Ręcę opadają, ponad 80kg dziennie!

[Najol]

Witam serdecznie. Nie chciałem tego robić, ale już brak pomysłów na kocioł na ekogroszek. Posiadam piec 25KW, niestety nie znam marki. Retorta prostokątna. Piszę ten post, gdyż wypróbowałem już chyba wszystkie sposoby z internetu i żaden nie pomaga. Odpowiadając na pytania z tego tematu chciałbym przybliżyć moją sprawę.

Poniżej owe pytania:

1. Jaki duży dom ile m2 ogrzewasz?

2. Jak jest ocieplony ?

3. Jaka jest instalacja, podłogówka, grzejniki ?

4. Jakie pompy przy kotle posiadasz od czego i ile ?

3. Ile aktualnie na dobę kg spalasz ?

4. jaki opał czym palisz - ile kalorii ?

5. Jaki masz sterownik kotła - nazwa typ numer ?

6. Podaj podstawowe parametry kotła dot. grzania oraz podtrzymania ?

7. Czy na grzejnikach są termostaty ?

 

Więc tak:

1. Dom 180m², piętrowy z poddaszem i piwnicą.

2. Brak ocieplenia, dopiero na następny rok będzie.

3. Podłogówka 50m² na parterze, 4 grzejniki aluminiowe na parterze, 5 na piętrze i 1 żeliwny w piwnicy, poddasze bez ogrzewania, do CWU bojler ocieplony 300l.

4. Posiadam dwie pompy, oznakowania na nich to 25-60-180, ustawione są na trzeci bieg. Jedna pompka jest od podłogówki, druga od CO i CWU.

5. Jak w tytule, ponad 80kg, tzn ponad 4 worki po 20kg każdy.

6. to są parametry z instrukcji sterownika, natomiast u mnie to wygląda trochę inaczej, podam to w dalszej części postu.

7. Nie do końca wiem czy to to, ale posiadam zwykłe zawory od 0 do 6, żadnego ustawiania konkretnej temperatury, więc raczej odpowiedź brzmi nie.

 

Sterownik to Fuego 350 firmy Foster. Moje ustawienia:

Histereza CO: 2 stopnie

Czas pracy podajnika: 5 sekund

Czas pauzy podajnika: 20 sekund

Czas oczekiwania: 15 minut

Obroty dmuchawy: ciągle zmieniam, aktualnie jest 24, wcześniej 10, 15. Szczerze to dużej różnicy w nabijaniu temperatury nie widać.

Czas odłączenia pompy co: 0, ale to działa i tak tylko przy termostacie pokojowym, którego nie posiadam.

Obroty dmuchawy wzrost: 0

 

Używam teraz ekogroszku Carbon 26MJ z Castoramy, jutro dostanę tonę czarnej perły, wiem że bez szału, ale w tą zimę poszło ok 5-6 ton ekogroszku, wydatki były już ogromne, więc postawiłem na opcję która wypada dobrze przy wydajność/cena. Praca pieca wygląda mniej więcej w ten sposób: Temperatura zadana to 65 stopni. Gdy nabije tą temperaturę, spada ona do 63 po ok 8-10 minutach, a następnie przez tyle samo czasu zajmuje mu ponowne dojście do 65 stopni. Temperatura nigdy nie wychodzi poza zakres 63-65. Na piecu temperatura waha się na 48-50, w zależności czy jest 63 czy 65 na kotle. Ekogroszek dosyć mocno się spieka, jest troszkę niedopałków w popielniku. Jak już mowa o popielniku, to dziennie wychodzi ok. cały worek od 20kg ekogroszku. Wywóz mam co dwa tygodnie i aż wstyd tyle worków wystawiać w porównaniu do wszystkich sąsiadów, którzy mają po 2-3 worki na dwa tygodnie. Przesłona na dmuchawie jest w pełni otwarta. W razie konieczności mogę wykonać zdjęcia instalacji wody i ew. płomienia.

