Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Strop drewniany czy betonowy


Recommended Posts

Witam.

Bardzo proszę o poradę.

Zleciłem wykonanie projektu indywidualnego domu.

Dom u podstawy ma wymiary 17 x 12 m.

Dom 2 piętrowy (parter i piętro)

Zgodnie z warunkami technicznymi dotyczącymi zabudowy na mojej działce, budynek musi mieć kont nachylenia dachu pomiędzy 30 a 45 stopni.

W związku z tym , że nie chciałbym mieć na pietrze pomieszczeń ze skosami, na poddaszu powstanie przestrzeń o wysokości w kalenicy 3,5 m (tak projektant pokazał na AutoCad). Zabudowując nawet skosy do wysokości 1,5 m otrzymuje na poddaszu przestrzeń około (6 m x 16 m). Zatem pytanie jest takie:

Czy warto w takim przypadku pomiędzy pietrem a poddaszem zastosować strop betonowy czy raczej drewniany.

Nie mam jeszcze sprecyzowanych planów co do adaptacji poddasza ale może w przyszłości takie coś nastąpi.

Czy strop betonowy jest o wiele droższy niż drewniany?

Bardzo proszę o poradę.

Dziekuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie że jak zamierzasz na stopie mieszkać to tylko betonowy, jak to nad głową to wiekszego znaczenia nie ma. Drzewo ci wytrzyma ze sto lat dobrze zabezpieczone, beton jest praktycznie wieczny i tylko taka różnica. Betonowy na pewno bedzie droższy, cudów nie ma. Ceny stali i robocizny są teraz ogromne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź.

Czytałem ostatnio o częstym stosowaniu półfabrykatów w budownictwie zatem tak sobie wymyśliłem że taki strop gęstożebrowany (półfabrykat) będzie porównywalny cenowo do konstrukcji drewnianej (drewno drogie a i robocizna nie tania). Niestety nie mam odniesienia na ile zastosowanie stropu żelbetowego by podrożyło koszty w odniesieniu do stropu drewnianego. Akurat projektant oczekuje na moją decyzje w tym temacie a ja mam zagwozdkę.

No ale to pierwszy i nie jedyny problem, na wakacje czekają mnie wielkie poszukiwania ekipy budowlanej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strop żelbetowy będzie ok. 30% droższy niż prefabrykat. Poza tym monolit będzie też zdecydowanie cięższy, co się przełoży na większe naprężenia konstrukcji i konieczność jej przeliczania przez konstruktora. W monolitach droga i czasochłonna jest też sama robocizna, bo taki strop w całości trzeba podeprzeć od dołu i zrobić tzw. pełne deskowanie. Do tego zbrojenie i zalanie całości, a potem tzw. pielęgnacja betonu, żeby dobrze wysechł. Jeżeli nie ma jakichś bezwzględnych narzuceń ze strony konstruktora, to w 90% przypadków robienie monolitu jest po prostu fanaberią inwestora. W zwykłym domu jednorodzinnym z użytkowym poddaszem lekkie stropy gęstożebrowe typu porotherm (belka żelbet + wypełnienie z pustaków ceramicznych) jest absolutnie wystarczające. Poza tym coś takiego robi się bez ciężkiego sprzętu, betoniarki, pompy i bez pełnego deskowania od dołu. Same plusy... Minusem jest na pewno trochę gorsza akustyka i konieczność robienia podciągów, czyli podpierania stropu w miejscu planowanych ścian na drugiej kondygnacji. Ale to też mały problem jeżeli buduje się zgodnie z projektem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dziękuję bardzo za odpowiedź.

Z jednej strony chciałbym aby pokoje na pierwszym pietrze były bez skosów a z innej strony nie chciałbym mieć takiego wysokiego dachu.

Przeglądałem rozwiązania w gotowych projektach dostępnych na internecie i niestety zastosowanie nawet dużych wykuszy balkonowych nie niweluje efektu skosów w pokojach. Projektowany dom ma być wybudowany w pasie nadmorskim zatem jednym z głównych parametrów do których przywiązuje wagę jest jego izolacja akustyczna.

Na ściany wybrałem silkę ale strop również musi mięć swoje parametry akustyczne. Czytałem o takim stropie gęstożebrowanym Vector. Podobno bardzo dobre własniwości akustyczne i jako prefabrykat szybko sie go układa. Ale jaki byłby koszt zastosowania takiego stropu w zestawieniu z innymi technologiami to nie mam pojęcia.

