ocena kosztorysu

[pslo]

Witam,

Miałbym prośbę o ocenę kosztorysu jaki otrzymałem na wymianę dachu:

Rozbiórka starego pokrycia: 8zl/m2

Rozbiórka starej więźby: 16zl/m2

Nowa więźba: 90zl/m2

Nowe pokrycie blacho-dachówka : 108zl/m2

 

Ceny pokrywają materiał i wykonanie oraz są netto bez 8% VATu.

Z góry dziękuję za wasze opinie i porady.

Pozdrawiam

[Kamil30cm]

I co mamy ci napisać? Że nie wiemy nic na temat twojego dachu, producentów materiałów itd. Zastanawiałeś się czy dodanie tego postu ma wgl jakikolwiek sens?

[pslo]

Dach dwuspadowy o łącznej powierzchni 210m2.

W kosztorysie nie mam podanych szczegółów odnośnie materiałów no bo jakbym miał to by wystarczyło cennik skonsultować

Dlatego tez, idea mojego postu była taka, żeby orientacyjnie oszacować czy podane ceny nie szokują i mieszczą się w rozsądnych granicach.

[Andrzej733]

cena to nie góra i nie jest stała. Wszystko zależy czy ktoś chce zarobić, przyciąć klienta, a może robi za darmo. . Daj komuś innemu do wyceny i porównasz..

 

Ja bym szczerze mówiąc zastanawiał się długi czy za takie pieniądze robić. Rozbiórka 1600 zł. Aby to miało sens to trzeba w dzień czasu rozebrać i posprzątać dla 4 osób a tego nie zrobią .

Więźba 18000 zł z czego koszt materiałów to jakieś 12-13 i znowu za 5000 to niewielu robi. tak samo i pokrycie odejmując materiał wyjdzie 20-30 zł za metr a to ceny takie sobie obecnie.

[maciuspala]

Na moim prxykladzie nowy dach....

165 m2 dachowki betonowej, gasiory, membrana akcesoria 8000 zl (vat 23%), więźba 4500 zl, robota 10 tyś (ale w tym docieplenie stropu i montaż rynien, montaż 5 okien dachowych ) daje razem 136 zl m2 , a nie była to okazja, więc 198 zl netto to chyba że dachowka po 60 zł a drewno czterostronnie strugane.

Wg mnie dużo ale dach może trudny, materiały bardzo wysokiej jakości....takie wróżenie z fusów.

Andrzej733 ja reprezentuje inwestora, Ty raczej wykonawce więc ja chcę jak najtaniej(a dobrze) a Ty jak najwiecej zarobić....wtedy nigdy się nie dogadamy.

Dziś znajomy płacił za hydraulika, za podlogowkę płacił 15 zl za robociznę ale majster na całej robocie ostrzygł go na materiale na 5 koła, więc za tydzień roboty zgarnął 9 tyś.....zarób na etacie 36 tyś miesięcznie....nawet opłacając zus i podatek.

Gdzieś musi być kompromis....

2 elektryków u mnie za 5 dni roboty wzięli 3000 zł więc 1500 na lebka, powiedziałem że slabo im ta robota wyszła to stwierdził że 6 tyś na miesiąc mu wystarczy a jeszcze przed moją robotą jeździł na małe fuchy i kilka słów w tym tygodniu wpadły(montaże gnazdek, videodomofonow itp).

Wykonawcy traktują budujących za dojne krowy, skoro dom buduje to niech płaci a potem żona majstrowi opowiada że mąż na meczu bo jakby powiedziała że za granicą to stawki by poszły jeszcze do góry.

[Andrzej Wilhelmi]

Aktualnie nareszcie zaczyna się czas wykonawców a nie inwestorów. Jak dobry wykonawca poda cenę to go brać i nie szukać tańszego bo za chwilę nie będzie żadnego. W tym konkretnym przypadku ceny żenująco niskie. Pozdrawiam.