tynki gipsowe a obecna pogoda

[JacekF]

Dzień dobry. Panowie od tynków uparli się by za kilka dni jak się ociepli robić tynki. W tym momencie w domu brak jakiegokolwiek ogrzewania. Niestety na weekend zapowiadają mrozy i znów w połowie tygodnia ma się ocieplić. Czy w takich warunkach tynkowanie ma sens. Obawiam się że Panowie otynkują dom a temperatura znów spadnie - takie są niestety długoterminowe prognozy że na święta znów ma być pogorszenie pogody. Teraz nie wiem co robić. Fachowcy twierdzą że nic się nie stanie. Według nich ważne jest by w środku było kilka stopni na plusie. Ja niestety nie jestem do tego przekonany. Może ktoś z was tynkował w podobnych warunkach i podzieli się spostrzeżeniami.

[adam1234567]

Jak są tacy mądrzy to niech robią ale tylko po spisaniu umowy, że w razie pęknięć, odparzeń poprawia na swój koszt. Tak od siebie to radzę ci poczekać do momentu kiedy w nocy temperatura nie będzie spadać poniżej zera.

[JacekF]

Majster stwierdził że nawet jeśli w nocy temp spadnie nieznacznie poniżej zera to w środku będzie na plusie i nic się nie stanie. Ważne by w środku było kilka stopni na plusie. Jestem natomiast ciekaw po jakim czasie od nałożenia tynku taki spadek temperatury jest już bezpieczny?

[adam1234567]

Jeśli masz okna i drzwi to w środku żeby weszło ci na minus to musiałoby być poniżej -10. Od wtorku mróz ma już puszczać i wtedy niech wchodzą. Ty zaopatrz się w jakąś nagrzewnice albo kozę do grzania i jak w środku spadnie temperatura w okolicy 0 to wtedy dogrzewaj dom. Prawda jest taka, że tynki lepiej by schły wolniej w chłodniejszej temperaturze niż za szybko w upalne dni, bo wtedy pękają, odparzają itd.

[Wybuduję czy nie]

U mnie skończyli tynkować w ubiegłą środę - tynk gipsowy.

W domu butelkę wody zostawiłem dla sprawdzenia i przy temperaturze -8oC na zewnątrz nawet nie zaczęła zamarzać.

Dom bez ocieplenia, ale z oknami - drzwi zewnętrzne zabite płytami OSB.

 

Wolał bym, żeby nie było mrozów, ale jak narazie widzę, że nic się złego nie dzieje - powierzchnia ścian również nie jest zamarznięta.

Teraz wyporzyczyłem sobie nagrzewnicę 15KW na olej napędowy z wentylatorem - zalewam 10l i przez całą noc sobie grzeje a nad ranem sama wyłącza. W dzień na dworze mamy -3oC i nie widzę konieczności dogrzewania w domu, bo jest znacznie cieplej.

[pandzik]

Wolał bym, żeby nie było mrozów, ale jak narazie widzę, że nic się złego nie dzieje - powierzchnia ścian również nie jest zamarznięta.

 

No jak ci zamarznie ściana to jest tak pozamiatane , że trudno sobie to wyobrazić.

 

A co do temperatury wewnętrznej. Nie jestem specjalistą ale przy -10 stopniach i dzisiejszym wietrze, nawet przy dodatniej temp wewnątrz, na styku mokrego tynku ze ścianą na pewno dojdzie do nieciekawych sytuacji. Trzeba sprawdzać pogodę przy tynkowaniu na kilka dni do przodu.

[maciuspala]

Jutro miałem mieć robione u siebie tynki, niestety jest za zimno, Knauf stanowczo odmówił robienia tynków przy temperaturze powyzej -2 stopnie.

Niestety trzeba czekać aż przyjdzie wiosna.

[Agata Dębińska]

Lepiej odczekać, dwa tygodnie cię nie zbawią. U nas fachowcy się tak upierali że już już robić bo to w niczym nie przeszkadza, a tak naprawdę termin ich gonił na inną budowę.

[JacekF]

U mnie skończyli tynkować w ubiegłą środę - tynk gipsowy.

W domu butelkę wody zostawiłem dla sprawdzenia i przy temperaturze -8oC na zewnątrz nawet nie zaczęła zamarzać.

