Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wentylacja mechaniczna ZA/PRZECIW?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 83
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czytałem że takie są, ale nie spotkałem ani nie słyszałem tzn słyszałem :) Moją na pierwszym biegu słychać w nocy, na drugim słychac w dzień. Podobnie wszysktie innne domy z WM które mogłem gościć.

.

 

Zapraszam do siebie, masz blisko :)

I jeszcze zobaczysz, ze 45% przy obecnych temperaturach (srednia dobowa -4C) to nic nadzwyczajnego.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj pierszy bieg ma 120m3 i tyle potrzebuje. Znaczy że wszystkie instalacje są spaprane które widziałem i słyszałem. Wygląda na to że tylko na forum ludzie mają dobre :) i to ci wybrani.

 

U mnie pierwszy bieg to 90m3/h. Dla trzech osób na 106m2.

 

Na osobe liczy się 25-30m. Jesli moja matka nie czuja zapachu psa, to znaczy, ze wentylacja jest skuteczna ;)

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na pierwszym biegu jest nie słyszalna (30% - 90m3), na drugim biegu (50%-150m3) w sypialni słychać jak pracuje, ale w ciągu dnia, podczas normalnego funkcjonowania, ciężko cokolwiek usłyszeć. Teraz sam przestawiłem centralę na pierwszy bieg całodobowo (wcześniej chodziła na pierwszym biegu od 22 do 6 rano, reszta dnia 2 bieg), ale wilgotność spadła poniżej 30%. Chodząc na pierwszym biegi wilgotność wynosi od 35 do 38%, więc dramatu nie ma.

Mieszkałem rok bez założonego reku i zaraz minie 2 miesiąc jak mam WM i powiem szczerze, że jestem zszokowany tym jak komfortowo teraz jest w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, u mnie przy 70 tez była cisza tylko co to za wentylacja, przy 90m3 pewnie też nie byloby słychac w wiekszosci pomieszczeń ale 90 to dla mnie zbyt mało, testowałem. 120 jest optymalnie i to juz slychac w nocy. Ja juz czytalem i widzialem wiele w internecie i na forach. Rzeczywiste spotkanie z rzeczywistością nauczyło mnie dystansu do tego co ludzie wypisują. Ja "pare" domów obszedłem z WM, każda była słyszalna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech szwagier spędzi kilka bezsennych nocy w Waszym domu. Wtedy go zapytaj.

 

 

Mówię tylko o dźwiękach, które dochodzą z kanałów wentylacyjnych.

Instalację wentylacyjną mam profesjonalnie zrobioną z kanałów prostokątnych o zmiennym przekroju, max. 25x50cm. Do instalacji jest z podłączona klimatyzacja z funkcją grzania (pompa ciepła powietrze/powietrze).

 

 

Czyli jakieś 50zł rocznie, a sam rekuperator to ok. 5000zł. Koszt zakupu zwróci się po 100 latach.

 

 

TAK.

W cywilizowanym świecie bilans energetyczny domu robi się z uwzględnieniem kosztów środowiskowych wytworzenia materiałów (zużycie energii pierwotnej)

Np w Niemczech używa się wskaźnika PEI lub PENRE (skrót od Primärenergieinhalt).

W ocenie energetycznej domu należy również wziąć pod uwagę zawartość energii pierwotnej, np. biorąc pod uwagę całkowite zapotrzebowanie na energię domu: zawartość energii pierwotnej plus utrata ciepła w szacowanym okresie użytkowania.

 

To wejdzie także do polskich norm, za jakiś czas.

 

1. Spedzil dwie. Nie wiem, czy bezsenne, raczej nie mamy z tym problemu..

 

2. Wentylacja polaczona z klimatyzacją ? Oj, to nie dziwie sie, ze trzeba ozonowac co dwa lata, a mimo tego drapie w gardle...

Nie wiem, czy to takie profesjonalne... te kanaly to metal ?

Ja mam karbowane, 63mm. Zbiorcze 200mm. Jak Ty masz max 500x250mm to ja sie nie dziwie...

3. Rekuperator to 4000zl oszczednosc 100-120zl, ale on nie był kupiony dla oszczednisci, tylko komfortu - zeby zimnym nie wialo.

