Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cią wsteczny w bloku


Recommended Posts

Wszystko fajnie, wielu rzeczy się dowiedziałem ale niestety jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie - brak.

Czy jest ktoś kto jasno i klarownie wytłumaczyć co zrobić (tak, żeby pozostali nie negowali jego rad)?

 

To może tak - jak dawać komuś jednoznaczne porady, skoro dzisiaj kominiarz przeszedł się po osiedlu i...mam kilkanaście telefonów od ludzi, którzy potrzebują by im wstawiać kratki w drzwi od łazienek lub robić dodatkowe dziury :D Nadmieniam, że ten sam kominiarz sprawdza mieszkania od kilku lat, widzi te same drzwi od kilku lat i od kilku lat wystawiał protokoły, że wszystko było OK...do dzisiaj :D

Sam musisz zdecydować, czy chcesz ryzykować wyciągając uszczelki z drzwi i czy wolisz mieć powietrze z nawiewników czy z komina wentylacyjnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo widzisz, w zasadzie wszyscy się zgadzamy, że do prawidłowej wentylacji potrzebna jest względna równowaga pomiędzy ilością powietrza dostarczanego do mieszkania a ilością wywiewaną. Kierunek przepływu w poprawnej wentylacji to dolot do pomieszczeń "czystych" (sypialnie) a wylot w pomieszczeniach "brudnych" (łazienka, kuchnia). Potrzebny jest też oczywiście przepływ pomiędzy pomieszczeniami (otwory/podcięcia w drzwiach).

U ciebie są z tym problemy, i zacząć musisz od doprowadzenia do mieszkania potrzebnej ilości powietrza. Ale masz też problem zmieniających się kierunków przepływu z kratki w łazience i kuchni - żeby się nie zakłócały, powinny mieć w miarę jednakowy ciąg (inaczej ta z silniejszym zawsze będzie "dominować" i braki w nawiewie z nawiewników/wyciętych uszczelek uzupełni słabsza kratka), trzeba je zrównoważyć przesłoną na silniejszej (częściową!) lub wzmocnieniem słabszej (np większy przekrój kratki, nakładka podwyższająca na wylocie kanału). To wszystko nie jest takie proste (przynajmniej nie zawsze) i faktycznie doczytaj trochę, zanim się za to zabierzesz (AdamMK bardzo dobrze to opisuje). Potem wróć do nas z pierwszymi efektami diagnozy - pomożemy co dalej.

 

PS - ten twój "junkers" to jaki typ - z otwartą czy zamkniętą komorą spalania? To istotna sprawa i wymaga dużej ostrożności (gaz/czad).

Edytowane przez przemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd u was takie pomysły że jakiś pożar i wtedy z klatki dym będzie dostawał się do mieszkań na innych kondygnacjach. Przypomnę tylko że klatka schodowa to element drogi ewakuacyjnej a droga ewakuacyjna ma być tak zaprojektowana aby nie było na niej być żadnych łatwopalnych materiałów, żadnych śmieci sąsiadów, drzwi do mieszkań nie mogą otwierać się na zewnątrz klatki a sam przepływ powietrza ma być tak zaprojektowany aby ciąg był właśnie od klatki schodowej w kierunku mieszkań tak żeby z mieszkania przy ewentualnym pożarze nie wydostawał się dym na klatkę schodową a ludzie chcący wydostać się z budynku nie musieli schodzić w dymie bo powietrze na klatce stoi w miejscu.

W skrajnych przypadkach wentylowana klatka schodowa z kratką na samej górze mogłaby spowodować to że przy pożarze na niskiej kondygnacji po otwarciu drzwi do mieszkania gdzie jest pożar ciąg z klatki mógłby zaciągnąć dym na klatkę uniemożliwiając ludziom z wyższych kondygnacji opuszczenie budynku.

