Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa według projektu INES


Recommended Posts

Witajcie,

 

Trochę pisałem już w Bociankowych tematach, ale nadszedł dzień, że wreszcie zaczynamy - jutro ściagamy humus. Dziennik więc czas zaczać :wiggle:

 

Śmiało komentujcie bepzosednio tutaj :)

 

W skrócie co i jak:

 

Buduje Robaczywy, Robaczywa i Robaczywka. My koło 30stki..no minimalnie po, Robaczywka koło szóstki i dopytuje o własny pokój. Działka ma powierzchnię 30ar, wkoło pola i pagórki. Kombinowania i rozkmin z projektem było sporo, bo działka jest rolna i mpzp ogranicza wysokość budynku do 7,7m. Robaczywa zawsze chciała dom z poddaszem użytkowym, więc był problem, ale w końcu znaleźliśmy projekt INES z pracowni Dobre Dobry i stwierdziliśmy.."TAK!..ujdzie, może być" . Chyba jedyny jako tako łaczacy wymagania mpzp, orientacje działki względem stron świata i nasze oczekiwania.

 

Oczywiście jest sporo zmian. Projekt kupiliśmy w kwietniu 2017 - jeżeli mnie pamięć nie myli. Sami nie wiedzieliśmy do końca czego chcemy i co będzie dobrym pomysłem, a co nie, jakie zmiany wygeneruja jakie dodatkowe koszty, albo oszczędności. Pewnie jak większość inwestorów na swojej pierwszej budowie.

Przez ostatnie półtora roku sporo czytałem muratora, przede wszystkim forum, i już nawet wiem co to chudziak i wieniec , bo wczesniej to ni huhu .

 

Tak wygladaja rzuty parteru i poddasza:

 

parter snip.jpg

 

 

poddasze - korekta jpg.jpg

 

 

 

Chcemy, żeby dom był w miarę nowoczesny i energooszczędny, ale bez liczenia każdej złotówki wydanej na ogrzewanie i analizowania czy bardziej się opłaca 18, 20, czy 22 cm styropianu..daję 20, bo tak.

 

- ściana fundamntowa murowana z bloczków betonowych. Izolacja pozioma ław i ścian papa. Pionowa ścian od wewnatrz papa, od zewnatrz piana ZK jako hydro i termo izolacja w jednym. Może posmaruje dysperbitem pod pianę, ale nie wiem czy jest sens.

- ściany zewnętrzne z silki 24cm ocieplenie 20cm styropianu

- ściany wewnętrzne z silki 12cm

- na dachu blacha płaska Blachotrapez Tysenia (wczesniej pisałem o dachówce, ale plan się zmienił - kto wiec może jeszcz się zmieni ze dwa razy ), pod blacha membrana, deskowanie, piana ZK

- okna jakieś 3 szybowe z w miarę dobrym U, ale bez przesady - jaki montaż jeszcze nie wiem

- ogrzewanie podłogówka 100%, 15 cm piany ZK jako ocieplenie, 8cm wylewki.

- grzanie CO i CWU gruntowa pompa ciepła, dolne źródło robię we własnym zakresie.

 

Jeszcze nie wiem czy robić pianę ZK jak ocieplenie podłogi na gruncie jest sens papować chudziaka, bo piana jest nienasiakliwa i jak wspomniałem będzie pełniła rolę hydroizolacji fundamentu, więc w sumie czemu nie połaczyć tych funkcji na podłodze.

Waham się też trochę czy i jak ogrzewać garaż. Póki co planuję podłogówka, jakaś mała pętle i utrzymywać tam z 15stopni w zimie.

