oczyszczalnia biologiczna zasilanie

[qwertykokos]

Dzień dobry. Panowie i Panie mam dwa pytania dotyczące oczyszczalni biologicznej. Niestety na te dwa pytania w rożnych punktach sprzedaży oczyszczalni otrzymałem rożne odpowiedzi.

Pierwsze pytanie dotyczy zasilania. W jednym punkcie dostałem informację że wystarczy dostarczyć zasilanie do oczyszczalni i to wszytko. W drugim punkcie natomiast sprzedawca poinformował mnie że muszę zainstalować szafkę w której będę sterował całą oczyszczalnią i to do niej muszę doprowadzić zasilanie a od niej oczywiście do oczyszczalni. Jak to w końcu wygląda? O jaka szafkę chodzi i gdzie ją macie u siebie?

Kolejna sprawa to sam montaż. Czy jeśli dom jest w stanie surowym i na razie nie będą dostarczane nieczystości to czy można zamontować szambo? Jeden sprzedawca powiedział że bez problemu można zamontować już teraz mimo że dom będzie użytkowany w przyszłym roku. Inny znów że oczyszczalnia nie może stać bez dostarczanych nieczystości.

[WojtekINST]

Zasilanie oczyszczalni ( 1-fazowe ) musi być doprowadzone do sterowania oczyszczalni i tym samym również do dmuchawy - " tlenowego serca" systemu.

Co jednak rozumiemiemy pod pojęciem sterowania, a raczej miejsca jego montażu ( wraz z dmuchawą i zazwyczaj elektrozaworami ). Ogólnie mówiąc, jest to szafka sterująca lub pojemnik techniczny oczyszczalni biologicznej.

W montowannych przeze mnie systemach jest to zewnętrzna skrzynka z tworzywa, którą dostajesz w cenie oczyszczalni i montujesz w jej pobliżu. Zasilanie wówczas doprowadza się do w/w, a dalej są przewody z powietrzem do pomp mamutowych i dyfuzorów. Wyjątek stanowią oczyszczalnie, w której występuje pompa ( np. ścieków oczyszczonych ). Jej przewód trzeba wyprowadzić z oczyszczalni i podłączyć w osłonie do w/w szafki-pojemnika.

 

Bywają oczywiście producenci, którzy dmuchawę montują wewnątrz włazu oczyszczalni, ale ja nie popieram takich uproszczeń i przy okazji utrudniania sobie dostępu wszystkich komór. Sądzę, że w takim przypadku, sprzedawca może tłumaczyć o konieczości podłączenia zasilania bezpośrednio do oczyszczalni ( w sensie zbiornika ) ?

 

Montaż oczyszczalni w stanie surowym jest możliwy, ale wiąże się z pewnymi dodatkowymi wymogami oraz uświadomieniem użytkownika co ryzykuje lub jak tego uniknąć. Zbiornik oczyszczalni w trakcie montażu jest napełniany wodą i jeżeli temperatura w okresie zimowym może spowodować jej zamarznięcie ( przy braku dopływu ścieków ), trzeba ją przed tym okresem częściowo odpompować. Prawda jest również taka, że oczyszczalnia nie może działać bez dopływu ścieków, ale z drugiej strony, skoro to stan surowy to przecież tam nikt nie mieszka i chyba nie oczekujesz jej normalnego działania oraz zasilania ?

Uważaj też, aby nie być " dobrym gospodarzem " i nie podłączać od razu toalet, bo wówczas pewnie wszystki zwartości z płukanych po klejach i farbach wiaderek, trafią do Twojej ( mającej działać w przyszłości ) oczyszczalni biologicznej - a tego byś nie chciał :)

Edytowane 10 Marca 2018 przez WojtekINST

[qwertykokos]

Rozumiem że ta szafka musi być zamontowana w pobliżu oczyszczalni czyli muszę podciągnąć przewód aż do niej. Z rozmowy z handlowcem wywnioskowałem że szafkę mogę zamontować gdziekolwiek. Sam powiedział że muszę sobie znaleźć dla niej gdzieś miejsce. Nic nie wspominał że musi być zamontowana przy oczyszczalni. A co z zasilaniem tzn czy musi być osobny obwód z rozdzielni do oczyszczalni czy można podpiąć się pod coś innego. Z tej strony domu mam wyciągnięte dwa przewody do zasilania bramy i do zasilania oświetlenia chodnika przed domem. Czy można się wpiąć w któryś z tych obwodów?

