Robaczywy 26.05.2018 06:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2018 Hej, nareszcie cos ruszylo, wiec wracamy do dziennika. Nie miałem ostatnio czasu na forum, więc muszę też zagladnąć do Waszych dziennikó Poniedzialek. Przyjechalem kontrolnie na budowe o 7 rano i co ja patrze...Majstry sa! Przecieram oczy i..nadal sa! Jest dobrze. Wrócilem po perlit i zasypuje, a oni przygotowuja sie do murowania. Zasypywanie to byla tragedia. Nie przygotowalem sobie specjalnej formy i opracowywalem 'technologie' zasypu na bierzaco z raczej marnym skutkiem. Sporo sie rozsypywalo, do tego byl silny wiatr i co wpadal mi do oczu. Juz mialem jechac po okulary do plywania Myslalem, ze potrwa to ze 2 godziny, trwalo pól dnia, a na koniec troche zabraklo, ale uff lepiej cos niz nic. W miedzyczasie majstry zrobili warstwe z silki (jeszcze na tradycyjnej zaprawie) i odkryli, ze bedzie problem z murowaniem narozników, poniewaz pustaki sa prawie kwadratowe (24/25cm) i nie bedzie dobrego wiazania. Mozna ciac, ale kruszy sie i krzywo wychodzi, bo za mala tarcza, wiec cóz, Szef ekipy orzekl, ze trzeba kupic polówki, albo jakies cos na narozniki. Oczywiscie silikatów dedykowanych do tego celu nie mozna nigdzie dostac, bo cale moce przerobowe fabryk ida na zwykle N24. Udalo mi sie na srode rano zalatwic transport N12 PW na dzialówki i N12 plaskie jako alternatywa na narozniki. Wtorek. Majstry przyjechali tylko na chwilę, żeby wyczyścić pape wystającą spod ław. Tydzień wczesniej sam ją odkopywałem i wstępnie oczyszczałem, żeby piana ładnie się z nią połączyła. Im kazałem przejechać papę Boshem z tarczą ścierną. Majster coś wspominał, że to przecież łopatą tylko przejechać...ale zajeżdżam o 7:00 na budowę, a tam oczyszczanie już trwa. Narazie poza terminowością, nie mam większych zastrzezeń do ekipy. Jak coś powtórzę 3 razy to tak zrobią. Nadszedł długo wyczekiwany dzien natryskiwania piany. Szwagier przywiózl ze Szwecji piane, przenosna maszyne do pianowania i kupil nowy kompresor, musialem wiec tylko zalatwic agregat i...kompresor:), bo nówka sztuka za kilka tysi zepsula sie przy pierwszym uruchomieniu..no cóz, jak cos sie moze spierniczyc to napewno spierniczy sie u mnie. Agregaty w sumie byly dwa, bo nie bylo w wypozyczalni jednego wystarczajaco mocnego. Natryskiwana piana jest baaardzo ciepla i baaaaardzo smierdzi, ale efekt jest super. Jako, ze to fundament, to nie staralismy sie aby warstwa byla równa - i tak sie to zaspie. Natrysnelismy 12-15cm. Tzn. ja trzymalem weza . Wieczorem jeszcze nalozylismy silikon jako hydroizolacje. Sama piana zamknietokomórkowa izoluje od wilgoci, ale w ziemi zaleca sie ja dodatkowo zabezpieczyc przed bezposrednim naporem wody. Jako, ze chyba nie bedzie cokolu (od wierzchu sciany fundamentowej do spodu law jest tylko 110cm), to warstwe z Porothermu tez nim pociagnalem, zeby przypadkiem nie ciagnela wilgoci. Silikon mozna aplikować pędzlem lub natryskowo, my użyliśmy pędzli. Uff fundament prawie gotowy do zasypania. Sroda. Rano przyjechal transport ze wspomnianymi juz wczesniej silikatami na narozniki i sciany dzialowe. Naprawde podziwiam kierowce za cofanie i wyjazd tylem z przyczepa...mistrz w swoim fachu. Majster popatrzyl, przymierzyl, naradzili sie z murarzem i orzekli: 'cos z tego bedzie'. Zabrali sie za murowanie. Narazie jest tyle ile widac na zdjęciach niżej , a ja dokonczylem silikonowanie. Siedząc na codzien w biurze, praca fizyczna na wlasnej budowie naprawdę relaksuje Beczka z piana: fundament chwile przed pianowaniem: prawie gotowe: Okno w salonie. Fundament i Porotherm pokryte siliconem Okno w jadalni Szacun dl aKierowcy za cofanie