tomek_2 28.09.2004 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 Jak w temacie. Ja chyba oszaleje. Jakakolwiek robota u mnie, to musi byc chociaz w czesci sknocona. To juz chyba jakies fatum. 2 sciany domu (boczne - szczytowe) po polozeniu tynku wygladaja OK. Trzecia - poludniowa (od ulicy niestety) po polozeniu tynku zewn /baranek 1,5 mm kolor cos ala oliwka) musi byc dodatkowo pomalowna farba akrylowa, zeby zakryc plamy, ktore powstaly na swiezym tynku po deszczu /zmyl kolor pod oknami kolankowymi). I teraz boje sie, ze ta sciana bedzie odrozniac sie od pozostalych pomimo jednakowego koloru farby. A to jest wg mnie wina (chwilowego) braku wyobrazni ekipy tynkarskiej i mojego okropnego pecha - bo przez 3/4 roboty pogoda byla OK i swiecilo sloneczko, natomiast pod sam koniec nagle lunelo i....... Jest do kitu. Ale czy po pomalowaniu farba nie bedzie jeszcze gorzej? Natomiast najgorzej z czwarta sciana. W kilku miejscach sa jasne przetarte miejsca (brak na nich ziarenek tynku). Panowie tynkarze twierdza, ze je poprawia tapowaniem na nich ziarenek. Ale najgorsza jest rzecz opisana w temacie. W gornej czesci sciany polnocnej - od podworza /cos, co mialo byc zrobione the best/ widac przeswitujacy jakby styropian. Wyglada to tak, ze widac wszystkie miejsca laczenia styropianu tak, jakby polozony tam tynk byl znacznie bardziej przeswitujacy niz w innych miejscach. Jaka jest tego przyczyna? Tynkarze twierdza, ze to moze byc wina styropianu. Dziwne - akurat w tym jednym miejscu? Ja uwazam, ze powinno byc grubiej kleju do siatki. A jak jest naprawde? Kochani - wywalilem niezla kase na ta cala robote dociepleniowo-tynkarska i nie moge juz wiecej doplacac do tego interesu. W jaki sposob mozna poprawic takie przeswity laczen styropianu i kto zawinil w tej sytuacji? Czy moze ociepleniowcy powinni byli przewidziec pewne sytuacje i inaczej przygotowac niekore czesci sciany do styropianu? Pomozcie prosze bo zwariuje, a nie chcialbym sie rozstac z ta ekipa nieprzyjazni, bo dotad wszystko bylo OK i - w porownaniu do poprzednich partaczy typu Jarosław Kuchta spod Głowna ci panowie sa OK. Ale przyszedł moment decydujacy - kasa. Jak poprawic te przeswity? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23773-dlaczego-widac-laczenia-styropianu-pod-tynkiem-zewn-pilne/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_2 28.09.2004 11:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 Czy mialby ktos z was cos do powiedzenia w moim temacie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23773-dlaczego-widac-laczenia-styropianu-pod-tynkiem-zewn-pilne/#findComment-421883 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pokerzysta 28.09.2004 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 wg twojego opisu mozna wywnioskować że:na powierzchni gdzie wyst epują przeswity klej pod siatke został położony nieównomiernie - tzn za mało, także prawdopodonnie odstepy pomiedzy płytami sa zbyt duże i słabo zalakowane klejem100% nie ma tutaj winy styropianu a fachmanów Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23773-dlaczego-widac-laczenia-styropianu-pod-tynkiem-zewn-pilne/#findComment-421903 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 28.09.2004 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 odstępu między płytami nie powinno być żadnego , jeżeli jednowarstwowo to powinien być z frezowanymi bokami; a tak to pewnie szczeliny są na tyle duże, że pewnie po opadach, namokło mocniej niż reszta powierzchni i teraz wysycha; to samo będzie się działo po dłuższej eksploatacji budynku - widok siatki płyt styropianowych ze względu na różnicę temperatury na łączeniach; przy ścianie PN nawet zalęgną się glony itptak czy siak wina wykonawstwa Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23773-dlaczego-widac-laczenia-styropianu-pod-tynkiem-zewn-pilne/#findComment-421922 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 29.09.2004 