problem z rozdzielaczem w ogrzewaniu podłogowym

[gersik]

W # 7 napisałem że brak jest mieszania.

Kolega ma potwierdzenie że jest źle wykonane więc powinien udać się do wykonawcy a nie sam kombinować.W tym jest problem że niektórzy inwestorzy od razu płacą całą kasę za zrobienie instalacji i później jest problem z poprawkami. Kasa wzięta to męcz się chłopie sam.

[Slawko123]

ale po co ma kombinować i przerabiać i wydawać kasę? Ewidentnie widać, że jest brak obiegu na tych pętlach co nie grzeją. Niech najpierw poodkręca te zawory na dolnej belce i wyreguluje na rotametrach., a może pętle są zapowietrzone i dlatego brak na nich przepływu?

 

To, ze ma źle zamontowane, to jedno, ale skoro grzeją niektóre petle(widac przepływ na rotametrach) to dlaczego maja nie grząć pozostałe?

[gersik]

Ale po co ma gość coś odkręcać. Zapłacił więc ma mieć wszystko uruchomione, wyregulowane i sprawdzone. To jest zasrany obowiązek wykonawcy a nie inwestora.

[Slawko123]

no cóż, odkręcenie i sprawdzenie to 1minuta, wezwanie wykonawcy i umówienie się, może trwać i tydzień. Wybór należy do inwestora

[damian_asd]

a propo udrożnienia obiegów. grzybki są poodkręcane na maksa więc to, że obwody nie grzeją nie jest ich winą. Schemat jest czytelny dla tych co się nie znają. Panowie ale powiedzcie mi czy ta przeróbka jest KONIECZNA czy opcjonalna, ponieważ jeśli OPCJONALNA to oni mi powiedzą ze nie ruszą bo to jest DOBRZE ZROBIONE.

[damian_asd]

ojjjj bardzo przepraszam, wyżej jest napisane, że przeróbka konieczna. także pytania nie było.

[damian_asd]

panowie sytuacja jest taka, że ja zakupiłem nowo postawiony dom od dewelopera. więc instalacja jest całkowicie nowa, i był już tu wykonawca bo zgłaszałem, że nie grzeje, jedyne co zrobił to sprawdził zapowietrzenie, okazało się, że jest wszystko odpowietrzone, i odkręcił te dolne grzybki na maksa.

[Slawko123]

to pozostają zakręcone rotametry na tych trzech obiegach

trzeba zdjac/sciagnac do góry te białe osłonki

 

zobacz to

tak mniej wiecej od 44sekundy Edytowane 13 Lutego 2018 przez Slawko123

[damian_asd]

okej widzę, że zaczyna się zabawa więc odpuszczam i niech przyjadą i robią to sami. Dziękuję za zainteresowanie i pomoc, jeśli temat nie zostanie zamknięty poinformuję jak sprawa się rozwiązała.

 

Pozdrawiam.

[damian_asd]

mam panowie chyba ostatnie pytanie odnośnie tego tematu. piszecie, że podejście do przerobienia ok ale dlaczego? czy jeśli nie przerobie tego to będzie zużywało dużo więcej gazu niż powinno albo czy czymś to grozi??

[gersik]

Panowie to nie ma prawa dobrze grzać. Pompy połączone są szeregowo czego się nie robi. Po wyłączeniu pompy kotłowej podłogówka zaciąga wodę z grzejników. Głowica zaworu jest nastawiona na 25oC a kapilara jest na powrocie. Jak która krótka pętla przepuści szybko wodę to na dolnej belce jest natychmiast te 25oC i zawór się zamyka nie puszczając więcej ciepłej wody. Pompa w tedy od podłogówki mieli w miejscu. To jest źle wykonane. Poproś rzeczoznawcę o opinie i dewelopera za dupę niech przerabia , przecież masz gwarancję, chyba że dostałeś mieszkanie za darmo. Deweloper bierze najtańszego wykonawcę i takie są tego skutki. To powinno być wykonane prawidłowo i zgodnie ze sztuką budowlaną.

[hajtaler428]

Podane rozwiązanie nie jest opcjonalne tylko konieczne. Zgodnie ze sztuką powinno być tak jak miałeś podane wcześniej- sprzęgło, za sprzęgłem na podłogówkę zawór 3d z siłownikiem i tym powinna sterować automatyka kotła pogodowo i na grzejniki druga pompa.

Jak wykonawca twierdzi że wszystko jest ok to niech Ci powie czemu nie działa. Jak się będzie migał od przerobienia to tak jak pisał kolega- oprzeć się o rzeczoznawcę i z jego opinią do wykonawcy. Jak wtedy będzie oporny to zostaje sąd

[przemo1]

Może poproś wykonawcę, niech Ci wyjaśni kiedy głowica termostatyczna się zamknie i jak wtedy wygląda obieg w pętlach OP. No i co z brakiem przepływu w tych 2 pętlach.