tym: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProStaś 26.05.2018 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2018 No pięknie, szczególnie piana. Narożniki, dżisas, jakie lenie. U mnie początkowo była idea działówki, ale upadła. Cięli z nośnej i dobrze. No cóż, podpatruję, mury cieszą. powodzonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 29.05.2018 18:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2018 No pięknie, szczególnie piana. Narożniki, dżisas, jakie lenie. U mnie początkowo była idea działówki, ale upadła. Cięli z nośnej i dobrze. No cóż, podpatruję, mury cieszą. powodzonka Kurcze moi próbowali ciąć, ale nie wyglądało to dobrze, chyba są mniej zaradni, ale faktycznie bardziej leniwi. Mury ida do góry, chociaż mogłyby szybciej . Wczoraj Majster sam murował, dzisiaj było ich dwóch. Na dzień dzisiejszy ściany parteru sa na ukończeniu i w przyszłym tygodniu szalujemy strop. Muszę policzyć ile stempli potrzebuję. Ja trochę mam, Majster trochę ma, resztę się kupi lub wynajmie systemowe - jeszcze nie wiem. Do tego potrzebuję około 130m2 desek 32mm. Jutro się dowiem ile to kosztuje. Wczoraj zakopywaliśmy z Teściem kolektor do pompy ciepła. Poszło nam hmm..tak sobie. Udało się zakopać trzy pętle i zasypać fundament z jednej strony. Koszt koparki 1200zł za 12 godzin. Została do zakopania czwarta pętla, ale to dopiero w przyszłą środę. Pierwszy rów miał 2 - 2,1 metra szerokości i to było za duzo - to znacyz nie przeszkadza, ale nie ma takiej potrzeby. Pozostałe dwa zrobilismy na 1,7m. Dodatkowo pierwsza szpula jakoś się zaplątała na końcu (na początku?) i został taki bliżje nieokreślony zawijas, ale to w sumie nic nie przeszkadza. Długość rowów 1 i 2 to ok 27 metrów, 3 ok. 35 metrów. Teraz co poszło źle: 1. Koparkowy przygniótł węża w dwóch miejscach i skończyło się na dwóch skręcanych złączkach pod ziemią, ale na szczęście blisko domu i w razie przecieku nie będzie aż tak dużego problemu z odnalezieniem miejsca awarii. W poniedziałek będę robił test szczelności - wtłocze powietrze do każdej pętli i sprawdzę czy trzyma ciśnienie. 2. Zrobiłem za mały przepust - fi110 - cztery rury Pe40 wchodzą, ale na otulinę nie ma szans. Psiknę piankę do środka i musi wystarczyć. 3. znowu przepust, nie wiem o czym myślałem wkładając dwa kolanka 45st....to nie miało szans się tak zgiąć, więc musiałem rozcinać chudziaka. 4. Zalałem wodą laptopa, tyle dobrze, że służbowego, a nie swojego Małe podsumowanie kosztów, otóż do dnia dzisiejszego wydaliśmy 93 024zł (licząc od dnia rozpoczęcia robót - bez kosztów przygotowań i papierologii). W tym jest już parę rzeczy na późniejsze etapy, tj. papa na izolacje tarasu, dachówka, okna dachowe, rynny, część stali na strop, pianowanie podłóg i poddasza. Budżet jako tako sie narazie trzyma. Zaraz wysyłam maila z potwierdzeniem zaómwienia na więżbę - suszony świerk + łaty, kontrłaty, deska podrynnowa wyjdzie 14500 brutto z transportem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 30.05.2018 15:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2018 (edytowane) Muszę się pożalić, bo nie daje mi spokoju ten parszywy kolektor od pompy...Czy rura nie zagięła się jeszcze gdzieś, czy nie porobiły się puskti powietrzne pod rurami itp.....czy jest szczelne dowiem się w poniedziałek, jak zrobie test cisnieniowy, ale czy naprawdę jest ok, dowiem się za kilka miesięcy - no nic trzeba z tym żyć. Robi się niezły cyrk z prądem, to znaczy z jego brakiem. W Tauronie pracują bardzo mili i chetni do pomocy ludzie, mówie serio, tylko problem jest taki, że nie mogą pomóc bo nikt nic tam nie wie... Taka sytuacja ma miejsce. Mam umowę podpisaną od zeszłego roku z terminem przyłączenia 