Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

odwodnienie działki gliniastej


Franka16

Recommended Posts

Od paru dni przeglądam informacje nt odwodnienia terenu gliniastego jaki niestety jest u mnie na działce.

Ubiegłoroczny rok był strasznie mokry, zima łagodna z opadami, ostatnio stopniała gruba warstwa śniegu i jest masakra.

Np. w miejscu gdzie chcę robić wjazd, w okolicach bramy i furtki stoi staw.

Z rynien się leje i też robi się staw.

Nie wspominam nawet o ogrodzie, w którym wszędzie teraz stoi woda.

Miejscowość to zapadła wieś, rowów melioracyjnych brak, nie mam też stawu w sąsiedztwie do którego mogłabym coś spuszczać.

 

Pewnie jeszcze za mało wiem na zakładanie tematu żeby pytać o konkrety a nie zadawać irytującego ogólnego pytania "no i co ja mam z tym zrobić".

Z góry proszę o wybaczenie, bo na razie to tylko moje luźne przemyślenia.

 

Mam dwa pomysły:

mam z jednej strony domu, pośrodku działki starą studnię z kręgów, około 15 licząc od poziomu gruntu.

Studnia jest nieczynna (mamy nową studnię głębinową), dno zostało zasypane żwirem/piaskiem.

Pomyślałam, czy można wykorzystać ją jako zbiornik retencyjny, do wody z dachu (bez odprowadzania wody z ogrodu, na to macham ręką). Muszę sprawdzić, jaką powierzchnię ma/będzie miał dach (dom w trakcie budowy), nie mam pod ręką projektu (na oko - średniej wielkości, dom parterowy 10x10 m, dach prosty dwuspadowy).

obliczyłam, że miałby ok. 30m3 pojemności (wewn. szer. kręgu to 0,9m, wys. kręgu to 0,78m).

Kupiłabym jakąś "ruską" pompę i wykorzystywała tę wodę w okresach suszy do podlewania (nawet w ubiegłym mokrym roku była taka potrzeba a teren jest spory i dużo do podlewania, choćby 3 ogrody warzywne (mój, siostry i sąsiadów)).

Nie wiem, czy taka wielkość studni jako zbiornika retencyjnego jest ok.

 

Drugi pomysł - na odprowadzenie wody z okolic bramy - tu nie sięgnę do zbiornika retencyjnego czyli studni, za daleko, zresztą nie chcę jak pisałam

wlewać do niej wody z gruntu.

Pomyślałam o zrobieniu przecisku pod asfaltem na drugą stronę gdzie jest moje pole i przy samym asfalcie niższe miejsce prawie jak rów melioracyjny...

Nie wiem, czy to dobry pomysł z tym przeciskiem, nie mam innego pomysłu, bo nie ma innego miejsca do odprowadzania tej wody.

 

Może ktoś coś....

Edytowane przez Franka16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez badań chłonności podłoża nie wiele można powiedzieć. Na pewno studnia o sporej pojemności pomieści wodę opadową i jest to dobre rozwiązanie. Jeżeli dodatkowo 15 m studnia jest cały czas sucha, to może świadczyć o niskim poziomie wód gruntowych, więc może się okazać, że deszczówka nawet wsiąknie do głębszych warstw. Brak wsiąkania wód opadowych z powierzchni ziemi może wynikać z rodzaju wierzchniej warstwy, zmrożenia gruntu itp. Sam "na glinie" mam studnie chłonną 3 kręgową, a rury doprowadzające deszczówkę są drenarskimi. System się sprawdza, dlatego pisałem na początku, że bez badania podłoża nie możemy wiele powiedzieć o jego chłonności. Pytanie jakie mi się nasuwa, to czy ewentualna woda deszczowa z tej studni nie będzie się przesączała do źródła wody pitnej ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym niskim poziomem wód gruntowych to nie tak prosto.

 

Przy kopaniu szamba (na 3 kręgi, podwójne) woda pojawiała się cały czas.

Zresztą, pamiętam przy kopaniu fundamentów pod dom, woda też stała na dnie.

 

Warstwa gliny jest spora, myślę, że też co najmniej 3 metry jak nie więcej.

Z wierzchu jest na szczęście (dla roślin) warstwa w miarę żyzna.

 

Muszę się przyjrzeć tym badaniom chłonności, jak to wygląda, jeszcze nie przerabiałam tego tematu.