[damian_asd]

Panowie to nie ma prawa dobrze grzać. Pompy połączone są szeregowo czego się nie robi. Po wyłączeniu pompy kotłowej podłogówka zaciąga wodę z grzejników. Głowica zaworu jest nastawiona na 25oC a kapilara jest na powrocie. Jak która krótka pętla przepuści szybko wodę to na dolnej belce jest natychmiast te 25oC i zawór się zamyka nie puszczając więcej ciepłej wody. Pompa w tedy od podłogówki mieli w miejscu. To jest źle wykonane. Poproś rzeczoznawcę o opinie i dewelopera za dupę niech przerabia , przecież masz gwarancję, chyba że dostałeś mieszkanie za darmo. Deweloper bierze najtańszego wykonawcę i takie są tego skutki. To powinno być wykonane prawidłowo i zgodnie ze sztuką budowlaną.

 

Jeśli chodzi o pompę od podlogowki to wydaje mi się że ona się w ogóle nie włącza bo temp. Aktualna jest zawsze wieksza niż zadana na sterowniku, a pompa się włącza jak temp spadnie żeby dograć. Więc skoro mi nie spada temp to pompa się nie włącza. Dobrze myślę?

[gersik]

To po co kocioł grzeje jak temperatura w pomieszczeniu jest wyższa od zadanej? Gdzie pompa podłogowa jest podłączona? Czy twój sterownik ma możliwość sterowania osobno pompą podłogową?

[damian_asd]

Nie wiem po co kocioł grzeje skoro temp jest wyższa od zadanej, to mnie zastanawia.

Mój sterownik został podłączony do pompy od podłogówki i steruje ogrzewaniem TYLKO podłogowym.

Nie posiadam sterownika od ogrzewania grzejnikami.

 

Wczoraj byli panowie od ogrzewania, odpowietrzyli układ (który był odpowietrzony), wykręcili przepływomierze (szklane rurki ze zdjęć) od sekcji KUCHNIA I KORYTARZ zaślepiając otwory na górnej belce i sekcja KUCHNIA I KORYTARZ zaczęły grzać, czyli problemem nie grzania tych sekcji były przepływomierze więc wymienią je i problem z niedogrzewaniem zostaje rozwiązany.

 

Zostaje tylko pytanie dlaczego temp. aktualna jest wciąż większa od zadanej. Zawsze było większa o 0,7°C dziś po wizycie tych panów temp. wynosi 22,4°C a zadana jest wciąż 21°C. Może przez to, że sekcja kuchni jest pozbawiona przepływomierza i grzeje pełną parą?

 

Na zdjęciu podłączenie pompy ze sterownikiem. Niczym innym nie są ze sobą połączone tylko kablem we wtyczce. I w momencie zwiększenia temp. zadanej na wyższą niż jest, słychać jak pompa się załącza.

Edytowane 15 Lutego 2018 przez damian_asd

[przemo1]

Jak dobrze rozumiem, to masz temp. pomieszczeń wyższą od temp. zadanej na sterownik, który steruje (jest podłączony) tylko pompą przy rozdzielaczu? Jeśli tak jest, i sterownik pokojowy nie ma łączności z kotłem, to po osiągnięciu temp zadanej sterownik tylko wyłączy pompę, kocioł nie ma informacji o osiągnięciu wymaganej temp i grzeje dopóki jest odbiór ciepła przez grzejniki, co w jakimś stopniu (przez najbliższe grzejniki) podnosi Ci temp w pomieszczeniu ze sterownikiem.

[damian_asd]

Dobrze rozumiesz, tak mi doradził pan który podłączał sterownik, aby podłączyć go tylko do podłogówki, a grzejniki będą osobno szły i będzie nimi sterował kocioł a w przyszłości mogę dołożyć drugi sterownik odpowiedzialny za grzejniki.

 

Grzejniki są na piętrze więc ciepłe powietrze raczej na dół nie schodzi zwłaszcza, że grzejniki są w pokojach które są zazwyczaj zamknięte a w nich temp wynosi 20°C więc nie mogą mi podnosić temp w salonie na dole gdzie jest sterownik od podłogówki. Dziś rano na sterowniku zmniejszyłem temp zadaną do 19° a temp aktualna po kilku godzinach nadal wynosi 22°. Wygląda na to, że trzeba coś zmienić ponieważ kocioł nie potrzebnie ciągle grzeje przez co jest większe zużycie gazu....

[przemo1]

To pewnie albo kwestia bezwładności OP (mimo braku zasilania rogrzana podłoga dalej grzeje) lub pompa z kotła utrzymuje jakiś przepływ w pętlach, pomimo wyłączenia pompy OP. Zmniejsz nastawę na głowicy termostatycznej, lub zmniejsz przepływ pętli (na rotametrach) w pomieszczeniu z termostatem. Edytowane 15 Lutego 2018 przez przemo1

[hajtaler428]

Oczywiście że przebija zadaną przez bezwładność podłogówki. Podłogówka nie powinna być sterowana na zasadzie pompa start/stop właśnie z powodu jej bezwładności. Pompa podłogówki powinna pracować non stop a temperatura pomieszczenia powinna być zapewniona przez odpowiedni przepływ i temperaturę wody w pętli.

Zmniejsz temp na głowicy w rozdzielaczu. Nie spodziewają się efektu od razu - odczekaj parę godzin, najlepiej do rana. Jak nadal będzie przebijać to znowu zmniejsz aby pompa pracowała cały czas jednocześnie mając komfort cieplny w pomieszczeniach. Gdyby to było prawidłowo zrobione to wyręczyła by Cię z tego automatyka kotła