Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaka grubość desek stropowych?


Recommended Posts

Gość Konto usunięte_1*
No tak ale jaki jest sens dawać 5 cm przy rozstawie belek co 60cm , spokojnie 2,5 cm wystarczy , a z ciekawości po ile za metr płacisz ? u mnie za bardzo nikt tym nie handluje a też mnie kusi aby cały strych zrobić bo beton jakoś nie fajny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świerk to raczej sobie odpuść bo to papier i sęki wypadają a co do sosny to owszem ale :

1/ NIE dla szerokości 20 cm ( będzie złobić się a przecież nie będzie tzw. widocznego montażu)

2/ Nie dla tego wykonawcy - miałem ,,przyjemność,, montażu szalówki tego producenta gdzie każdą deskę prawie po 60 cm z każdej strony trzeba było wyrzucać . Do dzisiaj nie jestem w stanie zrozumieć jak na czterostronnej obrabiarce można popełnić takie błędy . Na wejściu i wyjściu deski szerokość mniejsza nawet do 1 cm różnicy. Żeby nie być gołosłownym to był montaż w Białymstoku ul. Ścianka.

Jeżeli zdecydujesz się to przed odbiorem proponuję sprawdzić osobiście ten temat.

 

5 cm to za bogato ale 2,2 cm to stanowczo za mało. Ja swego czasu osobiście w swojej stolarni wykonałem deski podłogowe 40 mm które są zamontowane na piętrze i poddaszu i do dzisiaj nic się nie dzieje.

Jeżeli już zdecydujesz się na montaż desek to pomimo odpowiedniej ich wilgotności o której będzie zapewniał producent ułóż je na te belki bez montażu niech tak poleżą kilka dni .

Edytowane przez wiesiek6308
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt przy wycinaniu desek nie patrzy na układ słoi to normalne że deska luzem leżąca może się wykręcić.

Deski podłogowe trzeba montować od arzu po rozpakowaniu, nigdy nie można kłaść je aby poleżały bo wyjda komedie.

W Wasilkowie to tylko skład drzewny , pewnie kupują gdzie popadnie to jakość taka jak popadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
Nie wpadłem na to że ktoś to może nazywać stropopodłogo czy sufitopodłoga , ale ceny u ciebie fajne u mnie z tego co tak pobieżnie sprawdzałem to ok 60zł/m2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Andrzej - w Wasilkowie to nie jest skład drewna jak piszesz to po pierwsze, nie byłeś pewnie u nich tam . A propo jeszcze to proponuję podjechać troszeczkę dalej do m. Dąbrówki tam chłopaki bardziej przykładają się do wykonania i ceny pewnie też bardziej dostępne. Co do ułożenia tej stropopodłogi to Kol. Andrzej trochę naukładałem podłóg drewnianych. A co zrobisz jeżeli od razu przytwierdzisz te dechy a jak zacznie się sezon grzewczy to będą szpary i co wtedy? To , że deski trochę się poskręcają nie przeszkadza nic a nic w ich montażu. Trochę utrudni ale w tym wypadku montaż na belkach to żaden problem. Pasy ściągające, można zastosować klamry plus kliny oraz ściski z góry deski do belki i nie ma najmniejszego problemu. Można po ułożeniu tych desek przed ich przykręceniem dociążyć poprzez położenie na górze kilku desek prostopadle oraz n.p. paczek glazury, paczek paneli do wyboru. No chyba, że otrzymasz te deski w dobrej wilgotności co na dzień dzisiejszy jest nie do uzyskania. Nawet po wyjęciu z suszarni zanim dokona się obróbka trochę czasu mija a drewno chłonie wilgoć z powietrza jak diabli.

Do założyciela postu ja zamawiałbym deski maksymalnej szer. 14 cm.Trzeba też popatrzeć i zbadać ceny w Czarnej Białostockie, Supraślu - jest z czego wybierać.Jeżeli będziesz miał czas na długi montaż to możesz położyć od razu te deski przykręcić a po wygrzaniu domu o ile nie będzie piętro umeblowane po prostu je przełożyć tzn. zdemontować i ponownie przykręcić na stałe. Jeżeli na tej podłodze z góry nie będzie żadnych wygłuszeń to trzeba pamiętać, że drewno ma swój urok ale też i daje odczucie skrzypienia ( zastosuj bezpośrednio na belki przynajmniej taśmy wygłuszające).Im bardziej gruba deska tym będzie ciszej ale pogłos i tak zostanie.

Edytowane przez wiesiek6308
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wpadłem na to że ktoś to może nazywać stropopodłogo czy sufitopodłoga , ale ceny u ciebie fajne u mnie z tego co tak pobieżnie sprawdzałem to ok 60zł/m2

 

Tutaj prowincja , materiał blisko więc i ceny niższe. Co do określenia też mamy inne trochę odmienne od fachowych , używa się potocznie zwrotów naszych dziadków a nie nadbitka itp. Np. płatew to tutaj inaczej podciąg, pióro-wpust to inaczej felc nut, strug to hebel , murłata - oczepa i wiele innych trochę z niemieckiego trochę z nieznanych źródeł. To tak trochę miejscowego folkloru. Pozdrawiam wszystkich.

Edytowane przez wiesiek6308
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
No na Śląsku podobnie czyli hebel itp ale na deski podłogowe mówi się delówka , i ja tylko to znam a nie znam jak faktycznie się to nazywa , jak dam w wyszukiwarce deski podłogowe to mi wyskakuja panele i jak to szukać ? jak człowiek do końca Polskiego nie zna :lol2::lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Czesc Darcjusz,

Chcialem zapytac czy moze juz wybrales deski dla siebie? Mam takie same belki i taki sam rozstaw wiec przede mna ten sam temat:)Pozdrawiam

 

Siemanko własnie dzwoniłem do tartaku do wasilkowa chciałem sie dowiedziec co jest nie tak w tych deskach - wszędzie słysze i czytam w internecie , że powykrzywiane to tamto ( jedna opinia z google wizytówka ) ostateczną odpowiedz dostałem, że to nie opinia ich klientów i ze powinienem szukac w markecie dowidzenia " i dobrze tam nie bede zamawiał . zamawiac bede deske 3,8 mm sosne w pon zadzwonie do suprasla itp. jw. kolega wspomniał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Świerk to raczej sobie odpuść bo to papier i sęki wypadają a co do sosny to owszem ale :

1/ NIE dla szerokości 20 cm ( będzie złobić się a przecież nie będzie tzw. widocznego montażu)

2/ Nie dla tego wykonawcy - miałem ,,przyjemność,, montażu szalówki tego producenta gdzie każdą deskę prawie po 60 cm z każdej strony trzeba było wyrzucać . Do dzisiaj nie jestem w stanie zrozumieć jak na czterostronnej obrabiarce można popełnić takie błędy . Na wejściu i wyjściu deski szerokość mniejsza nawet do 1 cm różnicy. Żeby nie być gołosłownym to był montaż w Białymstoku ul. Ścianka.

Jeżeli zdecydujesz się to przed odbiorem proponuję sprawdzić osobiście ten temat.

 

5 cm to za bogato ale 2,2 cm to stanowczo za mało. Ja swego czasu osobiście w swojej stolarni wykonałem deski podłogowe 40 mm które są zamontowane na piętrze i poddaszu i do dzisiaj nic się nie dzieje.

Jeżeli już zdecydujesz się na montaż desek to pomimo odpowiedniej ich wilgotności o której będzie zapewniał producent ułóż je na te belki bez montażu niech tak poleżą kilka dni .

 

Wiesek masz flaszke u mnie za dobrą porade w wasilkowie nie zamowiłem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...