 

A jeżeli chodzi o dostawanie się deszczówki do wody pitnej:

Studnia głębinowa jest na głębokości 27 m. Fakt, jak te podziemne źródła są ze sobą połączone, tego nie wie nikt, dlatego na wszelki wypadek chcę odprowadzać tylko i wyłącznie wodę z dachu. Nie planuję odprowadzania wody z ogrodu - chemię bardzo ograniczam, ale jednak coś tam się zdarza użyć więc nie chcę tej wody spuszczać do starej studni, na wszelki wypadek. Mam nadzieję, że przy samej deszczówce nie mającej kontaktu z gruntem nie powinno być problemu?...

 

No nic, faktycznie wygląda na to, że bez zbadania czy poniżej grubej warstwy gliny są jakieś warstwy chłonne raczej nie da się obejść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie jest. Na dnie, tam gdzie jest żwir i piach w mokrych okresach jest woda, ale tylko przy samym dnie, czyli trochę nad tym żwirem.

A tak to cała studnia jest pusta.

 

Nie bardzo rozumiem, dlaczego na małych głębokościach, typu 3 m przy kopaniu szamba czy jeszcze mniejszej przy fundamentach woda występuje a w głębokiej studni dopiero przy samym dnie. I studnia wcale nie jest daleko od domu, jakieś 7 m.

 

A, jeszcze odnośnie poziomu wód gruntowych przypomniało mi się, że rozważałam jakiś czas temu zrobienie piwnicy na działce (oddzielnej od domu) i wniosek z rozmów rodziny, sąsiadów był taki, że na piwnicę szans nie ma, bo ciągle stałaby w niej woda.

/W piwnicy pod starym domem podobno ciągle stała woda, chociaż trzymano w niej przetwory.

Piwnicę pamiętam, wody nie, ale byłam dzieckiem/.

 

Tak sobie teraz myślę, że biorąc pod uwagę poziom wód gruntowych, studnia chłonna nie zdałaby u mnie egzaminu.

 

No a w starej studni woda dopiero na głębokości kilkunastu metrów.

I bądź tu człowieku mądry i zrozum to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są różne warstwy, przepuszczalne mniej lub bardziej i może tak być, że np na 3 metrach jest warstwa nieprzepuszczalna i dlatego powyżej stoi woda, a poniżej już jest sucho. Tak więc najbezpieczniejsze będzie wykonanie sondowania podłoża i określenie na tej podstawie co robić. Możliwe, że stara studnia przyjmie wodę deszczową. To chyba jedyny sposób - więc powodzenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są różne warstwy, przepuszczalne mniej lub bardziej i może tak być, że np na 3 metrach jest warstwa nieprzepuszczalna i dlatego powyżej stoi woda, a poniżej już jest sucho. Tak więc najbezpieczniejsze będzie wykonanie sondowania podłoża i określenie na tej podstawie co robić. Możliwe, że stara studnia przyjmie wodę deszczową. To chyba jedyny sposób - więc powodzenia!

Nalej pare m3 wody z glebinowki do starej studni i ocen wchlanianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm..., tylko tę starą studnię planuję traktować jako zbiornik retencyjny, nie jako studnię chłonną.

Więc niezależnie od tego, czy będzie ona wchłaniać wodę czy nie i jak szybko, planuję doprowadzać tam wodę z dachu.

I opróżniać ten zbiornik używając wodę w nim zgromadzoną do podlewania ogrodu.

W takim przypadku nie muszę badać chłonności starej studni, bo ta wiedza nie jest mi potrzebna, prawda?

 

Natomiast nie mam co zrobić z wodą przy wjeździe i tutaj potrzebuję zbadać, czy jest szansa na studnię chłonną.

Mam pytanie w związku z tym: czy zda egzamin badanie „po partyzancku“, tzn. kopanie minikoparką w jednym miejscu do głębokości w której pojawiłaby się warstwa piachu (ale nie głębiej jakieś 3 m, kopanie głębiej chyba nie ma sensu) i sprawdzenie, czy w tym miejscu się wchłania? Tak sobie myślę, że gdybym trafiła na pokłady chłonne, to zrobiłabym z tego kopanego miejsca studnię chłonną dla wjazdu. Jeżeli nie, to najwyżej zasypię. Czy to ma sens?

 

Może ktoś podpowie, ile powinnam wlać wody w takim miejscu i jak szybko miałoby się to wchłonąć?

 

I jeszcze (po edycji) pytanie, na jaką powierzchnię wystarczyłaby taka studnia chłonna?

W tym miejscu gdzie chciałabym kopać studnię chłonną jest największy spadek, z całego podjazdu który będzie liczył około 100 m2. Jak to się sprawdza/jak obliczyć, czy taka studnia chłonna wystarczy dla takiej powierzchni?

Edytowane przez Franka16
dodatkowe pytanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...