Ocieplenie stropu. Stary dom drewniany

[Piotrek Golas]

Cześć,

 

Mam stary dom drewniany po remoncie. Obrazek przesyłam w załączniku.

Chcę docieplić strop oraz dach a jednocześnie zapewnić odpowiednią wentylację, tak by nic nie zgniło.

 

1. Obecnie strych jest nieużytkowy, na deskach stropu jest położżona wełna, bez żadnej folii pod wełną oraz bez folii na wełnie. Jest to już wychodzone, jest tego ok 10 cm. Tą wełnę mogę wyrzucić.

 

Co chcę osiągnąć, zrobić:

 

2. Chcę docieplić strop tak ze 20 cm, to ma być główna izolacja. Czym? Gdzie dać folię? Czy dawać?

3. Chciałbym, by na wełnie, a dokładniej na konstrukcji były jakies płyty OSB, bym mógł po tym chodzić. Strych chcę zrobić sobie "użytkowy" jako jakiś magazynek, graciarnie, itp...

4. Chcę docieplić dach, by na strychu nie było mrozu. Z powodu tego, że nie ma membrany między blachodachówką a krokwiami to słyszałem, że w grę wchodzi tylko wtrzykiwana piana izolacyjna, a folię naciągnąć między krokwie, by piana nie przylepiła się do dachu. Na strychu nie musi być ciepło, ważne, by nie było mrozu. Mam nadzieję, że ciepło z parteru, trochę z komina + ocieplenie dachu wystarczy.

5. Najważniejsze dla mnie to to, by gdzies nie dgchodziło do skraplania się wody, pary, żeby drewno nie zgniło.

 

Bardzo proszę o poradę.

 

Dziękuję,

 

Piotrek

[mariober]

jeżeli chodzi o strop to folia paroizolacyjna , wełna i wystarczy OSB na stelażu . jeżeli chcesz mieć dobrze zrobiony dach to zerwij blachodachówkę daj pełne deskowanie lub płyty ,papa i z powrotem blachodachówka . Później izolować możesz wełną . Każde inne rozwiązanie to brak ochrony więźby .

[Piotrek Golas]

Dzięki,

 

Rozumiem. Blacha nowa, zakładana 6 lat temu, a budżet już mam napięty i szkoda mi ją ściągać. Czy innego sposobu nie ma?

A co do stropu, to dzięki za radę. Czyli wentylacja z parteru, wystarczy kominami, tak? Bałem się, żeby deski nie łapały wilgoci. Mogę je jeszcze dodatkowo przed położeniem folii potraktować impregnatem.

[Piotrek Golas]

Ostatecznie chyba znalazłem rozwiązanie i ocieplę dach celulozą. I dopiero pod celulozę dam folię.

Dla bezpieczeństwa krokwie i łaty zaimpregnuję.

 

FIrm i fachowców teraz jak na lekarstwo. Jestem rocznik 83, z wyżu i obecne czasy są dla mnie nie do pojęcia.

KIedyś się za pracą uganiało, a teraz nie ma komu robić.

 

Wszyscy albo robią jak murzyny za euro, a Ci co zostali w kraju to nie wyrabiają z tematami.

 

Chwała tym, co zostali... chwała bohaterom!

Ludzie, wracajcie do kraju!

[Piotrek Golas]

Tak jakby ktoś trafił do tego wątku - Skończyło się wymianą blachy.

Nawet celuloza potrzebuję folię.

 

3 dni pracy dodatkowej + koszt blachy, łąt i kontrłat oraz membrany.