Styropian grafitowy na pianę?

[maciuspala]

Teraz na budowie bardzo często panuje patologia bo:

1.Nie ma ludzi do pracy

2.Ten co umie to ma swoją firmę

3.Ten co nie umie to psuje robotę

4.Ten co umie ale piję ale nie ma kto.robić więc pracuje

5.Ten co nie pojechał za granice bo się mu nie chce, tu robi bo kasa potrzebna, ale co tam nie mój dom.

 

Murarz sam domu nie wymuruje musi być przynajmniej 2 kumatych i 1 do podawania.

 

Czesto przychodzi do mnie wlaciciel firmy i pyta czy kogoś do pracy nie mam, wymagania są 2:żeby mało pił i żeby codziennie do pracy przychodził.Resztę się go nauczy.Teraz jest mocny deficyt fachowców.

Edytowane 4 Lutego 2018 przez maciuspala

[mac_612]

Wracając do tematu. Jakieś 4lata temu kleiłem 20cm do sylikatów w dwie osoby. pomagałem sobie stemplami, bo jednak troszkę płyty odchodziły. Po wszystkim wszystkie szpary między płami dodatkowo kleiłem pianką. Nie kołkowałem. Klej insta stik na 180m2 kosztował mnie wtedy chyba okolice 600zł.

[Jinikao]

Ja już mam kupione 24 puszki Tytana 60sek. wybrałem go, ponieważ najmocniej w moim teście wyszedł.

[ggdh]

Hmm... kupię w takim razie łatę 2.5m i sprawdzę jak z równością ścian, bo tak na oko to sobie mogę..

[piokam2003]

Ja także sam kleiłem ocieplenie - choć styr. biały - pianą (też głównie wspomniana Insta + trochę Basf, ale Insta lepiej mi "działała"), bez kołkowania. Ściany szczytowe ok 8 m z rusztowania warszawskiego.

Witaj kolego mam pytanie jak Twoja elewacja trzyma się jeszcze?Ja w tym roku też docieplalem budynek 15 cm szarym styropianem na pianę bez kołków oczywiście pytam bo mam lekkie obawy wszędzie te kołki strachu

[klimek_89]

Panowie nic nie potrzeba podpierac kołkami przy klejeniu na pianę. W tym roku praktycznie sam z pomocą taty i teścia okleiłem 200m2 elewacji etixxem. Kleiłem głównie na tytana is13, a pomagałem sobie klejem cementowym Knauf kzw700 ( trzyma pioruńsko)

. Metoda następującą, nakładam pianę na płytę (dawałem jej więcej jak mniej), następnie 3 nieduże placki kleju, dodatkowo jeszcze dawałem wąskie warkoczyki piany na boczne powierzchnię już przyklejonych płyt aby było szczelniej. Dzięki plackom mogłem ustawić pion i płaszczyznę i nic nie jeździło, aczkolwiek ściany miałem proste z porotermu, ale to zawsze jakieś odchyłki są.

U mnie 8,6m w kalenicy. Jest to do zrobienia, klej siatka, klej. Styropian bardzo fajny (prosty, trzyma wymiar i kąt).

 

[fighter1983]

Panowie nic nie potrzeba podpierac kołkami przy klejeniu na pianę. W tym roku praktycznie sam z pomocą taty i teścia okleiłem 200m2 elewacji etixxem. Kleiłem głównie na tytana is13, a pomagałem sobie klejem cementowym Knauf kzw700 ( trzyma pioruńsko)

. Metoda następującą, nakładam pianę na płytę (dawałem jej więcej jak mniej), następnie 3 nieduże placki kleju, dodatkowo jeszcze dawałem wąskie warkoczyki piany na boczne powierzchnię już przyklejonych płyt aby było szczelniej. Dzięki plackom mogłem ustawić pion i płaszczyznę i nic nie jeździło, aczkolwiek ściany miałem proste z porotermu, ale to zawsze jakieś odchyłki są.

U mnie 8,6m w kalenicy. Jest to do zrobienia, klej siatka, klej. Styropian bardzo fajny (prosty, trzyma wymiar i kąt).

 

[ATTACH=CONFIG]450616[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]450617[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]450618[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]450619[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]450620[/ATTACH]

wyglada na na prawde bardzo spoko wyklejone

elki zachowane, przewiazania plyt tez.

No prosze, jak sie postara to mozna.

Dac Ci rusztowanie normalne poznanskie i normalnie elewator

[piokam2003]

Rozumiem kolego ale konkretnie chodzi mi o to czy dyblowales styropian po przyklejeniu?Pozdrawiam.

