Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

JADALNIA samodzielne pomieszczenie czy ANEKS JADALNIANY ?


osowa

Recommended Posts

Jadalnia to bardzo charakterystyczne pomieszczenie służące przede wszystkim jako część reprezentacyjna naszych domostw .Powinniśmy , więc zadbać aby było urządzone elegancko i estetycznie .To właśnie tutaj spotykamy się z całą rodziną przy szczególnych okazjach i świątecznych kolacjach . Ważną sprawą jest , więc stworzenie odpowiedniego klimatu i kameralnego nastroju .

Kolory integralne do tych pokoi to przede wszystkim żółty i wszelkie jego odcienie .Powszechnie wiadomo , że żółte barwy wpływają na apetyt i wspomagają pracę układu trawiennego . Możemy się też skusić na inne kolory ale zalecam te w pastelowych odcieniach .

Najważniejszą rolę w jadalni gra stół , powinien być wygodny i dobrany wielkością odpowiednią dla ilości osób z niego korzystających .Najlepiej sprawdzają się w tej roli stoły rozsuwane . Dobrze gdy mają zaokrągloną formę, daje to większą możliwość wykorzystania powierzchni mieszkalnej .Musimy też przewidzieć miejsce na

kredens , czyli mebel pomocnik na którym możemy ustawić zakąski lub dodatkową zastawę.

Należy także pamiętać o odpowiednim oświetleniu stołu . Funkcję tę ,najlepiej spełniają lampy centralnie

zwisające , z regulacją wysokości , umożliwiające dokładne oświetlenie pomieszczenia tak by siedzących przy stole nie raziło światło . Jadalnia może się znajdować w bardziej ustronnej części domu lub być centralnym punktem mieszkania ,wszystko zależy od naszych indywidualnych upodobań.

Nie powinno w niej zabraknąć takich dekoracji jak stojących świeczników , różnego rodzaju lampionów i wyszukanych świeczek. Zadbajmy też aby na stole stał zawsze bukiet świeżych kwiatów , to dobrze wpływa na nasze samopoczucie .

Bez względu na to w jakim stylu urządzimy jadalnię pamiętajmy o spójności koloru i konsekwencji w doborze dekoracyjnych drobiazgów . Niestety, nie zawsze dysponujemy oddzielnym pomieszczeniem do spożywania posiłków , w takiej sytuacji musimy się zadowolić przeznaczonym do tego kącikiem w kuchni .Ale pomimo tego warto się postarać aby miejsce to był również niebanalne .

 

 

Ja narazie nie mam jadalni :roll: , nie pozwalają mi na to ograniczenia metrażowe mieszkania blokowego . Jednak bardzo mnie ciekawie kto z Was je ma , jak wyglądają ? czy są w oddzielnych pomieszczeniach a może są wygospodarowane z kuchni czy salonu ?

Powiedzcie , czy będziecie mieć jadalnie jako samodzielne pomieszczenie w Waszych nowo wybudowanych domach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samodzielna jadalnia to marzenie każdej gospodyni domowej...Ogromny stół , 12 krzeseł , komody , pomocniczki , eleganckie sztućce i talerze, wielkie okna ( zimą za oknem wielka-oświetlona choinka) , nad stołem lampy Tifaniego.......... och , rozmarzyłam się .....

 

tak wygląda moja jadalnia w kuchni

http://foto.onet.pl/upload/4/52/_332964_n.jpg

 

a tak w pokoju

http://foto.onet.pl/upload/27/2/_332966_n.jpg

 

w nowym domku jadalnia również nie będzie osobnym pomieszczeniem, ale gdybym poznała wcześniej Osowę ....kto wie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy osobne pomieszczenie czy aneks, to zależy od prywatnej wizji posiadacza.

 

U nas kuchnia jest otwarta na salon i wydzielamy "rejon" jadalniany, czyli miejsce gdzie postawimy stół.

