Łączenie docinanych płytek

[Cichyłowca]

Witam, mam zapytanie natury technicznej. W załączniku zdjęcie ze ścianą. Płytki ścienne 25 x 75 cm

Wymyślone zostało, że na ścianie robimy układ z płytek i mam problem z docinkami.

 

 

Z układu wynika, że:

1. Tniemy pierwszą (1) płytkę na 43 cm - jest to płytka gładka - tu nie ma problemu - dajemy odciętą stroną do ściany w narożnik

2. Druga (2) i trzecia (3) płytka - płytki ze strukturą - dokładnie Paradyż Daikiri Wood Brown, mają być za umywalką, płytki ażeby było symetrycznie będą cięte obie i będą miały po 60 cm.

3. Kolejno idzie cała (4) 75 cm gładka i potem docinka (5) 57 cm (tu nie ma problemu bo dociętą częścią idzie do ściany)

 

Największy problem to dwie płytki ze strukturą po 60 cm, obie są cięte, co daje że będzie krawędź cięta w ciągu płytek, pytanie jest teraz, czy jest to możliwe do wykonania tj. jak mamy płytkę ciętą krawędzią do ściany w narożniku to jej nie widać, tu mamy w ciągu płytki cięte. Czy Będzie to wyglądać estetycznie? Płytki dodatkowo są strukturalne - czy po ich przecięciu nie będzie problemu z ich ułożeniem? Tj. płytki przy krawędziach są gładkie, po docince może wyjść, że jest środek górki. Co prawda możemy je ułożyć docinanymi krawędziami do siebie i powinny pasować (czyli płytki 2 i 3 obracamy odciętymi krawędziami do siebie).

 

Układ wynika z mebli tj. na części gładkiej (43 cm) będzie słupek wysoki, potem podwójna umywalka 2x60 potem znowu słupek wysoki 40 cm, ściana szklana i prysznic.

Nie przeszkadza nam, że na tej ścianie z racji docinek fugi pionowe ze ściany nie trafiają w fugi podłogi (płytki podłogowe 75 x 75) - z racji słupków i szafki pod umywalkę, nie będzie tego w ogóle widać.

Pytanie jest też odnośnie docinki. Ogólnie bez fug, wychodzi mi, że na dole (zaczynając całą płytką od góry) wychodzi docinka 9 cm, z fugami zostaje nam 7 cm. Czy w tym przypadku nie wypadałoby przesunąć całości troszkę do góry i u góry zrobić mniej więcej pół płytki i na dole pół płytki?