Wdmuchiwany Perlit na sucho

[Klimek17]

Na parterze podpiwniczonym mam do dyspozycji 12- 14cm na ocieplenie i posadzkę.

W kuchni, garderobie i łazience będzie podłogówka, salon i hol grzejniki ( to już zdecydowane),tam gdzie podłogówka na strop wyleję 5-7cm perlitobetonu (uważam, że za mało) następnie podłogówka i wylewka betonowa, tam gdzie grzejniki 12-14 perlitobetonu. Aby to docieplić, od strony piwnicy na suficie podwieszam regips na 10cm wysokości, chcę to zasypać suchym perlitem 150-tką.

Plan mam taki ; po wykonaniu i uszczelnieniu regipsu chcę nawiercić parę otworów w stropie od góry i wdmuchać w szczelinę perlit ( odkurzacz, kompresor?). Żeby mieć pewność, że dokładnie się zasypało wyliczę powierzchnię pustej przestrzeni i tyle powinno się zmieścić. Perlit jest lekki myślę,że się nigdzie nie zawiesi.

Proszę Wasze za i przeciw.

[darianus]

Na parterze podpiwniczonym mam do dyspozycji 12- 14cm na ocieplenie i posadzkę.

W kuchni, garderobie i łazience będzie podłogówka, salon i hol grzejniki ( to już zdecydowane),tam gdzie podłogówka na strop wyleję 5-7cm perlitobetonu (uważam, że za mało) następnie podłogówka i wylewka betonowa, tam gdzie grzejniki 12-14 perlitobetonu. Aby to docieplić, od strony piwnicy na suficie podwieszam regips na 10cm wysokości, chcę to zasypać suchym perlitem 150-tką.

Plan mam taki ; po wykonaniu i uszczelnieniu regipsu chcę nawiercić parę otworów w stropie od góry i wdmuchać w szczelinę perlit ( odkurzacz, kompresor?). Żeby mieć pewność, że dokładnie się zasypało wyliczę powierzchnię pustej przestrzeni i tyle powinno się zmieścić. Perlit jest lekki myślę,że się nigdzie nie zawiesi.

Proszę Wasze za i przeciw.

Standardowo ociepla się styropanem, na to siata i klej, ale wg mnie bardzo ciekawa opcja, powinno się udać. Ja również myślę o wdmuchiwaniu perlitu. Chcę naprawić spartolone ocieplenie. Styropian klejony na placki i robi się komin między ścianą a styropianem i ucieka ciepło do góry. Mam wizję, żeby wdmuchać tam perlit. Ciekawę czy dałoby się do tego celu wykorzystać dmuchawę do liści za 100 zł na "aledrogo"?

Edytowane 12 Lutego 2018 przez darianus

[Klimek17]

Dla mnie styropian jest be...

[Perlit Polska]

Na parterze podpiwniczonym mam do dyspozycji 12- 14cm na ocieplenie i posadzkę.

W kuchni, garderobie i łazience będzie podłogówka, salon i hol grzejniki ( to już zdecydowane),tam gdzie podłogówka na strop wyleję 5-7cm perlitobetonu (uważam, że za mało) następnie podłogówka i wylewka betonowa, tam gdzie grzejniki 12-14 perlitobetonu. Aby to docieplić, od strony piwnicy na suficie podwieszam regips na 10cm wysokości, chcę to zasypać suchym perlitem 150-tką.

Plan mam taki ; po wykonaniu i uszczelnieniu regipsu chcę nawiercić parę otworów w stropie od góry i wdmuchać w szczelinę perlit ( odkurzacz, kompresor?). Żeby mieć pewność, że dokładnie się zasypało wyliczę powierzchnię pustej przestrzeni i tyle powinno się zmieścić. Perlit jest lekki myślę,że się nigdzie nie zawiesi.

Proszę Wasze za i przeciw.

