Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile pyłu PM 2.5 wdychamy w domu z rekuperacją mechaniczną.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 251
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W/g twoich wskazań udało Ci się wykonać t.zw. cleanroom ale jak pisałem wcześniej nie przejmuj się, jeżeli te wskaźniki się pogorszą. Liczy się własne, dobre samopoczucie,że jest lepiej. Poczytaj co muszą robić inni żeby to osiągnąć. http://www.gmp-system.pl/podstawy-prawne-i-wymagania.html

 

 

Do cleanroom'u jeszcze daleko ale nie to jest moim celem :no:

tu nie chodzi o dobre samopoczucie tylko o wyrażnie wyczuwalny smrodek który pojawia się w pokojach wieczorem jak nadchodzi godzina kopcenia

pomimo 40 kg węgla za filtrami F5 F7 nie udało sie uzyskać czystego powietrza z nawiewu przy stężeniu zewnetrznym PM2.5 na poziomie 360ug/m3

Rekuperator w założeniu ma nam zapewniać czyste świeże powietrze i wentylację na odpowiednim poziomie .... może w Norwegii :D

w Smogolandii rekuperator ze zwykłymi filtrami G4 zamienia dom w komore gazową , 2 lata temu codziennie o 16:00 wyłączałem całkowicie rekuperator bo inaczej smród dymu był w całym domu

Tak było i bedzie i nikt z tym nic nie zrobi ! Pomyślcie jaki biznes wyrósł wokół smogu :

maseczki antysmogowe , detektory smogu , oczyszczacze powietrza

ile kasy idzie na skrzynie filtracyjne , filtry gotowe lub włokniny , wegiel aktywowany ?

istne eldorado dla przedsiębiorczych którzy wejdą w antysmogowy biznes i nie zapominajmy że budżet państwa też nieźle się nachapie z pit i vat a przy okazji na "obsłudze " smogu znajduje zatrudnienie sporo osób o kopalniach nie wspominając - jak państwo mogłoby zniszczyć tak prężnie rozwijającą się gałąź gospodarki

ktoś ma jeszcze jakieś złudzenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem za ograniczaniem niskiej emisji, która była od zawsze 100 czy 50 lat temu i jest teraz, wtedy może nawet większa ale nie było tak rozpowszechnionych odpadów tworzyw sztucznych i innych substytutów węgla, na który wielu ludzi po prostu nie stać albo są na tyle leniwi, że pieluchy jednorazowe czy stare obuwie z PVC itp. utylizują w kotle wodnym. Tego producenci rekuperatorów nie przewidzieli. Sam posiadam kilka czujników jakości powietrza tylko po to,że jak sąsiad rozpala w kotle albo do niego dokłada, czujnik to wykrywa a automatyka sprawia, że rekuperator nie pobiera powietrza z zewnątrz.

Proponuję Ci abyś wyjął swój czujnik z nawiewu wentylacji i postawił go swobodnie w dużym pomieszczeniu na wysokości ok.1-1,5 m a zaraz "poprawią" Ci się wskazania PM jako, że pomiary są zaburzone ruchem powietrza w kanale. Sprawdź poza tym kilka różnych detektorów. Filtry jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję Ci abyś wyjął swój czujnik z nawiewu wentylacji i postawił go swobodnie w dużym pomieszczeniu na wysokości ok.1-1,5 m a zaraz "poprawią" Ci się wskazania PM jako, że pomiary są zaburzone ruchem powietrza w kanale. Sprawdź poza tym kilka różnych detektorów. Filtry jak najbardziej.

 

mówisz i masz , zrobiłem taki pomiar :

PM2.5 3ug/m3

Edytowane przez Quarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy czy na zewnątrz czy wewnątrz chcesz mierzyć ? Na zewnątrz polecałbym układ GP2Y1010AU0F Sharpa do tego adapter DFRobot do Arduino gdzie masz darmowe biblioteki i możesz dokupować inne czujniki w zestawie. Koszt ok. 80 zł

Do wnętrz nie polecam samego czujnika natomiast proponuję przenośny oczyszczacz powietrza o odpowiedniej wydajności, który z reguły ma już wbudowany własny czujnik jakości powietrza i dodatkowo robi z pyłami to co powinien w trybie auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę powalczyłem z miernikiem i oto dane u mnie:

 

Czujnik na parapecie okna ok. 50 cm od wlotu powietrza do rekuperatora.

PM 2,5 na zewnątrz min 25 max 150 mikrogram na m3. średnio przez godzinę wychodziło ok 40-50 mikrogram.