[czystesrodowsko]

Pierwsze pytanie dotyczy zasilania. W jednym punkcie dostałem informację że wystarczy dostarczyć zasilanie do oczyszczalni i to wszytko. W drugim punkcie natomiast sprzedawca poinformował mnie że muszę zainstalować szafkę w której będę sterował całą oczyszczalnią i to do niej muszę doprowadzić zasilanie a od niej oczywiście do oczyszczalni. Jak to w końcu wygląda? O jaka szafkę chodzi i gdzie ją macie u siebie?

Kolejna sprawa to sam montaż. Czy jeśli dom jest w stanie surowym i na razie nie będą dostarczane nieczystości to czy można zamontować szambo? Jeden sprzedawca powiedział że bez problemu można zamontować już teraz mimo że dom będzie użytkowany w przyszłym roku. Inny znów że oczyszczalnia nie może stać bez dostarczanych nieczystości.

 

Rozumiem że ta szafka musi być zamontowana w pobliżu oczyszczalni czyli muszę podciągnąć przewód aż do niej. Z rozmowy z handlowcem wywnioskowałem że szafkę mogę zamontować gdziekolwiek. Sam powiedział że muszę sobie znaleźć dla niej gdzieś miejsce. Nic nie wspominał że musi być zamontowana przy oczyszczalni. A co z zasilaniem tzn czy musi być osobny obwód z rozdzielni do oczyszczalni czy można podpiąć się pod coś innego. Z tej strony domu mam wyciągnięte dwa przewody do zasilania bramy i do zasilania oświetlenia chodnika przed domem. Czy można się wpiąć w któryś z tych obwodów?

 

Tak jak napisał Tobie Wojtek do każdej porządnej oczyszczalni dostaniesz szafkę lub inny pojemnik techniczny w którym będziesz miał umieszczone elementy wymagające doprowadzenia zasilania elektrycznego (najczęściej jest to kompresor, występują oczyszczalnie ze sterownikiem, występują oczyszczalnie z rozdzielnią do pompy zintegrowanej lub silnika napędzającego podzespoły). Generalnie jest jedno miejsce gdzie trzeba wpiąć kabel zasilający - resztę w szafce/pojemniku zrobił producent oczyszczalni.

 

W zależności od typu oczyszczalni, od tej szafki idą przewody pneumatyczne do dyfuzorów, pomp mamutowych, czasem kabel elektryczny do pompy zintegrowanej z oczyszczalnią lub do silnika. U niektórych producentów trzeba połączyć pneumatykę w szafie ale nie jest to trudne.

 

Szafka oczyszczalni z napowietrzaniem dmuchawą nie może stać "gdziekolwiek", bo im dalej od oczyszczalni tym większe straty na przewodach pneumatycznych. Producenci różnie to określają, bo różne mają średnice przewodów ale zazwyczaj jest to max 5-20 m. Generalnie im dalej tym żywot membran w dmuchawie będzie krótszy oraz napowietrzanie mniej skuteczne. Koszty membran ponosisz niestety Ty.

 

Większość producentów - zwłaszcza oczyszczalni wyposażonych w sterowniki, wymaga niezależnego zabezpieczenia nadprądowego oraz różnicowoprądowego (ten drugi oczywiście nie może być zdublowany jeżeli instalacja budynku go ma, a zapewne ma bo budynek masz nowy). Możesz wpiąć się w pobliskie przewody ale poprzez zabezpieczenia - prosta szafeczka jedno lub 3polowa, gdzieś na ścianie wystarczy.