 

Podaję poniesione do tej pory koszty, to zawsze wszystkich interesuje

 

badania geologiczne 700 zł

zakup projektu 2711 zł

adaptacja projektu i papierkologia, załatwianie pozwolenia na budowę 3900 zł - byłoby taniej jakbyśmy nie zmieniali zdania parę razy

mapa do celów projektowych 700 zł

wydzielenie księgi wieczystej 100 zł

wypis i wyrys z mapy ewidencyjnej / ewidencji gruntów 450 zł

wpis hipoteki 200 zł

kierownik budowy - pierwsza rata 1 000 zł

operat szacunkowy 1500 zł

zaświadczenie o niezaleganiu z podatkami z US 21 zł

zaświadczenie o wielkości gospodarstwa 17 zł

zaświadczenie z gminy o niezaleganiu z podatkiem rolnym 21 zł

kibelek drewaniny wersja lux z deska 370 zł

wstępne utwardzenie drogi 5 375 zł (w sumie to dwa razy tyle, ale ze Szwagrem na pół)

bednarka 30x4 25m 150zł

siatka leśna 260zł

stal na zbrojenie ław 1330zł

bloczki na fundament 2669zł + kaucja za palety 219zł

drut wiazałkowy 5kg 27zł

 

W najbliższych dniach jeszcze dojdzie:

geodeta tyczenie - 600 - 700zł

koparka duża 100zł / godzina (humus i niwelacja) ok 500-600zł

koparka mała 60zł / godzina (kopanie ław) ok 500zł

beton na ławy ok 3500 tys

 

Za całość SSO, tj z dachem, orynnowaniem itp wykonawca bierze 45tys.

 

Narazie nie dodaję fotek, bo działka to zwykle pole uprawne. Popołudniu przyjedzie stal, a jutro rano spotykam się na działce z wykonawca, geodeta i koparkowym. Majstry będa kręcić zbrojenie, geodeta wytyczy dom i pójdzie do domu, może wróci po zdjęciu humusu, jeśli będzie taka potrzeba, a ja kupię sobie dzisiaj wracajac z pracy świderek w 'Liroyu' i będę stawiał tymczasowe ogrodzenie.

 

Żeby tylko nie padało to w poniedziałek może zalejemy ławy.

 

Do SSO mamy jedna ekpię, tynkarz wstępnie zaklepany. ocieplenie ze szwagrem, podłogówkę i WM planuję kłaść sam. Nie mam szczególnego talentu do majsterkowania, ale myślę, że w miarę wolnego czasu będę się starał zrobić jak najwięcej sam na dalszych etapach.

Edytowane przez Robaczywy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 237
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Buduję w gminie Koniusza - to jakieś 10-15 km na północny wschód od Krakowa.

Stal dojechała i już wiem, że muszę jutro lekko poszerzyć wjazd na jednym zakręcie, bo się nie mógł wyrobić. więc jutro dodatkowo przeciaganie prętów traktorkiem 100 metrów dalej i wybranie trochę ziemi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy dzień budowania za nami :D

Ekipa przyjechała o 7:30, geodeta o 8:00, a koparkowy o 10:00. Budynek wytyczony, teren zniwelowany, zbrojenie częściowo poskręcane, 8 słupków ogrodzeniowych postawione :p.

 

Najpierw do akcji wkroczyli Panowie Majstrowie, zbili podstawki na zbrojenie i zabrali się za robienie zbrojenia. Potem przyjechał geodeta, wstępnie wytyczył budynek i pojechał. Następnie pojawił się koparkowy. Niwelowanie, ściaganie humusu pod budynek i trochę pod drogę i blaszak trwało w sumie 5 godzin. Nad ilościa zdjętej ziemi czuwał szef ekipy z niwelatorem. Widać było, że z koparkowym już pracował i dobrze się rozumieja. Jak koparka skończyła, to wrócił geoda i wyznaczyli poziomy.

 

Na poniedziałek na 8 umówiona jest minikoparka, a na 15sta wstępnie zamówiliśmy beton - według moich obliczeń wejdzie 13 kubików betonu + 1 na wszelki wypadek. Majster ma przeliczyć i dać znać rano czy się zgadza. Majster twierdzi, że na drugi dzień po wylaniu ław można murować ściany fundamentowe. Mi się wydaję, że to chyba jednak ciut za szybko. Co o tym myślicie?

 

Dzisiaj zapłaciłem 700zł geodecie i 500zł koparkowemu. Wczoraj kupiłem świder za 59zł i miarę 30m za 39zł. Do tego 2 tarcze do BOSHA i złaczki do węża na wodę 30zł.

