Pkon87 20.03.2018 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2018 Witam Potrzebuje pomocy. W moim domu - powierzchnia 150 m2 została wykonana instalacja na rurach typu PE-flex o średnicy zew fi 50 i wew fi 40 Do każdego z anemostatów zostały doprowadzone dwie takie rury. Czy to nie za mało aby dostarczyć wymagana ilość powietrza ? Co jeśli tak, czy da sie uratować sytuację ? Ponieważ na dołożenie kolejnych rur jest już raczej za późno. dodam jeszcze, że rozstaw anemostatów został wykonany zgodnie z projektem dla domu idaredy g2 czyli w każdym z pokoi jest po 1 anemostacie nawiewnym w salonie 2szt (łącznie 4 rury fi50 zew) w łazienkach, kuchni wiatrołapie i pralni anepostaty wywiewne. w domu są dwa rozdzielacze do których doprowadzono rurę z rekuperatora o średnicy fi 160 nawiewny i fi 160 wywiewny. Czy prawidłowa ilość wymienianego powietrza zostanie zachowana przy tych średnicach przewodów? Pozdrawiam Konieczny Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SzymonKc 20.03.2018 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2018 (edytowane) Dwie rury fi 50 na anemostat, to przy normalnej pracy wentylacji jakieś 20m3/h a maksymalnie 30m3/h. Dla niektórych pomieszczeń to za mało, jeśli po jednym anemostacie tam jest (łazienka, kuchnia, sypialnia dla 2 osób, dla salonu 2 takie nawiewy to też może być mało). Takie wymiany są poniżej obowiązujących norm dla niektórych pomieszczeń. To w projekcie nie było określone ile i jakich rur poprowadzić do każdego anemostatu i jakie są projektowane przepływy dla każdego pomieszczenia?Bo jeśli w projekcie jest dobrze a instalator zrobił inaczej to ścigaj instalatora, a jak projekt skopany to projektanta.Tylko czy to jest projekt budowlany, podstemplowany przez projektanta z uprawnieniami, czy jakieś rysunki zrobione przez "pana Zenka"? Edytowane 20 Marca 2018 przez SzymonKc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pkon87 20.03.2018 15:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2018 Dziękuje za odpowiedź- juz tłumacze Instalacja wg projektu który zakładał wyjście z ręku fi 160 a do anemostatow fi 80 w związku z tym zamieniono jedna rurę stalowa fi 80 na dwie wew 40. W sypialni 2 osobowej są dwa anemostaty wiec to pewnie ratuje sytuacje. Jest stanowczo za późno na zmiany (zakończone sufity i posadzki a tam są rury) czy zwiększenie siły nawiewów/ wywiewów na centrali uratuje sytuację ? Wiem ze zwiększy zużycie prądu Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SzymonKc 20.03.2018 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2018 (edytowane) No to miej pretensje do instalatora, rura fi 80 odpowiada 4 rurom fi 40 (pole przekroju) a nie 2.Jak zwiększysz wydajność w centrali to będziesz słyszał szumy a i tak powietrze rozłoży się proporcjonalnie na cała instalację (czyli gdzieś będzie za dużo, gdzieś ciągle za mało). Tam gdzie za dużo będziesz musiał poskręcać anemostaty co zwiększy szum w tych pomieszczeniach, krótko mówiąc nie będzie dobrze.Ze względu na szum nie będziesz puszczał centrali mocniej, wymiana zgodna z normami nie będzie, ale da się z tym żyć - i tak będzie lepiej niż na grawitacji. Ja bym durnego instalatora ścigał o pokrycie wszelkich kosztów związanych z naprawieniem instalacji, wzoru na pole koła w podstawówce uczą. Inna rzecz, że na ręce trzeba im patrzeć, szczególnie przy odstępstwach od projektu. Formalnie to winien jest kierownik budowy (lub kierownik robót instalacyjnych - o ile w ogóle był), on powinien dopilnować każdego etapu budowy, ciekawe kto podpisał odbiór instalacji wentylacyjnej. Edytowane 20 Marca 2018 przez SzymonKc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.