Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rodzaj ogrzewania w garażu - co wybrać ?


Ec-Synek

Recommended Posts

Witam. Chciałbym was prosić o pomoc w wyborze rodzaju ogrzewania w garażu, który jest w bryle budynku. Powierzchnia jego to 41m2. W całym domu będzie podlogowka zasilana z pieca gazowego. Zdania są podzielone i już mam nieco mętlik w głowie.

Pierwsza wersja była taka aby nie ogrzewać garażu w ogóle bo przy otwarciu takiej bramy (5000x2250) będą zbyt duże straty ciepła i potem piecyk będzie zbyt długo "odrabiał" te straty. Dlatego też parę osób radziło aby docieplić porządnie całą bryłę domu z zewnątrz i ewentualnie odchudzić ocieplenie ściany oddzielającej garaż od części mieszkalnej aby ta część oddawała ciepło na korzyść garażu i to wszystko. Dodatkowo przeciwnicy podlogowki twierdzą, że taka podgrzana woda z solą nie działa zbyt korzystnie na coraz cieńsze blachy aut.

 

Inni jednak radzili, że w wyniku zbyt dużej różnicy temperatur na ścianie oddzielającej właśnie garaż od części mieszkalnej będzie problem z wilgocią/grzybem itp. W takim razie jakie rozwiązanie wg Was byłoby najlepsze ? Nie jestem mechanikiem i nie będę przesiadywał w garażu zbyt często, ale jednak od święta jakieś ogarnięcie rowerów czy też oleju i filtrów jak najbardziej. Co w tym wypadku wydaje Wam się najsensowniejsze ? Jest sens pchać się w podłogówkę również w garażu czy jednak nie montować nic lub też zamontować jakiś dodatkowy (elektryczny?) grzejnik ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chciałbym was prosić o pomoc w wyborze rodzaju ogrzewania w garażu, który jest w bryle budynku. Powierzchnia jego to 41m2. W całym domu będzie podlogowka zasilana z pieca gazowego. Zdania są podzielone i już mam nieco mętlik w głowie.

Pierwsza wersja była taka aby nie ogrzewać garażu w ogóle bo przy otwarciu takiej bramy (5000x2250) będą zbyt duże straty ciepła i potem piecyk będzie zbyt długo "odrabiał" te straty. Dlatego też parę osób radziło aby docieplić porządnie całą bryłę domu z zewnątrz i ewentualnie odchudzić ocieplenie ściany oddzielającej garaż od części mieszkalnej aby ta część oddawała ciepło na korzyść garażu i to wszystko. Dodatkowo przeciwnicy podlogowki twierdzą, że taka podgrzana woda z solą nie działa zbyt korzystnie na coraz cieńsze blachy aut.

 

Inni jednak radzili, że w wyniku zbyt dużej różnicy temperatur na ścianie oddzielającej właśnie garaż od części mieszkalnej będzie problem z wilgocią/grzybem itp. W takim razie jakie rozwiązanie wg Was byłoby najlepsze ? Nie jestem mechanikiem i nie będę przesiadywał w garażu zbyt często, ale jednak od święta jakieś ogarnięcie rowerów czy też oleju i filtrów jak najbardziej. Co w tym wypadku wydaje Wam się najsensowniejsze ? Jest sens pchać się w podłogówkę również w garażu czy jednak nie montować nic lub też zamontować jakiś dodatkowy (elektryczny?) grzejnik ?

Jeśli to będą jakieś okazjonalne naprawy, nie potrzebujesz permanentnego ogrzewania. Wystarczy mocniejsza farelka, włączona kilkanaście minut wcześniej. Także nie ma sensu ogrzewać ścianą domu ,przylegającego garażu. Rób normalną izolację między domem a garażem. Problem z wilgocią będziesz miał przy braku, czy też niewystarczającej izolacji. Ogrzewanie niewiele ma z tym wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomoc. W takim razie ile sugerowałbyś dać ocieplenia na ścianie oddzielającej garaż od części mieszkalnej i czy docieplać strop nad garażem ?

 

U mnie ściany sąsiadujące z domem nieocieplone. Problem z wilgocią nie istnieje.

 

Jak duży masz garaż ? Rozumiem, że w garażu wentylacja grawitacyjna ? Jaką temperaturę miałeś w garażu kiedy przez kilka dni utrzymywała się ujemna temp. na zewnątrz ?

Edytowane przez Ec-Synek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie ile sugerowałbyś dać ocieplenia na ścianie oddzielającej garaż od części mieszkalnej i czy docieplać strop nad garażem ?

 

Dociepliłbym strop nad garażem jeśli masz pomieszczenia mieszkalne powyżej, ja nie dociepliłem to teraz w sypialni mam wyraźnie chłodniejszą podłogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Synek", moim zdaniem daj sobie spokój ze stałym ogrzewaniem garażu, i tak jak poprzednik, ociepl porządnie ścianę między domem a garażem. 41mkw i 2 auta ogrzeją go same swobodnie do tego stopnia, że zimą przy mrozie -15 temp w garażu będzie się utrzymywała 1-3oC. A do okazjonalnego podgrzania również jak poprzednik, wrzucisz farelkę np. w postaci "kurtyny powietrznej" i taniej cię to wyjdzie niż ciągłe utrzymywanie temp gazem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo przeciwnicy podlogowki twierdzą, że taka podgrzana woda z solą nie działa zbyt korzystnie na coraz cieńsze blachy aut.

