Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zjazd na drogę gminną nad rowem melioracyjnym a operat wodno-prawny


Recommended Posts

Witam.

 

Pomiędzy działką a drogą gminną jest rów melioracyjny.

W chwili obecnej nie mam w ogóle zjazdu.

W Urzędzie Gminy powiedziano mi, że w celu wykonania zjazdu muszę mieć pozwolenie wodno-prawne, po które mam się zgłosić do Starostwa.

 

Projektant podał mi cenę za wykonanie operatu wodno-prawnego (przez firmę trzecią) w wysokości 2000.00 netto (podał, bo go o to pytałem. Jednak czy jest konieczne jego wykonanie?).

Cena za projekt zjazdu 700netto. Do tego dojdzie projekt organizacji ruchu. Same papiery na zjazd będą kosztowały około 4tyś. Szukam sposobu na zmniejszenie tych kosztów.

 

Moje pytania:

1. Czy zawsze do pozwolenia wodno-prawnego niezbędny jest operat wodno-prawny? Może ktoś z Was dostał takie pozwolenie bez operatu?

2. Czy operat wodno-prawny musi wykonać i podpisać specjalista czy może to zrobić inwestor?

3. Czy projekt zjazdu musi wykonać projektant?

 

Wiem że często inwestorzy po prostu zakopują rurę w rowie i udają że to już tak było, jednak nie chcę ryzykować problemów z nadzorem. Jestem obcy w rejonie gdzie posiadam działkę, więc spodziewam się "dobrych" sąsiadów.

Edytowane przez rabarbar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy masz to napisane w decyzji o zgodzie na lokalizację zjazdu?

Jutro jadę złożyć wniosek. Gdy byłem tam tydzień temu pytać o ten temat, urzędnik uprzedził mnie ze będzie wymagana taka zgoda. Nie mówił nic o operacie wodno-prawnym. To już sam sobie dopowiedziałem, czytając na ten temat informacje w Internecie.

 

Może sobie ktoś pomyśli, że skoro jutro jadę to się dowiem i jaki sens pytać i zaśmiecać forum. Jednak dzięki zgłębieniu tematu, rozmawiając z urzędnikiem będę wiedział że jak powie " proszę o operat", to albo bez zająknięcia mam wyjść i szukać wykonawcy operatu albo jednak spróbować podjąć dyskusję.

Edytowane przez rabarbar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatrudnij do wykonania projektu mostka(będziesz musiał taki przedstawić w Starostwie) specjalistę z Twojej okolicy. Nam facet sam załatwił wszystko, co trzeba, my sami wyciągnęliśmy mu tylko mapę ze Starostwa, z resztą poradził sobie w naszym imieniu. Zapłaciliśmy ok. 1 500 zł za wszystko, a trwało to ok. 3-4 miesiące. W tej kwocie jest cała papierologia, wszystkie druczki, pozwolenia, jeżdżenie do urzędów itp. + projekt mostka, który nam potem wykonał.

 

Mieliśmy sytuację trochę bardziej skomplikowaną niż Ty, bo do działki przylega droga powiatowa + rów, który jest jeszcze w innym "władaniu", więc myślę, że u Ciebie może to być tańsze + trwać krócej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc tak.

Byłem w starostwie, gminie i Wodach Polskich jednak wniosku jeszcze nie złożyłem.

Z zebranych informacji wynika, że trzeba to zrobić w następującej kolejności:

1. Złożenie wniosku o zgodę na wykonanie zjazdu do gminy z zaznaczonym zjazdem np. na mapie zasadniczej.

2. Po otrzymaniu zgody od Urzedu Gminy (właściciel/zarządca rowów melioracyjnych w moim przypadku) złożyć wniosek do Wód Polskich o zgodę<<<(Poprawka -nie zgodę a zgłoszenie - istotna różnica)

zgodnie z art 394 pkt 10 na wykonanie przepustu pod zjazdem wraz z następującymi dokumentami (zgodnie z artykułem 422 Prawa Wodnego):

- mapę sytuacyjno-wysokościową pobraną z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego z naniesionym schematem planowanych czynności, robót lub urządzeń wodnych i zasięgiem ich oddziaływania lub inną mapę uwierzytelnioną przez organ państwowej służby geodezyjnej i kartograficznej;

- odpowiednie szkice lub rysunki;

- wypis i wyrys z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a w przypadku jego braku – decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego albo decyzję o warunkach zabudowy, jeżeli są wymagane;

- zgodę właściciela urządzenia wodnego, które jest niezbędne do wykonania planowanych czynności, robót lub urządzeń wodnych ( którą otrzymam z UG).

 

To tyle na temat etapów tej procedury. Miałem z tym spory problem do dnia dzisiejszego. Teraz sie temat rozjaśnił.

A teraz rozwiniecie tematu, jaki poruszałem na początku tego wątku.

Otóż art 394 pkt 10 Prawa Wodnego mówi, ze przepusty o szerokości max 10m nie wymagają zgody Wód Polskich a jedynie zgłoszenia.

Oświecony na powyższy temat zostałem przez łaskawych urzędników, za co serdecznie dziękuje.

Zatem przesadne me obawy. Dużych kosztów być nie powinno.

Po zakończonej procedurze dam znać jak to wyszło.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez rabarbar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...