4. Glownie przez to po 2023 bedzie ciezko postaeic dom bez odzysku ciepla. Nie sadzisz chyba, ze w DE zaczna rezygnowac z WM z odzyskiem ;)

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, u mnie przy 70 tez była cisza tylko co to za wentylacja, przy 90m3 pewnie też nie byloby słychac w wiekszosci pomieszczeń ale 90 to dla mnie zbyt mało, testowałem. 120 jest optymalnie i to juz slychac w nocy. Ja juz czytalem i widzialem wiele w internecie i na forach. Rzeczywiste spotkanie z rzeczywistością nauczyło mnie dystansu do tego co ludzie wypisują. Ja "pare" domów obszedłem z WM, każda była słyszalna.

 

Widzisz, u mnie 120m3/h slychac tylko w dwoch pomieszczeniach, z czego jedno to pomieszczenie techniczne.

120m3 uzywam tylko przez 45 min od 23.15 do 24 i nie jestem w stanie stwierdzic, kiedy sie wlaczylo.

O tej godzinie dom jest cichy, tylko ja nie spie, czytam, badz pracuję przy komputerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W cywilizowanym świecie bilans energetyczny domu robi się z uwzględnieniem kosztów środowiskowych wytworzenia materiałów (zużycie energii pierwotnej)

Np w Niemczech używa się wskaźnika PEI lub PENRE (skrót od Primärenergieinhalt).

 

W ocenie energetycznej domu należy również wziąć pod uwagę zawartość energii pierwotnej, np. biorąc pod uwagę całkowite zapotrzebowanie na energię domu: zawartość energii pierwotnej plus utrata ciepła w szacowanym okresie użytkowania.

 

Szkoda że helmuty nie wzięły pod uwagę paneli PV których wyprodukowanie zżera więcej energii niż sa w stanie wyprodukować przez czas swojego żywota...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uwazam, ze 90m3 u mnie, to i tak zbytek, na sezon zimowy skrecam o kilka %.

Moja matka jest przeczulona na "psie zapachy" i kiedys sama zauwazyla, ze wchodzac do naszego domu jacka russela nie czuje - a czuje go, kiedy np na tydzien zostawiamy go rodzicom w wakacje.

Biorac pod uwage fakt, jak trudno doprowadzić do zaparowania lustra w lazience podczas brania prysznica, czy jak szybko ulatniają sie łazienkowe zapachy po skorzystaniu z toalety, sadze, ze 70-90m3/h dla 3 sób i psa w takim domu, jak mój jest wystarczające

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że helmuty nie wzięły pod uwagę paneli PV których wyprodukowanie zżera więcej energii niż sa w stanie wyprodukować przez czas swojego żywota...

 

To nie jest prawda, to jest szkodliwa bzdura. Już po roku - dwóch latach pracy bilans netto energii i emitowanego CO2 wychodzi pozytywny, nawet przy założeniu, że panele są produkowane w Chinach z wykorzystaniem energii z elektrowni węglowych.

A jeszcze jakby fabrykę paneli zasilić z odnawialnego źródła energii...

Problemy z innymi chemikaliami używanymi przy produkcji Chińczycy też ogarnęli przepisami w 2011.

 

Przykładowe opracowanie:

https://www.researchgate.net/publication/259609641_Energy_payback_time_and_carbon_footprint_of_commercial_photovoltaic_systems

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj pierszy bieg ma 120m3 i tyle potrzebuje. Znaczy że wszystkie instalacje są spaprane które widziałem i słyszałem. Wygląda na to że tylko na forum ludzie mają dobre :) i to ci wybrani.

Masz źle zrobioną i zaprojektowaną instalację.

Mój pierwszy bieg mogę sobie ustawić np. na 20m3/h lub dowolną inną wartość powyżej 15m3/h.

Zwykle mamy 100-150m3/h i w tym zakresie wentylacja jest niesłyszalna w pokojach z nawiewami. Słychać niewielki szum wywiewu przebywając w łazience, bo jest on zrobiony starym kanałem wentylacyjnym z cegieł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Wygląda na to że tylko na forum ludzie mają dobre :) i to ci wybrani.