PS. Ta wczoraj kupiona miara dzisiaj się zepsuła :D.

 

I foto co by nudno nie było:

WhatsApp Image 2018-03-24 at 10.32.38.jpg

Na zdjęciu Robaczywka z ukrycia nadzowujaca prace, sciaganie humusu i szef ekipy czuwajacy z niwelatorem.

Edytowane przez Robaczywy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj było całkiem przyjemnie i prawie wiosennie. Według prognoz mrozu nie będzie, ale nawet jakby, to dodatki do betonu kosztuja chyba 7zł za kubik, także tym się nie martwię. W sumie wolałbym tak -2, bo by się błoto nie robiło. Na pewno chcę zalać w dniu wykopania, bo w razie jakiegoś deszczu woda będzie stała w wykopach - uroki gliny - i to byłby większy problem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj niedziela w pracy, mam więc czas policzyć ile konkretnie tego betonu potrzebuję na jutro i...konstruktora, czy tam projektanta, chyba trochę poniosła fantazja, bo mam 5 różnych szerokości ław, w zalezności od miejsca występuja 60cm, 55cm, 50cm, 45cm i 40cm :cool: Szalunków nie robię, więc nie wiem jak to koparkowy ogarnie, poszerzyć chyba można bez problemu, tylko, że wejdzie więcej betonu..

 

Narazie nie liczac stóp i zachowujac oryginalne szerokości wychodzi mi 11,25 kubika + 1 na zapas = 12,25 + stopy...do jednej gruchy, jak mi powiedziano, wchodzi 7m3, więc chyba będa dwie pełne..no pasuje się w 14 wyrobić.

Edytowane przez Robaczywy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek, czyli drugiego dnia prac, zgodnie z planem udało się wykopać, zazbroić i zalać ławy, ale emocji i dramatycznych chwil nie brakowało ;).

 

Przyjechałem na budowę koło 8:30. Majstry, koparkowy i jego minikopareczka (do której ledwie się mieścił) byli już na miejscu. Ekipa Majstrów tym razem liczyła cztery osoby. Adam (szef) nadzorował koparkowego co by nie wykopał za głębko lub za płytko, reszta kręciła zbrojenie. Szło im to tak dobrze, że koło 10tej brakło im mojego wyliczonego z lekkim zapasem drutu na strzemiona :D. Albo źle policzyłem, albo dawali gęściej niż w projekcie, chyba ta druga opcja, ale w sumie nie zaszkodzi. Jeden telefon i drut zamówiony na 'za trzy godziny'. Swoją droga znalazłem fajny skład, gdzie ceny są niezłe i bez problemu przywożą na telefon, na fakturę przelewową. Drut dojechał, w międzyczasie Teść też znalazł koło domu też ze 20 prętów fi6, to teraz mam zapas.

 

Nie laliśmy chudego betonu, ławy zostały wykopane zamiast na 30cm + 10 chudy, odrazu na 40cm. Folii na dnie nie było.

Beton zamówiłem na 15:00. O 13 dzwonili z betoniarni, że nie będzie u nich prądu i czy mogą być piętnaście - dwadzieścia minut wcześniej. Majster mówi, że ok, to ok. Oczywiście pierwsza gruszka była już o 14:20, a ekipa jeszcze szlifowała wykopy pod stopy. Przyspieszyli tempo, zamontowali zbrojenie w wykopach, docieli gdzie trzeba, ulożyli podpórki - tu oczywiście musiałem sam poprawiać i dokładać gdzieniegdzie po cegiełce, co by na ziemi nie leżało :). Koniec końców około 15:15 machamy na kierowcę, zeby podjeżdzał i...zonk. Zakopuje się na ostatnim odcinku drogi, na zakręcie. Sytuacja nieciekawa - pompogruszka nie może wjechać, a jeszce dwie gruchy czekaja za nią...trochę powalczył, pok**wował i...nie dojechał tam gdzie miał dojechać. Skończyło się tak, że lejąc beton do najdalszego narożnika musieliśmy ciągnąć węża na pasach, a do jeszcze dalszego osobnego filarka wozić na taczkach. Zamówione 19 kubików było akurat. Pompogruszka zabrała się za wyjeżdzanie i wyjechała, ale..kapeć! Oł noł no cóż..kierowca czekał jeszcze 2 godziny aż koło przywiozą. Z tej betoniarni chyba więcej do nas nie przyjadą.