 

Błagam Panów o pomoc, może ktoś z Was da radę coś wymyślić, z ojcem już nie mamy sił do tego pieca.

[Puławiak]

przesłone przymknij zostaw otwarcie tak max 25%a może i mniej. I dopiero dobieraj obroty dmuchawy.

[Gość TwojPan]

 

Błagam Panów o pomoc, może ktoś z Was da radę coś wymyślić, z ojcem już nie mamy sił do tego pieca.

Kocioł 25kW na taki metraż, to sporo za dużo.Teraz dom jest bez ocieplenia i są z nim problemy, jak dojdzie ocieplenie pojawią się nowe.Miałem taki kocioł, wiem co mówię.

Mieszkasz w tym domu?Jakie tam panują temperatury?.

[Najol]

przesłone przymknij zostaw otwarcie tak max 25%a może i mniej. I dopiero dobieraj obroty dmuchawy.

 

Przymknąłem na 25% i dmuchawę dałem na 15. Po 10 minutach temperatura spadała, płomienia było tyle co nic, czarnocie już zbierało się na retorcie, więc ponownie otworzyłem do pełna.

 

Kocioł 25kW na taki metraż, to sporo za dużo.Teraz dom jest bez ocieplenia i są z nim problemy, jak dojdzie ocieplenie pojawią się nowe.Miałem taki kocioł, wiem co mówię.

Mieszkasz w tym domu?Jakie tam panują temperatury?.

 

Tak, mieszka tu 5 osób. Na parterze jest 24 stopni, grzejniki odkręcone tylko w łazience i w ganku, podłogówka jest na 38 stopni i to nagrzewa cały parter. Na piętrze również jest ciepło, na oko z 22 stopnie, ciężko mi powiedzieć dokładnie bo nie posiadam termometra na piętrze.

[Gość mtdeusz]

Obstawiał bym totalnie złe spalanie w kotle niż brak ocieplenia.

[Najol]

Obstawiał bym totalnie złe spalanie w kotle niż brak ocieplenia.

 

Może to być wina tego ekogroszku? Czy bardziej leży to po stronie ustawień regulatora, pompy czy też dmuchawy? Zaraz skoczę zrobić zdjęcie jak instalacja mniej więcej wygląda. Dodam że piec był niedawno czyszczony, jest nowa pompka od CO+CWU, nowa dmuchawa, instalacja robiona w te wakacje.

[Puławiak]

To może masz kanał powietrzny zapchany.

[Gość mtdeusz]

Zrób zdjęcie jak to się tam wogule pali.

Jaki jest płomień.

[Najol]

Poniżej przesyłam zdjęcie instalacji i filmik z płomieniem.

[Gość mtdeusz]

Może poprostu takie jest zapotrzebowanie nie ciepło i nisko kalorycznie opał?

Widać biały żar i jasny gorący ogień.

Więc raczej złe spalanie nie jest.

[Najol]

A co z czasem palenia i oczekiwania? Podtrzymanie w ogóle nie jest używane, bo do niego nie dochodzi, no i nabija dosyć długo temperaturę

[Gość mtdeusz]

No to masz duże zapotrzebowanie cieplne i nic się z tym nie zrobi oprócz kupienia lepszego opału lub ocieplenie domu.

[Najol]

Około 2 miesiące temu gdy temperatura na zewnątrz wahała się przy 0 stopni (teraz jest u mnie -12 stopni) spalał 2 worki dziennie. Przy takiej różnicy na zewnątrz spalanie powinno wzrosnąć tak drastycznie?

[Gość mtdeusz]

A teraz ile worków spalasz?

Bardzo możliwe.

[surgi22]

A teraz ile worków spalasz?

Bardzo możliwe.

 

Przecież napisał kolega w 1 poście iż ponad 80 kg ( czyli 4 worki ) w mrozy spala.