Podobnie zapraszam do siebie,też masz blisko :) Włączę Ci na maxa i jak coś usłyszysz to stawiam dobrego łiskacza ;)

Nie wiem jak nadmuch 80m3/h (taki mam max.w sypialni) można usłyszeć,toż to nawet ręką ciężko wyczuć,że dmucha a co dopiero słuchem.

Reku mam w garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re1. Zawsze słychać. to tylko zależny jaki masz poziom hałasu otaczającego i osobistej wrażliwości.

Czasami dojdzie do tego jakieś piszczące łożysko albo wibracje i nie zawsze masz możliwość naprawienia tego samemu (np gdy sprzęt jest na gwarancji lub gdy jest to budownictwo wielorodzinne i czekasz na serwisanta przez tydzień).

 

Re2a. dźwięki wewnętrzne: czasami z pokoju obok doskonale słychać co robicie i o czym rozmawiacie za zamkniętymi drzwiami.

Re2b. dźwięki zewnętrzne: gdy sąsiad chlapie drzwiami od samochodu w pobliżu wlotu mojej wentylacji to ja słyszę ten dźwięk z kuchni, która jest po drugiej stronie

Re2c. podmuchy wiatru

 

Wszystko to świadczy o tym, że masz źle zrobioną instalację.

 

Piszczące łożysko lub wibracje - kiepskiej jakości wentylatory.

Re2a Re2b - Prawdopodobnie wina gładkich kanałów, powinny być kanały typu flex

Re2c - Prawdopodobnie źle dobrany, źle umieszczony/skierowany anemostat/wlot powietrza.

 

 

Re4 Chodzi mi raczej o alergeny z samej instalacji, kurz i mikroorganizmy, które zawsze się pojawią po pewnym czasie, a z którymi nie poradzisz sobie samemu

(ja zamawiam ozonowanie co 2 lata)

 

To o czym piszesz jest niedopuszczalne. Powietrze, które wchodzi do domu jest filtrowane, skąd ten kurz i alergeny mają się brać?

 

Tutaj masz wnętrze kanału wylotowego, czyli bardziej narażonego na brud po 2 latach eksploatacji.

 

attachment.php?attachmentid=421188&d=1541276104

 

Instalację wentylacyjną mam profesjonalnie zrobioną z kanałów prostokątnych o zmiennym przekroju, max. 25x50cm.

 

Chyba koncertowo spapraną. Już wiadomo skąd ten hałas.

 

Do instalacji jest z podłączona klimatyzacja z funkcją grzania (pompa ciepła powietrze/powietrze).

 

A teraz wiadomo skąd drapanie w gardle i potrzeba ozonowania.

To nie wina rekuperacji, tylko tego, że połączono ją z klimatyzacją.

 

Czyli jakieś 50zł rocznie, a sam rekuperator to ok. 5000zł. Koszt zakupu zwróci się po 100 latach.

 

To się nie ma zwrócić tylko ma podnieść komfort i jakość życia w domu.

To tak samo jak kupujesz nowsze auto pomimo, że stare jeszcze było na chodzie. Też się nigdy nie zwróci.

To nie ma zarabiać, to ma służyć.

Edytowane przez Tom1000k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , dziś rano miałem fajny przykład za i przeciw WM , otóż pije sobie rano kawe i patrze .. u sąsiada (dom powiedzmy 15 - 20 letni ) kobieta jeździ po oknie tym karcherem do mycia, wołam żonę żeby zobaczyła że w niedziele też można :) a ona mówi że tak codziennie rano , a więc już wiem.... po nocy skroplone okna .. a u mnie susza.. Ja mam WM i świeże powietrze , a sąsiad ma karchera do okien :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś już ozonował kanały wentylacyjne, rekuperator? Jak to wygląda technicznie? Czas, ceny. Pytanie do praktyków.

Teksty typu "Po co?" darujcie sobie, no chyba że nabijacie posty:)

 

Po co?

Na razie wymiana filtrów zapobiega osadzaniu kurzu, a same kanały są antybakteryjne. Ozonowanie nie miałoby żadnego sensu. To nie zapleśniała klimatyzacja w samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...