brencik 30.11.2018 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2018 Przy WM wilgotność można regulować zmieniając prędkość wentylacji,. To tak jakby regulować prędkośc samochodu mając wcisnięty gaz do opory i tylko używać do tego hamulca. Bez sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 30.11.2018 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2018 (edytowane) Czytałem że takie są, ale nie spotkałem ani nie słyszałem tzn słyszałem Moją na pierwszym biegu słychać w nocy, na drugim słychac w dzień. Podobnie wszysktie innne domy z WM które mogłem gościć. . Zapraszam do siebie, masz blisko I jeszcze zobaczysz, ze 45% przy obecnych temperaturach (srednia dobowa -4C) to nic nadzwyczajnego. Edytowane 30 Listopada 2018 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 30.11.2018 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2018 (edytowane) Moj pierszy bieg ma 120m3 i tyle potrzebuje. Znaczy że wszystkie instalacje są spaprane które widziałem i słyszałem. Wygląda na to że tylko na forum ludzie mają dobre i to ci wybrani. U mnie pierwszy bieg to 90m3/h. Dla trzech osób na 106m2. Na osobe liczy się 25-30m. Jesli moja matka nie czuja zapachu psa, to znaczy, ze wentylacja jest skuteczna Edytowane 30 Listopada 2018 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ig0r- 30.11.2018 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2018 U mnie na pierwszym biegu jest nie słyszalna (30% - 90m3), na drugim biegu (50%-150m3) w sypialni słychać jak pracuje, ale w ciągu dnia, podczas normalnego funkcjonowania, ciężko cokolwiek usłyszeć. Teraz sam przestawiłem centralę na pierwszy bieg całodobowo (wcześniej chodziła na pierwszym biegu od 22 do 6 rano, reszta dnia 2 bieg), ale wilgotność spadła poniżej 30%. Chodząc na pierwszym biegi wilgotność wynosi od 35 do 38%, więc dramatu nie ma. Mieszkałem rok bez założonego reku i zaraz minie 2 miesiąc jak mam WM i powiem szczerze, że jestem zszokowany tym jak komfortowo teraz jest w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pod 30.11.2018 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2018 Wiesz co, u mnie przy 70 tez była cisza tylko co to za wentylacja, przy 90m3 pewnie też nie byloby słychac w wiekszosci pomieszczeń ale 90 to dla mnie zbyt mało, testowałem. 120 jest optymalnie i to juz slychac w nocy. Ja juz czytalem i widzialem wiele w internecie i na forach. Rzeczywiste spotkanie z rzeczywistością nauczyło mnie dystansu do tego co ludzie wypisują. Ja "pare" domów obszedłem z WM, każda była słyszalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 30.11.2018 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2018 (edytowane) Niech szwagier spędzi kilka bezsennych nocy w Waszym domu. Wtedy go zapytaj. Mówię tylko o dźwiękach, które dochodzą z kanałów wentylacyjnych. Instalację wentylacyjną mam profesjonalnie zrobioną z kanałów prostokątnych o zmiennym przekroju, max. 25x50cm. Do instalacji jest z podłączona klimatyzacja z funkcją grzania (pompa ciepła powietrze/powietrze). Czyli jakieś 50zł rocznie, a sam rekuperator to ok. 5000zł. Koszt zakupu zwróci się po 100 latach. TAK. W cywilizowanym świecie bilans energetyczny domu robi się z uwzględnieniem kosztów środowiskowych wytworzenia materiałów (zużycie energii pierwotnej) Np w Niemczech używa się wskaźnika PEI lub PENRE (skrót od Primärenergieinhalt). W ocenie energetycznej domu należy również wziąć pod uwagę zawartość energii pierwotnej, np. biorąc pod uwagę całkowite zapotrzebowanie na energię domu: zawartość energii pierwotnej plus utrata ciepła w szacowanym okresie użytkowania. To wejdzie także do polskich norm, za jakiś czas. 1. Spedzil dwie. Nie wiem, czy bezsenne, raczej nie mamy z tym problemu.. 2. Wentylacja polaczona z klimatyzacją ? Oj, to nie dziwie sie, ze trzeba ozonowac co dwa lata, a mimo tego drapie w gardle... Nie wiem, czy to takie profesjonalne... te kanaly to metal ? Ja mam karbowane, 63mm. Zbiorcze 200mm. Jak Ty masz max 500x250mm to ja sie nie dziwie... 3. Rekuperator to 4000zl oszczednosc 100-120zl, ale on nie był kupiony dla oszczednisci, tylko komfortu - zeby zimnym nie wialo. 