12.2018. Termin długi, bo czekamy na nową stację transformatorową. Sąsiad również czeka na podłączenie z tej samej stacji, a na umowie ma termin podłączenia chyba wrzesień 2017. Jakiś czas temu pojawił się sa na horyznoncie Pan Podwykonawca, który dostał z Tauronu zlecenie na podłaczenie nas do tejże nowej stacji. Problem tylko taki, że stacja nie istnieje i szybko nie powstanie, ale o tym za chwilę. Pan Podwykonawca, skądinąnd bardzo ogarnięty i pomocny, również się wkurza, bo ma nas podpiąć do stacji, ktorej nie ma, a stację projektuje i buduje inna firma. Pan powiedział, też w zeszłym miesiącu, że musimy zożyć nowy wniosek o warunki i podpisac nową umowę, bo przyłacze będzie jednak kablowe a nie naziemine. No ok, w sumie wolimy kablowe, więc tak zrobiliśmy. W ostatni piątek przyszła nowa umowa i nowe warunki, z tym, że poza rodzajem przyłącza zmienili też termin realizacji o rok. Teraz wydarzenia z wczoraj. Jako, że siedząc na forum zalałem służbowego laptopa to musiałem wczoraj skoczyc do biura po nowego, miałem zatem czas w korkach na kilka telefonów (z domu nigdzie nie dzwonie bo nie ma zasięgu..) Telefon do działu przyłączeń, że przesunięcie terminu o rok nie wchodzi w grę. Ok miła Pani mówi, żeby napisać pismo o przywrócenie terminu z tamtej umowy i będzie dobrze, że to poszło z automatu, bez analizowania poprzedniej umowy. Ok spoko, brzmi sensownie. Zapytałem też co się dzieje w sprawie stacji transformatorowej. Pani nie wie, ale dała mi numer do Pana, który "powinien coś wiedzieć, bo pracuje w dziale projektów". Ok dzwonię. Pan pyta skąd mam numer bo on juz nie pracuje w dziale projektow, ale wypytał co i jak i powiedział, ze pogada z kolegami. Fajnie bo w sumie mógł olać sprawę. Za 15 minut oddzwania, że zajmuje się tym prawdopodobnie Pan X i dał mi numer, ale mówi, że może to być w sumie tez Pan Y jeśli to jest to koordynowane z centrali, a nie z Krakowa. Pan mówi, że ustali jeszcze raz czy to Pan X czy Y i zadzwoni znowu. Po kilku godzinach telefon, że jutro (czyli dzisiaj) będzie spotkanie Pana X i Y i żebym dzwonił do Pana X dzisiaj , a jak nie uzyskam satysfakcjonujących informacji to do niego ze skargą. Po tym wszystkim zadzwoniłem tez do Pana podwykonawcy, żeby od drugiej strony podpytać. Pan podwykonawca mówi, że dowiedział się, że stacja jeszcze się projektuje i nie ma szans na podłączenie do niej wczesniej niż koniec 2019, a to i tak optymistycznie. Że kur co? Sąsiad miał być do niej podłączony od zeszłej jesieni. Przedstawił jednak alternatywę. Złożyć wniosek o 5kW jednofazowo i to się uda szybko podpiąć do czasu oddania stacji. Pytam zatem co z umową, ktora przyszła w piątek? Podpisać, poprzendnią rozwiązać i jednoczesnie złożyć wniosek o te 5kW. Przyjdzie więc (jeśli to zrobimy) znowu nowa - trzecia umowa, a z nią formularz roziwazania drugiej (jeszcze nie podpisanej). Fajnie. Podobno tak trzeba, bo potem na podstawie drugich warunków przyłączą nas docelowo. Po paru godzinach, już koło 20:00 dzwoni Pan podwykonawca znowu, ze był u nas na działce i gadął z sąsiadem i możnaby zrobić jeszcze inaczej, pociągnąć linię z innej stacji. Z tym, że musielibyśmy pozwolić na słupy w grnaicy naszych pozostałych działek budowlanych, około 400 metrów linii..trochę szkoda ich psuć..., a i to musi Tauron zaakceptować. Dzisiaj po pracy mam spotkanie na budowie z Panem podykonawcą i zobaczymy jak to wygląda w terenie. Do Pana X miałem dzisiaj dzwonić i zapomniałem..no nic to w piątek. Uff. Z innej beczki. Czy ktoś, mi powie czy Piana wyszła mi taniej niż zapłaciłbym za izolację fundamentu i podłóg styropianem, a dachu wełną? Pytam w sumie z ciekawości, bo według mnie będzie znacznie lepiej, ale czy taniej? Jakby nie piana robiłbym 10cm XPS na fundamnecie. 