PM10 na zewnątrz min 30 max 180 mikrogram na m3. średnio przez godzinę wychodziło ok 50-60 mikrogram.

 

W domu - czujnik na stole w salonie, oraz na biurku w pokoju.

PM 2,5 min 6 max 13,5 mikrogram na m3. średnio przez godzinę wychodziło ok 11 mikrogram.

PM10 min 7,5 max 14 mikrogram na m3. średnio przez godzinę wychodziło ok 12 mikrogram.

 

Stan filtrów:

Na czerpni G4 (kolor już szarawy), w rekuperatorze F7.

 

Po wymianie filtra F7 (był już czarny) wskazania wewnatrz spadły o ok. 4 punkty w stosunku do średniej powyżej.

PM 2,5 średnia 7

PM 10 średnia 8.

 

Bez F7 w rekuperatorze poziom pyłu w domu doszło do ok 25 mikrogram na m3 ( nie kontynuowałem doświadczenia dłużej) szkoda zasyfić chałupę.

 

Czas pomiaru parę godzin, na różnych biegach wentylacji.

 

Obserwacje: W przypadku otworzenia okna lub drzwi stężenie pyłów w domu lawinowo rośnie, wentylacja chodząca na min powoli obniża stężenia w domu. Przy szybszych obrotach poziom pyłu w domu bardzo szybko spada (parę minut).

 

W czasie zwiększania obrotów przez reku następuje chwilowy wzrost poziomu pyłu w domu, by potem spaść do wcześniejszego poziomu - tak jakby z filtra oderwały się luźne cząsteczki pyłu przy zwiększaniu obrotów, potem sytuacja się stabilizuje.

 

Chwilowe znaczące zwiększenie zasyfienia na zewnątrz do np 150 mikronów nie powodował znacznego wzrostu poziomu pyłu w domu, wahania wskazań w domy o ok 0,5 mikrona.

 

Poziom oczyszczania dla mnie zadowalający, testy powtórzę przy stałym znacznym zasyfieniu na zewnątrz (150-300 mikronów na m3).

Nosiłem się z zamiarem budowy skrzynki na kanale czerpni, ale narazie się wstrzymam. Poczekam na atak smogu i pomierzę wtedy. Zobaczymy co te F7 warte.

 

Sprzęt nie jest moja własnością, więc nie pytajcie co to, wiem tylko że czujnik za ok 80 dolców pracuje pod kontrolą linuksa, pomiary co sekundę, max, min oraz uśrednianie. Jak coś zawsze mogę dopytać co to za ustrojstwo. Średnie wskazania odpowiadały poziomowi z Airly, więc przyjąłem je za w miarę wiarygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz jakiegoś znajomego z wentylacją grawitacyjną w domu, który dałby zmierzyć co jest u niego?

Bardzo jestem ciekawy jakie byłyby różnice.

 

Adam M.

 

Trzasnę u matki, ale.. o ile pamiętam, bo mierzone miała poziomy przed zakupem oczyszczacza powietrza, to miała niewiele mniej w środku niż na zewnątrz. I to przy zachowaniu reżimu wietrzenia porannego a po południu już okna zabite dechami, ale... to tylko ględzenie. Pomierzę to dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do cleanroom'u jeszcze daleko ale nie to jest moim celem :no:

tu nie chodzi o dobre samopoczucie tylko o wyrażnie wyczuwalny smrodek który pojawia się w pokojach wieczorem jak nadchodzi godzina kopcenia

pomimo 40 kg węgla za filtrami F5 F7 nie udało sie uzyskać czystego powietrza z nawiewu przy stężeniu zewnetrznym PM2.5 na poziomie 360ug/m3

 

Mój układ filtrów

60x60cm G4

60x60x30cm M5

60x60x60cm F9

Na końcu tych filtrów w pierwszej wersji miałem wykonany z profilu przyściennego U 3cm filtr na wsyp węglowy... (5kg)

okazało się, że puszczał tak jak to piszesz zapach - przychodził wieczór, 150-200ug PM2.5 i czuć wyraźnie dym w domu. Były miejsca gdzie jak poświeciłem światłem widać było prześwity.

Co najciekawsze?? 3-4ug z nawiewu... a śmierdziało, czyli rakotwórcze benzoalfapireny są po prostu mniejsze.

Ludzie mający wentylacje mechaniczną w rejonach gdzie jest syf trują się okropnie nawet sobie z tego sprawy nie zdając... ostrzeżenia o pozostaniu w domu na nic.

 

Mówię coś jest nie tak... znalazłem jednak sprzedawcę na popularnym serwisie aukcyjnym i z nim się skonsultowałem.