Dom bez ocieplenia, ale z oknami - drzwi zewnętrzne zabite płytami OSB.

 

Wolał bym, żeby nie było mrozów, ale jak narazie widzę, że nic się złego nie dzieje - powierzchnia ścian również nie jest zamarznięta.

Teraz wyporzyczyłem sobie nagrzewnicę 15KW na olej napędowy z wentylatorem - zalewam 10l i przez całą noc sobie grzeje a nad ranem sama wyłącza. W dzień na dworze mamy -3oC i nie widzę konieczności dogrzewania w domu, bo jest znacznie cieplej.

U mnie zostawiłem butelkę wody w kotłowni by sprawdzić czy woda w rurociągu nie za zamiarznie. Grzałem w dzień piecem a w nocy włączałem farelkę. W kotłowni najmniej było 4 stopnie na plusie. Woda w butelce nie zamarzła a licznik rozwaliło...

 

Nie wiem teraz co robić. Fachowcy upierają się by robić bo idą na dużą robotę i kto wie czy do mnie wrócą. Nie wiem czy ryzykować czy nie. Od środy zapowiadają temperatury na plusie.

Rozumiem że odrzuca po zrobieniu tynków lepiej jak jest na plusie. Ale jak by się zdarzył spadek temp np tydzień lub dwa od nałożenia tynków c coś się może jeszcze stać?

[adam1234567]

Strasznie się zastanawiasz kolego.. Ogólnie zasada przyjęta jest taka, że prace mokre wykonuje się w temperaturze powyżej 5 stopni C. W praktyce z 30% domów powstaje w warunkach zimowych, bo inaczej brakło by czasu w sezonie. Jak dla mnie trochę ryzykujesz ale możesz się zabezpieczyć poprzez dogrzanie domu i w razie mrozu masz problem z głowy. Prognoza na przyszły tydzień zapowiada się dobra, mróz ma już puścić ale nikt za ciebie decyzji nie podejmie przecież. Ja robiłem tynki w listopadzie też się zastanawiałem czy warto i nie żałuje że zrobiłem .

[adam1234567]

Lepiej odczekać, dwa tygodnie cię nie zbawią. U nas fachowcy się tak upierali że już już robić bo to w niczym nie przeszkadza, a tak naprawdę termin ich gonił na inną budowę.

 

Dobrzy fachowcy mają już termny zaplanowane na cały rok, czasem nie jest możliwe przesunięcie o te 2 tygodnie.

[JacekF]

Strasznie się zastanawiasz kolego.. Ogólnie zasada przyjęta jest taka, że prace mokre wykonuje się w temperaturze powyżej 5 stopni C. W praktyce z 30% domów powstaje w warunkach zimowych, bo inaczej brakło by czasu w sezonie. Jak dla mnie trochę ryzykujesz ale możesz się zabezpieczyć poprzez dogrzanie domu i w razie mrozu masz problem z głowy. Prognoza na przyszły tydzień zapowiada się dobra, mróz ma już puścić ale nikt za ciebie decyzji nie podejmie przecież. Ja robiłem tynki w listopadzie też się zastanawiałem czy warto i nie żałuje że zrobiłem .

Nie ma co się dziwić. Każdy by się zastanawiał. Jak patrzę na prognozy to od jutra już ma być w plusie i z dnia na dzień coraz cieplej. Tylko nocami ma temp spadać poniżej zera ale też nie bardzo. No nic pewnie trzeba będzie robić teraz bo potem terminów i tak nikt nie ma.

[E-Rzecznik Śnieżka]

Szanowny Panie,

 

najlepsze rozwiązanie to wykonanie prac tynkarskich przy dodatniej temperaturach, zgodnie z zaleceniami producenta stosowanego wyrobu. Wewnątrz pomieszczenia musi być stała temperatura, aby tynki miały możliwość równomiernego wysychania. Proszę również pamiętać o zastosowaniu dobrej jakości gruntu, który zwiększy przyczepność powierzchni, zmniejszy jej chłonność oraz sprawi, że będzie bardziej stabilna. Tu rekomenduję wykorzystanie gruntu polimerowego ACRYL-PUTZ® GU 40.

 

Pozdrawiam serdecznie,

E-rzecznik FFiL Śnieżka