 

A mają na to jakieś dowody? Bo u mnie w garażu nic z blachą stać się nie chce. A w zimę do 14-15 stopni nawet mam. Co ciekawe wyznawcy tej teorii twierdzą, że jakakolwiek forma ogrzewania, czy to podłogówką, czy nawet grzejnikiem jest szkodliwa. Ale nie "grzanie" gruntem w nieizolowanym od gruntu garażu. Magia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie, jeżeli garaż jest w bryle budynku (ocieplony z zewnątrz) nie ogrzewanie go rodzi więcej potencjalnych problemów niż są warte oszczędności energii. Jeżeli mówimy o stratach ciepła przez przenikanie to nie zależą one bezpośrednio ani od kubatury, ani od powierzchni pomieszczenia, tylko od powierzchni przegród zewnętrznych.

Garaż ma 2 ściany zewnętrzne i podłogę, jak go nie ogrzewasz to przegrodami "zewnętrznymi" stają się 2 ściany wewnętrzne i strop - łączna powierzchnia bardzo zbliżona w obu wariantach, tyle że zamiast dużej bramy garażowej masz mniejsze drzwi wewnętrzne, niby jakaś oszczędność jest, ale...

Powinieneś dodatkowo ocieplić 2 ściany wewnętrzne i strop, to kosztuje i znacznie komplikuje wieszanie na tych ścianach szafek, itp.

Powstają mostki termiczne wzdłuż ścian zewnętrznych i będą chłodniejsze ściany zewnętrzne w pomieszczeniach sąsiadujących, to dodatkowe straty energii i ryzyko zawilgocenia tych fragmentów ściany, chyba że fragmenty ścian zewnętrznych w garażu dodatkowo docieplisz od wewnątrz.

 

Wychłodzenie ogrzewanego garażu po chwilowym otwarciu bramy dotyczy głównie powietrza, masz go tam ze 100m3 i żeby je z powrotem ogrzać o te 20oC zużyjesz mniej niż 1kwh co przy gazie oznacza 20gr. Ogrzewając garaż tak naprawdę większa strata dotyczy głównie bramy i w sezonie grzewczym pewnie ten dodatkowy strumień ciepła wyniesie średnio ok. 100W, co daje jakieś 50gr na dobę i góra ze 100pln na sezon. Dołóż do tego straty na wentylacje, niech będzie w sumie ze 200pln na sezon, za użytkowanie ciepłego garażu. (ja płacę ponad 1000pln za dzierżawę zimnego garażu).

Ewentualnie porównaj koszt ocieplenia go od wewnątrz i wyceń utratę możliwości wieszania tam cięższych przedmiotów na ścianach.

 

Krótko mówiąc - ja bym grzał, w taki sposób jak resztę domu, żeby instalacji CO nie komplikować, czyli podłogówką/ściennym do tych 16oC.

 

Co do wpływu temperatury na korozję, wiadomo że w wyższych temperaturach procesy chemiczne zachodzą szybciej, ale o ile szybciej w tych 16oC w stosunku do kilku stopni, wątpię żeby dało się to zauważyć w okresie użytkowania auta.

Edytowane przez SzymonKc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po co izolowałeś płytę od gruntu, skoro istnieje darmowe ogrzewanie z ziemi? Nie dałeś naturze szans na ogrzanie podłogi. Jak mogłeś!

 

Dodam, że to też darmowy chłód latem :) Do przechowywania wielu rzeczy jest korzystnie, aby mieć niższą temperaturę.

 

Co do kwestii grzania, to ja nie grzeję i jestem bardzo zadowolony z efektów. Nad garażem jest ciepło, nie ma problemu z niższą temperaturą a nawet nie musiałem podkręcać podłogówki, itd.

 

Jakieś straty wiadomo, że zawsze są, ale przy dobrym wykonaniu będą odpowiednie, żeby w garażu było 4-8*C zimą (taką od 0*C w dół). Mi akurat tanie chłodniejsze pomieszczenie jest potrzebne.

Edytowane przez kerad85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że to też darmowy chłód latem :) Do przechowywania wielu rzeczy jest korzystnie, aby mieć niższą temperaturę.

 

Co do kwestii grzania, to ja nie grzeję i jestem bardzo zadowolony z efektów. Nad garażem jest ciepło, nie ma problemu z niższą temperaturą a nawet nie musiałem podkręcać podłogówki, itd.

 

Jakieś straty wiadomo, że zawsze są, ale przy dobrym wykonaniu będą odpowiednie, żeby w garażu było 4-8*C zimą (taką od 0*C w dół). Mi akurat tanie chłodniejsze pomieszczenie jest potrzebne.

 

Ja dałem 5 cm styro w garażu ale tylko dlatego, że zostało mi po posadzkach a wywalić szkoda. Garaż nie jest ogrzewany, na suficie 10 cm styro, pokój nad garażem ciepły. W zimie temperatura garażu nie spadła nigdy poniżej 6-8 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytajnick tylko w sumie po co miałbym zmieniać zdanie ? Na stare lata mechanikiem nie zostanę :)

Jeśli koledzy piszą, że bez ogrzewania po serii minusowych temperatur mają w garażu zawsze dodatnią temperaturę to czego mi więcej trzeba ?

Dla mnie ciepło być nie musi jeśli mają tam stać tylko auta, bardziej obawiam się o ewentualne problemy z wilgocią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...