Roki19 26.09.2004 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2004 Witam, mam taki problem. Posiadam dzialke budowlana 1000m2 (warta kolo 100tys zl) oraz mieszkanie M4 (warte okolo 90tys). Z poczatku planowalem aby sprzedac mieszkanie, dzialke i kupic jakis gotowy domek z placem. Jedank ogladajac oferty troche zwatpilem......I teraz zaczynam sie zastanawiac nad budowa domu na tej dzialce. Stad moje pytanie: Ile pieniedzy kosztowalby mnie stan surowy (z dachem, oknami itp). Dzialka jest ogrodzona, jest podlaczony prad, woda. Sporo prac moglbym wykonac sam (dziadek sie zna na wielu rzezach) : kladzenie paneli, kafli, wstawianie okien, podlaczanie instalacji, ukladanie cegiel, wylewki itp. No ale wiadomo do wielu rzeczy trzeba by wynajac ekipe. Domek ma byc maly 80-100m2. Czy bardzo koszty zwiekszaja sie podczas budowy jezeli bym chcial miec poddasze? Jezeli tak to skupmy sie tylko na parterze. No i teraz koszty.......ile za stan surowy a ile juz pod klucz?? Funduszy napewno nie bedzie niestety wiecej niz 120-130 tys. Pozdrawiam i z gory dziekuje za informacje. ps- w ogole co byscie doradzali, sprzedaz tych nieruchomosci i szukanie czegos gotowego? Czy wpuszczanie sie w "bagno" zwane budowa?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 26.09.2004 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2004 Witam, mam taki problem. Posiadam dzialke budowlana..... ps- w ogole co byscie doradzali, sprzedaz tych nieruchomosci i szukanie czegos gotowego? Czy wpuszczanie sie w "bagno" zwane budowa?? Ja doradzam budowę i bardzo przepraszam ale to nie jest bagno, ktoś lękliwy chyba tak to nazwał Kliknij poniżej; http://www.archon.com.pl/index.php?act=12&kosztorys=1&id=m3f01939eb604c&intra=1a9cf0cbd052516378a054757c177743&crc=a77d13e6c6ae0a78caa542097df35ad9&lang=pl jeszcze ci kasy zostanie A pooglądaj inne; http://www.archon.com.pl/index.php?act=11&pid=1 Przy dużym udziale pracy własnej możesz zyskać do 40% oszczędności w kosztach budowy. Stan surowy to połowa kosztów budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 26.09.2004 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2004 "ps- w ogole co byscie doradzali, sprzedaz tych nieruchomosci i szukanie czegos gotowego? Czy wpuszczanie sie w "bagno" zwane budowa??" Witam , skoro nazywasz budowanie w ten sposób , radzę Ci daj sobie od razu spokój - złe nastawienie do tematu nie da Ci siły w budowaniu , a uwierz mi naprawdę potrzeba mieć sporo wiary i samozaparcia do jej realizacji Pozdrawiam optymistycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 26.09.2004 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2004 ps- w ogole co byscie doradzali, sprzedaz tych nieruchomosci i szukanie czegos gotowego? Czy wpuszczanie sie w "bagno" zwane budowa?? No tak z tym slowkiem to tu nie trafiles - wszyscy na tym forum są bardzo zaangazowani w to co robią i mimo problemów są dumni że buduja własnymi siłami... radze dobierac lepiej słowa Popieram Osowę, jeśli juz tak o tym myslisz to daj sobie spokój jeśli nie stać Cie na wynajęcie ekipy i ciepłe czekanie na domek. Budowa i pilnowanie jej kosztów niesie za sobą dużo nerwów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 26.09.2004 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2004 ja bym się tak nie oburzała za dobór słów - przecież taka jest obiegowa opinia o budowaniu, ale wszyscy budujemy i jakoś żyjemy, nie jest to żadna trauma. Ja doradzam gorąco budowanie - na wolnym rynku nie znajdziesz domu za 230 tys a jeśli już to stary do remontu za kolejne 100 tys. A za 130 tys bez problemu postawisz malutki prosty domek. Jak rozumiem mieszkasz w dużym mieście, skoro działka jest warta 100 tys.faktem jest że bez tego forum ja sobie nie wyobrażam budowania - wiem że bez czytania forum dalibyśmy się wpuścić w niejedne "maliny" i cenowo i jeśli chodzi o fachowośćPolecam projekty muratora i lipińskich - bardzo udane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_budowniczy 26.09.2004 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2004 Podzielam Osowe, coś brakuje Tobie entuzjazmu, może sobie podaruj... Ja mam sytuację bardzo podobną do Twojej, działkę przekraczającą 100 tys. i funduszy ok 100 tys. I wiem jedno, że sie wybuduje. W jednym roku fundametny, w drugim mury, stropy, dach, a w kolejnym wykonczenia. Na moje dzisiejsze obliczenia braknie mi ok 30-40 tys. W sumie oceniam na 140 max. Domek malutki parter 75 m2 + poddasze, żadnych wodotrysków . "Człowiek własną pracą i wysiłkiem do wszystkiego dojść może" - A.M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Roki19 26.09.2004 23:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2004 Nie no w sumie to mialo byc troche humorystycznie, ale widze, ze zakradlo sie nieporozumienie.........Ja wlasnie tez bardziej jestem za budowa niz za szukaniem czegos przechodzonego. W gotowce bede mial kolo 100-110 tys. Reszte pasowaloby skredytowac.( Czy jest jakas szansa, zeby taka sume skredytowac w sposob aby placic miesiecznie nie wiecej niz 300zl?? ps- mieszkam w Częstochowie, tak jak pisalem sporo wydatkow by odeszlo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.