Filtr zrobiłem mniejszy, a dłuższy, tak, że powietrze musi przepłynąć obecnie przez GĘSTO UBITĄ warstwę 6cm węgla aktywnego.

Jest zdecydowanie lepiej ale kiedy jest gęsto (smród nie do wytrzymania na zewnątrz) puszcza dalej....

 

Żyjemy jak w komorze gazowej.... Z ciekawości gdzie mieszkasz, bo u mnie jest bardzo bardzo źle ale stężenia powyżej 200-250 ug PM2.5 mam rzadko.

 

Jaki problem? Przy tak gęsto upakowanym węglu ilość energii nawiew jest 2.5x wieksza niż na wywiew - ja mam osobne sterowanie wentylatorów EBM, więc przepływomierzem staram się to bilansować.

 

EDIT:

Jaka ilość energii idzie na wentylatorze nawiewowym przy 40kg węgla aby utrzymać przepływ?

Jak masz zrobiony ten filtr węglowy, rura 200mm zasypana węglem?

Mój chyba jednak za gęsto ubity przez co dramatycznie rośnie opór...

Jak już dojdziemy do konsensusu, będzie dla pokoleń

Jeden wniosek jest pewny: warstwa 3cm to zdecydowanie za mało.

Edytowane przez Robert_Pieczarko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

Masz F7 na reku i F4 na czerpni?

 

G4 na czerpni. F7 zatykałby się w parę dni. A tak G4 wyłapuje większe syfy i resztę dopiero F7.

Przepływy na centrali z max chyba 320 spadły do max 270.

Dużo, ale na wietrzeniu nie chodzi cały czas przecież.

 

Szkoda, że nie mogę mierzyć dziś.

wg airly Pm2,5 106 mikrogram, PM10 198 mikrogram.

 

Temperatura na zewnątrz spada, jest juz -4 więc sąsiedzi ściągają gumiaki i kalesony z tyłka i ładują to do pieca. Na zewnątrz nie da się oddychać pełną piersią.

 

Ja wieczorami daję wentylację na minimum, inaczej w chacie czuć dym a filtry kończą zywot po paru dniach....

Edytowane przez Szklara
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Chorzowie mam teraz 108 i 64.. mikrogramów...

 

W Paniówkach, w centrum coś strasznego. Szkoda, że szkoły są w centrum rażenia. ja mieszkam tak ze 400m od najbliższego kopciucha. Czasem to pomaga, zwykle nie.

 

Chciałem kupić tani reku, ale na najtańszej Thessli czy Wanasie się skończy. Muszę mieć w pełni programowalną prędkość obrotów na każdym biegu. Czy do powyższych da się zamontować tanie zamienniki, lub cięte z metra filtry F7?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka ilość energii idzie na wentylatorze nawiewowym przy 40kg węgla aby utrzymać przepływ?

Jak masz zrobiony ten filtr węglowy, rura 200mm zasypana węglem?

Mój chyba jednak za gęsto ubity przez co dramatycznie rośnie opór...

Jak już dojdziemy do konsensusu, będzie dla pokoleń

Jeden wniosek jest pewny: warstwa 3cm to zdecydowanie za mało.

 

obszerniej odpowiem wieczorem , teraz tak w skrócie:

4 kasety 10kg węgla , powietrze przepływa przez nie równolegle" co powoduje wyjatkowo niskie opory przepływu

nawet jak odfiltrujemy F9 to gazowe substancje przejda dalej i wtedy dopiero wychwytuje je węgiel

jesli nie zapewnimy dobrej filtracji przed węglem to go zabrudzimy i "pozamiatane"

Edytowane przez Tomaszs131
Korekta formuły cytowanego postu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obszerniej odpowiem wieczorem , teraz tak w skrócie:

4 kasety 10kg węgla , powietrze przepływa przez nie równolegle" co powoduje wyjatkowo niskie opory przepływu

nawet jak odfiltrujemy F9 to gazowe substancje przejda dalej i wtedy dopiero wychwytuje je węgiel

jesli nie zapewnimy dobrej filtracji przed węglem to go zabrudzimy i "pozamiatane"

 

Czekam z niecierpliwością.

Schemat nawet w paint byłby dla mnie bezcenny.

Obecnie moja skrzynka na węgiel ma 35x35x6cm i do takiej konstrukcji zmieściło się koło 5kg węgla.

Przed mam oczywiście f9 M5 itp.

Ten węgiel gęsto ubity bo gdyby nie to "opada" tworząc lukę dla powietrza.

Mogę zapytać też o źródło węgla aktywnego? Najtańszy na serwisie aukcyjnym czy inne namiary?

Dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...