APS96

[grzegorz_janusz]

Uff!!! To fajnie

A na jakim etapie jesteś z budową swojego APSa. Zmieniasz coś?

Bo moja żona ciągle myśli żeby obniżyć posadzkę w pokoju dziennym

[przeszkadzajka]

posadzke a po co? żeby było wizualnie fajniej? My mamy 9 miesieczne maluchy i róznica poziomów = powybijane zabki i guzy na łepkach no i nas wiecznie na nogach zeby na oboje uwazać.

 

A co do etapu budowy Gildor czytaj mój małzonek i ojciec dzieciom:) juz pisał a teraz własnie siedzi u geodety i pobiera nauki bo to taki geo co to wie do kogo zapukac coby papiery na pozwolenie przyspieszyc i ekipy ma sprawdzone. A dziś złozył podanie o przyłacza wody i gazu a w ten weekend zamawiamy projek bo kasa powinna wpłynac z pensji wiec od razu mamy na co ja wydać

[grzegorz_janusz]

Projekt już mam, a parę dni temu odebrałem część zmian adaptacyjnych budynku, m.in. rzuty ław fundamentowych. ZGROZAAAAA!!!! W projekcie konstruktor założył chba o ile się nie mylę zbrojenie ław prętami fi 14 i 16 po cztery. U mnie będą zato fi 18 i 20 po 5 do 7 + ściągi (przekątne belki pomiędzy narożami ław. Szkody górnicze co tu dużo mówić. Tak więc jeszcze tylko ostanie zmiany w garażu - szerszy i w instalacjach - podłogówka, zmianna pionów w inst kanalizacyjnej bo jak pisałem wyżej i mam nadzieję za 1-2 mce dostać pozwolenie.

My mamy jednego malucha (prawie 5 latek) mały łobuziak i wciąż myślimy o jeszcze jednym. Tak w zasadzie to miała być parka ... ale jakoś nie wyszło od razu

Co do poziomów....Taa, ale weź to wytłumacz mojej lubej. Upiera się i już. Ostatnio użyłem argumentu w postaci:" podłoga będzie nisko i pewno będą kłopoty z wilgocią, izolacją itp." Jak narazie poskutkowało połowicznie.

Za tydzień dwa, dopracuję sie mojej strony w necie. To sobie nas zobaczysz.

Pzdr i sukcesów oraz wytrwałości przy budowie.

Mnie czasami puszczają już nerwy, a co będzie później.

Ekipę mam dobrą i co najważniejsze sprawdzoną widziałem dwa budynki stan surowy zamknięty i częśćicowo wykończony oraz prawie wykończony. Jest OK i tym sie przynajmniej niemartwimy.

[przeszkadzajka]

nie no to z widokami na kolejnego malucha rózne poziomy podłogi jak dla mnie wogóle nie wchodza w gre. 5 latek juz sie raczej nie zabije . A jesli podłoga jedynie w salonie bedzie niżej to niosąc hierbatke dla gości z kuchni tez mozna wywinąc orła:) Ja sie kłóce z meżem o te cholerne dzwi z garazu bo on sie upiera zeby je przenieśc do wiatrołapu a ja chce miec tam szafe!!! no i koniecznie prysznic w łazience na dole. garaz tez pewnie poszerzymy bo sie jasnie pan motor zmieścic musi a 2 samochód może stać na dworze , trudno. Jesssu jak my utrzymamy 2 samochody i motor pensje pjda na same ubezpieczenie:(

A co do dzieci ja jestem chetna na jeszcze jedno !!!! A jak nam sie trojaki trafią to sie powiesze:) No ale nie wiem czy ze wzgledów finansowych bedziemy miec kolejnego maluszka. My na swoje czekalismy całe 5 lat po slubie:) ale za to mamy 2 na raz i to układ idelny chłoptaś i dziewuszka

 

A pozwolenie powinnismy dostac za jakies 3-4 miesiace wiec będziesz krok przed nami dla nas to lepiej. I tak myslimy o umówieniu ekipy na sierpień coby jedynie stan surowy z dachem bez okiem przed zima stanła i reszta w przysłym roku. To sie napisałam:)

[grzegorz_janusz]

Ja sie kłóce z meżem o te cholerne dzwi z garazu bo on sie upiera zeby je przenieśc do wiatrołapu a ja chce miec tam szafe!!! no i koniecznie prysznic w łazience na dole. garaz tez pewnie poszerzymy

U nas drzwi do garażu zostają tam gdzie są i basta. Dochodzą drzwi pod schody, które będą obudowane tak że powstanie taki mały schowek pod nimi. Te drzwi co prawda widać na rysunkach zamieszczonych na stronie internetowej, zaś w projekcie ich niema. No cóż. ZGADAZM SIĘ CO DO SZAFY!!!! POPIERAM.

