Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ciepły montaż okien - czy warto ?


Recommended Posts

Nazewnictwo to podstawa. Jest jeszcze ciepły montaż łączący zastosowanie taśm rozpreznych piany i folii paroszczelnej

 

Nazewnictwo, to podstawa! Jeśli tak twierdzisz, to coś takiego jak "ciepły montaż" nie istnieje. Zacznijmy wreszcie o montażu mówić jak na to zasługuje. Montaż może być tylko prawidłowy i nieprawidłowy. Samo w sobie zastosowanie taśm rozprężnych, piany i folii nie gwarantuje jeszcze prawidłowości wykonania montażu, to tylko jedna z możliwych kombinacji materiałów i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 355
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No dobrze nie istnieje ale już zakodowal się w świadomości ludzi i tego nie zmienisz choćbys chciał

 

No to kodujcie takie głupoty w głowach nabywców gdzie się da i ile się da, wtedy na pewno przestaną do was wracać, (głupoty) w postaci "mądrych" zapytań i postów na FM. Mnie tam wszystko jedno za co Was sądy skażą, jak obywatele zmądrzeją i z Waszego kodowania głupot uczynią broń,skuteczną nawet po okresie rękojmi i gwarancji, a może nawet szczególnie wtedy:-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz przez pianowanie wykonane prawidłowo? Uważasz, że po kilkunastu latach dalej tak zostaje? Otóż nie, miałem okazję żyć w domu w tak wykonanym montażem, pierwsze kilka lat fajnie, ale teraz już zaczyna ciągnąć od takich okien. Więc nie pisz, że to nie ma znaczenia.

Tydzień temu byłem na budowie z oknami zamontowanymi 7 lat temu "na pianę". Ta jest nie przykryta z zewnątrz - czeka na tynk. A raczej na poprawę uszczelnienia, bo raz - pewnie do połowy wchodzi palec jak w pajęczynę. Degradacja obnażyła też "niedopianowania". Jeśli będę miał okazję, to zrobię materiał zdjęciowy. Przez pęknięcia tynku przy oknie już widać było świat..

 

To przypadek skrajny. Ale prawdziwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze Panowie, ale przyznacie że wszystko musi mieć cel i sens. Można przyjąć ponad wszelką wątpliwość że montaz na taśmę ma na celu zwiększenie szczelnosci a co za tym idzie oszczędności w użytkowaniu domu. Pozostaje jedynie kwestia czy doplacanie kilku tys za montaz na taśmach ma sens ekonomiczny. Dostałem kilka ofert i różnice na pianie i taśmie wynosiły średnio 3tys zł, czy naprawdę montaz na taśmę zakładając nawet 20-30lat użytkowania ma szanse się zwrócić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raaaany co za ...... argumentacja.

Czy życie ma sens skoro wcześniej czy później się kończy? ;)

 

Dalej nie rozumiesz że chodzi nie tylko o potegujaca się nieszczelność?

3 tyś ile to jest w koszcie budowy w zestawieniu z późniejszym chłodem wiejacym od okna ? Jak to się ma do calosc I kosztów budowy ktora z założenia nie ma ekonomicznego sensu ?

3 tyś to rok palenia papierosów ;)

3 tyś to średni wydatek na pająka i dźwig do szklenia coraz cięższych i większych okien

I można tak w kółko

Ale skoro taka argumentacja nie dociera to może inaczej.

Przy 3 tyś dodatkowych kosztów orientacyjnie kupujesz okna za minimum 30 tyś. To aż taka oszczędność wydatków by mieć zle zamontowane okna?

Jak te 3 tyś mają się do 300 tyś jakie wydadzą na budowę? A i to może być za mało gdy zaczniesz szaleć z wykończeniowka

Albo buduje się dobrze i zgodnie za sztuka i....prawem albo nie buduje się wcale

I nie ma żadnej argumentacji "czy to się zwroci"

Edytowane przez jareko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 tyś. dodatkowo w kwestii okien.

Zaraz będzie inne pytanie dotyczące innego elementu budowy i też ktoś napisze podobnie "co to jest 3 tyś w skali budowy" itp itd. Łatwo znaleźć kilkanaście takich punktów w których można te 3 albo i więcej tyś dopłacić (bo przecież raz się żyje itp) i mamy już kilkadziesiat tyś wydane nadprogramowo.

To tak jak punkt widzenia nauczyciela który zadaje zadania domowe i robi sprawdziany zapominając ze jeszcze ci biedni uczniowie mają na głowie takich palantów dziesięciu i zero wyobraźni jak te biedne dzieci mają to jego widzimisię ogarnac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czysty marketing Pan teraz uskutecznił, mnie nie przekonało. Konkrety proszę a nie "jaki to koszt przy całej budowie". Bo to duży koszt. Ile zaoszczędzę? Teraz mam stare okna 2 szybie, montowane 10lat temu - nic nie wieje, ale oczywiście to że nie czuję wcale nie musi oznaczać że nie wieje, prawda? ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku koszt montażu zwykłego wynosi 20 zł/mb, jeżeli z wykorzystaniem (napiszę poprawnie - folii, nie taśmy) jest to dodatkowe 23zł/mb.