20cm styrop na parterze (140m2), 6cm styro na poddszasu (100m2). Wełna 28cm (ok 170m2). Ile by to moo kosztować? Za pianę zapłaciłem 3700 Euro czyli ok 16000zł (może dojdzie jeszcze 1- 2tys) + wiszę Szwagrowi mega przysługę . Ile by to było 'tradycyjnie'? Nie wyceniałem, bo odpoczątku był plan na pianę. Edytowane 30 Maja 2018 przez Robaczywy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 30.05.2018 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2018 Z innej beczki. Czy ktoś, mi powie czy Piana wyszła mi taniej niż zapłaciłbym za izolację fundamentu i podłóg styropianem, a dachu wełną? Pytam w sumie z ciekawości, bo według mnie będzie znacznie lepiej, ale czy taniej? Jakby nie piana robiłbym 10cm XPS na fundamnecie. 20cm styrop na parterze (140m2), 6cm styro na poddszasu (100m2). Wełna 28cm (ok 170m2). Ile by to moo kosztować? Za pianę zapłaciłem 3700 Euro czyli ok 16000zł (może dojdzie jeszcze 1- 2tys) + wiszę Szwagrowi mega przysługę . Ile by to było 'tradycyjnie'? Nie wyceniałem, bo odpoczątku był plan na pianę. Łatwiej będzie to policzyć tobie. To tylko 3 ceny. XPS ok 430zł/m3, EPS na podłogi 200zł/m3, wełna 30cm ok 42zł/m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 31.05.2018 12:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2018 Hej Doli, czy dobrze mi się wydaje, ze to sa ceny za sam materiał? W każdym razie po tych cenach wychodzi 16-17 tys, czyli to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 31.05.2018 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2018 Hej Doli, czy dobrze mi się wydaje, ze to sa ceny za sam materiał? W każdym razie po tych cenach wychodzi 16-17 tys, czyli to samo. Tak, to są ceny materiału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 01.06.2018 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2018 No to udało mi się wyjść sporo do przodu na pianowaniu, nie tylko jakościowo, ale i cenowo. Dzisiaj nadproża się robią i montują, a ja w pracy, zobaczymy efekty wieczorem. Wczoraj było tak: A tutaj nie wiem co autor miał na myśli, ale dowiem się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 01.06.2018 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2018 O fotosik się zepsuł był.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B_i_U 01.06.2018 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2018 Fotosik zawsze wysiada tak około trzeciej strony dziennika jeśli się nie zapłaci. Photobucket wysiada na stronie 20 . Pozdrawiam Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 01.06.2018 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2018 Fotosik zawsze wysiada tak około trzeciej strony dziennika jeśli się nie zapłaci. Photobucket wysiada na stronie 20 . Pozdrawiam Bartek A pokazywarka.pl nie wysiada nigdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 01.06.2018 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2018 O dzięki za info będzie trzeba naprawić. Tymczasem pojawiły się nadproża. Oczywiście w ważnym momencie akurat musiałem być w pracy i zostało spierniczone, to znaczy są za nisko. Drzwi zewnętrzne i wewnętrzne w świetle otworu (po wzięciu poprawki na przyszłą wylewkę) mają 202cm wysokości, a powinno być 210. Okno w gabinecie również ma ok 15cm za mało...nie wiem czy nie będą tego demontować, muszę się przespać z tematem. Poprostu poslzi na łatwiznę, bo tak jest za nisko, a jeden pustak więcej i byłoby za