Jerzysio 27.09.2004 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2004 .....kap, kap, kap........ oj coś wolno z tego agregatu kapie ....... latem. J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 27.09.2004 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2004 lato, jesień, zima, wiosna do butelki droga prosta, ale chyba nie o tym miało być, bo przez pryzmat dna to byśmy zaczęli niezłemu równać ściany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 27.09.2004 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2004 ....a bo niezły sam sobie winien.... jakby majstrowi przykazał coby się obcy po budowie nie pętali, toby wycieczek nie miał ( chyba ? )....J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 27.09.2004 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2004 powinien mieć Plan BHP czy coś takiego. Jak mu się turysta na budowie skrzywdzi i mu latyfundium za odszkodowanie przejmie to niezły zmieni zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 27.09.2004 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2004 Budowę ogrodzić i na kłódkę zamknąć ..... porządną !J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 27.09.2004 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2004 Za zgodą właścicieli oglądałem ich budowy. Rozmawiałem z nimi o technologiach, wykonawcach, materiałach..... Zawsze były to rozmowy niewymuszone a odpowiedzi rzetelne.Na moją budowę także przychodziło wiele znanych i nieznanych mi osób. Starałem się być pomocnym w rozwiązywaniu ich problemów lub wątpliwości. Dla mnie jest to rzecz jak najbardziej normalna. Rzeczą nienormalną byłoby natomiast wchodzenie pod nieobecność właściciela na teren jego budowy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 27.09.2004 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2004 do mnie tez przychodzą , podpatrują i podpytują ale zdarza się ,że pod nasza nieobecność tez przychodzą ( a jesteśmy -przynajmniej Mąż do zmroku) po ciemku z latarkami i oglądają Są to osoby ,z którymi nie mamy kontaktu , które ze zwykłej - uważam ,zawiści - przychodzą popatrzeć i ...... obgadać? Ale takimi .....sie nie przejmuję , lubie takich co otwarcie przyjda ,albo zadzwonia ,że byli ( nie lubię takich co krytykują - co prawda nikt mnie jeszcze nie zganił ,ale uprzedzam Forumowicz ów ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 27.09.2004 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2004 Ja na etapie wyboru projektu też odwiedzałem nowo wybudowane domy, oczywiście prosząc o zgodę ich właścicieli. Wydaje mi się więc normalnym jeżeli teraz ktoś chce obejrzeć moją budowę. Co do komentarzy to jestem zadowolony z każdej opini tej pochlebnej i tej docinkowej bo dla mnie ta pierwsza i ta druga jest tak samo cenna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
migota 28.09.2004 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 Ja a też uwielbiam te pielgrzymki na budowy rodziny lub znajomych, oczywiscie z ich udziałem. Swego czasu, z mężem urządziliśmy sobie wycieszkę rowerową po okolicznych budowach. Wszystkie domy oglądaliśmy zza płotu, lecz jednemu nie oparłam się i przelazłam przez bramę aby zobaczyć dom z drugiej strony. Nikt mnie nie widział bo szybko uciekłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 28.09.2004 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 Przyznaję się. Niedawno jadąc sobie zobaczyłam cud starej architektury. Mianowicie ganek..no nie miałam aparatu ( teraz już zawsze mam przy sobie ) Złapałam za szkicownik i smaruję . Nagle puk puk w szybę..jakaś kobiecina o wyglądzie spienionego buldoga trzymając w ręku grabie ( ) zawarczała "czego tu pani szuka ..cooooo???" No to ja pani szkicownik pokazuję i w nieboskłon ślę zachwyty nad tym cudem. Oblicze pani z grabkami zmieniło sie nie do poznania. Objaśniła mi ,że to jej dom , ona wdowa po jenerale a architekta to oni z samiuśkiej Francyji brali bo oni psze pani posażne byli.. Ja odjechałam po jakimś czasie trzymając szkic, co to być może kiedyś się zmieni w MÓJ ganek a pani pozostała z grabkami wielce ukontentowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 28.09.2004 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 Oficjalnie byli moi rodzice raz obejrzeć budowę, i parę razy babcia. Znajomych nie mam, więc mi nie chodzą i nie oglądają. Nie wiem, ile razy byli ciekawscy, bo raz jeden przyłapaliśmy naszego kierownika budowy, kiedy w którąś niedzielę przyjechaliśmy godzinę wcześniej na budowę niż byliśmy z nim umówieni, a on w tym czasie oprowadzał kogoś obcego po naszym domu I jeszcze zdziwiony zapytał, czy sie nie pomyliliśmy, bo to dopiero za godzinę mieliśmy być Natomiast teraz, jak już mieszkamy, to sporo samochodów podjeżdza pod nasz dom i zaraz zawraca. Może błądzą, bo mieszkamy na końcu slepej uliczki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 28.09.2004 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 Mieczu! Na czym polega "gładzenie tynku" u koleżanki? Nie znam tej techniki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 28.09.2004 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 bo masz chropawe koleżanki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anam 28.09.2004 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 29.09.2004 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2004 Ja odjechałam po jakimś czasie trzymając szkic, co to być może kiedyś się zmieni w MÓJ ganek No to pochwal się szkicem i pokaż nam ów cud architektury ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.