 

Zastanawiam się gdzie u przedmówcy różnica w montaży w wysokości 3 tys ?!

 

Np Drutex wycenił mi zwykły montaz na pianę na 1500zl, a montaz na taśmę 4500zl, nie liczę nawet HSa, tam wyszło dodatkowe 500zl różnicy. Nie neguje tego że montaz na taśmę rozorezna jest lepszy od piany, pytam tylko o oplacalnosc tej inwestycji. Z tego co widzę to sprzedawcy jak jeden mąż (z małymi wyjątkami) wychwalają taśmę, ale ja się pytam czy to się kalkuluje? (sprzedawcy na pewno, ale czy kupujacemu?)

 

Nie obrażajcie się na mnie proszę, buduje samodzielnie i oglądam każda złotówkę, nie idę na skróty i nie robię chorych oszczędności, ale staram się wszystko kilka razy przemyśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę to sprzedawcy jak jeden mąż (z małymi wyjątkami) wychwalają taśmę, ale ja się pytam czy to się kalkuluje? (sprzedawcy na pewno, ale czy kupujacemu?).

 

Tym samym postawił Pan pytanie czy bardziej kalkuluje się budować i montować prawidłowo, czy nieprawidłowo? Najważniejsze by wybór drogi był dokonany z pełną świadomością możliwych skutków i ewentualnych kosztów, które trzeba będzie ponieść w przyszłości.. Jeżeli wybór jest w pełni świadomy, to tylko Pan decyduje o standardach budowania i nikomu nic do tego. W takim przypadku rolą sprzedawcy jest jedynie zabezpieczyć sobie plecy, gdyby ktoś kiedyś "zapomniał", że wybierał świadomie. Nikt mi tego nie powiedział, to jedno z haseł, które często słyszę od nabywców w słuchawce telefonu:-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ustalmy, montaz na pianę jest nieprawidłowy, tak? Właśnie z tym mam problem, bo wychodzi na to że mam nieprawidłowo zamontowane okna w starym domu, tylko kłopot polega na tym że nie dostrzegam tej wady. Dalej uskuteczniacie marketing. Wiem że tasma jest lepsza, ale ile dzieki niej zaoszczędzę? Już nie proszę, a błagam o rzetelne wyliczenie (mam 65mb - nie liczę HSa). Skoro coś ma spełniać swoją rolę (ograniczać straty ciepła i nic poza tym) to rolę tu gra jedynie sens ekonomiczny, chce go dostrzec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np Drutex wycenił mi zwykły montaz na pianę na 1500zl, a montaz na taśmę 4500zl, nie liczę nawet HSa, tam wyszło dodatkowe 500zl różnicy. ...

Dziwnie duża ta różnica. Zwykle dopłata za montaż "prawidłowy" wynosi tyle ile ten niepełny. W Twoim przypadku to albo 1500 to bardzo tanio, albo dopłata wysoka (może trzeba przygotować otwory? a może jest w tym ciepły parapet?) Trudno zgadnąć. Jakbyś podał ile masz mb stolarki, to można byłoby strzelać troszkę celniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np Drutex wycenił mi zwykły montaz na pianę na 1500zl, a montaz na taśmę 4500zl, nie liczę nawet HSa, tam wyszło dodatkowe 500zl różnicy. Nie neguje tego że montaz na taśmę rozorezna jest lepszy od piany, pytam tylko o oplacalnosc tej inwestycji. Z tego co widzę to sprzedawcy jak jeden mąż (z małymi wyjątkami) wychwalają taśmę, ale ja się pytam czy to się kalkuluje? (sprzedawcy na pewno, ale czy kupujacemu?)

 

Nie obrażajcie się na mnie proszę, buduje samodzielnie i oglądam każda złotówkę, nie idę na skróty i nie robię chorych oszczędności, ale staram się wszystko kilka razy przemyśleć.

 

Miałem bardzo podobną sytuację z wyceną montażu. Wybrałem zwykły montaż na dobrą pianę. Kupiłem do tego kilka "kiełbas" 600ml silikonu i zrobiłem warstwę paroszczelną od środka na obciętą pianę. Od zewnątrz za warstwę wiatroszczelną robią listwy przyokienne. Koszt to jakieś 100zł (nie licząc listew zewnętrznych) + weekend roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest czysty marketing.

Czy ktokolwiek z Was zadał sobie trud by dokładnie zaznajomić się z tematem dostępnym na stronie kolegi T12345T oknotest.pl ?