 

Aneks kuchenny ma przewagę wielkości dojścia z potrawami z kuchni (nie przeciskasz się przez drzwi) brak izolacji gospodarzy od gości, którzy najczęściej z kuchni nie wychodzą i wygodny powrót do salonu, gdzie można w wygodniejszych pozyjach kontunuować spotkanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kuchnia połączona jest z jadalnią (lub odwrornie :wink: ) Uwielbiamy siedzieć sobie w jadalni. Jadalnia ma wykuszę, stąd stół (okrągły) bardzo fajnie się komponuje na jej tle. Z jadalni jest wyjście na taras, jak jest ładnie na dworze to przenosimy się z jadalnią na taras. Życie jak w Madrycie :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie będzie tak:

http://foto.onet.pl/upload/27/0/_330526_n.jpg

pod łukiem wejście do jadalni z wykuszem i z jadalni na lewo do kuchni (też pod łukiem). Przejście z jadalni do kuchni przedzielone będzie barkiem prawdopodobnie pomurowanym z cegły klinkierowej (bo takie mam łuki) i z drewnianym blatem (ciemnym) w kolorze przyszłych mebli w jadalni. Co o tym myślisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zosiek

Zapowiada się super, ciepło i stylowo.

A u mnie będzie jadalnia w dużej kuchni - 24 m, oczywiście ze stołem dla 8 osób, częściowo otwarta na salon obok .Wszystko w jednym ciągu -kuchnia z jadalnią i salon i dokładnie równolegle idzie 50m2 tarasu -werandy, z wyjściem z salonu i kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie będzie tak:

http://foto.onet.pl/upload/27/0/_330526_n.jpg

pod łukiem wejście do jadalni z wykuszem i z jadalni na lewo do kuchni (też pod łukiem). Przejście z jadalni do kuchni przedzielone będzie barkiem prawdopodobnie pomurowanym z cegły klinkierowej (bo takie mam łuki) i z drewnianym blatem (ciemnym) w kolorze przyszłych mebli w jadalni. Co o tym myślisz?

 

Zosiu :p , uważam , że to jedno z lepszych rozwiązań ....samodzielna jadalnia jako łącznik między kuchnią a pozostałymi pomieszczeniami.

Świetny pomysł z tym klinkierem - godny uwagi .

Opisz może troszkę, jak planujesz ją urządzić .. w jakmi stylu ?Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to moja jeszcze nie wykończona jadalnia (przy wykuszu z dużymi okienkami):

 

http://foto.onet.pl/upload/18/13/_340425_n.jpg

 

na lewo jest wejście do kuchni. Jadalnia i salon obniżone są od reszty o dwa stopnie. Na ścianie pomiędzy drzwiami tarasowymi a oknami w jadalni kiedyś stanie kredensik.

 

Osowa - i pytanko do Ciebie :D Co powiesiłabyś na tych oknach? Ja chciałam delikatne firanko-zasłonki ale przez nie wszystko widać :( zwłaszcza wieczorem. I teraz albo powieszę takie tiulowe delikatne firany i rolety albo firanki i zasłony (których niecierpię :( ) Co o tym sądzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maluszku :p

Cudne to Twoje wnętrze - aż by się wejść i zostać chciało ....bardzo podobają mi się te okna -miodzio !

Wiesz , radzić komuś jest trudno , ja jedynie mogę Ci powiedzieć - co bym zrobiła gdyby to był mój dom ...

Okna są piękne , bez wątpienia i za nic niczym bych ich nie przykrywała - bo to grzech :wink: .Muślin , organza jak najbardziej ...

A do zasłonięcia to materiałowe roletki w ramie okna pod firaną ( by nie rzucały się w oczy ).

Wszystko zależy też jaki kształt stołu chcesz , no i styl - ale jak mniemam , wnętrze czuje się tu bardziej w nowoczesność , choć nie powiem kolor -bezpieczny zbliżony do okiennych ram.. ( ciekawe czy trafiłam? ) wnętrze ciepłe i przytulne a materiału na oknach jak najmiej marszczonego - tyle co nic .

Jakbyś miała jakieś bardziej konkretne pytania , pytaj .