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2004 ja to widze tak wykonawca sknocil zle polozony styrpian i pewnie bez frezow mnostwo mostkow termicznych Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23773-dlaczego-widac-laczenia-styropianu-pod-tynkiem-zewn-pilne/#findComment-422651 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chechlak 29.09.2004 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2004 musi byc dodatkowo pomalowna farba akrylowa, zeby zakryć plamy Sam się zastanawiałem nad pomalowaniem i w przypadku mineralnego zalecana jest farba egalizacyjna w celu wyrównania, chyba że masz inny. Powiedz jaki tynk i styropian (P+W cz nie) sciana bedzie odrozniac sie od pozostalych pomimo jednakowego koloru farby...Ale czy po pomalowaniu farba nie bedzie jeszcze gorzej? Może się zawsze trochę różnić, nigdy mimo tego samego numeru koloru, nie będzie to idealnie ten sam kolor. Maluj wszystkie ściany, na pewno będzie lepiej, bo równomierny kolor W kilku miejscach sa jasne przetarte miejsca (brak na nich ziarenek tynku). Panowie tynkarze twierdza, ze je poprawia tapowaniem na nich ziarenek To już tragedia, cała ściana bezwzględnie do poprawy oczywiście na ich koszt. Rozmawiałem z moim tynkarzem (wujem żony), wszelkie poprawki będzie widać i znowu można to tylko ukryć malowaniem. Nie gódź się na poprawki miejscowe powstanie górka, no i będziesz ją zawsze widział widac przeswitujacy jakby styropian. Wyglada to tak, ze widac wszystkie miejsca laczenia styropianu tak, jakby polozony tam tynk byl znacznie bardziej przeswitujacy niz w innych miejscach. Jaka jest tego przyczyna? Tynkarze twierdza, ze to może być wina styropianu. Dziwne - akurat w tym jednym miejscu? Ja uwazam, ze powinno byc grubiej kleju do siatki. Rozumiem, że widać łaczenia, bo jest w tym miejscu wgłębienie lub górka. Przyczyny: 1) faktycznie za mało kleju. u mnie zaciągaliśmy dwa razy 2) jeśli styropian bez P+W to efekt klawiszowania + ewentualnie pkt. 1. Ja robiłem bez P+W bardzo dokładnie i pod pewnym kątem oświetlenia widać wszystkie płyty. Popatrz na inne ściany, przy odpowiednim oświetleniu widać wszystkie górki i dołki, ryski itp. , pewnie jest tak samo. nie patrz w tych godzinach na tą stronę . W jaki sposob mozna poprawic takie przeswity laczen styropianu i kto zawinil w tej sytuacji? Czy moze ociepleniowcy powinni byli przewidziec pewne sytuacje i inaczej przygotowac niekore czesci sciany Powinni przewidzieć wszystkie takie rzeczy, bo maja doświadczenie, ale nie zawsze się im chce, bo trzeba przecież szybko zrobić, zarobić i pójść na inną robotę. A grunt to grunt, czyli dobre przygotowanie podłoza pod tynk: styropian pionowo i poziomo, ewentualne szparki pianką, przetarcie styropianu tarką, klej do siatki przynajmniej dwa razy po pierwszym razie też przytarty siatka do tynku. Może u ciebie tego nie zrobili. Teraz to już chyba nic poza ponownym położeniem tynku i wyrównaniu zagłębień. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23773-dlaczego-widac-laczenia-styropianu-pod-tynkiem-zewn-pilne/#findComment-423016 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Nitka 29.09.2004 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2004 Widocznych miejsc połączeń raczej nie zamalujesz.To są częste błędy występujące przy układaniu styropianu na ścianach - styropian ułożony wsposób, że boki płyt nie dolegają szczelnie do siebie. "Fachowcy" zamiast szczeliny uzupełnić styropianem lub pianką wypełnili je klejem. W tym miejscu powstaje mostek termiczny. Miejsca połączeń będą widoczne sczególnie przy zimnej i wilgotnej pogodzie.Stąd, niestety, lepiej stosować styropian o swazowanych krawędziach. Trochę droższy, ale tego typu problemy raczej wówczas nie są w stanie wystąpić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23773-dlaczego-widac-laczenia-styropianu-pod-tynkiem-zewn-pilne/#findComment-423286 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.