Anna Wiśniewska 23.02.2005 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 Aniu - ale mimo wszystko uważajcie na Korę zwłaszcza, że jej stawy i kości jeszcze się rozwijają. Tak jest Maluszku! Nawet wczoraj byliśmy z nią u weterynarza i pytaliśmy czy wszystko OK. Odpowiedź - jak najbardziej. I wszyscy weternarze się zachwycali, że ona taka piękna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 23.02.2005 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 Aniu - tak trzymać A czemu mieliby się nie zachwycać przecież z Kory wyrosła piękna sunia I proszę Korę w nocha od nas ucałować a i przy okazji Rudka pomiziać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 23.02.2005 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 Maluszku Bartek ją teraz uwielbia, bo on ma fioła na punkcie dorosłych owczarków, a mnie jest troszeczkę szkoda, ze to już nie taka kula puchu, siusiająca w salonie, która nie mogła wskoczyć z trawy na taras bo było dla niej za wysoko i śmiesznie się denerwowała Była tak bardzo niezdarna, ze aż nie mogłam od niej oczy oderwać. A teraz... łapie w pysk kota w locie z jednej szafki na drugą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 23.02.2005 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 Jagna dokładnie o tomi chodziło...Ania no to niezła aparatka z Twojej Kory...byle nie za mocno tak łapała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 23.02.2005 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 Aniu - zrób zdjęcie jak Kora łapie w locie Rudka. Albo najlepiej filmik zrób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 24.02.2005 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 a pewnie, że będzie dobrze, przecież to, mój piecho Maluszek - Rolf wsuwa royala dla owczarków junior (wcześniej próbowaliśmy i ariona i purinę, i coś tam jeszcze). a po tej czuje się najlepiej. je jak głupi (a marudził), super wygląda i ma taaaaaaką energię no po prostu - zadowolony z życia pies. artroflex podawałam na samym początku, teraz jest to coś podobnego, ale ponoć nowszego o handlowej nazwie darling coś tam. to, się daje profilaktycznie, ale jest jeszcze środek w płynie (ok.200zł) jako leczniczy (mojemu panu ze sklepu zoo - uznanemu u nas hodowcy - akurat wyszedł). po tym zamieszaniu podawałam jeszcze d3 - 3 krople dziennie, a wcześniej w wieku mocno szczenięcym również canwit fiolet (zwiększona dawka d3). nie chcąc przedobrzyć - z canwitu zrezygnowałam szybko, wit. po m-cu stosowania. co do rtg - robiłam w panice, w lecznicy miejskiej, wogóle nie przygotowana teoretycznie. i tym się pocieszam ponieważ, jak się dowiedziałam oczywiście później wszystko było źle: pies dostał niewielką dawkę jasia (i się ruszał), pies nie był uwiązany i w tzw. łódkach, tylko ja go trzymałam gołymi rękami (wiem, że potrafię wrzucić i worek kleju do bagażnika, ale bez przesady ) i sama musiałam jedną ręką trzymać górę, a drugą naciągać tylne łapy - więc czego się spodziewać po takim zdjęciu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 24.02.2005 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 czupurku - royal jest dobrą karmą jak Rolf się dobrze po niej czuje to jej nie zmieniaj. My Herutka karmimy Nutro Choice dla dużych ras - jakby co to polecam. A czym objawia się dysplazja u Rolfa? Tylko krzywym stawianiem łap? Cały czas je tak stawia? Tak naprawdę do zdjęcia stawów biodrowych i przednich łap pies powinien zostać uśpiony. Zdecydowanie powinniście zrobić jeszcze raz zdjęcie tylko u fachowca bo może się okazać, że Rolf nie ma wcale dysplazji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 24.02.2005 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 pewnie że royala to, już nie zmieniam. a nutro też nie chciał. Rolfik miał jak to, się mówi "luźny tył" co występuje u szczeniąt, ale może być i objawem podejrzenia dysplazji. i jak biegł to, "kicał" i często się też wywracał. a łapy tylne wykrzywiał - ponoć to, zbieżność pięt. teraz chodzi jakby prościej, a gdy biegnie to, łapki rozdziela (no jak uskutecznia galop to, łapki znowu razem - ale to, chyba noramlne). zrobimy zdjęcie - ale po ukończeniu roku, wtedy wynik również będzie mógł zostać wpisany do księgi rodowodowej (taki wymóg gdy chce się z psem coś wyczyniać). i cały czas liczę, że rtg było źle zrobione, że pies był za młody etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 24.02.2005 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Czupurku co chcesz z psem "wyczyniać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 24.02.2005 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Też na to zwróciłam uwagę Może pociągowy będzie? Albo rozpłodowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 24.02.2005 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Herutek też kica (zwłaszcza jak chodzi i biega), gibają mu się tyle nóżyny w kolankach (ma rozluźnione scięgna czy też stawy) - czasami mi się wydaje, że skręci sobie te łapki jak chodzi lub stoi (wtedy to najgorzej wygląda). Najlepiej wygodzi mu trucht. Jak chodzi to grzbiet rusza mu się tak jak u węża. Takie objawy miał od szczeniaczka i na początku lekarze wmaiali nam, że to normalne objawy u szczeniąt bo pies rośnie. Potem w wieku 6 miesięcy okazało się, że ma dysplazję stawów biodrowych, zwyrodniały kręgosłup i jeszcze wtedy podejrzewali go o dysplazję przednich łap ale z nimi wszystko w porządku. W rodowodzie konieczny jest wpis