4. Glownie przez to po 2023 bedzie ciezko postaeic dom bez odzysku ciepla. Nie sadzisz chyba, ze w DE zaczna rezygnowac z WM z odzyskiem Edytowane 30 Listopada 2018 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin225 30.11.2018 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2018 Ale co słyszysz Pod ruch powietrza w kanałach czy rekuperator? U mojego kuzyna wieczorami słychać WM ale on ma instalacje na rurach SPIRO robioną z 10 lat temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 30.11.2018 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2018 Wiesz co, u mnie przy 70 tez była cisza tylko co to za wentylacja, przy 90m3 pewnie też nie byloby słychac w wiekszosci pomieszczeń ale 90 to dla mnie zbyt mało, testowałem. 120 jest optymalnie i to juz slychac w nocy. Ja juz czytalem i widzialem wiele w internecie i na forach. Rzeczywiste spotkanie z rzeczywistością nauczyło mnie dystansu do tego co ludzie wypisują. Ja "pare" domów obszedłem z WM, każda była słyszalna. Widzisz, u mnie 120m3/h slychac tylko w dwoch pomieszczeniach, z czego jedno to pomieszczenie techniczne. 120m3 uzywam tylko przez 45 min od 23.15 do 24 i nie jestem w stanie stwierdzic, kiedy sie wlaczylo. O tej godzinie dom jest cichy, tylko ja nie spie, czytam, badz pracuję przy komputerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brencik 30.11.2018 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2018 W cywilizowanym świecie bilans energetyczny domu robi się z uwzględnieniem kosztów środowiskowych wytworzenia materiałów (zużycie energii pierwotnej) Np w Niemczech używa się wskaźnika PEI lub PENRE (skrót od Primärenergieinhalt). W ocenie energetycznej domu należy również wziąć pod uwagę zawartość energii pierwotnej, np. biorąc pod uwagę całkowite zapotrzebowanie na energię domu: zawartość energii pierwotnej plus utrata ciepła w szacowanym okresie użytkowania. Szkoda że helmuty nie wzięły pod uwagę paneli PV których wyprodukowanie zżera więcej energii niż sa w stanie wyprodukować przez czas swojego żywota... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 30.11.2018 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2018 Ja uwazam, ze 90m3 u mnie, to i tak zbytek, na sezon zimowy skrecam o kilka %.Moja matka jest przeczulona na "psie zapachy" i kiedys sama zauwazyla, ze wchodzac do naszego domu jacka russela nie czuje - a czuje go, kiedy np na tydzien zostawiamy go rodzicom w wakacje.Biorac pod uwage fakt, jak trudno doprowadzić do zaparowania lustra w lazience podczas brania prysznica, czy jak szybko ulatniają sie łazienkowe zapachy po skorzystaniu z toalety, sadze, ze 70-90m3/h dla 3 sób i psa w takim domu, jak mój jest wystarczające Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pod 30.11.2018 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2018 Co, przy 90m3, było "niekomfortowe" że podniosłeś do 120m3? Samopoczucie i odczucie swiezosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pan Kejk 30.11.2018 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2018 Szkoda że helmuty nie wzięły pod uwagę paneli PV których wyprodukowanie zżera więcej energii niż sa w stanie wyprodukować przez czas swojego żywota... Poprosimy o źródło tych sensacyjnych informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroles 01.12.2018 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2018 Szkoda że helmuty nie wzięły pod uwagę paneli PV których wyprodukowanie zżera więcej energii niż sa w stanie wyprodukować przez czas swojego żywota... To nie jest prawda, to jest szkodliwa bzdura. Już po roku - dwóch latach pracy bilans netto energii i emitowanego CO2 wychodzi pozytywny, nawet przy założeniu, że panele są produkowane w Chinach z wykorzystaniem energii z elektrowni węglowych. A jeszcze jakby fabrykę paneli zasilić z odnawialnego źródła energii... Problemy z innymi chemikaliami używanymi przy produkcji Chińczycy też ogarnęli przepisami w 2011. Przykładowe opracowanie: https://www.researchgate.net/publication/259609641_Energy_payback_time_and_carbon_footprint_of_commercial_photovoltaic_systems Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 01.12.2018 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2018 Moj pierszy bieg ma 120m3 i tyle potrzebuje. Znaczy że wszystkie instalacje są spaprane które widziałem i słyszałem. Wygląda na to że tylko na forum ludzie mają dobre i to ci wybrani. Masz źle zrobioną i zaprojektowaną instalację. Mój pierwszy bieg mogę sobie ustawić np. na 20m3/h lub dowolną inną wartość powyżej 15m3/h. Zwykle mamy 100-150m3/h i w tym zakresie wentylacja jest niesłyszalna w pokojach z nawiewami. Słychać niewielki szum wywiewu przebywając w łazience, bo jest on zrobiony starym kanałem wentylacyjnym z