 

Podczas zalewania przypomniałem sobie, że dobrze by było fundament pokropić wodą święconą, albo jakiś obrazek i parę groszy wrzucić. Robaczywa dostarczyła szybko, oczywiście w adidasach, a nie gumiakach, a jakże :)

Również podczas zalewania przypomniałem sobie, że bednarka leży w garażu...Myjk jeśli to czytasz, to pozdrawiam :D

 

We wtorek i środę ekipy nie było, ja z Teściem zaciągnąłem na działkę pojemnik na wodę - Mausera 1000 litrów. Zawieźliśmy też kibelek. Rano przyjechała wywrotka piasku na zaprawę, pustaki betonowe na ściany fundamentowe, plastifikatory i cement.

 

Wczoraj (czwartek) zaczęli murowanie ścian fundamentowych i położyli papę. Tutaj musiałem się prosić o zgrzewanie, a i tak nie zgrzali. No trudno, powiedzmy, że na łąwie to nie jest kluczowe. Jedynie tam gdzie wystaje zbrojenie na słupy, uparłem się, że ma być bezwzględnie nałożony kwadracik z drugiej warstwy i przygrzany do pierwszej. Dzisiaj jak ustalałem z Majstrem plan na przyszły tydzień to powiedział, że weźmie palnik.

 

Okazało się również, że poziom 0 jest stosunkowo wysoko, ławy wkopaliśmy więc ciut głębiej. Jutro ocenię, czy poziom 0 zostaje jak był, czyli dodamy jedną warstwę pustaków, czy pustaków zostanie tyle co w projekcie, a podłoga wypadnie niżej.

 

Podsumujmy koszty:

 

beton 19 kubików i pompogruszka - 3990zł

pustaki 1080szt. - 3283zł

piasek płukany wywrotka - 700zł

dodatkowy drut fi6 - ok 200zł

cement 1,1 tony - 364zł

plastyfikatory do cementu 216zł (do -8 stopni po 2,70zł . Są też po 1zł na dodatnie temperatury) 80szt.

papa Icopal SBS PYE 250 4,0mm 6 rolek po 7,5 m2 - 493zł

geowłóknia na fragment drogi, który nie wytrzymał gruszki - 209zł

dodatkowy gruz na tęże drogę - 400zł

przenoszenie koparką palet z pustakami i rozgarnięcie powyższego gruzu: 300zł

 

PS. Z ogrodzeniem są postęy, wbiłem dodatkowe 4 słupki

PS 2. Nadal nie ma tablicy informacyjnej

 

zbrojenie w wykopie:

33336dab78c857fbgen.jpg

 

zakopana gruszka:

31abb8b775d41432gen.jpg

Edytowane przez Robaczywy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedziałem i myślałem o pionowej hydroizolacji fundamentów i doszedłem do wniosku, że dysperbit wystarczy. Papa na ławach leży, zamaluje się dysperbitem, potem najważniejsze na chudziaku i ścianach zrobić porządną poziomą.

Dwie strony murów to około 120m2 ścian do zaizolowania x 2,5 warstwy (2 warstwy + gruntowanie 1:1 z wodą). Przyjmując 1kg na 1m2, daje nam to koszt około 600zł. dla porównania papa wyszłaby 1320zł.

Jeszcze zastanawiam się czy papę na chudziaku i ścianach zgrzewać na całości, czy tylko na zakładach i czy jedna warstwa 4,0mm wystarczy.

 

Rozmyślam też nad przepustami. Wychodzi na to, że muszę wstawić w ścianę fundamentową:

 

- do kolektora pompy ciepła dwie rury fi160 w odległości ok, 15-20cm od siebie.

