czy trzeba usuwa? humus?

[Krzysztofik]

Druga sprawa - grunt przy powierzchnii jest słabo zagęszczony co chyba oczywiste.

To dlatego sie robi błoto po deszczu?

Zagadnienie błota to temat na pracę magisterską

Wiem, ale trafia do umysłów

[mekej]

Czy opłaca się ściągać humus teraz, jeszcze przed zimą?

[Krzysztofik]

Czy opłaca się ściągać humus teraz, jeszcze przed zimą?

Ależ oczywiście ....będziesz miał swoje lodowisko.

A na poważnie, rozsądniejszego celu nie widze.

[mekej]

jeszcze jedno pytanie - czy zanim wejdzie geodeta wytyczać obrys budynku musze miec wykoszony i wyrównany teren (aktualnie trawa ma około 50cm) oraz czy humus ściągać przed jego wizytą?

[WaldekZ]

jeszcze jedno pytanie - czy zanim wejdzie geodeta wytyczać obrys budynku musze miec wykoszony i wyrównany teren (aktualnie trawa ma około 50cm) oraz czy humus ściągać przed jego wizytą?

 

No właśnie, też mnie to dręczy. Pomóżcie!

 

Pozdrawiam

WaldekZ

[cemik1]

U mnie, jak i na sąsiednich działkach, geodeci wytyczali budynek bez żadnych uprzednich zabiegów.

[nakoto]

co do humusu ktory zostal pod piachem, warto polac caly piach np srodkiem o nazwie SOLTOKS przez zalaniem chudziaka

 

Pzdr

[listek]

A co to da?

Jeśli mozna wiedzieć?

[nakoto]

kasuje-unicestwia na amen wszelkie resztki trawy, korzeni itp...

[listek]

Jest to ogólno dostępne?

Dzieki za odp

[nakoto]

tak ale glownie w mocno ogrodniczych sklepach

 

soltox to kwas, kasujacy wszelaka roslinnosc, wiem ze sa jego rozne odmiany-moce

 

- zalanie konewka piachu dla pewnosci polecil mi kierownik budowy i notabene architekt, ktory ma zasoba mase budow itd... murarze potwierdzili, ze dla spokojnej glowy jest to dobry pomysl i znali ten srodek/sposob

[el-ka]

Myślę, że lepiej nie nadużywać chemii "na wszelki wypadek", jeśli to nie jest konieczne. Nie znam tego środka, ale na pewno nie pozostanie on tylko w miejscu. w którym go polałeś, tylko penetruje wraz z wodami gruntowymi dalej. Większość takich środków dopuszczonych do stosowania w ogrodnictwie nie jest jednak tak całkiem nieszkodliwa dla ludzi.

Poczytaj na w wątkach ogrodowych, jest tam dużo na ten temat.

Jesli usuniesz cały humus, dasz na wierzch zagęszczony piach i zalejesz to chudziakiem, to nie ma szans, aby tam coś wyrosło ! Więc po co od zarania domu bez potrzeby szpikować go chemikaliami ? Szczególnie, ze i tak tej chemii (konecznej) tam sporo będzie.

Nie jest prawdą, że skoro już jest już tej chemii i nnych szkodliwości tyle, to i jeszcze jedno nie zaszkodzi.

Istniej coś takiego w patofizjologii jak tzw. "mechanizm spustowy" - działający na zasadzie cyngla - to właśnie ta jedna kropelka, która przepełnia czarę lub ziarnko piasku na grzbiecie wielbłąda - uruchamia to inne "uśpione" czynniki patogenne i wywołuje uszkodzenie organizmu.

[Gość]

tak ale glownie w mocno ogrodniczych sklepach

 

soltox to kwas, kasujacy wszelaka roslinnosc, wiem ze sa jego rozne odmiany-moce

 

- zalanie konewka piachu dla pewnosci polecil mi kierownik budowy i notabene architekt, ktory ma zasoba mase budow itd... murarze potwierdzili, ze dla spokojnej glowy jest to dobry pomysl i znali ten srodek/sposob

soltox to nie kwas a srodek do impregnacji drewna (roztwór wodny na bazie soli)

przegoń Ty lepiej swojego kierownika budowy - niech poczyta chocby broszury reklamowe po hurtowniach - bo plecie bzdury

 

p.s.

roundup słuzy do "kasowania wszelkiej roślinności" - jak Ty to nazywasz

[el-ka]

Tylko, że roundap działa na roslinę w okresie wegetacji wchłaniając się przez liście, więc na jakieś "resztki" w glebie nie działa.