[klimek_89]

Nie widzę sensu dyblować kołkami ten styropian. Po płycie przyklejonej na próbę mogłem chodzić. A gdy w końcu musiałem ją oderwać to styropian rwał mi się w palcach, bez podcinania nożem piany bym go nie urwał. A placki kleju z kawałkami styropianu przecinakiem od cegły odkuwałem. Ogólnie rzecz biorąc jeżeli pianokleje po latach nie stracą na jakości połączenia styropian/mur to nie się o co martwić. Kupować kołki i dziurawić 20cm grafitowy styropian które w porotermie i tak mogą g.... trzymać.

[piokam2003]

Nie widzę sensu dyblować kołkami ten styropian. Po płycie przyklejonej na próbę mogłem chodzić. A gdy w końcu musiałem ją oderwać to styropian rwał mi się w palcach, bez podcinania nożem piany bym go nie urwał. A placki kleju z kawałkami styropianu przecinakiem od cegły odkuwałem. Ogólnie rzecz biorąc jeżeli pianokleje po latach nie stracą na jakości połączenia styropian/mur to nie się o co martwić. Kupować kołki i dziurawić 20cm grafitowy styropian które w porotermie i tak mogą g.... trzymać.

Dzięki za odpowiedź nie dawało mi to spać że nie dawałem dybli wszędzie straszą dyble obowiązkowe przy pianie itp.ale po co dziurawić styropian.Raczej małe szanse żeby odpadła cała ściana. Pozdrawiam

[bajprzeznet]

Kleiłem na piankę ocieplenie fundamentu oraz teraz elewacji - 20cm grafitowego styro.

Trzyma mega mocno

W sumie zapomniałem z tej zasadzie - aby posmarować 3 płyty i dopiero kleić, tak robiłem przy fundamencie, teraz na szybko bo mrozy idą... i bez problemu łapało do sciany, choć fakt przy nierównościach wtedy ta pianka pewnie lepiej sie zachowuje.

 

Pianek używałem z allegro - Styrocośtam - została mi po fundamencie, tam się sprawdziła, Neo-stick - polecana między innymi gdzieś tutaj na forum i nie tylko, też była ok. I teraz różowa z firmy Grafen - ta najbardziej się rozpręża, ale trzyma bardzo szybko - co jest wygodniejsze wyżej bo ciężej podpierać.

 

Nie wiem czy jest sens stosowania droższych - przy każdej z nich prędzej styropian puści niż ta pianka.

 

Co do kołkowania, sąsiad który robi też elewacje tłumaczył że oni obecnie kleją na piany i dają np po 20-40 kołków na sciane - tak proforma. Wiadomo że sam styropian nie odpadnie, dopiero jak dojdzie masa czyli klej, siatka i tynk to całość jest podatna na wiatr itp..

Sam jeśli zakołkuje to tylko tak dla świętego spokoju, choć widziałem dużo domów gdzie kołków nie ma, przy 20cm styropianu.

[Pytajnick]

Kleiłem na piankę ocieplenie fundamentu oraz teraz elewacji - 20cm grafitowego styro.

Trzyma mega mocno

W sumie zapomniałem z tej zasadzie - aby posmarować 3 płyty i dopiero kleić, tak robiłem przy fundamencie, teraz na szybko bo mrozy idą... i bez problemu łapało do sciany, choć fakt przy nierównościach wtedy ta pianka pewnie lepiej sie zachowuje.

/QUOTE]

 

W jakich temperaturach robiłeś teraz? Zauważyłeś mniejszą wydajność w porównaniu do ciepłych dni? Ja będę próbował ocieplić systemem mieszanym klej/piana. Może natura będzie łaskawa.

[kesmen]

Kleiłem styropian grafitowy na piankę na początku tytan eos później styrfix jakoś tak oczywiście nie kołkowałem ale przecierałem tarką stronę doklejaną. Wygoda jest niesamowita zwłaszcza na 7 metrach od ziemi kleiłem to na pustaki leier. Ważne mieć dobry pistolet.

[bajprzeznet]

 

W jakich temperaturach robiłeś teraz? Zauważyłeś mniejszą wydajność w porównaniu do ciepłych dni? Ja będę próbował ocieplić systemem mieszanym klej/piana. Może natura będzie łaskawa.

 

kleiłem w temperaturach od 4 do 10 stopni na plusie.

Pianki wcześniej trzymałem w domu - aby nie były zmarznięte. Wydajność wydaje mi się zbliżona, ostatnie 2-3 płyty już dosyć wolno musiałem nakładać bo ciśnienie było niskie.

 

Na pewno im cieplej to pianka szybciej łapie.

Teraz mam jeszcze parę wstawek i "elek" do zrobienia - czekam na weekend aż będzie na plusie.

W klej się nie bawię - szkoda roboty przy urabianiu i dokładania wagi, te piany naprawdę mocno trzymają, moim zdaniem nie gorzej od kleju.

 

Pistolet - mam parę sztuk, z allegro po średnio 20zł, dają rade.