- do uziomu peszel fi60 i drugi taki sam do elektryki

- do wody chyba fi80 - tylko nie wiem czy to nie musi isc pod ławą

- do kanalizy - jeszcze nie wiem jaka średnica, muszę sprawdzić w projekcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piąty dzień prac za nami. Ściany fundamentowe są prawie gotowe. Zdjęcie z wczoraj:

 

2feba455f6685bcdgen.jpg

 

Oczywiście piwko na murku być musi, ale dopóki robota idzie do przodu i murek jest równy, to nie widzę w tym problemu.

 

Dzisiaj w planie dokończenie murowania, malowanie dysperbitem ścian wewnętrznych i przygotowywanie zbrojenia na wieniec - spodziewany drugi transport stali Plany się zmieniły i nie maluję ścian fundamentowych od zewnątrz, ponieważ hydro i termoizolacją będzie, dzięki uprzejmości Szwagra, piana zamknięto- komórkowa 8cm.

 

Kupiłem rury 2xfi110 na przepusty pod pompę ciepła, ale jak je dowiozłem, to fundament w tym miejscu już był wymurowany :D, to nic, Szef ekipy powiedział, że wywiercą dziury przed zasypaniem. Przepust na kanalizację jest zrobiony.

 

Jestem na etapie zamawiania silikatów, piasku zasypowego, elementów do kanalizacji (Szef ekipy mi przeliczy i da znać co zamówić).

 

Gruz na zajechany odcinek drogi okazał się nie być gruzem tylko resztkami z betoniarni, powoli to to zasycha i zobaczymy czy będzie coś warte. Jak chodzi o gruz to jeszcze nigdy nie przyjechało dokładnie to co miało przyjechać...od teraz zamawiam tylko kamień.

 

koszty:

7x20kg dysperbitu: 299zł

6 x płytka betonowa pod garaż: 71zł

peszel fi20 7m - 18zł

rura kan fi110 2 x 0,5m - 15zł

Edytowane przez Robaczywy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace idą do przodu. Murowanie fundamentów uznaję za bardziej niż zakończone...Majster wymurował sobie w garażu o jeden rząd pustaków za wysoko :D Cóż zdarza się, dzisiaj rozmontowują i kończą smarowanie dysperbitem. Na działkę wczoraj przyjechał blaszak, Rozładowanie i poskładanie go zajęło firmie 10, może 15 minut. Mała rzecz a cieszy :). Na budowie zaczyna się robić przytulnie ;) Jeszcze tylko muszę uruchomić kibelek.

 

Zamówiłem dzisiaj silkę na ściany nośne - 3200sztuk N24, potrzebuję około 3900, ale tyle nie było. Czekam też na ofertę z N12. Do tej pory najtaniej wychodził Budomek, ale podnieśli cenę na 3,37 brutto, doliczając około 2500tys za transport, taniej mi wyszło kupić w pobliskim składzie za 3,69 brutto z transportem gratis. Cegła ta sama - z Kluczy.

 

Dzisiaj też zaczęło się zwożenie piasku zasypowego, którego na poniedziałek potrzebuję około 9-10 samochodów, koparka już zamówiona . Będziemy zasypywać fundament od wewnątrz. Na zewnątrz narazie zostaje rozkopane, ponieważ pianowanie jest zaplanowane dopiero na drugą połowę maja.

 

Dostałem też rozpiskę elementów do kanalizacji, które idą pod / na chudziaka. Kupuję w składzie w Jerzmanowicach, wychodzi około 200zł taniej niż w Castoramie, czyli 530zł, uwzględniając rury osłonowe do kolektora PC

 

 

koszty:

silikaty N24 3200sztuk - 11808zł

pędzle do dysperbitu - muszę zapytać Robaczywą

piasek zasypowy 400zł / auto (ok 11 kubików) - zobaczymy ile dokładnie wejdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzina 9:30 w sobotę, a ja już zdążyłem zrobić inspekcję budowy, kupić rury i wszystkie elementy do kanalizacji w składzie w Jerzmanowicach i być od 1,5 godziny w Krakowie w pracy :). Rury weszły do kombi jak na wymiar :) Koszt 530zł na cały dół.