 

Zrób ten cienki perlitobeton (albo kup gotowy, jak np. Termobeton TB1) słaby - nawet najsłabszy perlitobeton będzie wytrzymalszy niż styropian, a im mniejsza ilość cementu tym lepsza lambda. Będzie to warstwa termoizolacyjna, więc mocy to nie musi mieć - od przenoszenia obciążeń będzie płyta grzejna.

 

Co do zasypu; EP150 jest "płynny", więc powinien dość ściśle wypełnić tę przestrzeń z tym, że grawitacyjne podawanie tego nie załatwi a mechaniczne trzeba "opatentować" po swojemu . Przyznam, że ze swojej firmowej strony chętnie bym taki patent poznał, bo nie jest on jednoznacznie wymyślony że tak powiem. Miałem taka myśl, żeby zasysać perlit z worka elastyczną rurą 50 w taki sposób, że masz rurę zanurzoną w perlicie a wylot kompresora masz wpięty w rurę pod skosem w kierunku wylotowym - nie próbowałem tego samodzielnie, ale chętnie bym spróbował, tylko kiedy . Jak się zrobi cieplej muszę spróbować.

Inna rzecz, że będzie się to pylić, ale z tym wiele się nie zrobi..

[Perlit Polska]

Co do zasypu; EP150 jest "płynny", więc powinien dość ściśle wypełnić tę przestrzeń z tym, że grawitacyjne podawanie tego nie załatwi a mechaniczne trzeba "opatentować" po swojemu . Przyznam, że ze swojej firmowej strony chętnie bym taki patent poznał, bo nie jest on jednoznacznie wymyślony że tak powiem. Miałem taka myśl, żeby zasysać perlit z worka elastyczną rurą 50 w taki sposób, że masz rurę zanurzoną w perlicie a wylot kompresora masz wpięty w rurę pod skosem w kierunku wylotowym - nie próbowałem tego samodzielnie, ale chętnie bym spróbował, tylko kiedy . Jak się zrobi cieplej muszę spróbować.

Inna rzecz, że będzie się to pylić, ale z tym wiele się nie zrobi..

 

No i trafiłem na niemal dokładnie taki "patent" jak opisałem, rura chyba 32 i podawane kompresorem powietrze z pistoletu:

 

Prosto i na temat - czego więcej trzeba

[Perlit Polska]

Plan mam taki ; po wykonaniu i uszczelnieniu regipsu chcę nawiercić parę otworów w stropie od góry i wdmuchać w szczelinę perlit ( odkurzacz, kompresor?). .

 

Fachowcy zza wschodniej granicy zaadoptowali chyba dmuchawę do liści

[Perlit Polska]

Plan mam taki ; po wykonaniu i uszczelnieniu regipsu chcę nawiercić parę otworów w stropie od góry i wdmuchać w szczelinę perlit ( odkurzacz, kompresor?). .

 

A tutaj już na bazie wentylatora odśrodkowego

[Klimek17]

Witam ponownie

Sporo roboty, a więc i czasu mało na pisanie,,,

Testy z filmików nie bardzo sprawdziły się.

Przypadek sprawił, że sprawa okazała się banalnie prosta.

Na powierzchni 15m2 nawierciłem od góry przez strop 15 otworów wiertłem 10mm, na każdy sypałem z worka perlit np pół worka, przez chwilę perlit zsypuje się grawitacyjnie. dalej trzeba wdmuchać kompresorem. Wystarczy mały warsztatowy kompresorek z pistolecikiem. Do otworu wkładamy około 3cm końcówki pistoletu (głębokość musimy wyczuć, żeby dobrze ssało) i dmuchamy 1,2,3,,, otwór aż będzie wybijało.Uważam że im więcej otworów tym lepiej jeżeli otworów będzie za mało możemy nie wypełnić całej komory.Perlitu wdmuchałem dwa worki więcej niż wyszło z wyliczeń.

Przy takim wykonaniu mam pewność, że nie powstały tam poduszki powietrzne.

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.