wysoko. http://static.pokazywarka.pl/w/k/v/8cecf709cbcf02aff7edb1a73abafbad_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/m/x/t/16b141f4f6b599363d30b9585e253cbe_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/0/5/q/24b93ef138064e75926a56010b80186a_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/8/4/u/98b866c67df559209c9204e6ceb8a3ee_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/6/a/9/72522d4b1ae5a2a01e4949d03cc9d3ae_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/0/u/n/6cd2cbb8c469673a0b84ee14e30c4082_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/1/0/x/b56cb1893db64e912bea677ef34f59a8_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/6/0/8/962450ba51f60de231a2590c688f1bb8_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/p/4/u/f128aef6ac4f06e5a0a90bdea5eaadae_orig.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 01.06.2018 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2018 O dzięki za info będzie trzeba naprawić. Tymczasem pojawiły się nadproża. Oczywiście w ważnym momencie akurat musiałem być w pracy i zostało spierniczone, to znaczy są za nisko. Drzwi zewnętrzne i wewnętrzne w świetle otworu (po wzięciu poprawki na przyszłą wylewkę) mają 202cm wysokości, a powinno być 210. Okno w gabinecie również ma ok 15cm za mało...nie wiem czy nie będą tego demontować, muszę się przespać z tematem. Poprostu poslzi na łatwiznę, bo tak jest za nisko, a jeden pustak więcej i byłoby za wysoko. IMHO niech poprawiają wszystko co jest niezgodne z projektem. Ewidentnie nie chciało im się ciąć pustaka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 02.06.2018 06:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2018 Jak najbardziej, przespałem się z tematem i widzę to tak, że trzeba będzie nadproża odkuć, podmurować, żeby punkty podparcia były te 10cm wyżej i będzie ok. Później murując kolejną warstwę będą musieli sobie na nadprożach ściąć bloczki o te 10cm. Najlepsze jest to, że na ścianie obok drzwi wejściowych napisałem markerem dokładne wymiary otworu:wtf: Dobrze, że jakoś tak to wychodzi, że jak na wakacje pojedziemy to akurat będzie płyta trzeci tydzień schła, to nikt nie zdąży nic zepsuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 03.06.2018 06:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2018 (edytowane) Majstry są przekonani, że skończyli etap murowania ścian nośnych parteru, Ładnie pozamiatali 'podłogę', poustawiali po kątach palety z resztkami materiału itp, no nic tylko gości zapraszać i wycieczki oprowadzać . Wczoraj byłem w pracy, oni na budowie i mówię, że nadproża trzeba podnieść. Zaskoczeni, że jak to możliwe, przeciez mierzyli itp i na pewno jest dobrze. Mówię, że ja też mierzyłem i na pewno jest niedobrze. Ok sprawdzą. Pytałem też ile tam idzie nad nadprożami jeszcze warstw pustaka - jedna. Pytam czy na pewno bo mi się wydawąło, że dwie i ma być 2,72 wysokości od stanu 0. Tak tak na pewno jedna. Po pracy jadę na kontrolę i co widzę? Piknie posprzątane, pozamiatane, resztki silikatów ułożone w kątach, nic tylko szlaować. No właśnie nie. Biorę metr w rękę, ale juz widzę, że nadproża nie podniesione, a nad nimi jedna warstwa. Mierzę. Od planowanego 0 do końca ściany 2,42...więc jak nic brakuje jednego pustaka, byłoby wtedy 2,64, a to i tka nadla za mało. W projekcie na pustakach leży płyta, będąc jednoczesnie wieńcen. Te brakujące 8cm too pewnie najlepiej będzie podszalować i zrobić z tego wieniec właśnie. W poniedziałek ich uświadomie i zrobię krtóką krótką lekcję matematyki. Moim zdaniem problem wynika z tego, że byle jak czytają projekt i im się zgadza, ale licząc od poziomu chudziaka... Jest kultura, jest ładnie wymurowane, poza pewnymi mankamentami, ale trzeba pilnować jak dzieci.. Edytowane 3 Czerwca 2018 przez Robaczywy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 03.06.2018 