Edytowane przez olo75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchaj,

Możesz wentylować sobie mieszkanie za pomocą klatki schodowej, piwnicy czy strychu. Twoje zdrowie, twoje zycie rób sobie z nim co chcesz. Ale nie doradzaj szkodliwych i niebezpiecznych rozwiazań szczególnie w sytuacji gdy w mieszkaniu mieszka taki miły zabójca w postaci piecyka gazowego. Ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchaj,

Możesz wentylować sobie mieszkanie za pomocą klatki schodowej, piwnicy czy strychu. Twoje zdrowie, twoje zycie rób sobie z nim co chcesz. Ale nie doradzaj szkodliwych i niebezpiecznych rozwiazań szczególnie w sytuacji gdy w mieszkaniu mieszka taki miły zabójca w postaci piecyka gazowego. Ok?

 

To muszę ciebie uświadomić bo w mieszkaniu są inni mili zabójcy jak prąd elektryczny, noże czy widelce w szafce kuchennej i wiesz co? Ci zabójcy zabijają ale tylko w określonych sytuacjach, jak nie rozumie się na jakiej zasadzie działają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd u was takie pomysły że jakiś pożar i wtedy z klatki dym będzie dostawał się do mieszkań na innych kondygnacjach. Przypomnę tylko że klatka schodowa to element drogi ewakuacyjnej a droga ewakuacyjna ma być tak zaprojektowana aby nie było na niej być żadnych łatwopalnych materiałów, żadnych śmieci sąsiadów, drzwi do mieszkań nie mogą otwierać się na zewnątrz klatki a sam przepływ powietrza ma być tak zaprojektowany aby ciąg był właśnie od klatki schodowej w kierunku mieszkań tak żeby z mieszkania przy ewentualnym pożarze nie wydostawał się dym na klatkę schodową a ludzie chcący wydostać się z budynku nie musieli schodzić w dymie bo powietrze na klatce stoi w miejscu.

W skrajnych przypadkach wentylowana klatka schodowa z kratką na samej górze mogłaby spowodować to że przy pożarze na niskiej kondygnacji po otwarciu drzwi do mieszkania gdzie jest pożar ciąg z klatki mógłby zaciągnąć dym na klatkę uniemożliwiając ludziom z wyższych kondygnacji opuszczenie budynku.

 

I znów poza głównym tematem,dajesz NIEPEŁNĄ informację - są klatki chodowe, gdzie drzwi mogą otwierać się na zewnątrz mieszkania. Zadaj sobie trud i poszukaj kiedy i dlaczego.

Wyciąg na klatce mający 200cm kw. spowoduje większy pożar? Toć w mieszkaniu masz co najmniej 3 takie wyciągi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo widzisz, w zasadzie wszyscy się zgadzamy, że do prawidłowej wentylacji potrzebna jest względna równowaga pomiędzy ilością powietrza dostarczanego do mieszkania a ilością wywiewaną. Kierunek przepływu w poprawnej wentylacji to dolot do pomieszczeń "czystych" (sypialnie) a wylot w pomieszczeniach "brudnych" (łazienka, kuchnia). Potrzebny jest też oczywiście przepływ pomiędzy pomieszczeniami (otwory/podcięcia w drzwiach).

U ciebie są z tym problemy, i zacząć musisz od doprowadzenia do mieszkania potrzebnej ilości powietrza. Ale masz też problem zmieniających się kierunków przepływu z kratki w łazience i kuchni - żeby się nie zakłócały, powinny mieć w miarę jednakowy ciąg (inaczej ta z silniejszym zawsze będzie "dominować" i braki w nawiewie z nawiewników/wyciętych uszczelek uzupełni słabsza kratka), trzeba je zrównoważyć przesłoną na silniejszej (częściową!) lub wzmocnieniem słabszej (np większy przekrój kratki, nakładka podwyższająca na wylocie kanału). To wszystko nie jest takie proste (przynajmniej nie zawsze) i faktycznie doczytaj trochę, zanim się za to zabierzesz (AdamMK bardzo dobrze to opisuje). Potem wróć do nas z pierwszymi efektami diagnozy - pomożemy co dalej.

 

PS - ten twój "junkers" to jaki typ - z otwartą czy zamkniętą komorą spalania? To istotna sprawa i wymaga dużej ostrożności (gaz/czad).

 

O taką odpowiedź mi chodziło. Bardzo serdecznie dziękuję!!

 

BTW Junkers jest z otwartą komorą spalania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...