Piter_Piter 10.03.2018 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2018 Witam Was serdecznie. Zima powoli się kończy, nastał czas roztopów i narodził się mi i moim sąsiadom duży problem. Wszyscy budowaliśmy w jednym czasie a HDSy "pięknie" rozjeździły nam drogę do posesji i na chwilę obecną przypomina to rajd Paryż Dakar niż dotarcie do domu. Słowem błota jest tyle, że samochodem osobowym nie da się prawie dojechać. Skrzyknęliśmy się z sąsiadami i każdy chce się zrzucić na 100 metrów drogi. Macie jakieś pojęcie jakie budżetowe rozwiązanie by nas usatysfakcjonowało? Nie mamy określonego materiału na drogę, ot po prostu chcemy żeby dało się nią jeździć. Może to być tłuczeń albo płyty betonowe. Jak ten temat ugryźć? Jak szukać wykonawcy? Jak też nie dać się naciągnąć na takiej inwestycji? Miejsce to Grzepnica koło Szczecina. Może jest ktoś z okolicy i poradził sobie z takim problemem? Za pomoc dzięki i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ezg2014 10.03.2018 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2018 Też miałem taki problem. Niestety, u mnie sąsiedzi nie chcieli dołożyć się do drogi. Zrobiłem więc to sam , wysypując tłuczeń. Wiem, że lepiej byłoby wykostkować lub położyć betonowe płyty lub kratki, ale droga będzie jeszcze używana jako budowlana , więc będzie rozjeżdżona. Jeżeli robicie to w kilka osób i drogą nie będą jeździły ciężkie maszyny, warto pomyśleć o czymś trwałym i estetycznym (też droższym). Jak chcecie tanio to tłuczeń lub jakiś betonowy gruz. Do tego pierwszego (drogiego) na pewno znajdziecie szybko wykonawców. Do tego drugiego miałem duże problemy , żeby kogoś znaleźć, bo słyszałem, że "za mała robota". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
creative_21 11.03.2018 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2018 wyko rytujcie wysypcie tłuczeń ubijcie na to drobny kamień ubijcie będziecie mieli przygotowane pod kostkę w przyszłości jak was będzie stać albo jak sięwszyscy zbierzecie nie ma sensu płyt IMO drogie nierówne po czasie a tak położycie kamień jak Jeszce będą jeździć HDS czy gruszki lub inne ciężary to wat to dodatkowo ubiją a kostka np. za parę lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kozik111 11.03.2018 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2018 Jeżeli ma być w miarę tanio i skutecznie to płyty i kostka odpadają na chwilę obecną, płyty po pewnym czasie osiadają nierówno i nic przyjemnego po nich jeżdzić a i tez nie są tanie. Ja na Twoim miejscu poszukałbym gdzieś gruzu za darmo ( na pewno gdzieś prowadzona jest rozbiórka i często ktoś chce się pozbyć gruzu licząc sobie jedynie za transport, lub poszukał na ogłoszeniach w internecie gdzie ktoś pozbyć się chce gruzu) . Najął koparkę/ koparko-ładowarkę i drogę wykorytował na głębokość 50-80cm , zasypał to gruzem, na dno może iść nawet gruby i nieforemny a na wierzchnią warstwę dać drobniejszy lub tłuczeń i na koniec dał krawężniki ( tylko takie solidne i głębokie). Podejrzewam, że jeszcze niejeden hds lub samochód ciężarowy będzie po tej drodze jezdził więc odpowiednio ubije ten gruz. Po pewnym czasie można pomyśleć o finalnym wykończeniu drogi jakimś grysem czy czymś podobnym. Koszta takiej drogi nie będą duże, tym bardziej jak jesteś dogadany z sąsiadami bo koszt koparki, gruzu i krawężników. Całość powinna zamknąć się w kilku tys zł. Koszt płyt czy kostki to przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy, nawet nei wiem czy w przypadku kostki nie w pobliżu 100tys bo droga 100x5m to 500m2 kostki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
creative_21 12.03.2018 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 krawężniki bez sensu wjedzie tam jakiś hds gruszka czy coś i rozwali wykorytować i zasypać czym najtaniej ubić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 12.03.2018 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Witam Was serdecznie. Zima powoli się kończy, nastał czas roztopów i narodził się mi i moim sąsiadom duży problem. Wszyscy budowaliśmy w jednym czasie a HDSy "pięknie" rozjeździły nam drogę do posesji i na chwilę obecną przypomina to rajd Paryż Dakar niż dotarcie do domu. Słowem błota jest tyle, że samochodem osobowym nie da się prawie dojechać. Skrzyknęliśmy się z sąsiadami i każdy chce się zrzucić na 100 metrów drogi. Macie jakieś pojęcie jakie budżetowe rozwiązanie by nas usatysfakcjonowało? Nie mamy określonego materiału na drogę, ot po prostu chcemy żeby dało się nią jeździć. Może to być tłuczeń albo płyty betonowe. Jak ten temat ugryźć? Jak szukać wykonawcy? Jak też nie dać się naciągnąć na takiej inwestycji? Miejsce to Grzepnica koło Szczecina. Może jest ktoś z okolicy i poradził sobie z takim problemem? Za pomoc dzięki i pozdrawiam. https://www.olx.pl/oferta/podklady-betonowe-kolejowe-szczecin-gumience-CID628-IDlrc4M.html#e231f2399b Jak łykniecie całość to może zejdzie z ceny. na dno kliniec pojeździć zagęszczarą minimum 0,5 tony,rzeczone podkłady i zasypać kruszywem a na wierzch mączka kamienna też zaklepać ze spadkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zorro128 12.03.2018 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Wykorytować 50/80 cm,(w zależności od terenu)na spód piasek (5-10cm) jako warstwa niewysadzinowa,dalej od kruszywo 60-110,następnie kruszywo 30-60 i na koniec 0-30 do zaklinowania,wszystko zagęścić warstwami zagęszczarką min.60-kN,przygotujcie się jednak na spore koszty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aztea 13.03.2018 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2018 W tym miesiącu skończyłem robić 100m drogi w twojej gminie, miałem trochę gorzej bo wszystko sie zapadło po przejeździe pierwszej koparki. Pierwszy pomysł gruz betonowy, na wjazd poszło 50 ton ok 40cm po wykorytowaniu i temat gruzu sobie odpuściłem. Ziemia w moim przypadku glina jest teraz strasznie plastyczna uratowały mnie płyty drogowe. Przelicz to sobie dokładnie sypanie gruzu (100 metrów x4 szeroka x0,4)x 2 (w przybliżeniu 1m3=2tony) x 35zł/tona =11200 + koparka. To wszystko przy 40cm, u mnie 40 nie dało rady.Teraz tak, na glinie zrobisz to tylko latem teraz to wszystko siądzie, z czasem trochę rozejdzie sie na boki i wiecznie będą wychodzić dziury, co sezon będziesz wołał koparkę i wywrotkę gruzu. Mieszkasz w Gminie Dobra pojeździj i sam zobacz droga utwardzona, nie rzadko po 0,8m i same dziury w zimę Zgadzam się z przedmówcami najlepiej 1 m koryto geowłóknina, ciężki gruz tylko betonowy, kruszywo zagęszczamy warstwami na koniec frez asfaltowy, zamówić walec i wszystko gra + oczywiście krawężniki Tylko zapłacisz za to majtek $$ Ja nie żałuje płyt w każdej chwili mogę ją podnieść i podsypać jak będzie trzeba. Tutaj dałem 2 zdjęcia płyty brałem używane. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?345277-Utwardzać-dojazd-do-placu-budowy-czy-nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.