 

Majstry dzisiaj mają wolne, na poniedziałek umówiłem koparkowego, 4 auta piasku już przyjechały i czekają, ale...nie wiem czy zasypywania nie odwołam. Mówiłem, że majster wymórował za wysoko ścianę fundamentową w garażu i wczoraj kuł jeden rząd bloczków? No..to nie wiem czy nie będzie murował spowrotem :D,,już mówię co, jak dlaczego..

Cały czas majster mówił, że na ściany idzie wieniec i będzie 20cm wyżej poziom chudziaka niż góra ściany fundamentowej. Okazało się, ze wieńca nie ma, więc nie będzie ściana + wieniec i chudziak + ocieplenie + wylewka, tylko będzie ściana + ocieplenie + wylewka. Więc po mojemu zamiast kuć w garażu, trzeba było dołożyć na reszcie....zaraz będę do Majstra Naczelnego dzwonił.

 

Zobaczcie jak to wygląda, od powiedzmy zachodu (salon, gabinet, kotłownia) wysokość jest w sam raz:

 

34441707ff53e3e4gen.jpg

 

Natomiast od wschodu - wejście, kuchnia, jest mniej więcej na poziomie terenu, a jeszcze powinine być spadek OD domu:

 

e276aa161029831dgen.jpg

 

Zaraz dzwonię się zapytać jak to się ma do zaprojektowanego poziomu 0.

 

 

chcę tez dopytać co z tym:

 

dd5961623d0eb3adgen.jpg

 

Ogólnie moja ekipa działa sprawnie i ściany są naprawdę równiutko wymurowane - jestem zadowolony z ich pracy, ale oczywiście izolacja jest, jako tako, - nie najgorzej, bo zwracałem na to uwagę. Izolację poziomą na ścianie fundamentowej chcę zrobić wzorowo i się zastanawiam jak ma wygladać zalewanie tych słupów. Czy się odrazu szaluje i wylewa ponad chudziaka...jak dla mnie to nie bardzo do zaakceptowania się wydaję, bo słupem podciągałąby wilgoć.

Może się to zalewa razem z chudziakiem do jego poziomu? ale wtedy musiałbym na chudziaka zamówić B20, co w sumie nie jest problemem, bo różnice w cenie są nieznaczne.

Edytowane przez Robaczywy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcę tez dopytać co z tym:

Ogólnie moja ekipa działa sprawnie i ściany są naprawdę równiutko wymurowane - jestem zadowolony z ich pracy, ale oczywiście izolacja jest, jako tako, - nie najgorzej, bo zwracałem na to uwagę. Izolację poziomą na ścianie fundamentowej chcę zrobić wzorowo i się zastanawiam jak ma wygladać zalewanie tych słupów. Czy się odrazu szaluje i wylewa ponad chudziaka...jak dla mnie to nie bardzo do zaakceptowania się wydaję, bo słupem podciągałąby wilgoć.

Może się to zalewa razem z chudziakiem do jego poziomu? ale wtedy musiałbym na chudziaka zamówić B20, co w sumie nie jest problemem, bo różnice w cenie są nieznaczne.

U mnie bloczki traktowali dysperbitem, potem okładali styropianem i folią kubełkową, potem zasypali żeby nie wysadziło styro przy słupach, a następnie słupy zalewali do poziomu z chudziakiem. Ja bym tylko radził odkuć/odciąć trochę ściany żeby zbrojenie miało ze 2cm luzu do muru -- na fotce stal praktycznie styka się z bloczkami. Chociaż nie wiem czy to jest aż tak istotne w zbrojeniu fundamentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagę, może jakby nałożyć odpowiednie strzemiono to sciagnie do srodka te druty i sie odsuną od muru, zobaczymy. Rozmawiałem z wykonawcą i zaproponował, żeby zrobić te słupy w pustakach szalunkowych i wymurować je na równo z chudziakiem, ale chyba tak się nie uda wymierzyć, opcja zaszalowania i zalania na równo z chudziakiem wydaje mi się lepsza.

 

Nie mogę najpierw zasypać, tak jak Ty zrobiłeś, ponieważ ocieplenie fundamentu będzie robione dopiero pod koniec maja i do tego czasu nie zasypuję z zewnątrz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...