yaro137 08.03.2018 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 Czy możliwe jest danie struktury na początek a po paru latach dołożenie do tego jakichś elementów ozdobnych typu deska elewacyjna, może jakieś płytki a la kamień? Budynek jest teraz na kleju i czeka na pomysł, ale finansowo myślałem najłatwiej byłoby chyba właśnie rozłożyć na 2 etapy jeśli to możliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 08.03.2018 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 Niezbyt dobry pomysł. Za dużo wad za mało zalet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukasz11 09.03.2018 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2018 Niezbyt dobry pomysł. Za dużo wad za mało zalet. Jakie są to wady? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaro137 09.03.2018 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2018 Finansowo taki podział na 2 etapy jest to raczej mocno uzasadniony gdyż koszty mogą wyjść x2. Dla wykonawcy oczywiście łatwiej zrobić na raz, szczególnie jeśli by przyszło dwa razy rusztowania rozkładać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greghus 09.03.2018 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2018 Skłaniałbym się ku temu, aby zrobić fasadę za jednym razem – kompleksowo. Raz – temat będzie zamknięty, dwa – nie będziemy znów robić bałaganu. Trzy – można od razu do siebie dopasować wszystko, żeby grało na tip-top. Osobiście preferowałbym jakiś 1 system ocieplenia oparty np. na styropianie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaro137 09.03.2018 12:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2018 Nie no jasne tak by było najlepiej kwestia jednak tego, że struktura musi być przed tarasami, chodniczkami, zielenią itp. Jeśli zrobić kompleksowo to nie starczy funduszy na tą resztę, co znaczy bieganina po gołej ziemi i brud roznoszony wszędzie. Tu nie tyle chodzi o to co by było lepiej tylko, czy jest to wykonalne i ewentualnie jakie są minusy takiego podejścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaro137 22.03.2018 17:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 To jak to w końcu jest da się na tynk potem coś dokleić czy nie bardzo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 22.03.2018 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 Nie bardzo. Bo woda może wpływać pomiędzy tynk a doklejone. I będzie odpadac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ambaras 22.03.2018 23:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 tak na dwa razy się nie robi, tym bardziej że materiały powinny być ze sobą kompatybilne. teraz dasz strukturę a potem na nią deskę? to bez sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaro137 24.03.2018 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2018 No ale jaki klej do styropianu jest kompatybilny z klejem do powiedzmy płytek kamienio-podobnych? Zawsze będzie to inny producent. Niedaleko znalazłem nawet dom gdzie robione było na raz, ale i tak przyklejone płytki tworzą krawędź gdzie będzie się zbierać woda. Elewacja wypas, a tu taki błąd? Widział ktoś producenta takich płytek, który prowadzi też system zabezpieczający tworzeniu się takiej krawędzi? Są w ogóle takie systemy? Może to jakaś specjalna masa na bazie żywic czy czegoś w tym stylu poszła na tą krawędź. Ja takie profile zabezpieczające widziałem tylko w łazienkach A gdyby deska, to przykręcana by była do łat, które przecież mogą iść pionowo. W takim układzie w czym by przeszkadzała woda spływająca po tynku silikonowym za deskami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 25.03.2018 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2018 ales sie uparl, ludzie Ci dobrze radza to sie upierasz i chcesz po swojemu. Robi sie to w jednym etapie poniewaz:daje to mozliwosc zrobienia w taki sposob, aby odpowiednio na etapie warstwy zbrojacej zmienic grubosci. jezeli np najbardziej popularna wstawka z imitacji drewna w formie wklejanego panelu np 3mm bedzie miedzy oknami, to na etapie wykonania docieplenia i warstwy zbrojacej robi sie w tym pasie pocienienie czyli na elewacji np mamy 20cm eps a miedzy okanami pas ma 19-19,5cm. daje to miejsce na zlicowanie lub cofniecie materialu. ja tu jestem zwolennikiem wstawienia na przejsciu jeszcze listwy okapnikowej. nie potrzebujesz wowczas zadnych listew wykanczajacych. powloka wierzchnia jest odporna na warunki zewnetrzne pod warunkiem ze jest ciagla, czy to tynk, czy kamien, czy imitacja, jezeli zostawisz "urwana" powloke, dajesz mozliwosc podciekania wody za dany material, a to juz bardzo niedobrze. Aspekt finansowy oczywiscie jest istotny i jak nie ma kasy na to, zeby zrobic to od razu - trzeba dzielic, ale dzielic z glowa, zrob i przygotuj podloze pod okladziny, zagruntuj calosc porzadnym gruntem (typu putzgrunt610) bo ten wyglada ladnie, jest to jeden z nielicznych gruntow pod tynki, ktory kryje tak dobrze jak farba elewacyjna, wiec bedziesz miec ladnie, funkcjonalnie, i bezpiecznie do czasu az przyjda kolejne powloki. Albo wez kredyt... kredyt kosztuje mniej niz ewentualne bledy i naprawy. Tych aspektow jest powaznie wiecej, ale jeszcze raz - nie probuj na sile wywazyc otwartych drzwi i zrob jak Ci dobrze radza. Kombinatoryka bardzo rzadko wychodzi dobrze, najczesciej mamy pozniej przypadek ze z forumowiczem "widzimy" sie ponownie za 2-3-4 lata jak juz mleko sie rozlalo i wtedy jest : "foruuumowicze... zesralo sie.... co teraz zrobic?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaro137 26.03.2018 16:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2018 To nie, że się uparłem tylko jak pisałem budynek już jest zasiatkowany i na kleju po zagruntowaniu przeczekał sobie zimę więc nie ma tu możliwości manipulowania grubościami warstwy dociepleniowej. Miało być na raz, ale były poważne wątpliwości co do wykonanego docieplenia stąd przezimowanie tego i w zeszłym tygodniu była próba szczelności. Teraz w paru miejscach nawierty i piana i będzie git. Rozsądek mówi żeby więcej kredytu nie brać tylko na spokojnie to dokończyć wraz z napływem środków stąd moje dociekania. Kasa na to może być za 3 miesiące a może za pół roku ciężko powiedzieć więc kredytu nie opłaca się brać. Tynk jednak wydaje mi się, że lepiej zrobić kiedy jest chłodniej niż w środku lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.