Chyba nie albo nie do końca

Poczytajcie. Zastanówcie się

Ostateczny wybór oczywiście należy do Was a montażysta w umowie zadba o własny tyłek odpowiednim zapisem chyba że głupi i później usłyszy "Ja o tym nie wiedzialem" " Pan nic o tym nie mowil" a musicie mieć świadomość że montażysta zobligowany jest obowiązującym prawem czyli ma wykonać montaz gwarantujacy szczelność połączenia okna z murem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwnie duża ta różnica. Zwykle dopłata za montaż "prawidłowy" wynosi tyle ile ten niepełny. W Twoim przypadku to albo 1500 to bardzo tanio, albo dopłata wysoka (może trzeba przygotować otwory? a może jest w tym ciepły parapet?) Trudno zgadnąć. Jakbyś podał ile masz mb stolarki, to można byłoby strzelać troszkę celniej.

 

Z oferty wychodzi 65mb, ale nie ma sensu tego analizować, chce wiedzieć jaka jest konkretna oplacalnosc tej inwestycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest czysty marketing.

Czy ktokolwiek z Was zadał sobie trud by dokładnie zaznajomić się z tematem dostępnym na stronie kolegi T12345T oknotest.pl ?

Chyba nie albo nie do końca

Poczytajcie. Zastanówcie się

Ostateczny wybór oczywiście należy do Was a montażysta w umowie zadba o własny tyłek odpowiednim zapisem chyba że głupi i później usłyszy "Ja o tym nie wiedzialem" " Pan nic o tym nie mowil" a musicie mieć świadomość że montażysta zobligowany jest obowiązującym prawem czyli ma wykonać montaz gwarantujacy szczelność połączenia okna z murem.

 

Czytałem oknotest, bardzo cenie tamtejsze artykuły. Dalej jednak będę się upierał przy konkretach, ile dzieki temu zaoszczędzę? Na razie rozmawiamy jak dziennikarz z politykiem, niby na temat, a jednak owijamy w bawełnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do tych 3 tyś.

Oczywiście że tu i ówdzie ciagle może być więcej niż założone w kosztorysie bo kosztorysy jacyś debil zamieszczają w projektach - zawsze nie doszacowane min 50%.

Odpowiem Ci trochę przewrotnie

Przez te ponad 20 lat w branży widziałem nie raz oszczędzanie na każdym etapie budowy od wyboru materiału na ściany zaczynając na oknach kończąc.

Ale NIGDY przenigdy nie widziałem oszczędzania na armaturze i wykończeniowce ktora sąsiedzi i znajomi zobaczą i będą zazdrościć

O przepraszam widziałem raz u przyjaciół

Przez trzy lata od zamieszkania mieli na podłodze linoleum zanim wymienili to na wymarzone kafelki

Argumentowali prosto

Na stanie SSZ nie będziemy oszczędzać bo odbije się to czkawką i kosztami za szybko. I dobrze zrobili w porównaniu z kilkoma klientami których znam a którzy poszli kilka lat temu po taniosci i teraz płacą drugie tyle na poprawki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do tych 3 tyś.

Oczywiście że tu i ówdzie ciagle może być więcej niż założone w kosztorysie bo kosztorysy jacyś debil zamieszczają w projektach - zawsze nie doszacowane min 50%.

Odpowiem Ci trochę przewrotnie

Przez te ponad 20 lat w branży widziałem nie raz oszczędzanie na każdym etapie budowy od wyboru materiału na ściany zaczynając na oknach kończąc.

Ale NIGDY przenigdy nie widziałem oszczędzania na armaturze i wykończeniowce ktora sąsiedzi i znajomi zobaczą i będą zazdrościć

O przepraszam widziałem raz u przyjaciół

Przez trzy lata od zamieszkania mieli na podłodze linoleum zanim wymienili to na wymarzone kafelki

Argumentowali prosto

Na stanie SSZ nie będziemy oszczędzać bo odbije się to czkawką i kosztami za szybko. I dobrze zrobili w porównaniu z kilkoma klientami których znam a którzy poszli kilka lat temu po taniosci i teraz płacą drugie tyle na poprawki

 

Pełna zgoda, dlatego buduję z ytonga beton brałem z renomowanej komputerowo sterowanej betoniarni (na fakturę), naprawdę nie jestem nastawiony na oszczędzanie tam gdzie tego nie można robić, ale jeśli nie widzę sensu to po co przepłacać.

 

Co do artykułu, przyznaje tego akurat nie czytałem, dalej jednak zakładając że porownanie jest rzetelne to zwrot inwestycji wychodzi u mnie po 15latach przy tej różnicy cenowej. Zakładając jednak że poprawie samodzielnie szczelnosci pianki to okres zwrotu może się jeszcze bardziej wydłużyć i zbliżyć do żywotności okna. Dalej nie jestem przekonany. Są jeszcze jakieś inne wiarygodne źródła tego typu badań?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...