Chętnie poradzę i wspólnie coś wymyślimy .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osówko - dzięki Ci serdeczne za takie miłe słowa :D :D :D

 

Moim pierwotnym zamierzeniem było zostawić okna takie jakie są - bez ich przykrywania - ale rzeczywistość pokazła, że jednak lepiej je zasłaniać. Bardzo nie lubię zasłon (w bloku ich nie mieliśmy i teraz cierpię). Chciałbym mieć takie lekkie, delikatne, ze stonowanym wzorem podfruwajki (to pewnie muślin albo organza jak piszesz), które dodadzą takiego delikatnego uroku oknom. Ostatnio skłaniam się do zamontowania roletek takich materiałowych (o których piszesz :D) w ramach okiennych (tylko mi szkoda okien). Co o tym myślisz?

 

Stół ma być drewniany najlepiej w kolorze okien tzn. cieplutki. Stół ma być prosty bez żadnych udziwnień (chodzi mi o nogi stołu) Obok będzie stał prosty kredens albo komódka. Wolę bardziej taki prosty, stonowany styl niż rustykalny czy bardzo nowoczesny. Fakt kolor ścian dobieraliśmy do okien :D Ostanio się nawet śmieję, że psa też dobieraliśmy pod kolor okien :lol: bo ma takie rude kolorki jak okna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za miłe słowa.

W projekcie jest jeszcze przejście z jadalni do salonu ale musiałam z tego przejścia zrezygnować, bo w salonie byłyby same "dziurawe" ściany, tzn wszędzie otwory okienne i drzwiowe.

 

W jakim stylu planuję urządzić? Trudno mi powiedzieć, jeszcze się zastanawiam. Może uda się coś w stylu "skromnej elegancji". Nie lubię zbyt wielu drobiazgów, więc raczej ich nie będzie. Meble w jadalni planuję ciemne (w żadnym wypadku czarne). W kuchni nie znoszę tłustego kurzu na wiszących szafkach, więc najprawdopodobniej zrezygnuję z wiszących. Przymierzam się do zabudowy kuchni (kuchni murowanej) obłożonej płytkami z drewnianymi frontami w kolorze takim jak meble w jadalni.

Przykłady takich kuchni tutaj:

http://www.auroracucine.it/negozi/dove_s

Ściany z pewnością będą jaśniutkie ale koloru jeszcze nie wybrałam.

Natomiast zastanawiam się nad podłogą. Chciałabym jednolitą w kuchni, jadalni, przedpokoju i nie wiem co tu będzie dobrze wyglądało i wszędzie pasowało (ale mam jeszcze trochę czasu).

 

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tak

 

http://foto.onet.pl/upload/7/9/_342333_n.jpg

 

http://foto.onet.pl/upload/25/25/_342332_n.jpg

 

jestem właśnie na etapie urzadzania salonu. Troche mało miejsca sie zrobiło, no ale tak już musi być.

 

Teraz czas na oswietlenie, dywan, obrazki itp.

 

 

Witaj Oluś :p

Muszę powiedzieć , że jestem pod dużym wrażeniem Twojego gustu a przede wszystkim konsekwencji w doborze kolorystki mebli i ogólnego zarysu .... trzymaj tak dalej .

Pozdrawiam słonecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie jadalnia będzie częścią dużego salonu, ale jest optycznie wydzielona i generalnie skierowanana w stronę kuchni. jak już będe mieć zrobione podłogi, to też spróbuję zamieścić fotki.

Maluszek - piękne okna. :D :D :D

ja też nie chcę swoich niczym zasłaniać, i też przemyśliwuję nad jakąś firanką z organzy... widziałam takie ostatnio w Almi Decor. myślałam też nad jakimiś roletami rzymskimi... na wieczór. IO podoba mi się pomysł Osowy, żeby rolety schować za firanką.

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadalnia będzie miejscem spożywania codziennych posiłków, nie będzie miejscem szczególnie reprezentacyjnym, pokazowym. Oczywiście, na specjalne okazje będzie uroczyście - biały obrus, zastawa, ale nie będzie świeczników, dekoracyjnych świeczek, stroików itp., ponieważ nie przepadamy za tego typu dekoracjami, ale to zależy od upodobań.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jadalnia jest przedłużeniem kuchni. Jest tam nieduzy prostokatny stół, ława i taborety. Tu jemy jak jestesmy sami w domu /4pax/. Jak zjedzie się więcej osób /co weekend :D / posilki spozywamy w salonie przy duzym okrąglym stole, a jak i przy nim jest za mało miejsca to dostawiamy kolejny :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...