cegieł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 01.12.2018 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2018 Wygląda na to że tylko na forum ludzie mają dobre i to ci wybrani. Podobnie zapraszam do siebie,też masz blisko Włączę Ci na maxa i jak coś usłyszysz to stawiam dobrego łiskacza Nie wiem jak nadmuch 80m3/h (taki mam max.w sypialni) można usłyszeć,toż to nawet ręką ciężko wyczuć,że dmucha a co dopiero słuchem. Reku mam w garażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom1000k 01.12.2018 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2018 (edytowane) Re1. Zawsze słychać. to tylko zależny jaki masz poziom hałasu otaczającego i osobistej wrażliwości. Czasami dojdzie do tego jakieś piszczące łożysko albo wibracje i nie zawsze masz możliwość naprawienia tego samemu (np gdy sprzęt jest na gwarancji lub gdy jest to budownictwo wielorodzinne i czekasz na serwisanta przez tydzień). Re2a. dźwięki wewnętrzne: czasami z pokoju obok doskonale słychać co robicie i o czym rozmawiacie za zamkniętymi drzwiami. Re2b. dźwięki zewnętrzne: gdy sąsiad chlapie drzwiami od samochodu w pobliżu wlotu mojej wentylacji to ja słyszę ten dźwięk z kuchni, która jest po drugiej stronie Re2c. podmuchy wiatru Wszystko to świadczy o tym, że masz źle zrobioną instalację. Piszczące łożysko lub wibracje - kiepskiej jakości wentylatory. Re2a Re2b - Prawdopodobnie wina gładkich kanałów, powinny być kanały typu flex Re2c - Prawdopodobnie źle dobrany, źle umieszczony/skierowany anemostat/wlot powietrza. Re4 Chodzi mi raczej o alergeny z samej instalacji, kurz i mikroorganizmy, które zawsze się pojawią po pewnym czasie, a z którymi nie poradzisz sobie samemu (ja zamawiam ozonowanie co 2 lata) To o czym piszesz jest niedopuszczalne. Powietrze, które wchodzi do domu jest filtrowane, skąd ten kurz i alergeny mają się brać? Tutaj masz wnętrze kanału wylotowego, czyli bardziej narażonego na brud po 2 latach eksploatacji. Instalację wentylacyjną mam profesjonalnie zrobioną z kanałów prostokątnych o zmiennym przekroju, max. 25x50cm. Chyba koncertowo spapraną. Już wiadomo skąd ten hałas. Do instalacji jest z podłączona klimatyzacja z funkcją grzania (pompa ciepła powietrze/powietrze). A teraz wiadomo skąd drapanie w gardle i potrzeba ozonowania. To nie wina rekuperacji, tylko tego, że połączono ją z klimatyzacją. Czyli jakieś 50zł rocznie, a sam rekuperator to ok. 5000zł. Koszt zakupu zwróci się po 100 latach. To się nie ma zwrócić tylko ma podnieść komfort i jakość życia w domu. To tak samo jak kupujesz nowsze auto pomimo, że stare jeszcze było na chodzie. Też się nigdy nie zwróci. To nie ma zarabiać, to ma służyć. Edytowane 1 Grudnia 2018 przez Tom1000k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toommm 02.12.2018 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2018 Witam , dziś rano miałem fajny przykład za i przeciw WM , otóż pije sobie rano kawe i patrze .. u sąsiada (dom powiedzmy 15 - 20 letni ) kobieta jeździ po oknie tym karcherem do mycia, wołam żonę żeby zobaczyła że w niedziele też można a ona mówi że tak codziennie rano , a więc już wiem.... po nocy skroplone okna .. a u mnie susza.. Ja mam WM i świeże powietrze , a sąsiad ma karchera do okien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 02.12.2018 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2018 Mam samoróbkę na ustawieniach zimowych wentylacja niesłyszalna na letnich już tak. No ale zimą walimy 80-100m3/h a latem 350-450m3/h. Okna suche i pozamakane. Powietrze przefiltrowane każdy filtr czarny/grafitowy f3+f7+f9 ciekawe ile ołówków można by z tego zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szklara 02.12.2018 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2018 Ktoś już ozonował kanały wentylacyjne, rekuperator? Jak to wygląda technicznie? Czas, ceny. Pytanie do praktyków.Teksty typu "Po co?" darujcie sobie, no chyba że nabijacie posty:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 03.12.2018 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2018 Ktoś już ozonował kanały wentylacyjne, rekuperator? Jak to wygląda technicznie? Czas, ceny. Pytanie do praktyków. Teksty typu "Po co?" darujcie sobie, no chyba że nabijacie posty:) Po co? Na razie wymiana filtrów zapobiega osadzaniu kurzu, a same kanały są antybakteryjne. Ozonowanie nie miałoby żadnego sensu. To nie zapleśniała klimatyzacja w samochodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.