Reasumując muszę chyba zlecić swojemu projektantowi wykonanie kosztorysu aby porównać czy taniej bedzie zastosowanie stropu żelbetowego na poddaszu i wtedy okna połaciowe czy obniżenie dachu tworzące skosy w pokojach z wykuszami (bez adaptacji poddasza).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strop żelbetowy będzie ok. 30% droższy niż prefabrykat. Poza tym monolit będzie też zdecydowanie cięższy, co się przełoży na większe naprężenia konstrukcji i konieczność jej przeliczania przez konstruktora. W monolitach droga i czasochłonna jest też sama robocizna, bo taki strop w całości trzeba podeprzeć od dołu i zrobić tzw. pełne deskowanie. Do tego zbrojenie i zalanie całości, a potem tzw. pielęgnacja betonu, żeby dobrze wysechł. Jeżeli nie ma jakichś bezwzględnych narzuceń ze strony konstruktora, to w 90% przypadków robienie monolitu jest po prostu fanaberią inwestora. W zwykłym domu jednorodzinnym z użytkowym poddaszem lekkie stropy gęstożebrowe typu porotherm (belka żelbet + wypełnienie z pustaków ceramicznych) jest absolutnie wystarczające. Poza tym coś takiego robi się bez ciężkiego sprzętu, betoniarki, pompy i bez pełnego deskowania od dołu. Same plusy... Minusem jest na pewno trochę gorsza akustyka i konieczność robienia podciągów, czyli podpierania stropu w miejscu planowanych ścian na drugiej kondygnacji. Ale to też mały problem jeżeli buduje się zgodnie z projektem

 

Bzdury kolego, skąd Ci sie wzieło te 30 % drożej ? Czyżbyś sprzedawał prothermy i inne cuda prefabrykowane? Prefabrykaty za darmo rozdają?

W dobrze zaprojektowanym stropie żelbetowym w wiekszosci przypadków nie potrzeba żadnych belek, podciągów i nnych gównien które przy bardziej skomplikowanych kształatach stropu przy gestozebrowym sa koniecznoscią , tak wiec to nie jest fanaberia inwestora tylko chec posiadania równego sufitu !!

Nadbeton do gestozebrowego taczkami bedziesz woził , ze pompy nie potrzeba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strop żelbetowy będzie ok. 30% droższy niż prefabrykat. Poza tym monolit będzie też zdecydowanie cięższy, co się przełoży na większe naprężenia konstrukcji i konieczność jej przeliczania przez konstruktora. W monolitach droga i czasochłonna jest też sama robocizna, bo taki strop w całości trzeba podeprzeć od dołu i zrobić tzw. pełne deskowanie. Do tego zbrojenie i zalanie całości, a potem tzw. pielęgnacja betonu, żeby dobrze wysechł. Jeżeli nie ma jakichś bezwzględnych narzuceń ze strony konstruktora, to w 90% przypadków robienie monolitu jest po prostu fanaberią inwestora. W zwykłym domu jednorodzinnym z użytkowym poddaszem lekkie stropy gęstożebrowe typu porotherm (belka żelbet + wypełnienie z pustaków ceramicznych) jest absolutnie wystarczające. Poza tym coś takiego robi się bez ciężkiego sprzętu, betoniarki, pompy i bez pełnego deskowania od dołu. Same plusy... Minusem jest na pewno trochę gorsza akustyka i konieczność robienia podciągów, czyli podpierania stropu w miejscu planowanych ścian na drugiej kondygnacji. Ale to też mały problem jeżeli buduje się zgodnie z projektem

 

Jak bez pompy, co bez pompy? Może jeszcze bez nadbetonu? Akurat mam strop w systemie porotherm i musiałem zweryfikować te bzdury. W moim przypadku pustak 19x60 i nadlewka 6 cm betonu oraz żebra rozdzielcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anzelm

 

Budowa w pasie nadmorskim hmmm.... zapomnij, proszę, o stropie drewnianym.

A polecałbym pójść raczej drogą (również i co do projektu) przedstawioną w podlinkowanym dzienniku budowy. Strop monolityczny i lane skosy (z wysoką ścianką kolankową).

Tylko taki układ da Ci spokojny sen, kiedy wiatr przekroczy 100 km/h.

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?331684-Dom-w-Kansas-na-przek%C3%B3r-wszystkim-spr%C3%B3buje-wybudowa%C4%87-za-200-tys/page6

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy wie że dla stropu typu teriva trzeba liczyć ok. 10/11 cm. betonu na metr kw.,do tego sam materiał swoje kosztuje,także bzdury że to będzie dużo tańsze od monolitu trzeba włożyć między bajki.Tak jak kolega wyżej napisał w przypadku autora wątku tylko strop monolityczny,który spina doskonale całość konstrukcji...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy wie że dla stropu typu teriva trzeba liczyć ok. 10/11 cm. betonu na metr kw.