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2018 Jest kultura, jest ładnie wymurowane, poza pewnymi mankamentami, ale trzeba pilnować jak dzieci.. I to jest najgorsze. Niby ekipa dobra, niby robi dobrze, ale jak nie przypilnujesz to coś jednak spieprzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProStaś 03.06.2018 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2018 Jak to Robaczywy ujął: Majstry to stan umysłu.... Miejsce akcji: między barakiem a budynkiem. Temat: cięcie zbrojenia i konieczność zamówienia brakujących Fi12. Inwestor: Panie Majster niech Pan tnie to zbrojenie w drugą stronę, by lecące iskry właśnie wypalają styropian na ścianie fundamentowej !!! Majster: Tak? Ano dobra. 3 minuty później, tnie drugi Majster....zgadnijcie w którą stronę? Chwilę później, miejsce to samo (a to ważne). Majster: Panie inwestorze braknie Fi12 na te słupy na stropie, trza kupić. Inwestor: Panie Majster podejdź no Pan do mnie....Na czym Pan przed chwilą stał? Majster: no na Fi16, bo tego dużo zostało Robię znaczącą pauzę, myślę sobie, że się domyśli....czekam....czekam...nic.... Inwestor: A nie można tych Fi16 wykorzystać, przecież ich wystarczy? Majster: Ano...można....to wie Pan, nie będziemy zamawiać Fi12, tylko potniemy te Fi16...... Alleluja !!!! To tak na marginesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaisaa 03.06.2018 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2018 Panowie jak Was czytam to włos mi się jeży. Mi nawet do głowy nie przyszło, że wymiary mogą się tak różnić, tzn, że majstrom może tak to wisieć. Z ciekwawości sprawdziłam jak jest u mnie i póki co zgadza się co do centymentra praktycznie. Mam nadzieję, że tak zostanie, bo okna mam już zamówione pod konkretny wymiar. Zastanawiam się gdybym wzięła taką ekipę i ich nie sprawdzała (bo nie wiem co sprawdzać) to co by z tego finalnie wyszło... Chyba kabaret jakiś. Śmieliby się wszyscy, poza mną... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B_i_U 04.06.2018 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2018 Najgorzej, że nawet jak poprawią wszystkie wymiary nie żądając za to dodatkowej zapłaty (na końcu zawsze będą szukali pretekstu żeby to sobie gdzieś doliczyć), to i tak napsują materiał. Bycie stanowczym często wiąże się z szukaniem nowej ekipy i półrocznym przestojem na budowie. PozdrawiamBartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 05.06.2018 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2018 (edytowane) Najgorzej, że nawet jak poprawią wszystkie wymiary nie żądając za to dodatkowej zapłaty (na końcu zawsze będą szukali pretekstu żeby to sobie gdzieś doliczyć), to i tak napsują materiał. Bycie stanowczym często wiąże się z szukaniem nowej ekipy i półrocznym przestojem na budowie. Pozdrawiam Bartek Na dopłaty nie ma opcji, po tym jak już zrobili wycenę to odszedł jeszcze komin i strop nad tarasem, a cena została bez zmian, Szkoda troche materiału, ale to juz trudno, straty muszą być. Wczoraj był kierownik, powiedział, że ściany są ok, drobne odchyłki, ale w granicach normy. Natomiast zwrócił uwage na kolejną rzecz do poprawy, otóż słupy żelbetowe są za wąskie. Powinna być szczleina na 24cm, a jest róznie, 20, 13, 18. Poinformowąłem ich dziasiaj. Majster przynajmniej szczery jest i powiedział, że nie zwracali na to uwagi i poprawią. Stary Murarz natomiast 'zawsze tak budujemy i zawsze było dobrze' Przyjechały tez deski, a w zasadzie ich połowa, na szalunki. Cena 500zł / m3 gr. 32mm. Jechali z nimi prawie 100km i im się opłacało, a w okolicy po 550zł i taniej nie ma szans. Edytowane 5 Czerwca 2018 przez Robaczywy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.