Co do prysznica w łazieneczce na dole, to tak jak pisałem poprzednio-cofnięta częściowo ścianka lub tylko brodzik i jakiś system sładanych drzwi lub parawanu.

Garaż musiałem powiększyć, bo:

1. trzeba czasami coś tam schować,

2. mieć mały warsztacik co przy domu bardzo się przydaje,

3. nie ma piwnic,

4. trzeba gdzieś trzymać 3 rowery, kosiarkę itp.; motorów nie trawię,

5. żadnego gazu do ogrzewania (może na razie) zakładam że będę ogrzewać na 100% węglem tzn. ekogroszkiem lub może peletami a kupić chcę piec kostrzewy lub hef-a i trzeba mieć gdzie węgiel składować-ten da się zapakować do worków lub też możbna workowany kupić ale drożej,

6. powiększy mi się stych nad garażem, a zatem i spiżarka i suszarnia które tam maja być,

7. coś napewno się jeszcze znajdzie...

... a do wygląda ładnie.

[przeszkadzajka]

hm my chcemy ogrzewac własnie gazem bo mamy na działce wiec czemu nie skorzystać??

 

a co do budowy belek itp..... ja sie na tym kompletnie nie znam , mój "stary" tyz nie ale mamy fachowców w rodzinie to sie dowiemy:)

pozdrawiamy weekendowo

[grzegorz_janusz]

hm my chcemy ogrzewac własnie gazem bo mamy na działce wiec czemu nie skorzystać??

też mam gaz na działce, ale koszty podłączenia są zbyt duże, a ja pracuję w branży węglowej więc trzeba popierać to co się robi a nie podcianać gałąź na której się siedzi, nieprawdaż

Co prawda węgiel to nie gaz i nie ta wygoda ale...

 

a co do budowy belek itp..... ja sie na tym kompletnie nie znam , mój "stary" tyz nie ale mamy fachowców w rodzinie to sie dowiemy:)

 

o ile nie budujecie na Śląsku lub jakiś niespecjanych, słabych gruntach to przekątne i poprzeczne wiązania fundamentów są Wam raczej nie potrzebne. Służą one stabilizacji budynku przy osiadaniu terenu i wstrząsach parasejsmicznych.

 

Pozdrawiamy również, maluchy także.

[przeszkadzajka]

U nas na pewno będą wstrząsy jak się maluchy wprowadza nie wiem czy fundamenty wytrzymaja

Siedzieliśmy jeszcze w weekend ostatecznie przeglądając projekty bo trzeba zakupu dokonać. Ale nie ma nic lepszego od boskiego APS 96. Ciagle się tylko wahamy czy garaz na 2 mochodziki robić.

Za jakies 2 tygodnie przyjeżdża do nas geolog bo chcemy zbadac grunt pod dom i pod oczyszczalnie. Zobaczymy na czym stoimy

[przeszkadzajka]

GJ a ja mam takie pytanko jak już masz ten projekt możesz mnie oświecic ile maja te pokoje na górze razem ze skosami? Tzn ile metrów w sumie ma pokój bo w necie podana jest tylko jedna liczba wiec wnioskuje ,że to bez skosów podali.

[grzegorz_janusz]

Odpowiedź po 22 bo cały dzień jestem w pracy.

GJ

[przeszkadzajka]

No cóz trzeba zarobić na aps-a my młode kładziemy o 21 wiec w domu do compa tez dopiero o 22 możemy

Z góry dzieki

[grzegorz_janusz]

Wszystkie powierzchnie podane są na stronie AProj. liczone do wysokości pomieszczenia 190 cm (na poddaszu).

A więc tak:

Parter:

1. kuchnia 415x285; 2. p.dzienny 415 (w wykuszu 510)x618; 3. pokój 315x355; 4. wc 163x143; 5. przedsionek 315x150; 6. garaż 305x601; 7. pom.tech/kotł. 305x202

 

Poddasze:

1. pokój od ogrodu 415x442 (śc. kolankowa ok. 95 cm, strop na wysokości 250 cm od ścianki działowej na długości ok. 250 cm, potem skos 78%) powierzchnia 18,3(po obrysie podłogi)/15.3 mkw. uwzględniając skos.