Ps. będzie niezła kondycja ( przez miesiąc ponad 2 tony przerzucić ) .

[Gość mtdeusz]

Worki są różnych rozmiarów.

Jak przy 0 stopni spalał 2 worki a teraz przy -12 spala 4 worki to ja tu nie widzę żadnego problemu.

Nic się z tym narazie nie zrobi,może kupić bardziej kaloryczny opał ale wtedy mogą go czekać kalafiory.

[Najol]

No nic, w takim razie trzeba będzie wymęczyć się przez ten rok, w lato kupić jakiś porządny węgiel i po ociepleniu domu zobaczy się efekty. Dzięki wielkie za zainteresowanie i chęć pomocy.

[surgi22]

Powodzenia. Im lepiej ocieplisz, tym mniej będziesz nosił.

[Jarecki79]

Słuchaj, tak bez ściemy i wymyślania

 

Zacznę od tego,że sam mam dom 280m2 (łącznie) stary, bez szału (ściana,5cm wełny byle jak między murami i kolejna ściana, docieplony tylko dach, zmienione okna, ale też na standardowe). Normlanie jak jest ok 0 do -5st.C spalam widełki 25-33kg, teraz jak nocami pod -16 do -19st.C wychodzi mi ok 55-62kg/24h

Taki dom.

 

 

Co do Ciebie, kocioł ma bardzo proste zadanie- uzupełniać straty ciepła

Chcesz spalać mniej - przykręć dane grzejniki, dalej czy musisz miec aż 65st.C na kotle w starej budzie? U Ciebie kiszenie nie grozi, on będzie chodził na wyższych mocach nawet jak będziesz miał 50 na kotle, spaliny tez będą wówczas cieplejsze a spalisz mniej opału.

Ok sa mrozy, więc teraz na 55st.C.... a jak bliżej 0st.C to na 50 na kotle

 

następnie obniż bieg na pompie, im wyższy bieg i większy przepływ- tym większy odbiór mocy, czyli wyższe spalanie.

Spróbuj czy grzejniki będa ciepłe na I-biegu a podłogówka da sobie rade na II-biegu

grzejniki w pomieszczeniach, gdzie nie jesteście non stop nieco przydław czy przykręć np. salon, kuchnia i jakis pokój, gdzie Was nie ma non stop.

[Najol]

Słuchaj, tak bez ściemy i wymyślania

 

Zacznę od tego,że sam mam dom 280m2 (łącznie) stary, bez szału (ściana,5cm wełny byle jak między murami i kolejna ściana, docieplony tylko dach, zmienione okna, ale też na standardowe). Normlanie jak jest ok 0 do -5st.C spalam widełki 25-33kg, teraz jak nocami pod -16 do -19st.C wychodzi mi ok 55-62kg/24h

Taki dom.

 

 

Co do Ciebie, kocioł ma bardzo proste zadanie- uzupełniać straty ciepła

Chcesz spalać mniej - przykręć dane grzejniki, dalej czy musisz miec aż 65st.C na kotle w starej budzie? U Ciebie kiszenie nie grozi, on będzie chodził na wyższych mocach nawet jak będziesz miał 50 na kotle, spaliny tez będą wówczas cieplejsze a spalisz mniej opału.

Ok sa mrozy, więc teraz na 55st.C.... a jak bliżej 0st.C to na 50 na kotle

 

następnie obniż bieg na pompie, im wyższy bieg i większy przepływ- tym większy odbiór mocy, czyli wyższe spalanie.

Spróbuj czy grzejniki będa ciepłe na I-biegu a podłogówka da sobie rade na II-biegu

grzejniki w pomieszczeniach, gdzie nie jesteście non stop nieco przydław czy przykręć np. salon, kuchnia i jakis pokój, gdzie Was nie ma non stop.

 

Dzięki wielkie, właśnie doszła czarna perła, wypróbuję Twoje porady dziś i zobaczymy co z tego wyjdzie.