Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nieszczelne okno balkonowe - reklamacja


Recommended Posts

Witam,

 

Ostatnio kupiłem mieszkanie. Przy okazji ostatnich mrozów okazało się, że okno balkonowe jest nieszczelne -wieje przy podłodze. Po oględzinach okazało się, że dolna część ramy okna rusza się i wygięła się do wewnątrz. Oczywiście na wykończeniu balkonowym powstała w tym miejscu szpara. :mad:

 

Po złożeniu reklamacji i wizycie firmy która montowała i produkowała okna. Stwierdzono, że trzeba dołożyć dybli montażowych, zakleić na dole pas taśmy uszczelniającej i zmienić uszczelki na grubsze (na uszczelkach też czuć nieszczelności).

 

Czy zaproponowane rozwiązania są poprawne? Nie chcę paść ofiarą naprawy na 'odwal się' byle tylko dotrwać do końca okresu gwarancji.Może powinienem ubiegać się, żeby całe okno zostało osadzone jeszcze raz?

 

W załączniku zdjęcie, ale ciężko to pokazać. Z góry dziękuję za pomoc.

 

pozdrawiam

DSC_0796.jpg

DSC_0797.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygina się bo z jednej strony zimno z drugiej ciepło z jednej się kurczy z drugiej rozszerza.

Czy jakieś dyble pomogą? Pewnie rama to wytrzyma ale będzie poddawana sporym naprężeniom trzymana przez dodatkowe dyble.

Może warto w reklamacji powalczyć o wpis producenta że w przypadku pęknięcia ramy przy zastosowaniu większej liczby dybli okno zostanie wymienione nawet po gwarancji bo kto wie czy wytrzyma (w miejscu dybli) przy jeszcze niższych temperaturach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie jest tak jak piszesz, bo w lecie tego nie było. Czy dyble pomogą w wyprostowaniu ramy okna - zobaczymy.

 

A jak ze sprawą izolacji? Aktualnie pod wygiętą ramą (ościeżnicą) jest spora nieszczelność i rozumiem, że ona tam zostanie. Zaklejenie taśmą izolacyjną od wewnątrz nie jest rozwiązaniem pobieżnym?

 

http://okna-mikolajczyk.pl/wp-content/uploads/2014/01/taras.jpg

 

Zakładam, że nieszczelność jest pomiędzy ramą, a podniesieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak temperatury będą powyżej zera i rama wróci do swojego pierwotnego kształtu to można zakładać dyble. Jak ze szczelnością? Pianka izolacyjna na dole pewnie nie wyparowała. Troszkę ją ruszyło kiedy rama się wygięła ale żeby wiało to raczej nie powinno.

 

Chyba reklamacja przedłuża gwarancję więc pytanie czy kolejna zima będzie z takimi mrozami że będziesz mógł sprawdzić doświadczalnie czy wykonana naprawa pomogła.

Edytowane przez olo75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby wykonać to przyzwoicie (bo dobrze jest na grafice a na tym etapie się już nie da) musi być dostęp do miejsca pod ramą przynajmniej z jednej strony. Z obu jest wykończone i nie sądzę żeby ktoś to teraz kuł. Będzie więc tak jak piszesz, zrobić coś niech wytrzyma (może) do końca gwarancji. To tak jak z usuwaniem nieszczelności styku okno-parapet, zamazać silikonem i na jakiś czas spokój.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dyble chcą zakładać jak będzie cieplej.

Ze szczelnością jest słabo. Ciągnie chłodem i rano jest zimno w pokoju. Muszę to zatykać.

Pomysł izolowania tego od wewnątrz wydaje mi się fuszerą. Taśmę mogę sam kupić i przykleić. Poza tym na dole jest miejsce na listwę przypodłogową, nie wiem jak miałoby to wyglądać. Boję się też, że przy takim rozwiązaniu, od zewnątrz do szczelin dostawała się będzie woda i zamarzała z czasem generując większe straty.

Chyba faktycznie postaram się przeforsować wariant z rozebraniem balkonu od frontu. Nieszczelności są tak uciążliwe, że jestem w stanie wziąć opinię rzeczoznawcy, żeby mi to zrobili jak trzeba..:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiescileś fajny przekrój, ale szczerze wątpię by u dewelopera było poszerzenie..

 

AMEN. zamontowali bez poszerzeń albo okno było wymieniane i montowano na istniejącą podłogę.

 

Pomysł izolowania tego od wewnątrz wydaje mi się fuszerą.

 

Prawidłowa izolacja składa się z 3 warstw. Paroszczelnej od środka, ocieplenia i warstwy paroizolacyjnej od zewnątrz. Tyle teorii. W praktyce jeśli nie chcesz zdemontować całego balkonu to musisz poświęcić którąś ze stron. Proponuję od zewnątrz. Trzeba zdemontować płytkę czy co tam masz od strony zewnętrznej, usunąć starą piankę, zaaplikować porządnie nową, uszczelnić od zewnątrz. Jeśli miejsca jest mało (a tak prawdopodobnie będzie) to nie będzie możliwości wyklejać jakiś wielkich membran. Ja stosuję w takich przypadkach czarny klej do EPDM bo po wyschnięciu staje się gumą i zapewnia super szczelność.

Od środka wystarczy ci fuga z sylikonu. No i oczywiście zaproponowane dodatkowe dyble.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...