KUBA696 14.04.2018 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2018 Witam. Zacznę od tego że na początku lutego tego roku kupiliśmy z żoną mieszkanie. Jest to blok z lat 79Po zdjęciu paneli i folii pod nimi , to w trzech pomieszczeniach okazało się iż pod spodem jest jakiś klej po płytkach twardy i śmierdzący chemią. Zamówiliśmy ekipę do szlifowania posadzek. Zgodnie z radą po usunięciu tego kleju zagruntowaliśmy. Był to grunt do posadzek WEBER.Położyliśmy panele i ......Pojawił się kolejny problem. Dołożyliśmy nowe panele z podkładami i znów wydobywa się chemiczny zapach tylko inny. Po odsunięcia kilku sztuk paneli można stwierdzić że trochę PODŁOGA ta zagruntowana ale również coś mocno z DELATACJI pomiędzy ścianą a podłogą. W tych też deklaracjach można miejscami wyskrobać lekko wystającą papę. Jest to zapewne IZOLACJA wylewki. Po wyskrobaniu ułamka tejże papy można stwierdzić że to i ona ma ten jeden z drażniących zapachów ( trochę jakby ostra jak benzyna ) ale w pokoju ogólnie pachnie jakąś starocią. Po zachowaniu kawałka tej papy do woreczka przebija znow ten zapach przez worek ktory był na początku taki jeszcze bardziej nieprzyjemny jakby jakieś lekarstwo z czym duszącym.Już nie wiem co z tym robić. Nikt nic mądrego nie podpowie. Ostatni pomysł dostałem żeby te delatacje przyścienne silikonem załatać. A co z zapachem podłogi? Może po prostu ten zapach przyszedł się pod całymi panelami i teraz nie wiem.Proszę o poradę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 19.04.2018 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2018 Witam. Zacznę od tego że na początku lutego tego roku kupiliśmy z żoną mieszkanie. Jest to blok z lat 79 Po zdjęciu paneli i folii pod nimi , to w trzech pomieszczeniach okazało się iż pod spodem jest jakiś klej po płytkach twardy i śmierdzący chemią. Zamówiliśmy ekipę do szlifowania posadzek. Zgodnie z radą po usunięciu tego kleju zagruntowaliśmy. Był to grunt do posadzek WEBER. Położyliśmy panele i ...... Pojawił się kolejny problem. Dołożyliśmy nowe panele z podkładami i znów wydobywa się chemiczny zapach tylko inny. Po odsunięcia kilku sztuk paneli można stwierdzić że trochę PODŁOGA ta zagruntowana ale również coś mocno z DELATACJI pomiędzy ścianą a podłogą. W tych też deklaracjach można miejscami wyskrobać lekko wystającą papę. Jest to zapewne IZOLACJA wylewki. Po wyskrobaniu ułamka tejże papy można stwierdzić że to i ona ma ten jeden z drażniących zapachów ( trochę jakby ostra jak benzyna ) ale w pokoju ogólnie pachnie jakąś starocią. Po zachowaniu kawałka tej papy do woreczka przebija znow ten zapach przez worek ktory był na początku taki jeszcze bardziej nieprzyjemny jakby jakieś lekarstwo z czym duszącym. Już nie wiem co z tym robić. Nikt nic mądrego nie podpowie. Ostatni pomysł dostałem żeby te delatacje przyścienne silikonem załatać. A co z zapachem podłogi? Może po prostu ten zapach przyszedł się pod całymi panelami i teraz nie wiem. Proszę o poradę. zdjąć panele. Podłoże wietrzyć 2 tygodnie. Natepnie. zalać żywicą epoksydową w dwóch warstwach na krzyż. Zuzycie około 0,7 kg/m2. . Dylatacje w w miarę możliwości oczyścić i uwolnić od papy. Odkurzyć i wypełnić masą poliuretanową np. SIKA FC 11. Kosztuje ale działa. Śmierdzi na benzynę bo masz papę jako produkt ropopochodny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.