prześwietlenia stawów biodrowych. czupurku - jakby co to mogę podać Ci namiary na lekarza co prawda w Warszawie ale jest bardzo skuteczny w leczeniu dysplazji bezoperacyjnej. Wyleczył znajomego berna z dysplazji E. Teraz pies jest zdrowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 24.02.2005 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Maluszek - chętnie, pewnie że chcę. jest tylko jedno ale: czy nie będzie za późno? bo, chcę dać Rolfowi spokój do ukończenia roku.U nas objawy nie są tak drastyczne: kica tylko w galopie, na nogach stoi pewnie i już nie kręci zadem jak wąż - więc może..... Pytacie dziewczyny co chcę wyczyniać? ano chciałam mieć możliwość (podkreślam: możliwość) wystawiania, a może i zgłoszenia do hodowli. a tropieniem - owszem zajmujemy się ale amatorsko, ku uciesze psa (w sumie on nic innego nie robi tylko węszy) i tak już zostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 24.02.2005 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 czupurku - myślę, że im szybciej tym lepiej dla Rolfa. Herutek dostawał tam specjalnie robione preparaty z chrząstek rekina, mające poprawić jego stawy.Telefon do dr. Janickiego mam w domu - wieczorkiem podeślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 24.02.2005 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 ok czekam.a Rolf cały czas jest na preparatach. ale jak będzie trzeba to, prześwietlę i jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odin 29.01.2007 23:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2007 Wątek "psi" zamarł, a ni powinien!Jest tyle spraw o których można pogadać. Jako psy stróżujące polecam owczarki środkowoazjatyckie, szczególnie jak w domu są dzieci (lub Leonbergery). Ale czy ktoś wie jakie są regulacje prawne odnośnie psów na posesjach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadziejka 02.02.2007 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Wątek "psi" zamarł, a ni powinien! Jest tyle spraw o których można pogadać. Jako psy stróżujące polecam owczarki środkowoazjatyckie, szczególnie jak w domu są dzieci (lub Leonbergery). Ale czy ktoś wie jakie są regulacje prawne odnośnie psów na posesjach? Witam! A my mamy słodką Nikę 5 mies owczarek niemiecki W towarzystwie 2 czarnych kotów ma się w najlepsze Wiem, że za 1 psa na nic się płaci. O ile jest to pies do pilnowania owej posesji. Za każdego następnego już trzeba płacić, wydaję mi się, że w Urzędzie Gminy, która co roku zatwierdza wysokość opłaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlowik 05.02.2007 00:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 ... A nasza Gercia jest po operacji... Usunięcie guza sutka wielkości pięści i kompletna sterylizacja ... Przerzutów do płóc nie wykryto... Może jeszcze kilka lat pożyje. Szkoda, że psy żyją tak krótko...pewnie dlatego, że tak intensywnie... Ale dziesięć lat, to za krótko, stanowczo... Ostatnio stanowczo za szybko się "sypie". Stawy, zapalenie jajników, zmiany nowotworowe... wszystko w pół roku... Teraz chodzi w kaftaniku i z lejkiem na łbie. Takim dobrym do zgarniania kotów... Ale chodzi i nawet się uśmiecha... Oby tylko wszystko było dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzyraf 05.02.2007 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 czupurku - jakby co to mogę podać Ci namiary na lekarza co prawda w Warszawie ale jest bardzo skuteczny w leczeniu dysplazji bezoperacyjnej. Wyleczył znajomego berna z dysplazji E. Teraz pies jest zdrowy. Po seminarium nt dysplazji (Lublin 12.11.2006) odnosze wrazenie, ze ktoś jest niedouczony. O wyleczeniu z dysplazji metoda nieinwazyjną świat chyba nie słyszał, a przynajmniej nie słyszeli weci prowadzący wykłady. Widocznie ciency w uszach byli..... Dysplazja E (choć odnoszę wrażenie że u nas jest do D,ale tu się moge mylić) to już kompletny brak wspólpracy stawu torebka/głowka i wyleczenie tego bez opracji (np TPO) nie wydaje mi się mozliwe a stwierdzenie że pies jest zdrowy to już czysta szarlataneria. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 06.02.2007 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2007 ... A nasza Gercia jest po operacji... Usunięcie guza sutka wielkości pięści i kompletna sterylizacja ... Przerzutów do płóc nie wykryto... Może jeszcze kilka lat pożyje. Szkoda, że psy żyją tak krótko...pewnie dlatego, że tak intensywnie... Ale dziesięć lat, to za krótko, stanowczo... Ostatnio stanowczo za szybko się "sypie". Stawy, zapalenie jajników, zmiany nowotworowe... wszystko w pół roku... Teraz chodzi w kaftaniku i z lejkiem na łbie. Takim dobrym do zgarniania kotów... Ale chodzi i nawet się uśmiecha... Oby tylko wszystko było dobrze... To życzę suńce szybkiego powrotu do zdrowia. Nasza była w bardzo złym stanie dwa lata i rok temu. Teraz jest dużo lepiej (mam nadzieję, że nie zapeszę) - nie miała wprawdzie nowotworu, ale bardzo powazne kłopoty z wątrobą a zaraz potem ropomacicze, wykryte tylko dzięki USG wątroby. A potem problemy z sercem - prawdopodobnie stresowa reakcja na przeprowadzkę. Ze stawami ma kłopoty poważne, ale teraz chodzi tylko po miękkim podłożu - nie prowadzam jej po chodniku, prawie biega po lesie, psychicznie jest już tak dobrze, że w sylwestra myślałam, że ołuchła, bo nie bała się strzałów. Może trochę odmłodziła ją adoptowana pół roku temu druga suczka. Piesie tak jak ludzie chorują i zdrowieją. I miłość im bardzo pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.