Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Szkoda, że tak interesuje Cię tylko wynik w PLN , bo w MJ widać że coś słabiutko to wychodzi

 

Po uwzględnieniu sprawności 65kwh na CO i CWU przy dziennej -10 nocnej -15. Jeśli uważasz że to źle? A tobie jak to wychodzi?

No dobra niedużo, ale to wątek o paleniu w kominku, a nie chwaleniu się ile zapłaciliśmy za groszek. Mi wychodzi nieraz i prawie za darmo bo paliwo mam z własnego lasu....ok trzeba zciąć, można sprzedać.

Nie to jest tematem wątku, tylko czy da się utrzymać temp. w domu paląc w kominku, bez większego zaangażowania pracy ludzkiej.

Edytowane przez BCS
No dobra niedużo, ale to wątek o paleniu w kominku, a nie chwaleniu się ile zapłaciliśmy za groszek. Mi wychodzi nieraz i prawie za darmo bo paliwo mam z własnego lasu....ok trzeba zciąć, można sprzedać.

Nie to jest tematem wątku, tylko czy da się utrzymać temp. w domu paląc w kominku, bez większego zaangażowania pracy ludzkiej.

 

Tu nawet nie chodzi o zaangażowanie większe czy mniejsze pracy ludzkiej ale o to czy kupując kominek którego moc i sprawność powinna pozwolić ogrzać dom przy takich temperaturach faktycznie jest do tego celu wykorzystywany. Najczęściej jest tak że ludzie napalają się na kominki że będą tanio ogrzewać dom a jak przychodzi ich użytkowanie to rura im mięknie bo nie są w stanie ogrzać domu i wtedy zaczynają się usprawiedliwiać że kupili kominek dla nastroju dla palenia rekreacyjnego zamiast przyznać się że ktoś (sprzedawca) zrobił ich w BAMBUKO :)

No na pewno na pilota to to nie jest, ale we współczesnym świecie albo masz pieniądze albo jesteś ich niewolnikiem, tych pierwszych na forum pewnie wielu nie ma , zostają Ci, co jak ja, codziennie do roboty aby zapewnić rodzinie podstawowe warunki bytowe, jedną z potrzeb jest ciepło, ja wracam z roboty wcześniej bo "muszę" napalić, inni zostają dłużej, żeby więcej zarobić na spłatę czy to PC czy rachunków za gaz, jak go mają- nieważne gdzie robimy to ciepło w domu czy pracy , efekt jest ten sam, poświęcamy na to czas.
A czemu chcesz oceniać po wyglądzie zewnętrznym czy jest mega, obudowa to ozdoba każdy, swoją miarką ją wykonuje, najważniejsze jest zgranie wielu elementów, żeby dobrze się paliło,
palę jedynie w kominku trzeci sezon. Kominek Aquario 14 kW. Dom 130 m2, bojler 250 l n ciepłą wodę. Palę cały dzień, rano jeszcze mam żar. W czasie mrozów spalałem około 2,5 m przestrzennego drewna. Przeważnie buk. Kominek włączony w system pieca gazowego, który to piec używam do ciepłej wody poza sezonem.
No dobra niedużo, ale to wątek o paleniu w kominku, a nie chwaleniu się ile zapłaciliśmy za groszek. Mi wychodzi nieraz i prawie za darmo bo paliwo mam z własnego lasu....ok trzeba zciąć, można sprzedać.

Nie to jest tematem wątku, tylko czy da się utrzymać temp. w domu paląc w kominku, bez większego zaangażowania pracy ludzkiej.

A ja myślę że jest tematem w ten czy inny sposób. Tereny poza miejskie - pół ha lasu wystarczy na jedna rodzinę, bez konieczności wycinania. Tylko trzebież tego co przyrasta i uschnie. I to jest ekologia, a nie palenie gazem. Tylko do tego trzeba umieć palić, co zauważyłeś, no i mieć w czym...a nie w byle czym

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...