Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wycieczki pielgrzymki


Hydraulik

Recommended Posts

Tytuł może trochę mylący ale jak sobie radzicie z ludźmi oglądającymi wasze powstające dzieło wścibskimi sąsiadami spotykacie znajomych na mieście a oni mówią ze byli na Waszej budowie i ............. wcześniej nie zdawałem sobie z tego sprawy ale teraz się zaczyna są tacy co na wzmiankę o ogrzewanym chodniku patrzą jak na wariata a o pielgrzymkach gładzących moje tynki nie wspomnę :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytuł może trochę mylący ale jak sobie radzicie z ludźmi oglądającymi wasze powstające dzieło wścibskimi sąsiadami spotykacie znajomych na mieście a oni mówią ze byli na Waszej budowie i ............. wcześniej nie zdawałem sobie z tego sprawy ale teraz się zaczyna są tacy co na wzmiankę o ogrzewanym chodniku patrzą jak na wariata a o pielgrzymkach gładzących moje tynki nie wspomnę :lol:

 

 

:wink: no to chyba masza jakieś cudo z kosmosu albo co? nie wiem , dla mnie to jest dziwne co napisałeś , w życiu nie dotykałam tynków , ani też nie widziałam na własne oczy takich sytuacji -choć bywam z racji zawodu przeważnie w nowo wybudownych domach :roll: hymm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz powiedziec że inwestor któremu świadczysz usługę nie ma czym się pochwalić i że ciekawscy ludziska nie przychodzą oglądać twojej pracy :(

 

 

Proszę ?? :o

Nie bardzo rozumię pytanie .... a kto niby miałby przychodzić ? Ludzie z ulicy? Jak to sobie wyobrażasz? Że nad drzwiami wisi reklama - "ten dom wewnątrz projektowała taka osoba a taka ...? "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wezmę projektanta wnętrz który jak sama nazwa mówi jego usługa polega na odpowiednim doborze materiałów no i pomysł się liczy Generalnie efekt Twojej pracy to wygląd Jeśli wezmę kogoś takiego i musze mu ekstra zapłacić to np. moja żona pracująca gdzieś w jakimś zakładzie zbiorowym (szkoła ,biuro itp.) pochwali się koleżankom z pracy i rodzinie dalszej i bliższej to myślisz ze one (oni ) nie przyjdą obejrzeć Twojej pracy pomijając motywy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie sąsiad też tynk gładził, ja to rozumiem, podobał mu się,

zresztą rok temu ja też ten tynk gładziłem u koleżanki i teraz taki sobie sprawiłem

 

ja też sie dowiaduję, że forumowicze oglądają mój dom (choć nie widać go z ulicy, to co najmniej jeden go odnalazł), ale co tu do ukrycia. Dom to dom, zawsze go będzie widać.

 

Mnie to nie denerwuje, że ktoś mi dom ogląda, sam go zresztą pokazuję, bo mi się podoba. Denerwowałoby mnie napewno, jakby ktoś przyszedł i zaczął wybrzydzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj znam to. W tym roku było nieco spokojniej, ale w ubiegłym mnóstwo ludzi przewinęło się przez mój dom.

Najbradziej zaskoczyła mnie jedna sytuacja...Przyjeżdżamy sobie na budowę, przed domem stoją dwa auta i kombinujemy czy umawialiśmy się z jakimiś wykonawcami :o .

A tu pod wiatą garażową siedzą sobie dwie rodziny, na stoliku termosy z kawą, kanapki, napoje...dzieci na boisku grały sobie w piłkę.

Ci ludzie przejechali prawie 100km, żeby zobaczyć mój dom.

Moje zaskoczenie było ogromne, bo dom stoi na uboczu małej wiochy, nie jest za bardzo widoczny nawet z głównej drogi a jednak go wypatrzyli.

Miło wspominam te wycieczki, zachwyty odwiedzających dodawały mi często sił do dalszych wyzwań.

Założyłam nawet pamiątkową kronikę swojego domu z wpisami odwiedzających, żałuję tylko, że tak późno wpadłam na ten pomysł i brakuje mi wiele wpisów.

 

My również przed podjęciem decyzji o budowie domu w tej technologii i przed wyborem firmy odwiedziliśmy sporo domów w budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...