Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

Temat trochę inny niż reszta ponieważ jestem zainteresowany kupnem działki nad którą( lub w bliskim sąsiedztwie) jest planowana budowa linii WN 110 kV. Teren na którym znajduje się działka nie posiada MPZP ale sprawdzałem ją w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy (wydany w 2017r). W tym dokumencie, który podobno nie jest wiążący nie ma żadnej wzmianki o planowanej rozbudowie takiej linii mimo że legenda tej mapki zawiera odpowiednie oznaczenie. Działki jeszcze nie kupiłem ale złożyłem wniosek o WZ. Równolegle wpadł mi do ręki MPZP dla terenu sąsiadującego. Sprawa jest taka, że działka leży przy drodze, która rozgranicza teren miasta i teren gminy. Teren miasta posiada MPZP (wydany w 2012 r) na której jest oznaczona projektowana linia WS 100kV i z przebiegu można wywnioskować, że jeśli dojdzie do jej realizacji będzie ona szła dalej wgłąb terenu i przechodziła przez wspomniane działki. Sprzedający oczywiście twierdzi, że linia miała być budowana ale zostało to zaniechane, sąsiedzi też tak twierdzą ale może to być bardziej ich nadzieja niż fakt. Dodatkowo właściciel działki mieszczącej się dokładnie na przeciwko dostał warunki zabudowy ale z koniecznością odsunięcia się z budynkiem od jednej z granic. Tak jakby jednak rezerwowali ten teren dla tej linii (otrzymał to w 2009r).

Moje pytanie brzmi co można zrobić, do kogo napisać jakieś pisma aby dowiedzieć się czy rozbudowa tej linii może dojść do skutku?

Napisałem już do Gminy o wyjaśnienie rozbieżności MPZP i Studium uwarunkowań, napisałem do PGE o informacje czy nadal planują tam coś budować. Warunki zabudowy złożone ale z informacji które uzyskałem to śmiało je uzyskam z pewnymi zastrzeżeniami bo wg prawa nad budynkami może przechodzić linia WN.

Proszę o poradę, póki co nie zainwestowałem dużych pieniędzy w tą inwestycje a nie chciałbym jej kontynuować w perspektywie posiadania w przyszłości takiej linii nad głową lub blisko obok.

Pozdrawiam i liczę na liczne komentarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jeśli masz możłiwość to może rozejrzyj się za inną nieruchomościa. Sprzedwaca nie jest w tej sprawie obiektywny i wiadomo że będzie próbował sprzedać teraz przed ewentualną rozbudową sieci. W gminie w której buduję dom jest podobny problem. Ma przez nią przchodzić 400 kV. Sytuacja jest dynamiczna i zmienna. Masowe i powtarzające się protesty wielu gmin przez które planowano trasę sieci, doprowadziły już do dwóch lub trzech zmian trasy tej sieci. Wójt gminy o której wpomniałem przesyłam oficjalne stanowisko (czyli sprzeciw ) do inwestora i zarzadcy tej sieci oraz do odpowiednich organów szczebla wojewódzkiego i krajowego (wojewoda, właściwy ministet itp.) Natomista jest to bardzij głos ludu aniżeli środek prawny. Wystraczy że pojawi się spec ustawa w tej sprawie i siec może powstać tam gdzie zaplanowano. Oczywiśćie że inwestor deklaruje że liczy sie z głosem zagrożonych gmin, ale jak jest naprawdę ciezko stwierdzić. To bardzo złozony problem ponieważ na szali są interes ogółu (taka siec jest potrzebna) zoraz interes mieszkańców poszczegółnych gmin. Nikt nie chce żeby taka inwestycja była realizawana w ich gminie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...