0,1 bara) tylko wtedy, gdy załączony jest palnik. Pompa chodzi cały czas, a gdy palnik nie działa, ciśnienie jest stałe.

 

Faktycznie źle....... w takim przypadku myślę , że to zapowietrzony układ wodny pieca.