 

Co do zostawiania oczyszczalni "na zimę" bez eksploatacji - bardzo często się z tym spotykam i nie pamiętam jakiegokolwiek problemu z tego tytułu.

[czystesrodowsko]

Bywają oczywiście producenci, którzy dmuchawę montują wewnątrz włazu oczyszczalni, ale ja nie popieram takich uproszczeń i przy okazji utrudniania sobie dostępu wszystkich komór.

 

Takie praktyki producentów są niezgodne z obowiązującymi przepisami. Nie można zabudowywać urządzeń elektrycznych poniżej poziomu terenu - grozi to porażeniem użytkownika. Może Artur znajdzie chwilę i napisze dlaczego Sotralentz po jednym takim przypadku zrezygnował w BioDuo z pojemników na automatykę umieszczoną pod włazem i zaczął ją montować w zewnętrznych, niezależnych szafach.

 

Uważaj też, aby nie być " dobrym gospodarzem " i nie podłączać od razu toalet, bo wówczas pewnie wszystko zwartości z płukanych po klejach i farbach wiaderek, trafią do Twojej ( mającej działać w przyszłości ) oczyszczalni biologicznej - a tego byś nie chciał

 

Takie zachowanie ekip od wykończeniówki to jest plaga. Oczywiście nigdy winnego nie ma.

[qwertykokos]

Czyli w moim przypadku najlepszym sposobem będzie puścić dodatkowy przewód z rozdzielni na osobnej różnicówce. Nie mam jeszcze wylewki więc mogę coś pokombinować.

A co do montażu oczyszczalni przed zamieszkaniem. Sprzedawcy nie chodziło o problem z pozostawieniem jej na zimę tylko stwierdził że jeśli nie będzie stałego dostarczania nieczystości to bakterie rozkładające ścieki zanikną. Tylko w tym widział problem.

[czystesrodowsko]

A co do montażu oczyszczalni przed zamieszkaniem. Sprzedawcy nie chodziło o problem z pozostawieniem jej na zimę tylko stwierdził że jeśli nie będzie stałego dostarczania nieczystości to bakterie rozkładające ścieki zanikną. Tylko w tym widział problem.

 

Większość oczyszczalni wymaga tzw. okresu rozruchu, który trwa w zależności od technologii do kilkudziesięciu dni. Można oczywiście skrócić czas wpracowania poprzez zaszczepianie przywiezionym osadem czynnym z innej oczyszczalni.

 

Jeżeli robotnicy będą korzystali z oczyszczalni przed Waszym zamieszkaniem, a potem nastąpi przerwa aż do Waszego zamieszkania - to wszystko zależy od typu oczyszczalni biologicznej i czasu tej przerwy.

 

Większość będzie pracowała na niedociążeniu, a potem do czasu Waszego zamieszkania zużyją wszystkie substancje organiczne włącznie z osadem czynnym, który "sam się zje". Po Waszym zamieszkaniu oczyszczalnia ponownie zacznie fazę rozruchu i po wpracowaniu będzie działać poprawnie. W zależności od długości przerwy - szkoda prądu i pracy podzespołów na taką sytuację. Jest parę typów oczyszczalni, które lepiej sobie poradzi z taka sytuacją ale osobiście bałbym się o te wiadra z farbą i klejem.

 

Może lepiej toaletę przenośną wynająć- przy długoterminowym wynajmie to jest ok 250 zł/m-c z serwisem co 2 tygodnie.

[qwertykokos]

Ja to bym najchętniej zamontował oczyszczalnie przed samym wprowadzeniem ale tonę w glinu. Teren jest naruszony i nie da się po nim chodzić. Chciałem zamontować oczyszczalnię i zasypać teren dobrą ziemią i go utwardzić. Nie wyobrażam sobie jeszcze ponad rok chodzić po tym bagnie...