 

Hę? Ale mówisz o betonie grubości 10 cm, czy przyjmujesz tu jakąś inną jednostkę? :) U mnie na stropie gęstożebrowym systemu Porotherm jest nalany beton o grubości 4 cm. Całkowita grubość stropu to 23 cm (19 cm pustak ceramiczny + warstwa betonu). Moim zdaniem korzyści względem monolitu jest całkiem dużo - przede wszystkim brak jakichś większych ograniczeń funkcjonalnych, dużo łatwiejsze, tańsze i szybsze wykonanie i suma summarum zdecydowanie niższe koszty - u mnie przy kalkulacjach wychodziło jakieś 30% taniej. Ale oczywiście na tym się nie ma co fiksować, bo każdy projekt jest inny i te różnice w cenach mogą się zmieniać. Poza tym są takie projekty, gdzie monolit jest niezbędny, bo jest jakiś nietypowy rozkład ścian wewnętrznych i nie ma o co podeprzeć stropu. Niemniej jednak jak się pójdzie do dowolnego studia projektowego to 90% projektów spokojnie da się wykonać przy wykorzystaniu stropu gęstożebrowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hę? Ale mówisz o betonie grubości 10 cm, czy przyjmujesz tu jakąś inną jednostkę? :) U mnie na stropie gęstożebrowym systemu Porotherm jest nalany beton o grubości 4 cm. Całkowita grubość stropu to 23 cm (19 cm pustak ceramiczny + warstwa betonu). Moim zdaniem korzyści względem monolitu jest całkiem dużo - przede wszystkim brak jakichś większych ograniczeń funkcjonalnych, dużo łatwiejsze, tańsze i szybsze wykonanie i suma summarum zdecydowanie niższe koszty - u mnie przy kalkulacjach wychodziło jakieś 30% taniej. Ale oczywiście na tym się nie ma co fiksować, bo każdy projekt jest inny i te różnice w cenach mogą się zmieniać. Poza tym są takie projekty, gdzie monolit jest niezbędny, bo jest jakiś nietypowy rozkład ścian wewnętrznych i nie ma o co podeprzeć stropu. Niemniej jednak jak się pójdzie do dowolnego studia projektowego to 90% projektów spokojnie da się wykonać przy wykorzystaniu stropu gęstożebrowego

 

Typowa gadka handlowa,każdy powtarza że nadbetonu idzie tylko 4 cm. i klient sobie przelicza szybko jaka to oszczędność a nikt biedakowi nie wspomni o wieńcach,żebrach rozdzielczych,o przestrzeniach między pustakami ,później słyszę masę historii z betoniarni że zamówili 8m³ a trzeba było dowieźć jeszcze 10 ,że stal trzeba jednak kupić,że stęple i deski też są potrzebne itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowa gadka handlowa,każdy powtarza że nadbetonu idzie tylko 4 cm. i klient sobie przelicza szybko jaka to oszczędność a nikt biedakowi nie wspomni o wieńcach,żebrach rozdzielczych,o przestrzeniach między pustakami ,później słyszę masę historii z betoniarni że zamówili 8m³ a trzeba było dowieźć jeszcze 10 ,że stal trzeba jednak kupić,że stęple i deski też są potrzebne itd.

 

Wieniec i tak trzeba zalać, niezależnie od rodzaju stropu. Zbrojenie to oczywista oczywistość - choćby dla żeber rozdzielczych albo do objechania otworu na schody. Twierdzenie, że jak się buduje z jakiegoś systemu to na pewno nie będzie potrzebne nic więcej spoza tego systemu to naiwność :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieniec i tak trzeba zalać, niezależnie od rodzaju stropu. Zbrojenie to oczywista oczywistość - choćby dla żeber rozdzielczych albo do objechania otworu na schody. Twierdzenie, że jak się buduje z jakiegoś systemu to na pewno nie będzie potrzebne nic więcej spoza tego systemu to naiwność :wiggle:

 

Moja wypowiedź dotyczyła wpisu użytkownika Hova,którego post właśnie sugeruje że potrzeba jedynie 4 cm. nadbetonu i nic więcej,ale cóż klient usłyszy tylko to co chce usłyszeć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewniany stop z pewnością fajniej sie prezentuje. Wiadomo - drewno jest lepszym materiałem, przyjaźniejszym pod względem wizualnym. Przydałoby się jedynie zabezpieczyć pod względem ppoż. Zwłaszcza, jeżeli będzie funkcjonował w nim kominek. Sprawdź sobie jeszcze w P......p - mają tam różnego rodzaju materiały podnoszące odporność na ogień czy wysokie temperatury. Edytowane przez finlandia
Reklama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dziękuję wszystkim za cenne podpowiedzi.

Po przeczytaniu waszych porad oraz po rozmowie z Panią architekt zdecydowałem się na strop betonowy na poddaszu.

W związku z tym że dom po obrysie będzie maił około 17 x 12 m to dach 30 stopniowy bez wykuszy daje dużą przestrzeń na poddaszu gdzie można wydzielić fajne pokoiki....a to waży.

W związku z tym mam kolejne pytanie o strop:

Z tego co czytam, najpopularniejszy jest strop teriva. Różne są o nim opinie.

- głośny

- cięzki w układaniu (droga robocizna)

- stara technologia

Czy ktoś z Państwa miał może styczność ze stropem Vector? Czy ktos może porównać te stropy pod względem jakościowym oraz cenowym?

Ostatnio na internecie czytałem o tym stropie Vector i był bardzo zachwalany przez producenta.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...