Z tym Soltoxem, to rzeczywiście jakaś bzdura - jeszcze to polewanie konewką?! Jak ten facet ma taką wiedzę o reszcie budownictwa, to...

Z tego co gdzieś słyszałam, to są pewne preparaty zapobiegające rośnięciu zielska i stosowane na torowiskach, ale są chyba toksyczne i po co takie coś pod domem ?

Czy komuś nawet z jakiejś resztki korzenia przyklepanego zagęszczonym piaskiem wyrosło drzewo w domu przez chudziak, te pozostałe warstwy i posadzkę - to jak klimaty z brazylijskiej dżungli !

Nie mówię oczywiście o warstwie nie zdjętego humusu, który może osiadać, rozkładać się itp. - wtedy i najcięższa chemia nie pomoże. Rosliny "zabite" środkami chemicznymi będą się też rozkładać, jak najbardziej tak samo jak te zakopane "na żywca". Może kierbud uważał, że ten Soltox je "zakonserwuje" jak więźbę .

[so.mar]

witam

u mnie humus został - teraz teściu donosi ze trzeba jakimś grzybobójczym środkiem to zlać zanim dam podsypkę

pytanie tylko jakim? czy ktoś oprócz dyskusji stosował jakieś specjalne środki ????????

[Vickey]

Witam

Mam pytanko, jak głęboko ściągaliście humus, czy powiedzmy ok 15 - 20 cm wystarczy?

Pozdrawiam

[pelsona]

myślę że ciut za skąpo.......powiedzmy 30-40cm to już lepiej

[pawlok]

Witam

Mam pytanko, jak głęboko ściągaliście humus, czy powiedzmy ok 15 - 20 cm wystarczy?

Pozdrawiam

 

Wez łopate i sobie wykop ekpermentalnie, bedzies zwidzial kiedy skoncyz się wastwa "żywa"..tez miałm podobne wątpliwosci przed startem

I było zdejmowane od 40 do 60 cm gruntu (lekki skos na działce).

Pawlok

[mynia_pynia]

Jak u mnie facet wjechał koparą to zdarł mi z 60 cm ziemi z 1/3 działki.

Jak kopali pod fundamenty to nie zostało im dużo roboty .

 

Ale pamięć jest zawodna i jak dom stał w stanie zamkniętym zaczełam się zastanawiać, czy aby fundamentów nie mam za płytko posadowionych.

Chłopaki jak kopali pod drenaż opaskowy to po odkopaniu 40 cm dobili się do stopy fundamentowej (która ma jeszcze z 30- 40 cm głębokości).

 

No się wq że mam na 70-cio cm fundament .... ale przypomniałam sobie o panu koparkowym i że teren na tym ściernisku był o 60 cm wyżej, a ponieważ teren mojej działki był wyżej od sąsiadów - już nie jest, to muszę sobie teraz usypać górkę i zrobić murki oporowe wokół domu.

[pblochu]

witam

u mnie humus został - teraz teściu donosi ze trzeba jakimś grzybobójczym środkiem to zlać zanim dam podsypkę

pytanie tylko jakim? czy ktoś oprócz dyskusji stosował jakieś specjalne środki ????????

 

Może cię pocieszę ale jak stawiałem budynek gospodarczy podłogę wylewałem dwa lata po wystawieniu dachu.

Warstwy tak zwanego pozostawionego humusu wspominam jako suchą twardą (udeptaną) skorupę rodem z Marsa. Zalałem ją warstwą ~200mm betonu bez żadnej izolacji przeciwwilgociowej. Od 15 lat spokój nic nie gnije – ogólnie sucho.

Nie wiem co może się rozwijać lub gnić w warunkach suchych – ale waga u mnie są grunty 5 klasy – na torfach może być inaczej – ale tam nikt o zdrowych zmysłach nie buduje – sorki kiedyś by nie budował.

 

Jedno co zawsze warto zrobić to zacząć budowę od szamba i dołów sączonych na deszczówkę – to przynajmniej 10-20m3 piasku z którym później tylko kłopot a można go użyć do zasypania fundamentów