Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jestem na etapie stanu surowego otwartego, bez tynków, ocieplenia (ściana 2W) itd. Mogę ruszać z wykańczaniem dopiero od października. I mam dylemat, czy zdążę zrobić strop drewnany/ocieplić skosy, elektrykę, tynki, okna i ocieplić przed mrozami żeby dalej robić instalację wodną/co, wylewki itd. Chciałbym jak najszybciej wykończyć ale czy nie wpadnę w jakąś pułapkę? Np. jak zrobię tynki (wewnętrzne), a nie zdążę ocieplić, to czy tynki mi nie popękają? Grzanie mógłbym uruchomić pewnie najwcześniej na koniec roku :-?. Zaczynać, czy czekać do wiosny?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23580-wyka%C5%84czanie-od-pa%C5%BAdziernika-jakie-pu%C5%82apki/
Udostępnij na innych stronach

no to jesteś na podobnym etapie jak ja z tym, że ja mam już instalację elekt. (6 dni systemem gospodarczym) łącznie z szafką zewn. na liczniki itd (a swoją drogą kable strasznie podrożały- kosztowała mnie elektryka ok.1200-1400 pln) z kablami alarmowymi i pod domofon łącznie.

No i tynki na dole mam. W przyszłym tygodniu przychodzi hydraulik i będzie mi robił kanalizacje a od piętnastego montują mi okna.

Zastanawiam się, czy nie kłaść gładzi na tynki przed wstawieniem okien, by ustrzec się przed zbytnim zapyleniem później. Po kanalizacje biorę się za wylewanie chudziaka na dole.

A później chciałbym jeszcze położyć styro 12 cm na zewnątrz (ściany- beton komórkowy 24 cm.). I nic już w tym roku nie będę robił, z resztą ruszam od wiosny jak zrobi się ciepło. Tak jak wspomniałem gro prac robię systemem gospodarczym a jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia, a jeśli nie będę czegoś robił sam to i tak nie mam tyle urlopu by dopilnować fachowców. No i kasa, a raczej jej niedostatek :wink:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23580-wyka%C5%84czanie-od-pa%C5%BAdziernika-jakie-pu%C5%82apki/#findComment-418482
Udostępnij na innych stronach

weź pod uwagę, że aby cokolwiek robić, to w nadchodzące jesienne dni musisz mieć w miarę ciepło w domu, a raczej "nie zimno".

 

U mnie w zeszłym roku, nie miałem ogrzewania i robiłem wykończenia.

ale o tej porze roku dawno juz miałem już elektrykę i tynki.

Wstawiłem okna i powoli ocieplałem stop.

 

Przy rozpalonym kominku i ok. 8-10 st celsjusza w domu, można było spokojnie sobie popracować.

 

Weź pod uwagę, dwie rzeczy ;

1. jeśli zamierzasz wstawić okna PVC, to jak najszybciej, jeśli drewniane to tynki rób dopiero na wiosnę przy pełnym rozwarciu wszystkich otworów.

 

2. jeśli będziesz tynkował teraz i następnie ocieplał wełną strop, to wilgoć z tynków wejdzie w wełnę i na kilka lat będziesz miał mokrą, o ile w ogóle nie trzeba będzie jej wymieniać.

 

Na tym etapie albo poczekaj do wiosny, albo zacznij od prac, które pozwolą Ci w ogóle pracować bez zamarznięcia i nie generują wilgoci w domu.

 

a tak w ogóle to nie spiesz się, tak tylko można wiele sknocić.

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23580-wyka%C5%84czanie-od-pa%C5%BAdziernika-jakie-pu%C5%82apki/#findComment-418545
Udostępnij na innych stronach

Chciałem zrobić najpierw strop (między użytkowym a nieużytkowym poddaszem), później elektrykę, tynki, okna, ocieplenie (skosów, stropu i elewacyjne) itd. Ale już 2 ekipy powiedziały mi, że ocieplenie skosów trzeba zrobić przed stropem, co się właśnie kłóci z tynkami (dzięki Gościu za przypomninie!) bo będzie dużo wilgoci, szczególnie teraz. Widzę, że jedynym wyjściem będzie jednak zrobienie w pierwszej kolejności stropu a ocieplenie skosów dużo później (jak wyschną tynki). Czy wełny nie można dobrze ułożyć po zrobieniu stropu?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23580-wyka%C5%84czanie-od-pa%C5%BAdziernika-jakie-pu%C5%82apki/#findComment-418632
Udostępnij na innych stronach

