Pękający tynk

[veratoxic]

Witam. Kilka miesięcy po tynkowaniu tynkiem c-w na jednej ze ścian działowych pojawiło mi się pęknięcie ciągłe idące od podłogi po ścianie jak na załączonym zdjęciu (kolor niebieski).

Kolorem czerwonym zaznaczyłam słupek z żelbetonu reszta ściany to gazobeton. Pęknięcia były bruzdowane, wklejana siatka i szpachlowane niestety po kilku miesiącach wyszły znowu. Tynk sprawdzałam na przyczepność i się trzyma. Ostukiwałam ścianę i nie słyszę pustych przestrzeni choć ściana nie brzmi jednolicie, zależy to chyba też od grubości tynku..... . Pękanie na granicy słupka betonowego z gazobetonem jest dla mnie oczywiste, tynkarze pewnie siatki nie dali, ale reszty nie rozumiem.

 

Co mogę z tym zrobić żeby pęknięcia się już nie pojawiały?

 

Mogę przykleić tapetę z włókna szklanego i pomalować ale czy to coś da jeśli pęknięcie będzie pracowało?

[ag2a]

Patrząc na to co narysowałeś to bardziej wygląda że ściana pęka a nie tynk. Sprawdzałeś to?

[veratoxic]

Jak mogę to sprawdzić? Z drugiej strony ściany nie widzę pęknięć na tynku choć dokładnie całej nie widzę bo mam tynk i kilka pasów tapety...

[ag2a]

Widać to dopiero niestety po odkuciu tynku niestety ? Kształt wskazuje na pęknięcie ściany

[przemo1]

Ściana pracuje, czasem sama z siebie pęka a być może została błędnie wykonana - np brak dylatacji z piany od stropu i odpowiedniego przewiązania przy łączeniu ze ścianą prostopadłą. Przy słupku tylko siatka pomoże, pozostałe pęknięcia oskrob, zagruntuj, wypełnij elastyczną masą (akrylem), ponownie zagruntuj, połóż gładź jeśli trzeba (też w miarę miękką/elastyczną) i pomaluj.

U mnie do wypełnień spękań sprawdziła się taka jak na fotce, ale możesz użyć dowolnej elastycznej.

[veratoxic]

Pęknięcia są trochę grubsze niż włos ale są. Tynkarzy powinno się powiesić za j..ja za brak siatki na słupku. Teraz jak już jest tynk to chyba jego siatkowanie nic nie da? Czy akryl do spękań z kartusza ma podobne właściwości do masy szpachlowej podanej wyżej? Jeśli to wina ściany to niestety chyba klejenie akrylem nie wiele zmieni bo pęknięcia będą pracować...

 

Rozważam tapetę z włókna szklanego na całą powierzchnię...

Myślalam nad zrobieniem kontrolowanej dylatacji przy słupku ale mam na nim puszki z prądem podtynkowe i trudno będzie zrobić ją od podłogi do sufitu....ech

Tyle pieniędzy na remont...

Edytowane 5 Marca 2018 przez veratoxic

[przemo1]

To niestety "na dwoje babka wróżyła" - albo ściana "usiadła", zakończyła "pracę" i zaszpachlowanie zakończy temat, albo to pęknięcia skurczowe i ściana pracuje ciągle, co da Ci szansę powtórzenia zabawy za jakiś czas. Tak, czy inaczej nie specjalnie masz wyjście - tylko elastyczne masy. W kartuszach są też różne akryle - szukaj podobnego po opisie. W wiaderkach (to są małe opakowania, ok 1kG) dla mnie są wygodniejsze - szpachelką nabieram potrzebną ilość. Edytowane 5 Marca 2018 przez przemo1

[adam1234567]

Pękniecia samego tynku mogą wynikać z jego grubości, właściwości za tłusta za chuda zaprawa, może być też od temperatury, za szybko jak schną to pojawiają się rysy. To wszystko jednak da się ogarnąć np uniflotem czy zwykłą gładzią. To jednak co widać u ciebie wygląda raczej na pękanie ścian a nie tynku. Poza tym budynek nowo wybudowany siada i pracuje, zaszpachluj te ryski i pomaluj i zobaczymy, może problem zniknie.

[coulignon]

moim zdaniem ściana usiadła. Z doświadczenia żadne cudowne gluty i masy naprawcze niewiele pomogą . Fizelina (tapeta) z włókna szklanego przyklejona na dyspersyjny (nie taki metylan w proszku) klej do tapet. Na wieki wieków. Amen.

 

Pod warunkiem ze ściana nie zapragnie wpaść jeszcze pół metra w glebę. Wtedy i tapeta nie pomoże.

[tomics]

Podepnę się pod wątek bo mam podobny problem z tynkami c-w. Zrobiliśmy remont generalny całego domu wybudowanego w latach 60-ych. Stary tynk skuwany ze wszystkich ścian, ściany murowane metodą "gospodarczą" lesz - szlaka - różnie to jest określane, zagruntowane ceresitem CT17, następnie siatka, klej na to tynk c-w. Wykonawca (polecony) robił już na takich ścianach i ma doświadczenie jeśli chodzi o tynki c-w. Tynki wykonane w czerwcu 2017, pierwsze mikro pęknięcia zauważyłem po dwóch miesiącach, teraz jest ich coraz więcej, zastanawiam się czym to naprawić? Czy może grunt lub farba przykryje te miejsca?

[coulignon]

popukaj w to czy nie jest "głuche"

[tomics]

Nie jest.

[coulignon]

farba to delikatnie przykryje ale tylko delikatnie. Będzie widać. Na tynku CW punktowe naprawy nie są mozliwe - będzie inna faktura. Albo pokochać albo fizelina + gładź po całości.

[przemo1]

W UK używałem w takich sytuacjach farby z piaskiem, nie wiem tylko czy u nas jest coś takiego dostępne.

[coulignon]

chyba alpina ma taką w ofercie. Ale nie jestem pewny.

[fighter1983]

chyba alpina ma taką w ofercie. Ale nie jestem pewny.

Alpina czyli Caparol dla marketów ?

Jest w Caparol elastphase farby mostkujace i szlamujace rysy .

[coulignon]

Mi chodziło o farbe z piaskiem imitujacą tynk CW.

[tomics]

Odświeżę trochę temat i zapytam o farbę mostkująco - gruntującą http://www.dolina-nidy.com.pl/tynki-gipsowe/268-farba-mostkujaco-gruntujaca-grunt-tynk

Ostatnio ktoś mi polecił właśnie takie rozwiązanie. Co sądzicie o tym?