2. pokój nad kuchnią 415x467 (śc. kolankowa ok. 80 cm, strop na wysokości 250 cm od ścianki działowej na długości ok. 250 cm, potem skos 78%) powierzchnia 19,3(po obrysie podłogi)/15.5 mkw. uwzględniając skos.

3. pokój nad wejściem 315x468, pow.14.7 mkw. Tutaj niemam pewności, ale jest to pokój z prostym sufitem bez skosów. Jeżeli się mylę to skosy będą po bokach ale niewielkie i na wysokości 220-230 cm.

4. łazienka 315x288 (ść. kolankowa ok. 95 cm, strop na wysokości 250 cm na dł. ok. 110 cm potem skos 78%), pow. 9,1/7,2 mkw.

5. strych - nie ma stropu. ść. kolankowa od frontu ok. 125 cm, od ogrodu ok. 85 cm. 293(bo ocieplony)x815,powierzchnia 23,8/10,7 mkw.

W lukarnach są okna 120x120 cm tak więc szerokość lukarny wewnątrz pomieszczenia wynosi ok. 150-145 cm. Parapet na wys. 100 cm.

Jeżeli chcecie podam wam również stolarkę okienną i inne rzeczy w celu orientacyjnym, ale to dużo pisania i lepiej podacie e-maila to rzucę załącznik.

uff, ale pisania!

[gildor]

nieee dzieki chodzilo tylko o wymiary podlog w gornych pokojach no i moze conajwyzej garazu

wczoraj zaliczkowalismy i w tym tyg. lub na poczatku nastepnego bedziemy mieli swoj, wiec nie mecz sie juz tym wyklepywaniem cyferek

schrzanilem pierwsza rzecz chyba. zlozylem o warunki do energetyki na prad.... na plac budowy i powietrzem (tymczasowo), bo mnie postraszyli ze bede czekal 2lata na prad.

ech... w przepisach maja 18m-cy i moge to wykonac sam i bedzie wczesniej. nie wiem jescze jak to rozwiaze, moze tak zostawie...

[przeszkadzajka]

Jessu dzięki wielkie:) Tak jak napisała moja brzydsza połowa nasz projekt tez juz zakupiony:)

[grzegorz_janusz]

I tak nie było co robić.

Dziś odebrałem projekt + jego adaptację i w tym tygodniu składam do architektury cały wniosek o pozwolenie.

A swoją drogą to ciekawe co piszesz Gildor o prądzie na budowę. Muszę no zasięgnąć języka w Rejeonie i u sąsiada.

[przeszkadzajka]

my własnie zaciagneliśmy języka u sasiada i okazało sie ,że podpięcia dowszelkich mediów mamy zostawione:) prund itp. to super taniej bedzie.

[gildor]

ciekawe tylko w ktorym miejscu. w domysle pewnie przy ulicy chrobrego, co oznacza, ze i tak ciagnac bedziemy dalej.

[TomaszK]

Witam wszystkich budujacych APS 96. Ja na wiosne rozpoczynam budowe APS 101. Jest on rowniez zblizony do waszego projektu. Mam podobne dylematy drzwi do garazu pod schodami czy w wiatrolapie? Podloga w salonie jest obnizona o 30 cm - wiec sie zastanawiam czy zostawic czy tez wyrownac do poziomu.

Zycze powodzenia.

 

TomaszK

[stuk]

Ja w ogóle nie zrobie przejścia z garażu do domu (chcę zbudować APS-33, też podobny). Po pierwsze bezpieczniej, jak ktoś się włamie do garażu to nie przejdzie do domu, po drugie nie trzeba wstawiać drzwi ognioodpornych, a po trzecie z garażu do domu przez takie drzwi dochodzi zapach spalin i nawet wiatrołap tego nie zatrzyma. Dlatego rezygnuję z takiego przejścia.

Co do obniżonej podłogi w salonie to też z niej rezygnuje - wyrównam do poziomu reszty. Nie potrzebny mi taki schodek, tylko sie o niego potknąć można, a i dla małych dzieci to tylko przeszkoda będzie.

[grzegorz_janusz]

Zdrowych i wesołych Świąt Wielkiejnocy, Łas Bożych od Chrystusa Zmartwychstałego, smacznego jajka i mokrego Dyngusa dla wszystkich forumowiczów.

 

Grzegorz