skosy to zostaw sobie na cieplejsze dni, jeżeli nie będziesz miał ogrzewania w domu to diabli wezmą twoją wełnę razem z płytami GK (wilgoć późną jesienią i w zimie jest bardzo duża)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23580-wyka%C5%84czanie-od-pa%C5%BAdziernika-jakie-pu%C5%82apki/#findComment-421164
Udostępnij na innych stronach

jeżeli nie będziesz miał ogrzewania w domu to diabli wezmą twoją wełnę razem z płytami GK (wilgoć późną jesienią i w zimie jest bardzo duża)

 

 

Czy przechowywać wełny w nieogrzewanym pomieszczniu też nie wolno ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23580-wyka%C5%84czanie-od-pa%C5%BAdziernika-jakie-pu%C5%82apki/#findComment-421190
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tynki wewnętrzne, od poniedziałku zaczynamy zewnętrzne. Mam elektryke, hydraulike i nic wiecej a przeprowadzka za ...............3 tygodnie :)

W tym tygodniu podpisujemy umowe z Gaspolem, montujemy szambo, kopiemy staw, instalujemy rynny, podnosimy poziom działki, za dwa tygonie wstawiamy okna, drzwi i brame garażową. Potem wchodzi ekipa glazarników robi łaz8ienke i kuchnie i................PRZEPROWADZKA!!!! Resze bedziemy wykańczać już mieszkając na SWOJM! ! !

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23580-wyka%C5%84czanie-od-pa%C5%BAdziernika-jakie-pu%C5%82apki/#findComment-421831
Udostępnij na innych stronach

(...)(wilgoć późną jesienią i w zimie jest bardzo duża)

Duża wilgotność w zimie? Podczas mrozów? Pierwsze słyszę.

 

No przy naszych zimach i obecnym klimacie wielkich mrozów nie uświadczysz a raczej duuużo, duuużo wody :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23580-wyka%C5%84czanie-od-pa%C5%BAdziernika-jakie-pu%C5%82apki/#findComment-421951
Udostępnij na innych stronach

diabli ( :evil: ) mogą wziąć wszystko jeżeli nie zabezpieczysz domu przed opadami - jeżeli to zrobisz to spokojnie rób wykończeniówkę

zrób dach, wstaw okna i wio do przodu

 

Dach to ja już na szczęście mam :). Ale nic w środku z wyjątkiem chudziaka i kanalizy, no i okien drewnianych nie chcę wstawiać przed tynkami. Ale jak przeczytałem:

 

Ja mam tynki wewnętrzne, od poniedziałku zaczynamy zewnętrzne. Mam elektryke, hydraulike i nic wiecej a przeprowadzka za ...............3 tygodnie :)

W tym tygodniu podpisujemy umowe z Gaspolem, montujemy szambo, kopiemy staw, instalujemy rynny, podnosimy poziom działki, za dwa tygonie wstawiamy okna, drzwi i brame garażową. Potem wchodzi ekipa glazarników robi łaz8ienke i kuchnie i................PRZEPROWADZKA!!!! Resze bedziemy wykańczać już mieszkając na SWOJM! ! !

 

To jestem pełen podziwu tempa i nabrałem trochę optymizmu, choć mogę ruszać dopiero za 2 tygodnie i to dopiero z elektryką i zaraz po niej z tynkami. Jak dobrze pójdzie to tynki będę kładł pod koniec października, czyli schnąć będą przez listopad. I to mnie martwi, czy zanim będę mógł wstawić okna (drewniane) pod koniec listopada, jak już będą mrozy, czy nic nie stanie się tynkom. Nie chciałby z kolei ryzykować okien i wstawiać je do niewyschniętych tynków. No i zaraz po wstawieniu okien (pewnie pierwsza połowa grudnia), chciałbym ocieplić mur. I tu jest kolejne ryzyko, czy mi nie zmrozi kleju :roll:. Jest trochę tych haczyków, dlatego chciałbym poznać wszystkie, czy jednak nie podjąć decyzji żeby poczekać do wiosny. Na razie jestem jednak za tym żeby robić zimą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23580-wyka%C5%84czanie-od-pa%C5%BAdziernika-jakie-pu%C5%82apki/#findComment-422357
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...